• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Dieta 1000 kcal - wątek zbiorczy



    the_only_one - 2005-08-08 10:25
    Dieta 1000 kcal - wątek zbiorczy
      co sądzicie o tych dietach??
    http://przegladdiet.w.interia.pl/dieta_1200_kcal.html

    http://przegladdiet.w.interia.pl/dieta_1000_kcal.html




    the_only_one - 2005-08-09 08:46
    Dot.: Dieta 1000 i 1200 kcal
      i mam 2 pytania jescze. Jak dlugo mozna stosowac taką dietę 1000kcal i jak odzywiać się po jej zakończeniu aby uniknąć efektu jojo w przypadku wcześniejszego ewentualnego schudnięcia?



    Qyodai - 2005-08-09 12:58
    Dot.: Dieta 1000 i 1200 kcal
      Ja znalazłam, że dieta 1200 kcal nie powinna być stosowana dłużej niż 1 miesiąc, można ją powtórzyć dopiero po 2-3 miesiącach, więc dieta 1000 kcal, pewnie podobnie.

    Nie wiem jakie masz nawyki żywieniowe, ale po zaprzestaniu takiej diety na pewno nie powinno się objadać czym popadnie. Uważam, że nie należy się głodzić, ale dokładnie przemyśleć każdy posiłek.



    Olunia90 - 2005-08-09 20:29
    Dot.: Dieta 1000 i 1200 kcal
      Ja mam 160 cm wzrostu waze 46 kg i jestem:( zalamana,a stosujac ta diete przez miesiac+cwiczenia to ile sie zrzuci ?




    the_only_one - 2005-08-10 08:19
    Dot.: Dieta 1000 i 1200 kcal
      diete 1000kcal stosujesz nie miesiąc, lecz od 7 do 21 dni. jecsze zalezy ile masz lat? bo dorastajaca mlodziez nie powinna jej stosowac. srednio przez te diete traci sie od 0,5 do 1 kg na tydzien. Czasem (jesli dieta bedzie naprawde radykalnie odbiegac od Twojego dotychczasowego odżywiania) mozesz w pierwszych tyg tracic nawet 2-3 kg.



    RapCandy - 2006-01-09 14:25
    Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      ...



    kalija - 2006-01-09 16:12
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Nie chodzi tylko o diete 1000kcal, ale ogólnie o odchudzanie. Za każdą nieudaną próbą organizm coraz bardziej uodparnia się na cieżkie czasy czyli dietę. Trzeba pamietać, że za każdym razem, gdy mocno obcinamy kcal zwalniamy swój metabolizm, a wtedy chudnie się coraz wolniej. Generalnie odradzam wszystkim tysiąca.

    pozdrawiam



    RapCandy - 2006-01-09 16:31
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Cytat:
    Napisane przez kalija Nie chodzi tylko o diete 1000kcal, ale ogólnie o odchudzanie. Za każdą nieudaną próbą organizm coraz bardziej uodparnia się na cieżkie czasy czyli dietę. Trzeba pamietać, że za każdym razem, gdy mocno obcinamy kcal zwalniamy swój metabolizm, a wtedy chudnie się coraz wolniej. Generalnie odradzam wszystkim tysiąca.

    pozdrawiam
    A jaka inna diete proponujesz?



    kalija - 2006-01-09 18:58
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Zajrzyj tu:
    http://www.sfd.pl/temat64042/

    miłej lektury ;)



    Izumi - 2006-01-09 19:18
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      A u mnie po tylu nieudanych próbach dietowych (cięzko niektórez tych diet, w ogóle "dietami" nazwać :PP) wróciłam do ukochanego 1000kcal i wydaje mi się, żę nawet chudnę o wiele szybciej niż pierwszy raz gdy ją stosowałam :). Ale może taka moja natura? :))?



    ijaa - 2006-01-09 19:41
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Ja też ładnie schudłam na 1000 kcal. A teraz jem jakies 1600-1800 i nie tyję :D
    Mam nadzieję, że tak już zostanie :p:



    ka.si - 2006-01-09 19:44
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      moja siostra dość dużo straciła (kg) na tej diecie, i teraz je normalnie, ale tak rozsądnie i ani grama nie przybyło jej, to kwestia indywidualna;)



    RapCandy - 2006-01-10 12:48
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      A brak cwiczen bardzo spowolni spadanie kilogramow?



    Midi - 2006-01-10 14:20
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      No oczywiście - dieta bez ćwiczeń, a przynajmniej ruchu jako takiego to po prostu głodzenie się, które spowalnia przemianę materii.



    mao_lao - 2006-01-10 17:05
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Cytat:
    Napisane przez kalija Nie chodzi tylko o diete 1000kcal, ale ogólnie o odchudzanie. Za każdą nieudaną próbą organizm coraz bardziej uodparnia się na cieżkie czasy czyli dietę. Prawda. Poza tym in mamy więcej do stracenia tym szybciej i łatwiej lecą kilogramy. Po kilku (mniej lub bardziej udanych) dietach kiedy jesteśmy lżejsze kilogramy lecą wolniej.



    Pyra1990 - 2006-01-10 20:42
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Ja zaczynajac moja diete, jadlam nawet mniej niz 1000 kcal i jakos tak za bardzo nie chudlam. Jeszcze do tego cwiczylam. A ze przeczytalam na forum oczywiscie :D ze skraca to metabolizm, zaczelam jesc wiecej. I oto na diecie ok 1000- 1200 kcal schudlam :ehem: Da sie przyzwyczaic. Teraz mysle, zeby wage utrzymac i zdrowo sie odzywiac:-)



    Edddytek - 2006-01-11 08:11
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Zaczynałam dietę ważąc 83 kg, przezx 2 miesiące jedząc 1000 kcal schudłam 13 kg. Schudłam szybko a teraz nie mogę wcale się ruszyć, waga stoi:( ale będę walczyć dalej. Ogólnie dieta mi odpowiada. Przywykłam do niej:)



    zadziorna19 - 2006-01-12 05:51
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Cytat:
    Napisane przez kalija Nie chodzi tylko o diete 1000kcal, ale ogólnie o odchudzanie. Za każdą nieudaną próbą organizm coraz bardziej uodparnia się na cieżkie czasy czyli dietę. Trzeba pamietać, że za każdym razem, gdy mocno obcinamy kcal zwalniamy swój metabolizm, a wtedy chudnie się coraz wolniej. Generalnie odradzam wszystkim tysiąca.

    pozdrawiam
    Uodparnia sie? nie chciałam zakładac nowego watka wiec zapytam tutaj... Jestem drugi raz na SB 1 fazie +dieta 1000 no i za pierwszym razem w ciągu 14 dni schudłam tylko 3 kg.... a teraz w ciagu 5 dni tyle samo mi spadło i nie zauwazyłam zeby cos mi sie uodporniło... hmmmm boje sie ze te 3 kg wróca z nawiązką...



    OLuNia - 2006-01-12 07:05
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      A ja mam troche odbiegłe pytanko...ma ktoś tabele kalorii jakąś dobrą??Tzn jakiegoś linka...bo ja np.jak sprawdzam jajko(tyle samo gram zawsze)na 3 różnych tabelach to na 1 jest ze ma 45kcal na drugiej ze 70kcal a na 3 ze ma jakies 120kcal...to jak ja mam obliczać te dzienne kalorie...zeby to byla roznica kilku kalori...10-20 to jeszcze ..ale prwie 100?? MAcie coś zaufanego?



    mataner - 2006-01-12 07:19
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      A ja potwierdzam ze mając którąś z kolei diete duzo wolniej idzie pozbycie sie kilogramów :( organizm bardzo sie broni :( ... dlatego zalecam rozsądną diete i ćwiczenia bo cała reszta to jest dobra ale tylko na chwile :( Ja przez lata nabawiłam sie tylko pogorszenia przemiany materii i wciąż miałam wzrosty i spadki wagi :( Dlatego zachęcam do 1200-1300 kcal i cwiczenia , jeśli sie chce na stałe stracić nadwage :o



    mataner - 2006-01-12 07:22
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Olunia moze zajrzyj na www.polki.pl ;)



    OLuNia - 2006-01-12 10:01
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Cytat:
    Napisane przez mataner Olunia moze zajrzyj na www.polki.pl ;) Ooo dzięki bardzo:* Nareszcie cos porządnego :D



    mataner - 2006-01-12 10:52
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      nie ma za co ;) polecam się :o , jednak ja zawsze dodaje do tego około 20 kcal (do produktu) dlatego ze juz sie przekonałam ze jajko jednak ma 100kcak a nie 70 i tak samo jest z jabłkiem



    OLuNia - 2006-01-12 10:57
    Dot.: Czy to prawda... (dieta 1000 kcal)
      Cytat:
    Napisane przez mataner nie ma za co ;) polecam się :o , jednak ja zawsze dodaje do tego około 20 kcal (do produktu) dlatego ze juz sie przekonałam ze jajko jednak ma 100kcak a nie 70 i tak samo jest z jabłkiem Hmm ok to ja też będe dodawać...bo też mi coś nie pasuje w niektórych prduktach :D



    Tilli - 2006-02-08 19:34
    dieta 1000 kcal
      Od ponad miesiąca stosuję dietę 1000-1200 kcal. i ćwiczę codziennie różne ćwiczenia no i 9 dni temu zaczęłam trening A6W. Na początku waga spadała i czułam że chudne ale od ostatniego 1,5 tygodnia nic nie schudłam i nie wiem dlaczego? Czy może jem za dużo?? Myślę że raczej tak nie jest bo w końcu 1000-1200 kcal. dziennie to wcale nie jest dużo a czuję się najedzona:ehem: Może ktoś też taką sytuacje miał i coś mi poradzi?? Proszę o jakieś rady...



    Nati02 - 2006-02-08 19:38
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Pierwszy postoj. Normalna reakcja organizmu. Później waga znów będzie maleć, dlatego nie zalamuj sie :)



    Tilli - 2006-02-08 19:44
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Dziękuję za szybką odpowiedź:) I taką która mnie ucieszyła bo już myślałam że organizm się może przyzwyczaił i już nie będzie chciał tracić kilogramów a mniej jeść nie będę bo chcę schudnąć zdrowo :ehem: Odrazu nabrałam wytrwałości do dalszej diety :)



    efooosia - 2006-02-08 20:27
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Albo masz chwilowy zastój wagi... albo z cwiczonek zaczynaja Ci sie robic miesnie..:) ktore tez waża:p



    Nati02 - 2006-02-08 20:56
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Tak, miesnie również się tworzą jednak przy odchudzaniu lecą i miesnie i tłuszcz i woda, więc tutaj jest najbardziej prawdopodobny zastoj taki "zwykly" :)



    Agusia=] - 2006-02-08 21:12
    Dot.: dieta 1000 kcal
      A można wiedzieć ile schudłaś w ciągu tego miesiąca??;)



    Cytrynka_Wawa - 2006-02-08 21:51
    Dot.: dieta 1000 kcal
      tez mam diete 1000kcl schudlam przez tydzien juz troche do tego cwiczenia i basen :)



    Femininity - 2006-02-09 08:26
    Dot.: dieta 1000 kcal
      ja jak kiedys byłam zagozałą zwolenniczką SB tak teraz bede polecać 1000 kcal. Dietke stosuje juz 22 dzień i schudłam 4 kilo(tylko ja nie ćwicze).....od mniej wiecej 5 dni waga stoi ale mysle, ze to tak jak u Ciebie Tilli. Za pare dni zastój sie skonczy i bedzie git:D



    Tilli - 2006-02-09 15:11
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Cytat:
    Napisane przez Agusia=] A można wiedzieć ile schudłaś w ciągu tego miesiąca??;) Scudłam jakoś koło 5 kg. ale jak pisałam od ok.1,5 tygodnia nic nie schodzi z wagi ...mam nadzieję że znowu zacznę chudnąć. Wiecie może jak długo trawać może ten "zastój wagi"??



    Agusia=] - 2006-02-09 16:19
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Co tam zastój:D 5 kilo w miesiąc:slina: A powiedz mi jeszcze jedno: w ciągu tego miesiąca jadłaś chociaż troszeczkę słodyczy?? I były jakieś "szaleństwa"? Ogólnie jak byś mogła napisać co w tym czasie jadłaś?



    Tilli - 2006-02-09 17:41
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Cytat:
    Napisane przez Agusia=] Co tam zastój:D 5 kilo w miesiąc:slina: A powiedz mi jeszcze jedno: w ciągu tego miesiąca jadłaś chociaż troszeczkę słodyczy?? I były jakieś "szaleństwa"? Ogólnie jak byś mogła napisać co w tym czasie jadłaś? Staram się nie jeść słodyczy ale wiadomo, że nie zawsze mi to wychodziło :) Jak już bardz bardzo mam ochote na coś słodkiego to jem takie które ma malo kalori(najczęściej batonik Corn Flakes lub belVita albo jogurt Danone Fantazja z płatkami-te platki są czekoladowe a jogurt nie jest aż tak bardzo kaloryczny a nie mam po nim już ochoty na nic słodkiego :) ). Poza tym stwierdziłam, że w jeden dzień w tygodniu mogę sobie pozwolić na kaloryczne szaleństwo i jem troszke więcej. Ofgólnie to mniej więcej w ciągu dnia jem: płatki kukurydziane z otrębami i mlekiem 0,0%, pieczywo chrupkie z serkiem light i jakims ogoreczkiem lub papryką, pozniej obiadek i jabuszko - nio i czasami jakieś "niewinne" słodycze - te co pisałam, ale tylko wtedy kiedy wiem, że muszę - żeby później nie rzucić się na całą tabliczke czekolady ;)
    Nio i ćwiczę:) Wczoraj załatwiłam sobie od kuzynki (bo oczywiście w naszym mieście to nawet takiego czegoś w sklepach teraz nie mają) hula hop i próbuję kręcić ale mi trochę nie wychodzi i ciągle spada ...wiecie może jak się "nauczyć" tym kręcić?? :)



    Agusia=] - 2006-02-10 10:33
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Tilli dziękuja za wyczerpującą odpowiedź:cmok: Mam nadzieję, że mi też się uda schudnąć 5 kg:D Mogę nawet się pomęczyć dwa miesiące:p: A co do hula hop też miałam taki problem... Dwa razy się obróciło i na ziemię:mad: Później kombinowałam z lekko wysunietą noga do przodu i pomalutku wychodziło:cool: Teraz potrafie je utrzymac nawet kilka minut. Tylko się nie poddawaj, bo efekty są!!



    andzya - 2006-02-10 11:27
    Dot.: dieta 1000 kcal
      moja ulubiona dieta:) zawsze bede to powtarzac:) dzieki niej schudlam 30 kilo :) i czasami jak troche przytyje to znowu sie na nia przezucam ;)



    Femininity - 2006-02-10 11:31
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Cytat:
    Napisane przez andzya moja ulubiona dieta:) zawsze bede to powtarzac:) dzieki niej schudlam 30 kilo :) i czasami jak troche przytyje to znowu sie na nia przezucam ;) :eek: :eek: 30 kilo!!! WOW super, gratuluje, a ile ci to zajeło?? ćwiczyłaś??bo ja nie ćwicze...

    Ja coprawda chce schudnac mniej bo "tylko" 12 kilo z czego 4 kilo mam juz za sobą i tez dzięki 1000 kcal w której trwam :-)



    andzya - 2006-02-10 11:34
    Dot.: dieta 1000 kcal
      juz wiele razy opowiadalam jak mi sie udalo :)
    ale cwiczylam,dzieki temu moja skora jest elastyczna i nie obwisla mi :)



    Tilli - 2006-02-10 12:51
    Dot.: dieta 1000 kcal
      Mi też bardzo podoba się ta dieta i właściwie już nie ciągnie mnie aż tak do jedzenia bo te 1000 kcal. calkowicie wystarcza i jestem najedzona. Na początku było trudno ale i tak warto:)
    Agusia=) Napewno nie poddam się z tym hula hopem a utrzymuję je "aż" 5 obrotów ;) ale mam nadzieję że będzie lepiej :) A przy okazji nagimnastykuję się przy ciągłym schylaniu się po nie ;)



    kasiek18 - 2006-07-19 19:21
    Czy dieta 1000 kcal przynosi wam efekty?
      witam!!bardzo prosze o przepisy i o przykladowe posilki na cale dnie w diecie 1000 kalorii!!:))))



    gothika - 2006-07-23 11:09
    kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Mam do zrzucenia ze 4 kilo, ogólnie to więcej ale ale na razie taką sobie stawiam poprzeczkę. Sama nie mogę się zmotywować, zawsze próbuje być na diecie i po pierwszym dniu rezygnuje bo nie daję rady...:cry: , więc pomyslałam że może ktoś ze mną by był chętny to by mi lepiej poszło. Mam zamiar to zrzucić we ...no... w niecałe 2 tygodnie, no może całe dwa. Dieta 1000 kalorii, najlepsza. Po prostu liczymy kalorie, ograniczamy słodycze ( co dla mnie jest katorgą). Jak tutaj będziemy pokazywały nasze efekty, czasami się żaliły że nie dajemy rady to zawsze ktoś nam pomoże "wyjśc na prostą", będzie raźniej!!!!Co wy na to? Damy radę!



    _dagusia_ - 2006-07-23 11:15
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hej, podaj swoja startowa wage. ja zaczne z toba! ja wiele razy juz probowalam, ale lipa zawsze ... nie mam silnej woli ;-( ja mama do zrzucenia 10 kg. waze 66 kg. chcialbym zrzucic te 10 kg od jutra ;-d do powiedzmy 24 wrzesnia, czyli rowne 2 miesiace. 10 kg w 8 tyg czy to mozliwe? zobaczymy. to co 1000 kcal i cwiczonka? odp. pozdr



    gothika - 2006-07-23 12:19
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      jak najbardziej mozliwe, ja kiedys zrzuciłam 10 kilo w miesiąc, ale od tamtej pory juz nie daje rady, tak jak napisalam. z tego co widzę to ty jestem szczupła, a ile masz wzrostu? Ja jestem trochę bardziej puszysta, przy wzroscie 175 mam teraz 75 kilo :eek: .Zawsze miałam kiedyś 65, to była moja normalna waga i byłam szczupła, tak sie powinno liczyć - wzrost odjąć 100, i wychodzi ile sie powinno warzyć.



    Neffik - 2006-07-23 13:58
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      No to ja się mogę przyłączyć :] Jestem już jakiś czas na diecie 1000kcal, co prawda często przekraczam 1000 kalorii, więc muszę się jakoś zmobilizować, a razem będzie raźniej :D Mam ok. 168 cm wzrostu i 62 kg. (teraz pewnie trochę mniej ważę... gdzieś z 60kg.) Pozdrawiam :cmok:



    aajjii - 2006-07-23 14:42
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      czesc :D

    ma nadzieje , ze jeszcze mnie przyjmiecie do siebie :)
    ja jestem jakis czas na 1500 , od dwoch dni na 1200 a od jutra mialam wlasnie zamiar zaczac 1000 kcal :)
    po ztaym oczywiscie rozne cwiocznka , od tzrech tygodni biegam rnao po 30 minut , potem biegam 30 minut na orbitreku i 4 ndi temu zaczelam 6 weidera :)
    a i mam 168 wzrostu i waze 53 kg i chcialabym zrucic 3 zwlaszcza z ud :(

    no to co jutro start dziewcyznki :D



    gothika - 2006-07-23 15:06
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez aajjii czesc :D

    ma nadzieje , ze jeszcze mnie przyjmiecie do siebie :)
    ja jestem jakis czas na 1500 , od dwoch dni na 1200 a od jutra mialam wlasnie zamiar zaczac 1000 kcal :)
    po ztaym oczywiscie rozne cwiocznka , od tzrech tygodni biegam rnao po 30 minut , potem biegam 30 minut na orbitreku i 4 ndi temu zaczelam 6 weidera :)
    a i mam 168 wzrostu i waze 53 kg i chcialabym zrucic 3 zwlaszcza z ud :(

    no to co jutro start dziewcyznki :D
    no to dobrze się składa

    ale wy jestescie szczupłe dziewczyny...dobrze że jest nas coraz więcej, może jeszcze ktoś się przyłączy...



    najukochansza - 2006-07-23 16:45
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      halo halo, ja sie dolaczam, ale nie 1000 kcal, bo to jak na razie zbyt drastyczne dla mnie
    moja optymalna waga dla mojego wzrostu 164cm, gdzie ja sie czulam ok jest 56 kg, a teraz waze niestety 76 kg, te 20 kg przybylo mi w ciagu okolo 2,5 roku......
    jakkolwiek potrzebuje duzej mobilizacji, bowiem probuje i probuje i ciezko mi
    chce na razie zaczac pierwsze dwa tygodnie nie wiecej niz 1800 kcal, pozniej nastepne 2 tygodnie - o 100 kcal mniej, i tak dalej, az do 1500 kcal,
    nie jestem zwolenniczka 1000 kcal, bo uwazam ze jest to zbyt malo kcal na funkcjonowanie, zwlaszcza jak mam duzo obowiazkow, wole ograniczyc te kalorie poprzez cwiczenia
    takze wiec moj target na pierwsze 2 tygodnie to max 1800 kcal i codziennie przynajmniej 0,5 godziny cwiczen :-)
    postaram sie dawac codziennie raport a takze jak cos mobilizowac was



    kitikate - 2006-07-23 18:10
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Chetnie sie przylacze :) Nie moge sie jakos doprowadzic do porzadku, 3 dni odchudzania, 3 normalnego jedzenia :/ Brr...Mam nadzieje ze w grupie bedzie lepiej szlo :)
    Mam 162 cm wzrostu waze srednio 50 kg (dzisiaj akurat 51 :P) Chcialabym troche zrzucic, zwlaszcza z tylka i nog :/ Walcze z cellulitem, ale jakos bezskutecznie. Dobra dieta + super trening i jeszcze w te wakacje zablysne:P Ide pocwiczyc, polecam wszystkim 6 weidera :)
    Zdawajcie relacje ze swojej diety :) Trzymam za was kciuki :*:*:*




    gothika - 2006-07-23 18:48
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      najukochańsza - pewnie, każdy pownien mieć taką dietę na której uważa że przeżyje, dla mnie 1000 kalorii to też mało ale lubię widzieć szybkie efekty.

    Kitikate - A co to jest ta 6 weidera?

    Ja będę codziennie wchodziła tu napewno po parę razy, mam nadzieję że uda mi się przetrwać, ale teraz mnie jeszcze motywuje to że załozyłam ten wątek i nie chcę nikogo zawieść.
    Piszcie co i ile jadłyście, ile kalorii itd. Jakie macie pomysły na jakieś niekaloryczne potrawy. Ja muszę z góry powiedzieć że mi będzie pewnie ciężko, odkąd byłam na diecie przez miesiąc i były efekty, a później jak znowu przytyłam to nie potrafię już poprostu byc na diecie, tak mi ciężko, tym bardziej że nic nie robię nie uczę się , nie pracuję. Mam nadzieję że dam radę.



    aajjii - 2006-07-23 19:20
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      o to super pomysl z psianiem tego co sie zjadlo bo to motywuje , poniewaz wstyd napsiac ze si eobzarlo i wymieniac te wszystkie grzeszki :D



    Neffik - 2006-07-23 19:38
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Fajnie, że już nas coraz więcej jest :D Ja koniecznie potrzebuję motywacji do dalszej walki, bo coś mi nie wychodzi ta całą dieta... :( Od jutra postaram się nie przekraczać 1000kcal na dzień i napiszę Wam moje menu :] Acha i pamiętajcie, że do diety należy dodać jakieś ćwiczenia, to będą lepsze efekty :D (ja prawie codziennie chodzę na siłownię i jeżdżę na rowerze) Pozdrawiam :cmok:



    anniaa - 2006-07-23 20:21
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      link do Aerobiczna 6 weinera http://www.sfd.pl/temat144665/



    gothika - 2006-07-23 21:16
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      u mnie z ćwiczeniami nie jest najlepiej, nie potrafię się zmusić. I nie mam gdzie bo mam miniaturowy pokój,trzeba się nakombinować żeby się położyć na podłodze :rolleyes:



    _dagusia_ - 2006-07-24 07:27
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hej wizażanki ! super ze się dołączacie. oto moje dzisjesze sniadanko:

    jogobella ananasowa 150g - 147 kcal

    3 łyżki muesli - granulatu (nie wiem ile to ma, ono nie ma owocow,orzechow jak tradycyjne tylko takie granulki) - zaraz poszukam w necie

    kawka nesca - czarna z 1tabl słodziku

    chyba niezle? ide do pracy 10-15 nic nie bede szamac - jak wroce ok. 16 to cos sobie zrobie .... ;-D

    acha od nast week ide na fitness (bo w moim osiedlowym clubie karnety sa na miesiac i tearz sie nie oplaca kupic bo 1 tydz lipca zostal). zmykam myć głowe ;-p



    _dagusia_ - 2006-07-24 07:32
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      37 kcal w łyżce razy 3 łyzki to te granulaowane musli 111 kcal plus 147 z jogurtu czyli lacznie 258 kcal



    gothika - 2006-07-24 07:43
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      no to zaczynamy dziewczynki...

    muszę powiedzieć że ja nie jem zazwyczaj śniadań jak jestem na diecie, może to źle, ale z tego posiłku jest mi nAJŁATWIEJ ZREZYGNOWAĆ, ŁATWIEJ NIŻ NP Z KOLACJI, zazwyczaj na kolację to muszę się najeść



    _dagusia_ - 2006-07-24 07:47
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hehe, a ja właśnie mam odwrotnie czyli sniadanko musi być , a kolacja - dla wroga ;-p ale cóż z tego ... efektow tego trybu życia ponoć zdrowego nie widzę ... dla tych pań co pytały mam 167.5 cm wzrostu - 66 kg .... no coment



    Izumi - 2006-07-24 08:24
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      10kg w miesiąc??? .... to chore :/ ... niezdrowe i w ogóle NIE! a 4kg w NIECAŁE 2 tygodnie to też paranoja :/. Miałam się przyłączyć, ale to nie jest żadne odchudzanie w takim tępie, tylko głodzenie się i pozbywanie się wody z organizmu. Ja tam wolę wolniej ale zdrowo i z tłuszczu a nie wody :/



    gothika - 2006-07-24 08:33
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Izumi, nie wiem jaką ty dietę preferujesz ale jeżeli 1000 kalorii, a przy tym jeszcze jakieś ćwiczenia to napewno schudnisz 10 kilo, ja tak schudłam i nic mi nie było po odchudzaniu



    aajjii - 2006-07-24 08:36
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      gothika to mzoe zjedz choc jablko an sniadnaie bo tlyko sobie psowolnisz przmeiane materi jak bedziesz tak robic , sniadnako to najwazniejszy posilek dnia :D

    ja z kolei jem 4 posilki z czego na nsiadnai eprzeznaczam polowe limitu cyzli 500 kcal i tka mi najlepiej , lubie z rana pojesc bo wiem ze to mi si enie odlozy w postaci tluszcyzku :)
    no wiec ja na nsiadnako zjadlam tak:
    - ciemna buleczka z 1 jajkiem na twardo i sekriem topionym = 300
    - pol maslanki truskawkowej z 2 kopiatymi lyzkami musli crunch = 200

    drugie sniadnako bedzie ok. 11 i bedzie to lod bigmilk a obiadek zjem sobie okolo 14 a kolacje o 18 i powinno byc ok :D

    potem wpadne uzupelnic jadlospis z dzisiaj
    a teraz dziewycnzki zmykam bo ide biegac :D



    gothika - 2006-07-24 09:51
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      właśnie się zmuszam do śniadania, i tak mam wolną przemianę materii, więc spróbuję nie pogarszać (kurczę, od 3 dni nie wyprózniałam się).
    śniadanie:
    kubek jogurtu naturalnego z łyzeczką mielonego siemienia, herbata Pu - erth



    MartuFFFia - 2006-07-24 09:55
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Siema:*
    Mam do was pytanie bo na innym topicu napisały mi dziewczyny ze powinnam jesc wysokokaloryczne potrawy ale cwiczyc bo rok temu poprzez glodowke stracilam 7kg w 3tygodnie i teraz jak znowu chcialam sie zagłodzic :P to robia sie rezerwy i nie da rady schudnac:(:( mecze sie mecze i nic z tego wiec jak myslicie czy stosujac taka diete + cwiczenia oczywiscie:) dało by rade zeby waga spadla??

    Pzdr:*



    MartuFFFia - 2006-07-24 09:56
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      *taka diete w sensie 1000kcal ;)



    gothika - 2006-07-24 10:02
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      nie rozumiem, czyli na głodówce coś jadłaś, te 1000 kalorii? Czy teraz dopiero masz zamiar jeść te 1000kl? A co to znaczy wysokokaloryczne potrawy? Dla mnie wysokokaloryczne to wtedy gdy sie nie stosuje żadnej diety i się zjada te 2.500 kl dziennie, czyli normalnie. trochę napisałaś niejasno



    kitikate - 2006-07-24 10:23
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Jak fajnie bylo sie obudzic i pomyslec ze jestem na diecie :P Jak wam idzie? Co skonsumowalyscie na sniadanie ? Oto rozpiska jak powinny wygladac posilki przy tej diecie
    Sniadanie 250 kcal
    II Sniadanie 100 kcal
    Obiad 350 kcal
    Podwieczorek 100 kcal
    Kolacja 200 kcal
    Moje sniadanie bylo takie: 50g chleba pszennego (bez masla oczywiscie) i 200g ogorka, razem mi to wyszlo 151 kcal ale nie dam rady wiecej zjesc, bo juz czuje sie najedzona.
    Polecam wam strone z tabelami wartosci odzywczych http://www.jedzdobrze.pl/Tablenew/
    A i jeszcze taki jeden programik, prosty, darmowy - "Dietetyk". http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&t=122&id=1221
    P.S. 6 weidera jest to trening na miesnie brzucha. Na tym forum byl juz o tym watek ;)




    MartuFFFia - 2006-07-24 10:56
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez gothika nie rozumiem, czyli na głodówce coś jadłaś, te 1000 kalorii? Czy teraz dopiero masz zamiar jeść te 1000kl? A co to znaczy wysokokaloryczne potrawy? Dla mnie wysokokaloryczne to wtedy gdy sie nie stosuje żadnej diety i się zjada te 2.500 kl dziennie, czyli normalnie. trochę napisałaś niejasno CHodzi o to ze kiedys (rok temu) przez miesiac nie jadlam prawie nic tylko co pilam. Schudlam wtedy 7kg w 3 tyg. Na innym temacie dziewczyny poradziły mi zebym jadla rzeczy bogate w bialko zamiast bialego chleba ciemne pieczywo. Poprostu wiecej ale zdrowiej bo kolejna glodowka nic mi nie da.Teraz mam zamiar wziasc sie za diete 1000kcal ale nie wiem czy cos ona da ze wzgledu na glodowke kiedys..



    gothika - 2006-07-24 11:04
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      napewno więcej ci da niz glodówka, ja sie nie znam aż tak na dietetyce żeby móc stwierdzić czy tamta głodówka ci przeszkodzi w odchudzaniu, według mnie nie, przeciez jak się jak się dostarcza organizmowi mniej kalorii to się powinno schudnąc, jeszcze w połączniu z ćiwczeniami napewno. ogólnie głodówki nie polecam, dieta 1000 kl jest dobra



    MartuFFFia - 2006-07-24 11:11
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Dziekuje bardzo:) no to zaczynam od dzis :)



    sliwkaa - 2006-07-24 11:44
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hej najukochansza!

    widze ze mamy podobna wage i wiek.
    jakbys chciała pogadac na gadu to oto moj nr 2992462

    ja tez od dzis zaczynam walke z kg:)
    dieta optymalna dla mnie to 1300kcal + obowiązkowo ruch!



    _dagusia_ - 2006-07-24 15:49
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      zszamałam obiadek:

    10 dag piersi z kurczaka - 100 kcal (na grillu)

    ryż brazowy - 88 kcal

    sałatka z (1 ogorek ksizony, 1 swiezy i 1 pomidor) ja wiem 30 kcal ?

    czyli lącznie 218 ( coś mało mi wyszło)



    MartuFFFia - 2006-07-24 15:57
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      ja zjadlam spagetti i morelke nie wiem ile to ma kcal :( nie jestem glodna.. cos czuje ze "nadchodzi" to samo samopoczucie jakie mialam rok temu i w ogole nie ebde miala ochoty na jedzenie:(..



    anniaa - 2006-07-24 15:58
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      DAGUSIA : co do twojej sałatki
    1 ogórek swierzy ( sredio 200g czyli normalna wielkosć ) ma 20 kcal ....
    1 ogórek kiszony ma 12 kcal
    1 pomidor ma 34 kcal
    razem wyszło : ok 66 kcal

    100 g piersi pieczonej na grilu ma 145 kcal

    a ryż to nie wiem ile go zjadłas :) pozdro :* sorrki ze tak sprawdziłam twoj jadłopis....

    martufffia
    100 g makreli to 220 kcal
    a co do spagetti to sie nie wypowiem bo nie wiem jaki makaron jadłas i z czym ...



    _dagusia_ - 2006-07-24 16:22
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      dziekuje dobry czlowieku ale nie mam za grosz wprawy w liczeniu kcal. dziekuje a ryzu to wzielam 1/4 torebki a pisalo na opakowaniu ze jest 349 kcal czyli 350 na okraglo, wiec ryzyk mam dobrze4 policzony.
    dziewczynki jak zobaczycie ze zle mam policzone to mowicie, piszcie, porawiajcie. !!! buziaki



    MartuFFFia - 2006-07-24 16:43
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      kurde dodalo mi sie 2 razy :/ jadlam makaron taki krotki kreciolki z sosem do spagetti itp no wiecie..:(



    gothika - 2006-07-24 17:35
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      chciałabym tak bym nie miała ochoty na jedzenie, ja mam odwrotnie - zawsze bym jadła, to moja ulubiona czynnośc i dlatego tak mi ciężko zawsze na diecie. A spagetti to zależy ile go zjadłaś. Ogólnie to makaron jest kaloryczny. Ale ja też tak mam że lubię zjeść makaron nawet na diecie. Biorę go poprostu 100 g, czyli 350 kl, do tego jakiś sosik małokaloryczny i mam te góra 500 kl. Ale jeżeli to był sos do spagetii czyli z mięsem, z tłuszczem śmietaną to nie wiem czy miałaś tyle.



    Midi - 2006-07-24 17:53
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Dziewczyny, a może zanim popsujecie sobie metabolizm do reszty, zajrzyjcie proszę, na przykład tutaj http://www.sfd.pl/temat128699/ oraz tutaj http://www.sfd.pl/temat60467/ - to zajmie tylko 15 minut, a efekty lektury moga być bardzo pożyteczne :ehem:
    Napiszę to po raz x-nasty:
    a) ćwiczenie na "diecie 1000 kcal" nie ma sensu, to strata czasu;
    b) w ciągu 2 tygodni nie da się schudnąć w sensie spalić tłuszcz - organizm się odwodni i spali trochę mięśni, więc różnica wagi będzie znaczna, różnicy wymiarów nie będzie;
    c) jak widać na przykładzie Gothiki, ponawiane co jakiś czas diety 1000 kcal itp. nie dają rezultatu, tj. nie powodują trwałego schudnięcia - po jakimś czasie (różnym w zależności od osoby) kg częściowo lub nawet z nawiążką wracają.
    To po co takie eksprymenty? Nie lepiej schudnąć raz a porządnie, na zawsze, zdrowo i bez zbytnich wyrzeczeń?



    anniaa - 2006-07-24 18:24
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Własnie przeczytałam artykuły które dala Midi teraz wiem tyle błędów robiłam... od jutra to zmieniam... midi dzieki :*:*:*



    gothika - 2006-07-24 19:04
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      moim jedynym błędem jest to że nie ćwiczę

    schudłam te 10 kilo ale jak ktoś się obrzera ( tak jak ja) to norma że przytyje

    schudłam a wymiary też poszły w dół, nie tylko waga.

    Jakoś nie ma cierpliwości by tak długo się odchudzać



    karolinusienka - 2006-07-24 19:44
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      ja tez bym sie chciaa dolaczyc. \tez mam troszke do zrzucenia :/ odchudzam sie juz od jakiegos kwietnia, moze maja. bylam na diecie 100kcal i schudlam do 12kg :)w lipcu troche sie zaniedbalam.,tzn nie liczylam juz kcal i przybylo mi 1,5 kg :( i eraz od jutra zaczynam znowu. nigdy nei zaczynam od poniedzialku, bo nigdy mi to nie wychodzi dlatego wole od jakiegos innego dnia tygodnia :D a wiec dziewczyny do dziela :D
    niestety nie napisze ile waze, poniewaz wstydze sie bardzo swojej wagi, ale mozecie sie domyslac ile waze po 6-letniej kuracji sterydami :/ 3mam za was i za mnie kciuki :D

    aha zapomnialam dodac ze codziennie robie przysiady i brzuszki :D



    Midi - 2006-07-24 20:25
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez gothika moim jedynym błędem jest to że nie ćwiczę

    schudłam te 10 kilo ale jak ktoś się obrzera ( tak jak ja) to norma że przytyje

    schudłam a wymiary też poszły w dół, nie tylko waga.

    Jakoś nie ma cierpliwości by tak długo się odchudzać
    Czy długo, czy krótko, to zależy od ilości do zrzucenia i indywidualnych predyspozycji - są ludzie, którzy chudną dość szybko, jeśli mają prawidłowa dietę i trening.

    A skoro masz do zrzucenia 4 kg, to niewykluczone, że uporasz się z nimi szybko, tylko trzeba wziąć się za to z głową - po diecie 1000 kcal zrzucisz je, ale już niedługo (najpewniej w zimie czyli za jakieś 4-5 miesięcy najpóźniej) znów Ci przybędą.

    Ponieważ nie próbowałaś, to nie możesz wiedzieć na pewno, czy gdybyś się nie obżerała, tylko jadła równo tyle, ile wynosi Twoje zapotrzebowanie, waga by nie wróciła do tej sprzed diety. Na tym forum i innych wypowiada się wiele dziewczyn po dietach głodówkowych, które się nie obżerają (czasem sa na diecie 1200 kcal) i nadal tyją, lub przynajmniej nie chudną - sygnał, że mają nieprawidłowy metabolizm. Dlatego jednak myślę, że te diety skuteczne nie są i w ostatecznmym rozrachunku stracisz dużo więcej czasu, bo po kolejnych dietach 1000 kcal minie kilka m-cy lub kilka lat, a Tobie znów potrzebne będzie odchudzanie. A po 30-stce będzie z tym coraz trudniej, bo metabolizm z wiekiem będzie coraz wolniejszy.

    Ja bym na Twoim miejscu spróbowała zrobić tym razem inaczej, skoro poprzednia tura diety 1000 kcal nie dała efektów (dała doraźne, a ja mówię o TRWAŁYM nabraniu dobrej figury). Skoro coś nie działa, to trzeba zmienić zasady, to chyba logiczne. A ja jeszcze nie spotkałam (ani w realu, a nie na tym forum) nikogo, kto po diecie 1000 kcal powiedziałby, że na trwałe (na wiele lat) schudł i je normalnie, a nie tyje.



    Izumi - 2006-07-24 21:23
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Gothika... widze że nikt Ci nie pojaśnił, że 100kcal to minimum i że jeśli się dodaje do tej diety aktywność fizyczną, to niestety trzeba zwiększyć ilość zjadanych kalorii. Cóż... jak lubisz jo-jo, to baw się dobrze ;) Ja tak robiłam długie lata i teraz wreszcie bez jo-ja się odchudzam. Chudnę 4 kg na miesiąc, czasem 5 i jest mi z tym dobrze. A takie chudnięcie 10kg w miesiąc na 1000kcal i przy ćwiczeniach to dla mnie po rpostu brak wyobraźni jest i tyle. Tym bardziej, ze tak samo jak się pracowało na te kilogramy których mamy za wiele, tak samo teraz trzeba zrozumieć, że na ich pozbycie się też trzeba sobie zapracować. ...
    Dodałabym coś jeszcze, ale mam wrażenie, ze jakakolwiek moja wypowiedx tu już i tak uznana zostanie jako "atak" na czyjeś idee. Tak więc... miłego odchudzania życzę.... Z GŁOWĄ!!! Bo kg wrócą szybciej niż wyślicie! No i powodzenia :)
    P.S. 1kg na 1 tydzień, to ZDROWY wynik, a za razem jak się an tym zastanowicie to i szybki :)



    gothika - 2006-07-24 21:28
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      to nie jest żadna idea, ja nie potrafię się dłuzej odchudzać, dłuzej czekać na efekty, ale kto wie, może kiedyś spróbuję...



    Izumi - 2006-07-24 21:29
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Midi... wreszcie ktoś kogo się miło słucha :* :* :* :*



    gothika - 2006-07-24 21:31
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      A tymczasem:
    śniadanko: jogurt naturalny z łyzeczką siemienia
    obiad: sałatka z pomidora, ogórka, pietruszki, cebulki i koperku, kromka pełnoziarnistego
    kolacja : 3 kromko pełnoziarnistego z: serem żółtym, serkiem, ogórkiem, pomidorem



    Izumi - 2006-07-24 21:34
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Nie umiesz gothica? To tżeba było pomyśleć zanim się tak objadałaś że przytyłaś i tyle :P. A codo tego ze 10kg schudałś i wymiary spadły też. Wiesz co??? Ja kiedyś głodowałam przez 20-kilka dni (nie zeby schudnąć... ot problemy :P) i schudłam 7kg, wymiary spadły super.... . I wiesz co to się okazało??? Obkurczenie żołądka (nie utrata tłuszczu z brzucha), owodnienie (kolejne cm miej), zniszczenie /spalnie/ części mięsni (również z centymetra leci) .... i co? Dumna mam być? To może wszyscy tak się zacznijmy głodzić, skoro "EFEKTY" widać i na wadze i po wymiarach????
    GŁUPOTA!
    jedyne jak można schudnąc to trzymająć się mądrej diety i nie licząc na błyskawiczne efekty. Tyle.



    Dalissime'80 - 2006-07-24 21:34
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Izumi, jak się odchudzać z głową? Jesteś chyba doświadczoną osobą w tym temacie. Mam do zrzucenia 6kg na stałe, w zeszłym roku się udało szybko, ale tak, jak mówiłaś kilogramy wróciły. Przepraszam, ze zaśmiecam dziewczynom wątek, ale wydaje mi się, ze wszystkim się przydadzą takie wskazówki.



    Izumi - 2006-07-24 21:36
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Gothica... polecam zajrzeć do tabelek z kalorycznością i policzyć ile dziś zjadłaś, bo chyba Ci coś te 1000kcal nie wyszło??? :P

    Dallissime'80 - shigatsu@wp.pl :) Napisz do mnie to coś poradzimy :* :)



    Izumi - 2006-07-24 21:43
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Jeszcze jedno GOTHICA - ja się nie czepiam (choć pewnie to tak wygląda) ja próbuję ustrzec Cię przed błędami które popełniłam sama i które popełniła cała masa innych dziewczyn :)
    Aha... i wiesz. Ja po swojej ostatniej diecie (tej normalnej wreszcie), bardzo szybo wróciłam do straego menu niestety, potem były sesje, egzaminy, praca dyplomowa, więc z nerów jadłam jak świnia i chciaż mam tendencję do tycia straszną... TO NIE PRZYTYŁAM ANI 0,5kg przez te kilka miesięcy wpieprzania ;) Więc jest jednak różnica między "ditą cud" a najnormalniejszą w świecie, zdrową dietą :)



    Elfir - 2006-07-24 21:49
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Witam!

    Ja schodze od lutego z 85 kg przy 172 cm (rozmiar 44-46 biodra, 42 biust) do planowanych 68 kg i rozmiaru 38 w biodrach. Dalam sobie na to rok.

    Dieta samodzielnie wymyslona (dla leniwych), oparta na warzywach (duuuze ilosci), rybach i kurczaku (male ilosci) oraz mleku i jego przetworach (duze ilosci) do tego troche owocow (banany do koktajli, truskawki, czeresnie, jablka).

    Zero slodyczy, zero majonezu, zero slodzonej cukrem herbaty (innej nie toleruje)

    Pierwsze 3-5 kg poszlo szybko i latwo, w miesiac. Potem 3 miesiace zniechecajacej stagnacji, ale zauwazylam, ze nie mam juz napadow wilczego glodu i zoladek lepiej reaguje na diete. Co z tego, skoro nie chudlam? Podczas intensywnej wyprawy pieszej w gory z plecakiem kg bardzo szybko polecialy w dol - kolejne 5 kg, tak, ze w drodze powrotnej musialam stale podciagac spodnie by nie zlecialy mi z tylka. Wcale nie stosowalam diety w gorach - chleb razowy, kefir owocowy, chinskie zupki, pasztet z puszki czasem wafelek lub lody.
    Ruch jednak jest cudownym srodkiem, pije sie duzo wody, zamiast jesc, a jak czlowiek zmeczony to nie czuje sie glodny.

    Po powrocie weszlam w spodniczke z matury (ponad 10 lat temu :)

    Teraz zyje glownie na salatkach z pomidorow (bo szybko sie robi i mozna szybko zaspokoic glod), koktajlach mleczno-owocowych, pieczonej cukini i baklazanach. Do tego czasem panga lub kurczak. Na sniadanie pomidory i serek grani, bez pieczywa (ewentualnie razowe, gdy jest zimno i potrzebuje kalorii)

    Na przedwiosniu podsmazalam na oliwie, na pateni teflonowej mieszanki warzyw (w "Biedronce" maja takie duze paczki, 750 g): chinskie, meksykanskie, itp. Z wielogatunkowych mieszanek do zup robilam galaretki na zelatynie spozywczej.

    Herbate pije rzadko (slodze miodem), czesciej wode i rozrzedzone soki owocowe. Mam herbate smakowa (ze sklepu herbacianego), ktora dzieki suszonym owocom wydaje sie slodsza.

    Nie odchudzam sie na sile, wiec folguje sobie podczas imienin czy świąt. Czasem zjem loda czy czekoladke. Ale sa to zdecydowanie mniejsze ilosci niz przed rozpoczeciem diety. A uwielbialam sie opychac smakolykami az do bolu brzucha :)



    Izumi - 2006-07-24 21:56
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Elfir :* Będę trzymać kciuki :* :* Podobają mi się Twoje założenia - nic na siłę :) Bomba po prostu :) Też tak do tego podchodzę :) :) ) P.S. Uwielbiam Pangę <siorb>



    gothika - 2006-07-24 22:27
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      i cóż ci mogę powiedzieć oprócz tego że pewnie masz rację (i tego że wygląda to tak jakbyś się czepiała ;)), ale narazie pobędę na tej swojej diecie, ok :mad: ;)?



    MartuFFFia - 2006-07-24 22:57
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Izumi Elfir :* Będę trzymać kciuki :* :* Podobają mi się Twoje założenia - nic na siłę :) Bomba po prostu :) Też tak do tego podchodzę :) :) ) P.S. Uwielbiam Pangę <siorb> IZUMI jestes moja ostatnia deska ratunku:(:(:(:(

    Rok temu mialam straszne problemy i ze stresu no nie moglam nic zjesc..chcialam a nie moglam gardło ściskalo..przez 3tygodnie schudlam 7kg.
    A teraz albo jak jem normalnie albo jak chce schudnac to to nic nie daje..ja tyje!:cry::cry::cry: waze teraz tyle co przed schudnieciem tych 7kg:( BŁAGAM pozmo:( jaka diete Ty stosujesz??:( moglabys mi tez wyslac na maila??

    martufffia@gmail.com :help:

    zrobie wszystko zeby znow normalnie jesc i nie tyc.. no i zeby schudnac:( 1kg na tydzien wystarczy ale niech waga spada:cry:



    _dagusia_ - 2006-07-25 08:51
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hej! sniadanko dziseijsze:

    2 jajka plus pomidor (na teflonie usmazone bez tluszczu)

    90 razy 2 = 180 kcal + 34 kcal = 214 kcal

    ide sie zaraz opalac, i nie wiem co wziasc do jedzenia (bede tam do wieczora) mzoe chlebek chrupki? i jakies owocki



    Elfir - 2006-07-25 09:40
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez MartuFFFia zrobie wszystko zeby znow normalnie jesc i nie tyc.. no i zeby schudnac:( 1kg na tydzien wystarczy ale niech waga spada:cry: Twoim problemem jest to, ze chcesz schudnac natychmiast. Na dodatek masz rozregulowany glodowkami i niesystematyczna dieta metabolizm.
    Jak napisalam - przez 3 miesiace diety moja waga nawet nie drgnela. Nawet przytylam nieco. Tak naprawde nie byl to efekt odkladania sie tluszczu, tylko ponowne nawodnienie sie organizmu, wiec pomimo lekkiego zwiekszenia wagi, cm nie przybylo.
    Ja podczas diety wcale na wage nie wchodze. To nie ma sensu. Efekty diety obserwuje wylacznie na podstawie rozmiarow ubran - bo tylko to naprawde ma znaczenie. Za to co za frajda pozbywac sie z szafy za luznych spodni!

    Zacznij diete od zaraz. Na kolacje zrob sobie wielki talerz salatki z pomidorow, ogorka (ja nie lubie surowego, robie z malosolnych), papryki i cebuli lub pora. Troche soli, pieprzu, i innych przypraw jak lubisz. Do tego ze dwie lyzki oliwy lub oleju z pestek winogron. Wypij dwie szklanki wody. Jesli po tym bedziesz glodna - zrob sobie drugą sałatkę :)

    Na sniadanie wmus w siebie dwie szklanki wody i zmiksuj pol litra mleka niskoprocentowego z 1 bananem lub 1 brzoskiwnia lub garscia truskawek (bez cukru). Razem daje ci to objetosc w zoladku - 1 litr ! A masz i weglowodany i bialko na dzien dobry.
    Ja, jesli nie zdaze zrobic koktajlu, to w pracy jem pomidory wymieszane z serkiem typu 'grani'

    Na obiad przykladowo: kup dwie cukinie i baklazan. Pokroj w grube plastry, uloz na blasze wylozonej folia posmarowana olejem. Osól i zapiecz, az beda miekkie. Do tego bialko w postaci smazonej na teflonie ryby, kurczaka czy kilku kotletow sojowych.
    Teraz jest sezon na fasolke szparagowa. Ja mieszam ugotowana fasolke z sosem z 2 lyzkek oliwy, lyzki musztardy i lyzki octu winnego z przyprawami oraz posypuje siekanym ugotowanym jajkiem. Na szybko, to po prostu mieszam fasolke z jogurtem naturalnym i przyprawami.

    Jako przekaski w ciagu dnia pije kefir owocowy (ma mniej kalorii niz jogurt). Najlepszy jest z OSM Sanok - zero aromatow, antyutleniaczy i zagestnikow.

    Kolacja oczywiscie - sałatka z pomidorów lub koktajl.

    (staram sie pic przynajmniej pol litra mleka i jego przetworow dziennie, bo wiem, ze jadam troche za malo bialka).

    No i tak 3 miesiace + plywanie, jazda na rowerze, spacery (wielkie centra handlowe tez wymagaja duzo chodzenia ;) )

    Acha. Ja pierwsze co zrobilam to oproznilam do zera lodowke. Zakupy robie codziennie, zadnych zapasow. Dzieki temu, gdy pusto w lodowce, nie mam czego podjadac.



    gothika - 2006-07-25 09:57
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      a ja znowu jogurt naturalny z łyzeczką siemienia, żeby tylko coś wmusić w siebie, na obiad jakąś zupkę warzywną chyba zrobię, kupiłam kalafiora, fasolkę szpatragową, cukinnię i będę sobie coś z tego robić

    Jak ja bym się poopalała!....ale nie mam gdzie



    _dagusia_ - 2006-07-25 10:04
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      GOTHIKa ! jak to jest ze piszesz ze wmuszasz w sibie? ja to rano jestem tak glodna ze szkoda gadac, wstaje ide zrobic "siusiu", potem myje ząbki, buzie i odrazu sniadanko. a w szczytnie nie ma jakis pseudo plaz? bo u mnie w centrum niemalze sa tkz. "glinianki" bajorko wkolo drzewa,i troche ziemio-piachu ;-p zadna rewelacja, ale lepsze to niz balkon ;p pozdr



    agajot - 2006-07-25 10:07
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Dziewczyny - tak jak pisały moje poprzedniczki pomyślcie choć chwilę o swoim metabolizmie. Za pierwszym razem na drastycznej diecie chudnie się łatwo, za każdym następnym jeśli po diecie będziecie wracać do dawnych nawyków żywieniowych będzie coraz mniej straconych kilogramów i coraz trudniej będzie je stracić. Po kilku latach takiego błędnego koła będziecie znów miały na karku swoje ciężko stracone kilogramy i mimo, że będziecie jeść jak wróbelek waga będzie stała (w najlepszym wypadku), albo będziecie przybierały niemal od szklanki wody. Piszę o tym bo sama to przerabiałam. Wiem, że i tak żadna z Was licząca na super efekty w tydzien lub trzy nie weźmie sobie tego do serca i dlatego za miesiąc, pół roku, lub rok znów napiszecie, że chcecie schudnąć. Nie życzę Wam nawet powodzenia bo przy takim podejściu to i tak niemożliwe:mad:



    gothika - 2006-07-25 10:19
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      ja rano jak wstaję to nie jestem głodna, dopiero koło 12.00 i dlatego zmuszam bo wiem że się śniadania powinno jeść. Szczytno to małe miasto i nie ma żadnego miejsca gdzie ludzie się opalają, ja tam bym nawet wolała na balkonie ale mam za mały:(



    MartuFFFia - 2006-07-25 10:34
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      ELFIR dziekuje Ci bardzo:*:* wiesz teraz to chce schudnac natychmiast bo jezeli nic mi nie ubylo od 3miesiecy odchudzania ba! nawet przytylo mi sie :( to troche "zdesperowana" jestem:( ale zabiore sie za to co napisalas:* Tylko czasami na sniadanie albo kolacje bede jadla płatki Fitnes mmm....są pyszne naprawde:) zjem moja mala miseczke platkow i jestem najedzona i zadowolona:D



    Elfir - 2006-07-25 11:02
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Trzymam za Ciebie kciuki.
    Teraz jest lato i najlatwiej tracic kilogramy. Wokolo kusza kolorowe warzywa, czlowiekowi z upalu mniej sie chce jesc, latwo o picie tych obowiazkowych 2 litrow wody.

    Osobiscie balabym sie jesc platki, nawet jak nazywaja sie Fitness. Co prawda nie znam ich skladu, ale muesli zawsze kojarzyly mi sie z wysokokalorycznymi suszonymi owocami a zboza to czyste weglowodany. Ale z drugiej strony wszelkiego typu otreby wspomagaja prestylaktyke jelit.
    Z drugiej strony kazdemu sluzy cos innego. Ja na przyklad nie moglabym odchudzac sie na niskokalorycznych zupkach - moge zjesc caly garnek a po chwili i tak jestem glodna :/



    gothika - 2006-07-25 15:58
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      no to zjadłam zupkę jarzynową, a potem 1,5 brzoskwini. Ja zawsze tak robię że po całym tygodniu odchudzania robię sobie nagrodę w w sobotę i jem :), jeden taki dobry, normalny, albo słodycze. wiem że to pewnie trochę minimalizuje skutki diety ale pomaga.



    Midi - 2006-07-25 17:48
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Elfir (staram sie pic przynajmniej pol litra mleka i jego przetworow dziennie, bo wiem, ze jadam troche za malo bialka). Elfir - z tego opisu wychodzi bardzo mało białka, a dość dużo węglowodanów (dobrze, że głównie z warzyw, ale i tak sporo ich tu widać). O zdrowych tłuszczach prawie w ogóle nie piszesz - chyba że liczyć rybę, ale nie każda jest wystarczająco bogata w te zdrowe tłuszcze, no i nie je się jej przeważnie wystarczająco dużo.
    Na diecie odchudzającej powinno być raczej odwrotnie: dużo białka, mniej ww i obowiązkowo zdrowe tłuszcze. W mleku 0,5% jest ok. 3-3,5% białka, więc to jedynie 35 g na litr - dzienne spożycie zalecane jest na poziomie 1 g białka na kg masy ciała, u osób aktywnych fizycznie - 1,5-2 g białka.

    EDIT: ogólnie dieta, która opisałaś, nie jest zła, ale byłaby bardziej skuteczna, jeśli uwzględnić proporcje b:t:w :ehem:



    _dagusia_ - 2006-07-25 17:56
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      wrocilam z opalanka ! jestem troszki spieczona, wygladam jak taki karmelek brazowy z czerwonymi plamkami (uda, brzusio ;-p)

    zjadalm rano to co pisalam (214kcal),

    potem 4 chrupkie kropmki (25.5 * 4 = 102 kcal),
    potem 45 dag czeresni (194kcal)
    talerz jarzynowki niezabielanej 98kcal
    1/2 bulki ziarnistej ( 75 kcal) z 2 plasterkami sopockiej (17*2=34kcal ) 1 plastrem sera wedzonego zolotego (31kcal ) i 1/2 lyzeczki ketchupu (10kcal) łącznie zjadlam dziś : 656 kcal

    ale przede mna jeszcze jakis jogurt i owocki ;-d



    Midi - 2006-07-25 18:05
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      No właśnie - w menu Dagusi białka jest pewnie z 10 g: w tych dwóch plasterkach sopockiej. Czyli niedobór gigantyczny :( No i jak tu schudnąć przy takiej diecie? :confused:



    _dagusia_ - 2006-07-25 18:39
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hej, wiem o tym ze malo, ale juz wszamlam jogobelle - 147kcal, 1 brzoskwinke - 50 kcal - i kilka takich mini paluszkow. dzis upaly, nie chce sie jesc nic innego ... wczoraj jadlam piers z kurczaka, a dzis opalam sie to nie moglam nad wode wziasc nic innego. a ile tego bialeczka gramow powinnam zjesc w ciagu dnia zeby chudnac ?



    karolinusienka - 2006-07-25 18:47
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez gothika no to zjadłam zupkę jarzynową, a potem 1,5 brzoskwini. Ja zawsze tak robię że po całym tygodniu odchudzania robię sobie nagrodę w w sobotę i jem :), jeden taki dobry, normalny, albo słodycze. wiem że to pewnie trochę minimalizuje skutki diety ale pomaga. ja tez takl robie :D tylko ze w niedziele :D ytakji normalny dzien :) i zauwazylam ze z niedzieli na niedziele jem coraz mniej :) ehe



    Midi - 2006-07-25 19:29
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez _dagusia_ a ile tego bialeczka gramow powinnam zjesc w ciagu dnia zeby chudnac ? 1 g dziennie na każdy kg masy ciała to minimum - przy odchudzaniu lepiej zwiększyć tę ilość do 2g/kg i ćwiczyć :ehem:



    Elfir - 2006-07-25 20:39
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Midi Elfir - z tego opisu wychodzi bardzo mało białka Wiem. Ale po prostu jak widze w okolicznych sklepach wedliny faszerowane azotanami albo stare mieso to mi sie niedobrze robi. Od czasu do czasu robie sobie przerwe w diecie i np. przez caly dzien jem gotowana lub pieczona piers z indyka lub rybe.

    Cytat:
    Napisane przez Midi a dość dużo węglowodanów (dobrze, że głównie z warzyw, ale i tak sporo ich tu widać). Jak napisalam, dieta zostala wymyslona przez takiego leniwca jak ja - a bawienie sie w liczenie kalorii z zeszytem w reku i bieganie po sklepach celem wyszukiwania konkretnego towaru to nie dla mnie. Nie mam na to czasu. Dlatego komponuje ja z tego co moge dostac w najblizszych sklepach (pech, ze jest to Biedronka :/ ).

    Cytat:
    Napisane przez Midi O zdrowych tłuszczach prawie w ogóle nie piszesz W zasadzie uzywam roznych olejow i oliwy z oliwek, ale raczej w symbolicznych ilosciach.

    Cytat:
    Napisane przez Midi Na diecie odchudzającej powinno być raczej odwrotnie: dużo białka, mniej ww i obowiązkowo zdrowe tłuszcze. W mleku 0,5% jest ok. 3-3,5% białka, więc to jedynie 35 g na litr - dzienne spożycie zalecane jest na poziomie 1 g białka na kg masy ciała, u osób aktywnych fizycznie - 1,5-2 g białka. Dziekuję za wskazowki. Chociaz jem przeciez wysokobialkowe straczkowe - fasolke i soje.
    Porazajace sa te proporcje bialka. Zalozmy, ze waze ok. 75 kg, co daje zapotrzebowanie na 75 g bialka. W 100 g piersi z indyka daje nam 21 bialka i 110 kcal. A wiec dziennie powinnam jesc co najmniej 350 g, czyli 400 kcal. Niegdy dziennie tyle miesa nie jadalam, nawet przed dieta!



    gothika - 2006-07-25 21:15
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      a kolacyjka z trzech kromek pełnoziarnistego z pomidorkiem, ogórkiem, serkiem twarożkowym, liczyłam to nawet nie ma 1000 kl. Aha, ktoś może się dziwić że tak dużo chleba ale ja go uwielbiam, nie potrafię z niego zrezygnować. ważne że mam te 1000, i już. Czasem potrafiłam nawet zjeść coś mocno kalorycznego, jak bułka słodka, czipsy i wtedy już mniej jadłam później. Ja muszę czasami coś zjeść bardziej ...hmm...smacznego, słodkiego... Tylkonie bić mnie za to ;)



    dori7 - 2006-07-26 02:43
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Midi Na diecie odchudzającej powinno być raczej odwrotnie: dużo białka, mniej ww i obowiązkowo zdrowe tłuszcze. W mleku 0,5% jest ok. 3-3,5% białka, więc to jedynie 35 g na litr - dzienne spożycie zalecane jest na poziomie 1 g białka na kg masy ciała, u osób aktywnych fizycznie - 1,5-2 g białka.
    :ehem:
    Midi, jesli moge wykorzystac Twoja wiedze :) mialabym pytanie odnosnie bialka w ukochanej przeze mnie letniej postaci, tzn, maslanki lub kefiru zmiksowanego z malinami lub jagodami. Na ile jest to dobra kombinacja? Tzn. smakowo jest pyszna, wiem! :slina: Ale czy taki duzy kefir (400g) z owocami jest dobry jako posilek potreningowy, bo m.in. taka odpowiedzialna role mu przydzielilam :D Dla osoby usilujacej pozbyc sie kilogramow (takich rzeczywiscie zbednych, nie wyimaginowanych) :D

    Zastanawiam sie tez, czy maslanka i kefir roznia sie jakos wyraznie jakoscia bialka? Bo "parametry" maja podobne, wiec kupuje zamiennie, co podleci - podaje dane z tego, co akurat mam w lodowce:

    W 100 g:
    Maslanka Mragowska naturalna: 3.2 g bialka, 4.5 g weglowodanow, 1.5 g tluszczu
    Kefir Krasnystaw - 3.9 g bialka, 5.7 g weglowodanow, 2.0 g tluszczu
    Kefir Zott - 3.2 bialka, 4.8 weglowodanow, 1.4 tluszczu

    Z gory wielkie dzieki! :cmok:



    _dagusia_ - 2006-07-26 08:40
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      ja już po śniadanku, miałam iść sie opalać ale cosik słoneczko zachodzi.

    zjadłam:

    bułkę ziarnistą - 130 kcal
    1.5 plastra poledwicy - 26 kcal
    0.5 pomidora - 17 kcal
    25g serka topionego naturalnego - 75 kcal
    0.5 plastra goudy - 23 kcal

    łącznie: 271 kcal ;-d



    gothika - 2006-07-26 09:52
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      dagusia, szkoda że praktycznie my we dwie tylko jesteśmy na tej diecie...zawsze lepiej niż samej.
    Ja właśnie jem serek homogenizowany z łyżeczką siemienia - 200 kl, dużo a jeszcze planuje na obiad makaronik co będzie miało 500 kl, i tym sposobem na kolację zostanie mi tylko 300, jak mam się tym zadowolić? :cry:



    gothika - 2006-07-26 09:54
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      a może ktoś zna jakiś przepis na cukinnie, bo właśnie dostałam, nie chce zmarnować. Ja najbardziej lubię placki z cukinni ale to odpada :(, może ktoś robi coś mało kalorycznego z tego?



    _dagusia_ - 2006-07-26 10:09
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      gothika, no niestety wątek fajny, ale mało dietkowy ... nikt procz nas nie stosuje ... ale never mind, waze ze my sie trzymamy piszemy, wspieramy, a co! wiesz co ja to w gole nie lubie cukini, kabaczkow itp, wiec nie znam pzrepisow,ale mzoe cos na forum GOTOWANIE panie wizażanki ci podpowiedza? buziak



    _dagusia_ - 2006-07-26 13:43
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      hej po sniadanku 271 kcal, zjadlam:

    1brzoskwinke - 50 kcal

    bulke biala kajzerke - 200 kcal
    1.5 plastra poledwicy - 26 kcal
    0.5 pomidorka - 17 kcal
    0.5 ogorka swiezego - 8 kcal
    1 plaster goudy - 46 kcal
    łacznie: 297 kcal

    na obiad przewiduje talerz niezabielanej jarzynowki - 98 kcal

    na kolacje (bede w pracy)
    banana - 120 kcal
    1 jogobelle - 147 kcal

    łącznie all day to bedzie : 983 kcal (licze ze nie zgrzesze niczym ;p)



    Midi - 2006-07-26 14:51
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez dori7 Midi, jesli moge wykorzystac Twoja wiedze :) mialabym pytanie odnosnie bialka w ukochanej przeze mnie letniej postaci, tzn, maslanki lub kefiru zmiksowanego z malinami lub jagodami. Na ile jest to dobra kombinacja? Tzn. smakowo jest pyszna, wiem! :slina: Ale czy taki duzy kefir (400g) z owocami jest dobry jako posilek potreningowy, bo m.in. taka odpowiedzialna role mu przydzielilam :D Dla osoby usilujacej pozbyc sie kilogramow (takich rzeczywiscie zbednych, nie wyimaginowanych) :D

    Zastanawiam sie tez, czy maslanka i kefir roznia sie jakos wyraznie jakoscia bialka? Bo "parametry" maja podobne, wiec kupuje zamiennie, co podleci - podaje dane z tego, co akurat mam w lodowce:

    W 100 g:
    Maslanka Mragowska naturalna: 3.2 g bialka, 4.5 g weglowodanow, 1.5 g tluszczu
    Kefir Krasnystaw - 3.9 g bialka, 5.7 g weglowodanow, 2.0 g tluszczu
    Kefir Zott - 3.2 bialka, 4.8 weglowodanow, 1.4 tluszczu

    Z gory wielkie dzieki! :cmok:
    Dori, dla osoby odchudzającej się wszelkie maślanki, kefiry, mleko itp. są kontrowersyjne ze względu na zawartość laktozy (dwucukier, który występuje w nabiale). Oczywiście w niewielkich ilościach nie ma przeciwwskazać, ale 400 ml to już taka ilość mocno średnia :] zwłaszcza na wieczór bym nie polecała.
    Za posiłek białkowy z nabiału uważa się przede wszystkim jaja kurze (idealny aminogram! :ehem:) i chudy twaróg, dopiero potem te napoje, które wymieniłaś, bo białka jest w nich niewiele (w twarogu ok. 20%, a w kefirze tylko ok. 4%). Umowna 'porcja' białka w posiłku to ok. 20-30 gramów - uzyskasz tyle, wypijając pół litra jogurtu czy kefiru, a to już sporo właśnie laktozy i tłuszczu, który nie należy do najzdrowszych, nie mówiąc o spowalnianiu wchłaniania białka.
    Posiłek potreningowy zależy od tego, co trenujesz, tzn. jest różnica, czy siłowo, czy aerobowo, czy np. jakieś dyscypliny nie będące ani aerobami, ani siłowymi. Tak czy inaczej, przy odchudzaniu się postawiłabym raczej na inne produkty, a koktaile na bazie kefiru piła tylko rano w niewielkich ilościach jako dodatek do posiłku (deser, a nie posiłek).



    Midi - 2006-07-26 14:57
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Elfir Wiem. Ale po prostu jak widze w okolicznych sklepach wedliny faszerowane azotanami albo stare mieso to mi sie niedobrze robi. Od czasu do czasu robie sobie przerwe w diecie i np. przez caly dzien jem gotowana lub pieczona piers z indyka lub rybe.

    Jak napisalam, dieta zostala wymyslona przez takiego leniwca jak ja - a bawienie sie w liczenie kalorii z zeszytem w reku i bieganie po sklepach celem wyszukiwania konkretnego towaru to nie dla mnie. Nie mam na to czasu. Dlatego komponuje ja z tego co moge dostac w najblizszych sklepach (pech, ze jest to Biedronka :/ ).

    W zasadzie uzywam roznych olejow i oliwy z oliwek, ale raczej w symbolicznych ilosciach.

    Dziekuję za wskazowki. Chociaz jem przeciez wysokobialkowe straczkowe - fasolke i soje.
    Porazajace sa te proporcje bialka. Zalozmy, ze waze ok. 75 kg, co daje zapotrzebowanie na 75 g bialka. W 100 g piersi z indyka daje nam 21 bialka i 110 kcal. A wiec dziennie powinnam jesc co najmniej 350 g, czyli 400 kcal. Niegdy dziennie tyle miesa nie jadalam, nawet przed dieta!
    Ale białko mamy dostępne nie tylko w mięsie - zlicza się je ze wszystkiego, co jesz. Dobrymi źródłami są jajka, chudy nabiał (zwłaszcza twarogi - 20% białka!), warzywa strączkowe, kiełki, orzechy, mięso ryb itd. Te kilkadziesiąt gramów białka dziennie to wcale nie jest dużo, tzn. nietrudno to uzbierać. A liczyć można w przybliżeniu, tylko lepiej zaokrąglać w dół niż w górę :p:



    Midi - 2006-07-26 15:15
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez gothika dagusia, szkoda że praktycznie my we dwie tylko jesteśmy na tej diecie...zawsze lepiej niż samej.
    Ja właśnie jem serek homogenizowany z łyżeczką siemienia - 200 kl, dużo a jeszcze planuje na obiad makaronik co będzie miało 500 kl, i tym sposobem na kolację zostanie mi tylko 300, jak mam się tym zadowolić? :cry:
    Czy szkoda, czy nie, to kwestia niejednoznaczna, bym powiedziała ;)
    Gothika i Dagusia - jeśli jednak mimo tego tekstu http://www.sfd.pl/temat60467/ chcecie stosować swoją dietę, a w dodatku macie ochotę liczyć kalorie, to ja bym Wam proponowała lekką poprawę efektywności :> Zdrowiej będzie, jeśli będziecie jeść 1200 kcal dziennie, ale w nich ok. 30% będzie pochodzić z białka. 1 g białka = ok. 4 kcal. Czyli zjadacie 100 g białka dziennie, daje to 400 kcal, a resztę jecie w postaci tego, co wymieniacie w jadłospisach: warzyw, owoców, kasz, pieczywa pełnoziarnistego itd. Pewnie wiecie, że przy dietach odchudzających bardzo ważne są kwasy tłuszczowe, więc nie zapominajcie i o nich.
    Jestem pewna, że - licząc kalorie właśnie w ten sposób - schudniecie więcej, szybciej i trwalej, niż jedząc wg Waszych jadłospisów, w których są prawie same węglowodany :(



    dori7 - 2006-07-26 16:44
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Midi Dori, dla osoby odchudzającej się wszelkie maślanki, kefiry, mleko itp. są kontrowersyjne ze względu na zawartość laktozy (dwucukier, który występuje w nabiale). Oczywiście w niewielkich ilościach nie ma przeciwwskazać, ale 400 ml to już taka ilość mocno średnia :] zwłaszcza na wieczór bym nie polecała.
    Za posiłek białkowy z nabiału uważa się przede wszystkim jaja kurze (idealny aminogram! :ehem:) i chudy twaróg, dopiero potem te napoje, które wymieniłaś, bo białka jest w nich niewiele (w twarogu ok. 20%, a w kefirze tylko ok. 4%). Umowna 'porcja' białka w posiłku to ok. 20-30 gramów - uzyskasz tyle, wypijając pół litra jogurtu czy kefiru, a to już sporo właśnie laktozy i tłuszczu, który nie należy do najzdrowszych, nie mówiąc o spowalnianiu wchłaniania białka.
    Posiłek potreningowy zależy od tego, co trenujesz, tzn. jest różnica, czy siłowo, czy aerobowo, czy np. jakieś dyscypliny nie będące ani aerobami, ani siłowymi. Tak czy inaczej, przy odchudzaniu się postawiłabym raczej na inne produkty, a koktaile na bazie kefiru piła tylko rano w niewielkich ilościach jako dodatek do posiłku (deser, a nie posiłek).
    Wielkie dzieki :cmok:
    Mleka juz prawie nie pijam, choc lubie, tylko do Inki troche wlewam, ale trzeba bedzie najwidoczniej ograniczyc kefir i maslanke tez, a tak dobrze sie je popija w te upaly :cry: Co do mojej aktywnosci - ostatnio rozne roznosci: z powodu ladnej pogody i pustki w portfelu rzucilam w kat karnet na silownie i biegam, jezdze na rowerze, plywam :-)



    gothika - 2006-07-26 16:55
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      ok, ale prawie w każdym produkcie są węglowodany i to dużo, to ja mam z dostępnych produktów wybierać te które zawierają mało kalorii, tłuszczy i węglowodanów? przecież to niemożliwe



    gothika - 2006-07-26 17:05
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      czyli ze względu na węglowodany mogę: sery zółte ( ale ich nie mogę mają od cholery tłuszczy i kalorii), twaróg chudy, z warzyw cukinnię, brokuły, groch, pieczarki, kalafior, ogórki, sałata, szpinak, jajka, owoców żadnych, wędliny odpadają bo nie jem. Przestudiowałam dokładnie książeczkę z tymi wartościami i nic więcej nie nadaje się a tylko na tych produktach to nie można mieć dobrej diety. Więc może mi powiesz jak mam nie jeść węglowodanów?



    Midi - 2006-07-26 18:43
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Gothika, ja nie mówię, że masz nie jeść węglowodanów! Nic podobnego :nie:
    Ja tylko zauważyłam, że Twoje jadłospisy zawierają prawie wyłącznie węglowodany, a nie ma tam białka i zdrowych tłuszczów. A zdrowy, pełnowartościowy posiłek (co jest kluczową sprawą przy odchudzaniu!) musi zawierać białko + węglowodany z warzyw + zdrowe tłuszcze. Przy odchudzaniu można zrezygnować lub ograniczyć inne węglowodany, ale tych z warzyw nie wolno.

    Ja bym w uproszczeniu doradziła Ci tak: warzywa jesz bez ograniczeń - dużo i wszystkie, jakie lubisz. Białko - wyliczasz co najmniej tyle gramów, ile sama ważysz teraz (przed odchudzeniem) i rozkładasz ich ilość na cały dzień. Pisałam wcześniej o 100 g, bo im więcej, tym lepiej - szybciej się chudnie, wspomaga to mięśnie i daje dobre efekty, jeżeli ćwiczysz. Więc pomiędzy ok. 60 (?) a 100 g białka dziennie (nie wiem, ile ważysz).

    Zdrowe tłuszcze - bardzo ważna rzecz! Wywalasz z diety niezdrowe tłuszcze czyli nasycone: jesz chude mięso, chudy nabiał (żółty ser to niedobry pomysł :nie:), nie dodajesz oleju do wszystkiego, nie smażysz na oleju i nie jesz masła ani margaryny. Za to używasz oliwy z oliwek, oleju lnianego, jesz orzechy, jaja i avocado - tłuszcze z nich są zdrowe i konieczne w diecie redukcyjnej (pomagają chudnąć). Wywalasz tłuszcze trans: ze słodyczy, czipsów, rafinowanych olejów roślinnych itp.

    Węglowodany: te z warzyw są OK. Ograniczasz węglowodany z białego pieczywa, białych makaronów, jogurtów owocowych, nie jesz owoców na noc (w ciągu dnia jak najbardziej). Nie przesadzasz z węglowodanami złożonymi np. z pieczywa pełnoziarnistego, makaronów razowych, kasz. Tzn. nie są zakazane i czasem warto je jeść, ale na początek lepiej nie jedz ich do więcej niż 1 posiłku dziennie.

    Jeśli trzeba zmniejszyć ilość kalorii (widze, że lubisz i umiesz liczyć :ehem:), to w pierwszej kolejności poświęcamy węglowodany, w drugiej - tłuszcze, a nigdy nie zmniejszami ilości kalorii z białka.

    To jest ogromne uproszczenie, ale tak będzie Ci łatwiej się zorientować, a jesli chcesz dowiedzieć się jakichś szczegółów, to pytaj :jap:



    Midi - 2006-07-26 19:45
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez dori7 Wielkie dzieki :cmok:
    Mleka juz prawie nie pijam, choc lubie, tylko do Inki troche wlewam, ale trzeba bedzie najwidoczniej ograniczyc kefir i maslanke tez, a tak dobrze sie je popija w te upaly :cry: Co do mojej aktywnosci - ostatnio rozne roznosci: z powodu ladnej pogody i pustki w portfelu rzucilam w kat karnet na silownie i biegam, jezdze na rowerze, plywam :-)
    Dori, a ile masz do zrzucenia? Bo jeśli niewiele to niewiele jest czymś ponad normę dla kobiet, to nie przesadzajmy z tą nieszczęsną laktozą - pytałaś konkretnie o nabiał, to ja odpowiadam, ale znacznie gorsze od laktozy są tłuszcze trans i cukier ze słodyczy na przykład.
    Wyeliminowac lub ograniczyć takie produkty trzeba albo w przypadku nietrawienia laktozy (zdarza się dość często), albo u osób, które chcą zejść z poziomem tłuszczu poniżej normy, do poziomu 'fitnesowego'.
    Pół litra jogurtu z owocami to sporo, ale np. 150-200 ml nie zniweczy Twojej diety.
    Po ćwiczeniach tego typu, jak piszesz, ważne jest spożycie białka, najlepiej porcji ok. 20 g w normalnym posiłku, ewentualnie (jesli jest to np. wieczorem) samego białka. Wspomaga to regenrację mięśni. Po treningu siłowym (może kiedyś wrócisz na siłownię - ćwiczenia siłowe bardzo pomagają w spalaniu tłuszczu) powinno się też uzupełnić glikogen, zjadając szybkoprzyswajalne węglowodany proste.



    gothika - 2006-07-26 19:47
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      skąd ty wiesz tak dużo o dietetyce? ja o połowie tych spraw nie wiedziałam, wprawdzie czytałam w książkach o zdrowym odżywianiu ale nigdy nie traktowałam tego aż tak poważnie, a w twoich ustach to brzmi baaardzo poważnie, jakby nie wiem co miało się stać jak się jednak będzie jadło te oleje, tłuszcze, chleby i makarony, aż się boję :eek:



    gothika - 2006-07-26 20:03
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      bym zamieniła olej na oliwę, już na zawsze, ale ona jest taaaka droga, że nie wyrobię



    Midi - 2006-07-26 20:35
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez gothika skąd ty wiesz tak dużo o dietetyce? ja o połowie tych spraw nie wiedziałam, wprawdzie czytałam w książkach o zdrowym odżywianiu ale nigdy nie traktowałam tego aż tak poważnie, a w twoich ustach to brzmi baaardzo poważnie, jakby nie wiem co miało się stać jak się jednak będzie jadło te oleje, tłuszcze, chleby i makarony, aż się boję Głównie z internetu i czasopism wiem, ale to wcale nie dużo - raczej podstawy. Lubię rozumieć, jak i dlaczego coś działa, więc "drążę" :D
    Nie ma się czego bać :) Nic się nie stanie, jak od czasu do czasu zjesz coś niezdrowego albo zbyt wysokokalorycznego. Nic się nie stanie nawet wtedy, jeśli w Twojej diecie będą przeważały te wysokaloryczne produkty - po prostu nie schudniesz albo nie nastąpi to szybko. Ale to nie jest oczywiście tak, że jak nie zjesz 70 g białka we wtorek, to w środę zobaczysz, że masz obwisłą skórę na brzuchu ;)
    W każdej diecie "większa połowa" sukcesu to prawidłowy bilans kaloryczny i prawidłowy bilans makroskładnikowy - ponieważ dieta 1000 kcal nijak nie zapewni prawidłowego bilnasu kalorycznego, powinnaś przynajmniej postarać sie zadbać o makroskładniki (proporcje białka : tłuszcze : węglowodany). A "mniejsza połowa", bez kórej i tak nic się nie uda, to konsekwencja - i nie na 2 tygodnie ani na miesiąc, tylko na wiele miesięcy, bo odchudzanie to nie gubienie kilogramów, tylo tłuszczu. A kilogramy lecą najłatwiej z wody i mięśni - z tłuszczem trzeba porządnie powalczyć, do tego niezbędne jest właśnie to minimum wiedzy.



    gothika - 2006-07-26 21:51
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      dzięki za rady i uspokojenie mnie ;), spróbuję chociaż niektóre twoje rady zastosować, no ale muszę skończyć jeść to co mam w lodówce :(



    gothika - 2006-07-26 22:18
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      a moja kolacja mimo wszystko ( nie poczułabym że zjadłam gdybym nie spozyła chleba) wyglądała tak: dwie kromki zwykłego z pomidorem i ogórkiem, ileś tam kalafiora



    Dolot - 2006-07-27 08:24
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Witam to moze ja opowiem swoją historię.
    Mam 167cm wzrostu i swoje odchudzanie zaczełam od wagi 69.5 kg moja obecna waga to 62.3 kg czyli ponad 7 kg ;) zajeło mi to prawie 2 miesiące.
    Jem zdrowo i staram sie ćwiczyć- głownie bieganie i taniec.

    Chciałabym schudnąć do 55 kg :D czyli jestem na półmetku. I odnośnie tego mam pytanie- jesli chodzi o białko to powinnam go zjesc srednio120g- tylko skąd je wziąść kiedy jest się wegetarianką? Jem dużo twarogów, jogurtów, sera, soji i roślin strączkowych. Czy ktoś by mógł mnie poratować;)?

    Izumi:* pozdrowionka i nic na siłe;)



    _dagusia_ - 2006-07-27 09:06
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      h,mmmmm przeczytalam te wasze rady najnowsze juz po sniadanku ... kilku malych kromeczkach bulki wroclawskeij z zotym, pomidorem, topionym i poledwica ... zaczne sie stosowac. tak tak, napsizcie koniecznie o tych bialeczkach. a czy moze lepeij - latwiej jako ze sie odchudzam kupic taki koktail bialkowy (np z shapeworks) czy z jakiejs takiejsc firmy? pozdr



    gothika - 2006-07-27 09:12
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      a ja właśnie jem jogurt 0,1 % z muesli, ale tam też jest 9 g węglowodanów, naprawdę nie wiem jak mam to pogodzić :cry:, a z muesli dlatego bo mam problemy z wypróżnianiem



    dori7 - 2006-07-27 09:41
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Midi Dori, a ile masz do zrzucenia? Bo jeśli niewiele to niewiele jest czymś ponad normę dla kobiet, to nie przesadzajmy z tą nieszczęsną laktozą - pytałaś konkretnie o nabiał, to ja odpowiadam, ale znacznie gorsze od laktozy są tłuszcze trans i cukier ze słodyczy na przykład.
    Wyeliminowac lub ograniczyć takie produkty trzeba albo w przypadku nietrawienia laktozy (zdarza się dość często), albo u osób, które chcą zejść z poziomem tłuszczu poniżej normy, do poziomu 'fitnesowego'.
    Pół litra jogurtu z owocami to sporo, ale np. 150-200 ml nie zniweczy Twojej diety.
    Slodyczy nie jem, chyba, ze mnie jakas wielka ochota na lody zaatakuje, to pozwalam sobie maksimum raz na tydzien na jakiegos Big Milka, ale na szczescie coraz rzadziej kusi, w zasadzie jedynie podczas jakichs wypadow ze znajomymi. W domu slodyczy nie trzymam, w kuchni mam oliwe z oliwek i nasion winogron, oraz, niestety, margaryne, ale staram sie nie uzywac :o a do zrzucenia mam - hmmm - sporo, jestem duza wzdluz (177) i wszerz, przez dluga, stresujaca i nieruchawa (nie liczac krotkiego wypadu na narty i przerwanych w lutym zajec z tanca brzucha) zime dorobilam sie mnostwa sadla, teraz mam go 32%, a chcialabym miec te cyferki w odwrotnym porzadku :>

    Cytat:
    Napisane przez Midi Po ćwiczeniach tego typu, jak piszesz, ważne jest spożycie białka, najlepiej porcji ok. 20 g w normalnym posiłku, ewentualnie (jesli jest to np. wieczorem) samego białka. Wspomaga to regenrację mięśni. Po treningu siłowym (może kiedyś wrócisz na siłownię - ćwiczenia siłowe bardzo pomagają w spalaniu tłuszczu) powinno się też uzupełnić glikogen, zjadając szybkoprzyswajalne węglowodany proste. Na pewno wroce, ale chyba dopiero jesienia :) Oczywiscie mialam szlachetny zamiar robic dalej swoje cwiczenia na klatke i ramiona w domu na hantelkach, ale skonczylo sie na dobrych checiach. Natomiast co do nog, to mam wrazenie, ze zwlaszcza od roweru dosc wyraznie wyrabiaja mi sie miesnie - jezdze na najciezszych przerzutkach, srednich uzywam tylko do podjazdow pod gorke albo do rozpedzania sie, lekkich wcale - jakos tak najwygodniej i najszybciej mi sie jezdzi, a ja organicznie nie znosze wolno sie poruszac :o Poza tym z silowych cwiczen chodze ostatnio na scianke, po dwuletniej przerwie i z pewna niesmialoscia, bo wciaz pamietam moj paskudny wypadek. Ale w sierpniu jade ze znajomymi w skaly i trzeba pocwiczyc. Szczerze mowiac, tu mi najbardziej moja waga przeszkadza, bo jak tu sie podciagnac, kiedy tylek wazy pol tony :baba:

    Co do kefiru z malinami, od ktorego sie zaczelo - zrobilam wersje upgrade malinowej pysznosci i po prostu rozgniatam te maliny z bialym serem i odrobina migdalow w platkach. I wilk syty, i owca cala :> I tak sobie mysle, ze to te podstepne mleczne dwucukry mogly byc jedna z wazniejszych przyczyn mojej zguby, bo chyba duzo za duzo sie pochlanialo jogurtow i mleka :(



    Midi - 2006-07-27 11:25
    Dot.: kto ze mną na diecie 1000 kl od jutra czyli 24 lipca? razem rażniej!!
      Cytat:
    Napisane przez Dolot Witam to moze ja opowiem swoją historię.
    Mam 167cm wzrostu i swoje odchudzanie zaczełam od wagi 69.5 kg moja obecna waga to 62.3 kg czyli ponad 7 kg ;) zajeło mi to prawie 2 miesiące.
    Jem zdrowo i staram sie ćwiczyć- głownie bieganie i taniec.

    Chciałabym schudnąć do 55 kg :D czyli jestem na półmetku. I odnośnie tego mam pytanie- jesli chodzi o białko to powinnam go zjesc srednio120g- tylko skąd je wziąść kiedy jest się wegetarianką? Jem dużo twarogów, jogurtów, sera, soji i roślin strączkowych. Czy ktoś by mógł mnie poratować;)?

    Izumi:* pozdrowionka i nic na siłe;)
    Jeśli chodzi o wegetariańskie źródła białka, to ranking (pod względem przyswajalności i ilości) wygląda mniej więcej tak:
    1) jaja kurze // odżywki białkowe
    2) twarogi chude
    3) warzywa strączkowe
    4) orzechy i pestki // kiełki
    5) jorurty, kefiry, mleko

    Jogurty, kefiry i mleko napisałam w ostatniej pozycji nie dlatego, że białko z nich jest gorsze od twarogowego, tylko jest go w nich mniej. A z kolei - jak pisałam wcześniej - nadmiar napojów mlecznych może spowalniać odchudzanie. Dlatego warto je pić w niewielkich ilościach, a białko brać głównie z innych źródeł, gdzie jest go więcej.

    Świetnym rozwiązaniem dla wegetarian są odżywki białkowe :ehem: Jedna porcja dostarcza (w zależności od rodzaju odżywki) od 20 do 30 g białka o świetnej przyswajalności (najlepiej wybierać odżywki, które nie zawierają białek z pszenicy - te są trochę gorzej przyswajalne).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 1 z 6 • Wyszukano 781 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground