• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Nastolatki - seks i antykoncepcja



    paula78 - 2005-12-08 07:13
    Nastolatki - seks i antykoncepcja
      osobiscie nie pozwole mojej corce zeby bral hormony w tak mlodym wieku mam jednoczesnie nadzieje ,ze bedzie na tyle rozsadna ze nie bedzie ich potrzebowała a argument ,że świat sie zmienia i wszytsko przebiega wczesniej do mnie nie przemawia i nie przekonuje.tym mozna tlumaczyc wszytsko .

    jesli odmowienie brania pigulek zniszczy twoj związek to najwyrażniej nic i tak nie jest wart a chlopakowi zalezy tylko na jednym.

    w tak mlodym wieku mozna zaskpokoic swoje potrzeby w inny sposób o wiele bardziej bezpieczny dla mlodej psychiki -szczegolnie dla dziewczyny chlopakowi zalezy tylko na orgazmie i wyladowaniu sie ,tak,tak kocha szanuje ble ble ble.

    dziwie sie ginekologom,że wola przepisywac pigulki zamiast pogadac i probowac przekonac ,żeeto jeszcze za wczesnie ,wydaje mi sie ,że wt akim wieku powinna bym mama przy takiej wizycie.biorac pigulki tez mozna zajsc w ciąże.
    nie wposminajac o rozwijającym sie organizmie i burzy hormonów własnych ,jak taka dziewzyna ma poznac naturalny cykl?swoje cialo?dni płodne i nie płodne skoro od poczatku faszeruje sie hormonami,nie popieram takich rozwiązan a głos :lepiej piguly niz dziecko"jest srednio rozsądny bo jest jeszcze zimna szklanka zamiast seksu dzieci.




    acaderek - 2005-12-08 08:35
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez Burzalodz Mam 16 lat i od kwietnia tego roku zdecydowalam sie ze bede przyjmowala tabletki antykoncepcyjne (pani ginekolog przepisala mi Novynette). Byla to wspolna decyzja moja i mojego chlopaka z ktorym jestem ponad 1,5 roku. Uwazam ze raczej sluszna poniewaz lepiej zebym nie zaszla w ciaze niz zebym zostala mlodocianą mamą. Ale moje pytanie dotyczy tego czy przyjmowanie tabletek w tak wczesnym wieku moze powodowac jakies problemy, schorzenia w przyszlosci? Aha i czy koniecznie moja mama musi wiedziec o tych sprawach... poniewaz...tak glupio jest powiedziec ze w tym wieku juz sie wspolzyje ze swoim chlopakiem. Boje sie poprostu jej reakcji. Cytat:
    Napisane przez paula78 osobiscie nie pozwole mojej corce zeby bral hormony w tak mlodym wieku mam jednoczesnie nadzieje ,ze bedzie na tyle rozsadna ze nie bedzie ich potrzebowała a argument ,że świat sie zmienia i wszytsko przebiega wczesniej do mnie nie przemawia i nie przekonuje.tym mozna tlumaczyc wszytsko .

    jesli odmowienie brania pigulek zniszczy twoj związek to najwyrażniej nic i tak nie jest wart a chlopakowi zalezy tylko na jednym.

    w tak mlodym wieku mozna zaskpokoic swoje potrzeby w inny sposób o wiele bardziej bezpieczny dla mlodej psychiki -szczegolnie dla dziewczyny chlopakowi zalezy tylko na orgazmie i wyladowaniu sie ,tak,tak kocha szanuje ble ble ble.

    dziwie sie ginekologom,że wola przepisywac pigulki zamiast pogadac i probowac przekonac ,żeeto jeszcze za wczesnie ,wydaje mi sie ,że wt akim wieku powinna bym mama przy takiej wizycie.biorac pigulki tez mozna zajsc w ciąże.
    nie wposminajac o rozwijającym sie organizmie i burzy hormonów własnych ,jak taka dziewzyna ma poznac naturalny cykl?swoje cialo?dni płodne i nie płodne skoro od poczatku faszeruje sie hormonami,nie popieram takich rozwiązan a głos :lepiej piguly niz dziecko"jest srednio rozsądny bo jest jeszcze zimna szklanka zamiast seksu dzieci.

    Paulo zgadzam się z Tobą w stu procentach. Rozumiem, że stare przekonania, że jeśli się kochać to tylko ze swoim mężem, lub z facetem który ma być mężem są już nieaktualne, ale współżycie w wieku 16 lat? Dzieciakom w tym wieku wydaje się, żę są dorosłe, poważne, odpowiedzialne. Dziwie się też, że lekarz przepisuje antykoncepcję hormonalną 16 letniej dziewczynie bez osoby dorosłej. Co się dzieje na tym świecie?



    paula78 - 2005-12-08 09:10
    Dot.: Za młoda???
      wiesz ,juz nie chodzi o dziewictwo do slubu itp ale obecne napalone dzieciaki mnie przerażają skąd to sie bierze?kolorwe pisemka,za duzo tv?brak opieki rodzicow,brak rozmów w domu?o szkole nie wpsominam bo obecna szkola stracila autorytet dawno temu.ale gdzie do cholery sa rodzice?i rozmowy,wprowadzanie w życie od malego?nie chodzi o romzowe w wieku 15 lat bo edukacja seksualna i emocjonalna powinna zaczynac sie znacznie wczesniej ,wlasciwie od urodzenia dziecka .

    dzieci majace obecnie po 15 lat maja mlodych rodziców ale obawiam sie ze klopot z rozmowami istnieje nadal ,jesli nawet nie potrafia o tym rozmawiac to moze warto podrzucaj mądre ksiązki nie bravo .



    Marilyn - 2005-12-08 10:26
    Dot.: Za młoda???
      Mam 23 lata...z dzisiejszej perspektywy patrząc wydaje mi sie, że 16to latka to dziecko i w zadnym wypadku nie powinna uprawiac sexu. Ale zaraz sobie przypominam, że zaczełam współżyć parę miesiecy przed 17. urodzinami. Od samego poczatku brałam pigułki. Uważam, że mozna byc dojrzałym ( na swój sposób oczywiście) nawet w wieku 16 lat.
    To jaki ma stosunek chłopak, na co liczy to inna kwestia. Ja rozumiem, że pytajaca samam ma potrzebę kochania się, a chce jedynie zabezpieczyć się przed niechcianymi konsekwencjami. U mnie tak było. Jestem dzis zdrowa, nic mi się w kwestii rozwoju psychicznego złego nie dzieje ;)
    Poza tym...zawsze kiedy młoda oosba pyta o to czy nie za wczesnie pojawiają się głosy, ze chłopak chce sie tylko "rozładować"...pewnie , że tak...ale kobieta tez moze mieć taką chęć...tak po prostu...
    Nie wiem, na ile pytanie "czy nie za wczesnie" wynika z lęku przed współżyciem jako takim, a na ile ze społecznego nacisku, aby za wczesnie współzycia nie rozpoczynać.
    co do znajomości wasnje fizjologii...poznałam ja najlepiej studiujac rózne materiały na temat mechanizmów funkcjonowania pigułek, zaczełam obserwowac swój organizm.
    Czyli - na zakończenie - jeśli czujesz się gotowa, chcesz tego, poznałas swoje ciało na tyle, żeby próbowac "okiełznac" naturę - jak najbardziej tak.
    Jesli chłopak nalega "bo juz jestesmy tyyyyle czasu ze soba" mocno bym się zastanowiła czy warto.
    Uwagi na temat tego, że brak pigułek może zburzyc związek pominę milczeniem.




    paula78 - 2005-12-08 10:36
    Dot.: Za młoda???
      Marilyn ,jestes wyjatkowym przypadkiem ale ile jest nastolatek ktore biorac pigulki uwazaja ze cala sprawe z dojrzaloscia maja z glowy?,że to wlasnie udowodnienie milosci do chlopaka?
    jelsi sie jest na tyle dojrzalym aby współżyc trzeba brac to z caleym bagażem,żadnen lekarz nie da ci gwarancji braku konsekwencji zdrowotych w wieku dojrzalszym,bierzesz to na wlasna odpowiedzialnosc i pretensje mozesz miec tylko do siebie czy polskie dzieci 15 letnie to wiedza?maja tego świadomosc?dlaczego nei porozmawiaja o tym z rodzicami?dlaczego nie poprosza o rade?dlaczego dzieci nie potrafia o tym rozmawiac bo rodzice sa zamknieci i tezznie chca ,nie potrafia ,tak jest wygodniej ,nic nie mowic lub udawac ,ze sie nie widzi pewnych zachowan.

    czytam wypowiedzi agusi 1988 i jestem załamana ,obawiam się ,że większosc dzieci tak do tego podchodzi i nikt nie ma odwagi im powiedziec ze lepsze od nastolatki z dzieckiem czy tez nastolatki biorącej pigulki i uprawiajac seks jest zimna szklanka zamiast .



    acaderek - 2005-12-08 10:41
    Dot.: Za młoda???
      Tak tylko powstaje pytanie, czy takie dzieci wiedzą, czy zdają sobie wogóle sprawę z tego, że sex to nie jest tylko dobra zabawa? Ja też miałam kiedyś 14, 16 lat .... I nie uważam, że to jest dobry moment na rozpoczęcie współżycia. Ale jeśli są pewne, że tego chcą! Proszę bardzo. Człowieka uczy czas i błędy jakie popełnił.
    Powodzenia:hi:



    Marilyn - 2005-12-08 11:58
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez paula78 Marilyn ,jestes wyjatkowym przypadkiem ale ile jest nastolatek ktore biorac pigulki uwazaja ze cala sprawe z dojrzaloscia maja z glowy?,że to wlasnie udowodnienie milosci do chlopaka?
    jelsi sie jest na tyle dojrzalym aby współżyc trzeba brac to z caleym bagażem,żadnen lekarz nie da ci gwarancji braku konsekwencji zdrowotych w wieku dojrzalszym,bierzesz to na wlasna odpowiedzialnosc i pretensje mozesz miec tylko do siebie czy polskie dzieci 15 letnie to wiedza?maja tego świadomosc?dlaczego nei porozmawiaja o tym z rodzicami?dlaczego nie poprosza o rade?dlaczego dzieci nie potrafia o tym rozmawiac bo rodzice sa zamknieci i tezznie chca ,nie potrafia ,tak jest wygodniej ,nic nie mowic lub udawac ,ze sie nie widzi pewnych zachowan.

    czytam wypowiedzi agusi 1988 i jestem załamana ,obawiam się ,że większosc dzieci tak do tego podchodzi i nikt nie ma odwagi im powiedziec ze lepsze od nastolatki z dzieckiem czy tez nastolatki biorącej pigulki i uprawiajac seks jest zimna szklanka zamiast .
    Dlaczego nie porozmawiają z rodzicami? Bo niestety wiekszośc ludzi w ogole nie potrafi ze soba rozmawiac, a co dopiero z dziecmi i o sexie..:(
    Wiem, że "dzieciaki" traktuja dzis sex w zasadzie tylko jak rozrywkę...piwko, skręcik i jakis szybki sexik dla relaksu. I to jest dramat, ale wydaje mi się, że dopiero dzieci dzieisiejszych 30to latków będą w stanie patrzec na tę sferę inaczej. Jesli rodzicom starczy czasu na rozmowy z dziećmi...Tak sobie teraz myslę, że kiedys rodzice nie potrafili, nie mieli wiedzy, wstydzili się a teraz po prostu nie maja czasu żeby z dzieckiem usiąść i pogadać, żeby nawiązać jakąś więź:(
    Pseudodojrzałośc też mnie poraża...ale nie wiem, czy nawet codzienne powtarzanie, że dojrzałość do sexu to nie tylko kwestia zabezpieczenia zmieni poglądy 15, 16 i 17to latków...



    paula78 - 2005-12-08 12:27
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez Marilyn Pseudodojrzałośc też mnie poraża...ale nie wiem, czy nawet codzienne powtarzanie, że dojrzałość do sexu to nie tylko kwestia zabezpieczenia zmieni poglądy 15, 16 i 17to latków... nic innego my jako postronni obserwatorzy nie mozemy zrobic i jesli takie gadanie i strach przed ciążą uchroni chociaz 1 dziewczynke przed wskoczeniem do łóżka w wieku 15 lat to warto o tym gadac wszedzie:)

    mam nadzieje ze obecne pokolenie 30 -40 latków potrafi rozmawiac z swoimi nastoletnimi dziecmi .



    dezire - 2005-12-08 13:53
    Dot.: Za młoda???
      Jeszcze gromy !!! Jeszcze gromy !!!

    Pewnie że za młoda !!!

    A nasze babcie co rodziły dzieci w wieku 16 lat na "wychowanie seksualne" !!!!!



    acaderek - 2005-12-08 14:33
    Dot.: Za młoda???
      Babciom i dziewczyną, które uprawiają lub uprawiały sex w wieku 15, 16 lat nie pomoże wychowanie seksualne. Nikt tu nie mówi o sexie wyłącznie po ślubie. Wszystko jest dla ludzi. Moim zdanie sex tak, ale w odpowiednim wieku. Zresztą ja nie chcę na siłę przekonywać kogoś kto i tak ma swoje zdanie. A takowe ma każdy...



    KasiaKatarzynka - 2005-12-08 14:46
    Dot.: Za młoda???
      hmmm, mam brata w Twoim wieku, szczerze? jemu jak i jego koleżankom to radze się za nauke wziąść, 'poszaleć' w inny sposób,

    a i nie generalizuj: ne wszyscy piszący o tym, że 16 to wiek za niski na pigułki mają ponad 30, dzieci na głowie itd

    zrozumiesz [może] jak będziesz te kilka lat starsza, zobaczysz wtedy, że 16 to naprawdę jeszcze dzieci, zresztą ja uwazam że i 19, 20, 21 tez w większości jeszcze pozostają dziećmi...



    acaderek - 2005-12-08 14:49
    Dot.: Za młoda???
      Ja jestem mężatką i wcale nie jestem zrzędliwa! Życzę Ci żebyś normalnie zaszła w ciążę kiedy tylko będziesz chciała po odstawieniu pigułek. Nie będę się z Tobą kłócić, bo ja wyrażam swoją opinię, a Ty obrażasz innych. A moja opinia jest taka: dziewczęta w tym wieku są zbyt młode na to, żeby współżyć. Pomyślicie o tym za kilka lat.



    KasiaKatarzynka - 2005-12-08 15:01
    Cytat:
    Napisane przez agusia_1988 mnie sie zdaje za takie posty : "do nauki, a nie do seksu" "pigulki w tym wieku?jejku" ....pisza stare zgrzedliwe mezatki ktore tylko stosawaly naturalne metody i/lub te ktore wpolzyly dopiero po slubie. bo czytalam posty ze kobieta juz okolo 30 pisala zeby nie brac pigul a stosowac kalendarzyk i dodatkowo negatywnie pisala o pigulkach.

    drogie panie ktore odradzaja pigulki w tym wieku.

    wiec skoro kalendzarzyk nie jest dobra metoda przy cyklach nieregularnych(dziewczyny chca sie odchudzac, jakies narkotyki(ogolnie swinstwa)stres szkola to m.in sprawia ze mamy nie regularne miesiaczki), gumki ktore pekaja - rowniez nie! co mozemy zastosowac?metoda ktora nie jest zawodna a jednoczesnie bezpiecznia jesli bedzie ja sie stosowalo zgodnie z zaleceniami. i uwazam ze pigulki sa na miejscu( a ten odsetek kobiet ktore wpadly to wina (zlego stosowania) wspolzycia w czasie zmniejszonej ochrony itp)
    jestesmy pod okiem lekarza i same ich nie wzielysmy z ksiezyca, kazda moze za kazdym razem zglosic problem lekarzowi jezeli sie zle czuje.ja

    :jupi: biore 9 miech i zadnego problemu nie mam, a kazde pigulkii, moze wiekszosc obniza libido(ktore jest male w moim wypadku) i naprawde mnie

    :mad: boli ze wszyscy sie rzucili na diane(takie biore) i oskarazaja je o beznadzejne pigulki i powaznie odradzaja.

    dobrze ze sie stosuje anty.. niz zeby sie mialo dziecko w wieku 16 lat.
    nikt nie każe Ci czekac do ślubu,
    a nauka wyjdzie Ci tylko na dobre,

    jeśli jest się, jak to okresliłaś, starą, a do tego mężatką, to na 100% jest się zrzędliwą...

    wytłumacz mi po co narkotyki?

    zawsze wam pękały gumki?? dziwne, bo mówiłaś, ze współżyjesz z tym chłopakiem odkąd zaczełas brać talbetki... wiesz, gumka czasami może pęknąć, chociaż jeśli się i na tym oszczędza, to napewno większy odsetek gumek pęknie aniżeli gdyby się kupowało te lepsze...

    odsetek, kobiet które wpadły to wina złego stosowania...a nie pomyślałaś, że to może też być wina złego dobrania tabletek?? no ale jeśli wybór niewielki, [u Ciebie ograniczony wiemy wszyscy czym] to trudno dobrać tabletki...

    nie będę Ci tu moralizowała, że za wcześnie, że dopiero 16 lat, itd, ale bardzo chętnie porozmawiam z Tobą na ten temat jak naprawdę dorośniesz, dojżejesz, ale nie fizycznie lecz psychicznie... bo po Twoich postach wnioskuję, że to jeszcze nie nastąpiło do końca, choć fakt że bierzesz tabletki i myślisz o tym, aby nie zostać teraz mamą, może na to wskazywać, jednak tak nie jest...

    a autorka wątku, myślę, że sama najlepiej będzie wiedziała co robić, wydaje się być dojrzałą [na tyle na ile w tym wieku można] osobą i napewno nei oppełni głupstwa, no i sam fakt, że miała wątpliwości czy nie za wcześnie na tabletki dobrze o niej świadczy :)

    Cytat:
    Napisane przez paula78 hah tos mnie rozsmieszyla:D pisza to osoby dorosle widzace troche wiecej niz to co powie ci lekarz tylko po to aby przekonac cie do wypisania jak najwiecej recept na pigulki za co dostanie darmowa wycieczke od producenta.

    to ze mcie nieregularnie miesiaczki to czesto na wlasna prosble wlasnie przez odchudzanie i ladowanie w siebie hormonów.
    mysle ze w tym wieku gumki bylyby najodpowiedniejsze ale chlopcy najczesciej sa na nie uczuleni wiec tez odpadaja.

    najlepiej byloby sie nie bzykac w wieku 16 lat ,poza tym ty swoj limit wpadek wyczerpalas wiec faktycznie mozesz sie bzykac dowoli.

    " mysle ze w tym wieku gumki bylyby najodpowiedniejsze ale chlopcy najczesciej sa na nie uczuleni wiec tez odpadaja." :lol: no tak, bo alergie to tak jakoś często dopadają tych biednych 16-letnich "mężczyzn"

    "najlepiej byloby sie nie bzykac w wieku 16 lat ,poza tym ty swoj limit wpadek wyczerpalas wiec faktycznie mozesz sie bzykac dowoli." hmmm, szklanka wody? przed nie po? ale fakt faktem limicik pewnie wyczerpany 'chulaj dusza - piekła nie ma' [chociaż, teraz ta młodziez tak szybko dojrzewa i dorasta, że może i limity się zwiększyły...]



    Marilyn - 2005-12-08 15:04
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez agusia_1988 mnie lekarka powiedziala ze sie wymiescilam w granicy, bo jak bym miala 15 lat(czyli rok mniej) to bym musiala przyjsc z dorosla osoba(rodzicem).wiec od 16 roku zycia moja lekarka przepisuje juz pigulki. ja np mam przerozne cykle wiec nie jest bezpiecznie stoswac naturalne metody tj kalendarzyk np. mam cykle 30-35.gumki mi wiele razy pekaly wiec siostra mnie polecila pigulki, ona nie mogla brac bo miala zylaki. uwazam ze tajemnica lekarska powinna obowiazywac, skoro jej i mnie przepisali w tak mlodym wieku pigulki i nie powinni juz powiadamiac rodzicow.

    mnie chlopak nie naciskal po pierwsze,a po drugie jestem jego pierwsza dziewczyna i musialam go nauczyc zdejmowania stanika, mial zero pojecia o miesiaczce i o cyklu ogolnie a seks to bylo naprawde co nowego i byl bardzo wstydliwy co do tych rozmow. my zaczelismy wspolzyc rok od znajomosci

    nawet jezeli jemu odmowie to nie bedzie mi robil awantury typu mnie "nie kochasz juz bo nie chcesz sie ze mna kochac. owszem przyznaje dla niego seks ze mna jest bardzo przyjemny:-) i bardzo go podniecam ale potrafi zrozumiec "nie"

    czytalam ze najmlodsza mama i tata to 11 latka i 13 latek.rodzicami sa juz 14 latka i !!20 latek!!!

    i powiem ze nie kazdy rodzic jest wyrozumialy i przymyka oko zeby corce pozwalac juz uprawiac seks.chyba niektore tutaj osoby sa zatym ze seks jest po malzenstwie dopiero dozwolony.
    Nic chyba nie zrozumiałaś... nie chodzi o to czy gumki czy pigułki czy kalnedarzyk, ale o to, żeby za wczesnie współzycia z byle kim, z byle jakiego powodu nie podejmowac. I że myslenie o antykoncepcji nie jest wynacznikiem dojrzałości.
    A uwagę o zrzędliwości mężatek mogłas sobie darowac...każda z Was robi co chce, tylko, że za jakiś czas prawdopodobnie same dojdziecie do wniosku( chciaz patrząc na to wszytsko nie jestem tego takak pewna:( ze sex ma różne wymiary i najwspanailej przeżywa sie go z osobą, która się kocha ( wiemwiem..kochasz swojego "chłopca"), z która mozna sie czuć bezpiecznie. Tzw wyzszy wymiar sexu, nie tylko fizyczność, ale autentyczne pragnienie drugiej osoby. Obawiam się, że wielu osobom taki rodzaj sexu nigdy nie będzie dany, jesli nie zmienią swojego nastawienia.
    Ale życze Ci, żebys się z tego grona wyłamała:)



    mosticchio - 2005-12-08 15:04
    Dot.: Za młoda???
      Ta Paula78 daj se SPOKOJ ta nie wyzywaj sie po dziewczynach ,i ta cala reszta przeciwna , jak sie chcom kochac w wieku 16 lat to niech sie kochaja tylko musze przyznac ze wtym wieku to by lepsze chyba byly prezerwatywy bo tabletki chormonalne to chyba nie najlepsze wyjscie



    Marilyn - 2005-12-08 15:10
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez mosticchio Ta Paula78 daj se SPOKOJ ta nie wyzywaj sie po dziewczynach ,i ta cala reszta przeciwna , jak sie chcom kochac w wieku 16 lat to niech sie kochaja tylko musze przyznac ze wtym wieku to by lepsze chyba byly prezerwatywy bo tabletki chormonalne to chyba nie najlepsze wyjscie no, Paula, daj "se" spokój! jak "chcom" to "bendom"!

    Ja rozumiem, że Italia, ale po co ten komentarz i to w takiej formie?



    paula78 - 2005-12-08 16:02
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez Marilyn no, Paula, daj "se" spokój! jak "chcom" to "bendom"!

    Ja rozumiem, że Italia, ale po co ten komentarz i to w takiej formie?
    masz racje dam se spokój ;):D



    mosticchio - 2005-12-08 18:35
    Cytat:
    Napisane przez Marilyn no, Paula, daj "se" spokój! jak "chcom" to "bendom"!

    Ja rozumiem, że Italia, ale po co ten komentarz i to w takiej formie?
    To jest moj sposob dowcipkowania;) ;) ;) i chce aby KOBITKI daly sobie spokoj z tymi klotniami bo nie o to tu chodzi tylko chodzi o porade ,a po zatym w tym watku dziewczyna nie pyta o wasze moraly tylko czy tabletki sa odpowiednie w tym wieku czy nie wystapi uszczerbek na zdrowiu .;) ;)

    Cytat:
    Napisane przez paula78 masz racje dam se spokój ;):D No co chcecie od ZEUSA :D :hahaha: :hahaha: :rotfl: :rotfl:



    Marilyn - 2005-12-08 18:55
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez mosticchio To jest moj sposob dowcipkowania;) ;) ;) i chce aby KOBITKI daly sobie spokoj z tymi klotniami bo nie o to tu chodzi tylko chodzi o porade ,a po zatym w tym watku dziewczyna nie pyta o wasze moraly tylko czy tabletki sa odpowiednie w tym wieku czy nie wystapi uszczerbek na zdrowiu .;) ;) Zdrowie psychiczne to też pewien element szeroko pojętego zdrowia.

    Masz zadziwiające poczucie humoru:)



    modliszka84 - 2005-12-08 19:02
    Dot.: Za młoda???
      Ja chciałam tylko dodać wszystkim Przeciwniczkom stosowania antykobpecji w wieku 16 lat..., ze każdy człowiek jest inny. Jeden w wieku 16 lat będzie dzieciakiem traktującym seks jako zabawę, jak napisała Paula ' sposób rozładowania się', ale drugi może byc naprawdę dorzały emocjonalnie i fizycznie i przygotowany do rozpoczęcia współżycia. Więc generaliowanie na ten temat zupełnie nie ma sensu...

    Ja tylko dodam swój przykład - rozpoczęłam współżycie w wieku 16 lat, po pół roku bycia z chłopakiem, którego byłam absolutnie pewna, który nie oczekiwał ode mnie żadnych 'dowodów' czy coś w tym stylu. Decyzję tę podjęlismy wspólnie, była w pełni przemyslana i świadoma, niczgo nie żałuję, jestem znim do dziś... Tabletki anty zaczęłam brac po miesiącu od pierwszego razu, brałam je przez niecałe 5 lat. Teraz mam 21 lat, właśnie jestem w trakcie przerwy...nie zauwazyłam do tej pory żadnych skutków ubocznych, okres wrócił dokładnie 23 dni po wzięciu ostatniej tabletki z opakowania, przebiegał prawidłowo. Wszystkie badania - morfologia, próby wątrobowe, cytologia mam bardzo dobre.

    I jeszzce jedno, jeżeli dziewczyna jest świadoma możliwych 'skutków' podjęcia współzycia, interesuje się antykoncepcją to czego właściwie od niej chcecie? Każdy ma swój wyznacznik morlaności i kieruje się swoimi zasadami. Lepsze to niż seks dla zabawy i ciąża u nastolatki...



    paula78 - 2005-12-08 19:24
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez mosticchio No co chcecie od ZEUSA :D :hahaha: :hahaha: :rotfl: :rotfl: prosilabym cie o nie komentowanie ,nie cytowanie moich wypowiedzi bo nie rozumiem i nie chce rozumiec twojego jak dla mnie głupokowatego stylu i humoru.
    z góry dziękuje za pozytywne rozpatrzenie mojej prosby.



    lain - 2005-12-08 19:51
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez paula78 osobiscie nie pozwole mojej corce zeby bral hormony w tak mlodym wieku a myslisz ze ona cie poslucha?? ze w ogole sie o tym dowiesz??

    ja zaczelam brac pigulki w wieku 16 lat i nie zaluje. chociaz sama zauwazam, ze z perspektywy czasu kiedy jest sie starszym to sie tak wydaje, ze 16 lat to strasznie wczesnie (jak np patrze na mojego 16-letniego brata). dla mnie to wcale nie bylo za wczesnie, zadnych skrzywien ani traumatycznych przezyc nie mam na koncie, pigulki biore nadal, chlopak ciagle ten sam... jestem zadowolona, ze juz w tym wieku odwazylam sie isc do ginekologa (niektorzy to zglaszaja sie dopiero po 20-ce, ja juz jako nastolatka bylam pod opieka lekarza), ze juz w tym wieku zaczelam poznawac swoje cialo...



    paula78 - 2005-12-08 20:17
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez lain a myslisz ze ona cie poslucha?? ze w ogole sie o tym dowiesz??

    .
    myśle ,że zrobie wszytsko aby wychowac ja tak aby w podejmowaniu tak waznych decyzji poradzila sie najpierw mnie a nie od razu poszla do gina lub wskoczyla do łóżka ,czy mi sie uda okaze sie za kilkanascie lat .



    agusia_1988 - 2005-12-08 20:55
    Cytat:
    Napisane przez mosticchio Ta Paula78 daj se SPOKOJ ta nie wyzywaj sie po dziewczynach ,i ta cala reszta przeciwna , jak sie chcom kochac w wieku 16 lat to niech sie kochaja tylko musze przyznac ze wtym wieku to by lepsze chyba byly prezerwatywy bo tabletki chormonalne to chyba nie najlepsze wyjscie no niestety stosowalam gumki i zostawialismy duzo miejsca tak na min. 4 cm, ale i tak poczatek gumek byl u nasady penisa, problem nie polegal na dlugosci prezerwatyw. tylko chodzi o to, ze mnie facet zaspokaja nasada czlonka, wiec wchodzi gleboko i tak sie wiercil ze tyle miejsca nie pomaglo i wszedl w zbiorniczek a jak mnie dociskal glebiej to wkoncu pekla.to tak jakby palcem przedziurawic reklamowke czy zrywke.ale mialam szczescie ze stosowalam pigulki a prezerwatywy stosuje na sperme, jednak stwierdzilam ostatnio ze mi tez jest niemilo jak mojemu chlopakowi, w "kombinezonie"

    [guote=paula78]to ze mcie nieregularnie miesiaczki to czesto na wlasna prosble wlasnie przez odchudzanie i ladowanie w siebie hormonów.[/guote]

    akurat ja sie nie odchudzalam, ale podalam przyklad bo niektore dziewczyny biora sie za niewlasciwe odchudzanie i moze sie zakonczyc na anoreksji i nie bralam narkotykow czy inny swinstw. mam miesiaczke od okolo 4 lat i zadnych hormonow nie ladowalam do lutego tego roku. mialam cykle od 28 do okolo 36 i z kazdym rokiem wlasnie mi sie cykl wydluzal i wkoncu pozostalo na 33-36.wiec nareszcie moge poczuc ten 28 cykl przez caly czas tzn od pewnego momentu jak mi sie organiz przyzwyczai do pigulek.:-) i nareszcie bede wiedziec co do dnia kiedy dostane miesiaczke.

    ja tez bym corce nie pozwolila na pigulki ale jesli by miala je stosowac tylko i wylacznie do regulacji miesiaczek.bo ja biore je jako antykoncepcje a z drugiej strony mam tradzik(od pewnego momentu skojarzylam ze mam tradzik, bo ktos napisal list do bravo-{moze glupia gazeta} i opisal podobny problem) ktory nie leczylam nawet od czasu pierwszej miesiaczki. siostra mi wyciskala te chrosty i byla taka maz, tluszcz no wiecie. nie wiedzialam ze diane 35 jest lecznicze ale dowiedzialam sie o tym dopiero jak przeczytalam pierwsza ulotke.

    pierwsze eksperyment wycinania postu wiec wybaczcie.:mur:

    a propos do osob nieco przeciwnych brania pigul w mlodym wieku, ze powinnysmy sie wziasc za nauke itd..

    gdzies czytalyscie duzo o mlodziezy, jestem sama mloda i wiem co siedzieje wokolo i nie zdziwcie sie ale wyobrazcie sobie ze dziewczyna chodzi z chlopakiem tak jak ja i jak autorka postu i uprawiaja seks...no dobra to normalne raczej, ale ze mloda, no coz niech robi to co chce...

    (nie mowie ze my dwie tak postepujemy odnosnie tego co napisalam nizej ...... ale tak jak juz powiedzialam wiem co sie dzieje i slysze plotki -prawdziwe informacje tylko i wylacznie)

    ... ale wyobrazcie sobie teraz taka sama osobe,ktora mimo ze chodzi z chlopakiem i uprawia seks z nim, ale nie tylko z nim...ale i... uprawia seks rowniez na dyskotece z kimkolwiek - ktory jej padnie w rece...... jej chlopak o niczym nie wie, a robi "to" za darmo bo lubi.

    ja takie plotki slyszalam nie bezposrednio od takich dziewczyn ale ogolnie od dziewczyn z mojej klasy( one sa poprostu malymi ku****ami,bo tak chyba nalezy je nazwac, a one na codzien sa w klasie pomocne ciche i uprzejme)i wiem to rozniez od kolegow mojego chlopaka z klasy,ktorzy chodza na te w/w dyskoteki.

    a na codzien w/w kolezanki, to ani rusz do szkoly bez szminki, tuszu do rzes, pudrow, fluidow i przeroznych pedzelkow. w domu zrobia 1000 kg tapete i jeszcze ja poprawiaja na kazdej lekcji .bo tej czy innej to wlos na grzywce sie inaczej ulozy i juz siega za lustrekiem zeby podobac sie chlopakowi.
    ja sie rzadko maluje, moj chlopak mi zabrania i mowi ze jestem wystarczajaca ladna i nie zamierza"jesc" fluidu i calej tej tapety z twarzy (mojej przy pocalunku)
    a innym facetom taka lalka barbii sie podoba bo sa glownie glupie z zachowania a tak naprawde ze uprawiaja z nimi seks...:ehem: :ehem: :ehem:
    same widzicie co juz taka moze mloda osobka zrobic.:ehem:



    paula78 - 2005-12-09 15:02
    Dot.: Za młoda???
      oj agusia ,zajmi ty sie soba i nie zajmuj sie plotkami .
    a chlopak no cóz nie dosc ,ze sknera to jeszcze ci zabranie sie malowac-piekna przyszlosc macie ,gołabki:)



    gronos - 2005-12-09 15:16
    Dot.: Za młoda???
      chciałam włączyć się do tej dyskusji, ale po przeczytaniu przedostatniego posta, po prostu ręce mi opadły, czy wam w tej szkole nie zadają za mało zadania do odrobienia????



    Marilyn - 2005-12-09 16:27
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez gronos chciałam włączyć się do tej dyskusji, ale po przeczytaniu przedostatniego posta, po prostu ręce mi opadły, czy wam w tej szkole nie zadają za mało zadania do odrobienia???? no nie? jak czytam takie rzeczy, to naprawdę nie wiem, czy sie śmiać czy płakać:)))))))))))



    agusia_1988 - 2005-12-09 16:28
    Dot.: Za młoda???
      Cytat:
    Napisane przez paula78 oj agusia ,zajmi ty sie soba i nie zajmuj sie plotkami .
    a chlopak no cóz nie dosc ,ze sknera to jeszcze ci zabranie sie malowac-piekna przyszlosc macie ,gołabki:)
    a plotkami sie musze zajmowac bo kto wie, ale moj chlopak moze skorzysta z takich uslug.juz nie raz chcial isc na dyskoteke gdzie tam sa te dziewczyny.zabronilam mu i naszczescie wiem co do minuty kiedy wychodzi (jestescmy wobec siebie szczerzy).
    nie jest moze dokonca sknera.nie bedzie sknera jak zaczniemy zarabiac, bo narazie jestesmy przy kasie rodzicow i to nie zawsze chca nam dac.
    a malowac ja sama sie nie chce, bo nie mam czasu (w tyg.odrazu po przebudzeniu ubieram sie i pakuje i wychodze, nawet nie jem sniadan.) i nie musze, a moj chlopak akceptuje mnie bez sztucznej twarzy.ja jestem wielkim spiochem i na wiele lekcji pierwszych nie ide.

    a odp na ostatni post, wiem z ironia piszesz, ale zadko co nam zadaja i w dodatku malo.albo wszyscy spisuja w szkole przed dana lekcja prace domowa od jednej osoby:ehem:



    paula78 - 2005-12-09 16:33
    Dot.: Za młoda???
      odnosze coraz wieksze wrazenie ze nie masz przyjaciół ,kontaku z rodzina zeby im sie powyżalac i pogadac z nimi.

    co do zarabiana to mysle ze zaczniesz wczesniej niz ci sie wydaje .



    agusia_1988 - 2005-12-09 16:34
    sluchaj.nie wiem ile masz lat i czy chodzisz jeszcze do szkoly... ale zamiast kolezanka pisac notatke na lekcji to woli kredke do oczu wyciagnac i fluid i poprostu sie pomalowac mimo ze ta kreska (kredką) i twarz jest juz pomalowana. ona wiecznie poprawia. i to nie tylko ta jedna.

    to byl post do gronos.:-)

    Cytat:
    Napisane przez paula78 odnosze coraz wieksze wrazenie ze nie masz przyjaciół ,kontaku z rodzina zeby im sie powyżalac i pogadac z nimi.

    co do zarabiana to mysle ze zaczniesz wczesniej niz ci sie wydaje .
    ja tylko rozmawiam z chlopakiem o moich kobiecych sprawach, a siostre nie zawsze zastane na gg.

    narazie mam 17 lat i chcialam w wakacje roznosic ulotki, chyba 25 zlotych za 1000 ulotek, ale szybko mi sie odechcialo, bo juz nastepnego dnia, narazie mnie nie ciagnie do zarobku.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  • .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground