• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Trądzik



    kiniaczeq - 2007-06-09 16:39
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez odwiedzająca5 (Wiadomość 4515702) Przeczytałam wiele Waszych opowieści na tym wątku i dodam również swoją. Chyba już nawet nie muszę mówić, że czytając czułam jakby to wszystko było o mnie. Mam 20 lat, trądzik mam od ok. 7 lat. Wypróbowałam chyba wszystkie kosmetyki drogeryjne oraz apteczne bez recepty jakie produkują w Polsce. U dermatologa byłam raz w wieku 17 lat i miła pani powiedziała, że wszystko co mam na twarzy zrobiłam sobie sama przez wyciskanie i że chyba celowo się oszpecam. Nie wytrzymałam, popłakałam się, nigdy więcej nie poszłam do dermatologa. Przede wszystkim dlatego, że z powodów zdrowotnych (ze względu na układ pokarmowy) nie mogę łykać żadnych leków, tak więc tą drogę i tak mam zamkniętą. Moja cera jest tłusta, świecąca, ma rozszerzone pory, wągry (to akurat dość niewidoczne), nierówną powierzchnię i na tym cudownym tle zawsze kilkanaście ropnych, podskórnych pryszczy. Poza tym mam całe plecy w pryszczach i czasem kilka na dekolcie.

    Zgadzam się, że trądzik jest czymś co posiadającą go osobę kształtuje w stopniu większym czasem niż cokolwiek innego. Mam za sobą 2,5 – letni związek, podczas którego nigdy nie usłyszałam ani słowa o tym że mam pryszcze, chłopak mnie kochał i dla niego to nie istniało, patrzył się na mnie z zachwytem i miłość sprawiała że kompletnie NIE WIDZIAŁ jaką mam fatalną cerę. Inna sprawa że przez całe 2,5 roku nie widział mnie bez korektora… Bez podkładu i pudru owszem, ale nigdy bez punktowego zamaskowania pryszczy. Nigdy nie pozwalałam mu dotykać mojej twarzy, mówiłam że tego nie lubię i koniec. Nigdy nie postawiłam sprawy na zasadzie: kochanie, mam taki trądzik, źle się z tym czuję. To był temat tabu, gdyż jestem introwertyczna i nie umiałam tak postawić sprawy mimo że był moją wielką miłością i poza tym jednym mówiłam mu WSZYSTKO. W sprawach łóżkowych jakkolwiek absurdalnie to zabrzmi również ani razu nie udało mu się zobaczyć w pełnej okazałości moich fatalnych pleców – zgaszone światło, bluzka rozpięta tylko z przodu itd. … Może to się wam wydawać żenujące, ale tak było.

    Teraz jestem sama (ja zakończyłam ten związek) i mam 1000 kompleksów związanych z trądzikiem ( z resztą będąc w związku też je jak już wyżej pisałam miałam). NIENAWIDZĘ komplementów, kiedy słyszę coś w stylu „ ale ładnie oczy masz pomalowane dziś” to zawsze, ale to zawsze słyszę „ ale ładnie oczy masz pomalowane dziś… gdyby tylko ta twoja twarz efektu nie psuła”. Albo czuję, że ktoś prawi mi komplementy myśląc „ a niech ma biedaczka, powiem jej że to i to ma ładne żeby się tak tą cerą nie dołowała”. Nie znoszę patrzeć ludziom w oczy, spuszczam wzrok albo udaję że strzepuje paprochy z ubrania, kiedy jakikolwiek facet mówiąc do mnie patrzy mi w oczy (co jest normalne chyba jak się do kogoś mówi; nie wiem – dla mnie nie jest) cały czas myślę, że on widzi tylko te pryszcze. Jakbym mogła wstać rano, umyć twarz i wyjść na uczelnię to bym umarła z radości. Muszę wstawać min 1 godz. i 40 min przed wyjściem na autobus (a nie jem nic i nie pije rano) po to, że by zrobić tapetę… krem, podkład, korektor, puder sypki. I jeszcze skrupulatnie pomalować oczy żeby COKOLWIEK mogło odwrócić uwagę od cery. Mam ładne, duże oczy i długie rzęsy, ale jak ktoś się w nie patrzy to i tak musi przy tym widzieć cerę.

    Co jeszcze? Nie chodzę na basen, na plaże, nie mogę nosić bluzek na ramiączkach, nie wyjeżdżam gdzieś gdzie nie ma wystarczająco komfortowej łazienki (wszelkie pola namiotowe odpadają). Umieram z zazdrości gdy widzę koleżanki na imprezach w odlotowych bluzkach bez pleców, nie umiem nijak uwierzyć, że mogę się spodobać jakiemuś facetowi ( to, że jestem po poważnym związku i paru przelotnych NIJAK nie zmieniło tego przekonania). Kiedy jakiś się mną zaczyna interesować od razu widzę w wyobraźni sytuację, że jeśli znajomość się rozwinie to ja i tak nie pozwolę dotknąć mu mojej twarzy przy pocałunku ani nie ściągnę przy nim bluzki bo by zemdlał i uciekł gdzie pieprz rośnie. Dlatego moje znajomości kończą się góra na pocałunku podczas tańca (wtedy przynajmniej trzyma mnie w pasie) i przytulaniu się po paru drinkach kiedy trochę słabną mi kompleksy.

    A jak jest na co dzień? Na co dzień „jestem” wygadana, ironiczna, zawsze uśmiechnięta, raczej towarzyska, mam wielu znajomych którzy nigdy ani słowem nie wspomnieli o moim trądziku bo wiedzą zapewne, że było by to nie na miejscu, mam przyjaciółkę, która mówi mi że jestem ładna, co jakiś czas ktoś mi powie, że mam ładne oczy, faceci się pogapią w dekolt bo mam duży biust (oczywiście takie bluzki zakładam tylko wtedy gdy nie wyskakuje mi jakaś bulwa…). Żadnych symptomów, że mogę mieć takie kompleksy. No bo oni nie wiedzą, czemu nie lubię patrzeć w oczy przy rozmowie, nie wiedzą że co 2 godz. latam do toalety odcisnąć na chusteczkę tłuszcz z twarzy albo upudrować, nie wiedzą ile czasu rano robię tapetę i że bez niej nigdy w życiu by mnie nie poznali. Tak moje kochane, trądzik zmienia ludzi.

    Jeśli ktokolwiek dał radę doczytać to do końca to dziękuję:cmok: Fajnie było to z siebie wyrzucić.
    przecież już miałaś chłopaka więc jednak są na świecie normalni chłopacy nie zwracający uwagi na pryszcze ::ehem: co innego jak byś nie miała nikogo to powinnaś mieć wtedy mniej pewności siebie, ale miałaś kogoś i to ty zakończyłaś ten związek i jednak masz jeszcze szansę zapewne u nie jednego :)




    judi87 - 2007-06-09 18:39
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez kiniaczeq (Wiadomość 4525147) przecież już miałaś chłopaka więc jednak są na świecie normalni chłopacy nie zwracający uwagi na pryszcze ::ehem: co innego jak byś nie miała nikogo to powinnaś mieć wtedy mniej pewności siebie, ale miałaś kogoś i to ty zakończyłaś ten związek i jednak masz jeszcze szansę zapewne u nie jednego :)
    Ojjj są tacy chłopcy :ehem: Mi udało sie na takiego trafić :rolleyes: Jesteśmy razem 3 lata i nigdy nie usłyszałam niczego złego na temat moich problemów z cerą. Widzi mnie praktycznie zawsze bez makijażu, z ropnymi wypryskami a mimo to patrzy na mnie jak na bóstwo :rolleyes: Dzięki niemu daje sobie radę. Teraz jest mi trudno bo ma dla mnie mniej czasu (uczy się do egzaminów). Gdy razem gdzieś wychodzimy jakos mnie nie obchodzi czy inni ludzie się na mnie gapią, czuję się pewnie :cool: , ale jak mam gdzieś sama wyjść to zgroza:eek: Najlepiej zaszyłabym się w domu i nikomu nie pokazywała... (brakuję mi tego wsparcia).

    Też macie tak, że nikomu nie pozwalacie dotykać swojej twarzy? Mnie to doprowadza do szału!!Mam wrażenie, że zaraz mi wyjdzie tysiąc nowych syfów:eek: jakaś psychoza!! Mojego faceta strasznie denerwuje, że nie pozwalam mu dotykac mojej twarzy :o



    ollusia:) - 2007-06-09 18:46
    nio i ja miałam z tym problem... z zaakceptowaniem siebie :( Ale na szczęście mam to juz za sobą... teraz tylko blizny zostały ale nie myśle o tym :) - naprawdę... Dziewczyny szkoda zycia na kompleksy jest przeciż tylu ludzi , którzy nas lubią i kochaja pomimo tego jak wyglądamy... :) Ja mam taką osóbkę to mój kochany chłopak :) Przy nim zapomniałam o kompleksach bo kocha mnie taka jaką byłam i jestem... A wyglądałam naprawde nie za ciekawie... hmmmm Miłość dobra na wszystko !! :) POZDRAWIAM WAS :*

    Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4525844)

    Też macie tak, że nikomu nie pozwalacie dotykać swojej twarzy? Mnie to doprowadza do szału!!Mam wrażenie, że zaraz mi wyjdzie tysiąc nowych syfów:eek: jakaś psychoza!! Mojego faceta strasznie denerwuje, że nie pozwalam mu dotykac mojej twarzy :o

    kochana tez tak miałam a wiesz ze teraz chodzę bez makijażu?? Tylko rzęski sobie smyrne hihi :) Nio tez mam tak żę moje słoneczko widzi we mnie bóstwo... i codziennie mi powtarza... "ale jesteś piękna..." hihi Jesteśmy prawie 2 latka... :) To bardzo miłe...:rolleyes:



    Camarilla - 2007-06-09 18:54
    Dot.: Trądzik
      Oj tez mam wrazenie ze chlopak ktory zobaczylby mnie bez makijazu ucieklby w siną dal. ;)

    Znów walczę ze sobą aby na czas lata zrezygnować z podkładu. W tamtym roku sie przemoglam mimo, ze oj.. ile to mnie kosztowalo. Pracowałam jako kelnerka ciągle z ludźmi, upał wiec podkład znikał w szybkim czasie i bylo gorzej niz nie miałabym go wcale. Teraz musze tez sie odwazyc. twarz juz opalona wiec jestem coraz blizej.
    Musze zapisac sie ejszcze do dermatologa teraz cos na przebarwienia bo wyrpysków coraz mniej. Stresu nie ma i wyprysków mniej- zeby nie zapeszyc :)
    Co do dotykania twarzy to ja nie moge sie oduczyc zeby nie trzymac przy niej brudnych czesto rąk. Ale czesto mam tak ze zastanawiam sie jaki cos ma wplyw na moją cere-nie jem brudnych owoców. Nie skubne nawet ;)

    W ogole ten tydzien to tydzien lekarzy.. Dentysta, okulista, dermatolog ipierwszego kontakt.. ciezka droga. :)
    W ogóle czasami to juz mnie smiesyz moje podejscie. Chce miec soczewki. Nosilam przez rok okulary ale je zgubilam wiec rpzerzucam sie na soczewki. :) Do tej pory pamietam jaki ból sprawialo mi patrzenie na swoja twarz w okularach w ktorych wszystko bylo trzy razy wyrazniejsze.. A teraz bedzie to dla mnie codziennoscia.

    A to sie wygadalam..




    ollusia:) - 2007-06-09 19:06
    Dot.: Trądzik
      ...i dobrze ze sie wygadałaś... :) hihi Ja wałśnie w tym roku się odważłam się zrezygnować z "maski" :P -Do szkoły jezdże autobusem ...więc jak tylko do niego wsiadałam a tam wszyscy jak szprotki koło siebie w dodatku gorąco i odrazu czułam że coś nie tak :P Więc nie stosuję podkładu tylko czasem pędzelkiem przypudruje sobie buźkę sypkim pudrem.... to jest dobry sposób na odzwyczajenie się od podkładu- ja dzisiaj na miescie byłam nawet bez tuszu do rzęs!!!! hihihihi



    kiniaczeq - 2007-06-09 19:43
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4525844) Ojjj są tacy chłopcy :ehem: Mi udało sie na takiego trafić :rolleyes: Jesteśmy razem 3 lata i nigdy nie usłyszałam niczego złego na temat moich problemów z cerą. Widzi mnie praktycznie zawsze bez makijażu, z ropnymi wypryskami a mimo to patrzy na mnie jak na bóstwo :rolleyes: Dzięki niemu daje sobie radę. Teraz jest mi trudno bo ma dla mnie mniej czasu (uczy się do egzaminów). Gdy razem gdzieś wychodzimy jakos mnie nie obchodzi czy inni ludzie się na mnie gapią, czuję się pewnie :cool: , ale jak mam gdzieś sama wyjść to zgroza:eek: Najlepiej zaszyłabym się w domu i nikomu nie pokazywała... (brakuję mi tego wsparcia). heh no pewnie że są tacy chłopacy:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4525844) Też macie tak, że nikomu nie pozwalacie dotykać swojej twarzy? Mnie to doprowadza do szału!!Mam wrażenie, że zaraz mi wyjdzie tysiąc nowych syfów:eek: jakaś psychoza!! Mojego faceta strasznie denerwuje, że nie pozwalam mu dotykac mojej twarzy :o to normalne gdy ma się kompleksy, mam nadzieję że z czasem ustąpią :)



    ollusia:) - 2007-06-09 20:04
    Dot.: Trądzik
      wszyscy mamy nadzieję... :) hihi



    kiniaczeq - 2007-06-09 20:16
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez ollusia:) (Wiadomość 4526360) wszyscy mamy nadzieję... :) hihi tak tak :)



    ollusia:) - 2007-06-09 20:38
    :)

    Cytat:
    Napisane przez kiniaczeq (Wiadomość 4525147) przecież już miałaś chłopaka więc jednak są na świecie normalni chłopacy nie zwracający uwagi na pryszcze ::ehem: co innego jak byś nie miała nikogo to powinnaś mieć wtedy mniej pewności siebie, ale miałaś kogoś i to ty zakończyłaś ten związek i jednak masz jeszcze szansę zapewne u nie jednego :) ...dobre słowa ...i prawdziwe :):ehem:



    kiniaczeq - 2007-06-09 20:48
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez ollusia:) (Wiadomość 4526649) ...dobre słowa ...i prawdziwe :):ehem: miło mi że się ze mną zgadzasz :o



    ollusia:) - 2007-06-09 21:13
    Dot.: Trądzik
      ... :) hihi



    odwiedzająca5 - 2007-06-09 22:28
    Dot.: Trądzik
      qathe, kiniaczeq, judi87, ollusia:) - dziękuję za miłe słowa:cmok: Doskonale zdaję sobie sprawę, że pewnie nie powinnam tak do tego podchodzić jak podchodzę, ale wiecie, że najciężej walczyć z samym sobą i z własnymi przekonaniami. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda:rolleyes:



    kiniaczeq - 2007-06-10 15:12
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez odwiedzająca5 (Wiadomość 4527428) qathe, kiniaczeq, judi87, ollusia:) - dziękuję za miłe słowa:cmok: Doskonale zdaję sobie sprawę, że pewnie nie powinnam tak do tego podchodzić jak podchodzę, ale wiecie, że najciężej walczyć z samym sobą i z własnymi przekonaniami. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda:rolleyes: my też mamy taką nadzieję :)



    _eLeKtroda_ - 2007-06-10 17:34
    Dot.: Trądzik
      Siemanko:*
    Słuchajcie mnie tu lasencje wszystkie.
    Wielkimi krokami zbliżają się wakacje!
    Czas radosci, wolności, totalnego loozu.
    Nie pozwólcie,żeby ten jeden mankament zepsuł wam letnie dni,wypełnijcie
    je szaleństwem i radością a skutki scześliwego trybu życia odbiją się na waszej cerze na pewno ;)
    Nie pozwólcie cieszyć się potworowi zwanemu Acne Vulgaris ( ja nazywam go Vulgarny Aki:)) postarajcie się z nim żyć w zgodzie przez te dwa miesiące.Ignorujcie go kompletnie, nie warto sie nim przejmować! Ludzie
    powinni nas lubić za wnętrze jakie posiadamy.Wiem,ze w świecie gdzie rzadzi powierzchowność trudno jest utrzymać pogodę ducha i zadowolenie z siebie, ale pomyslcie jakie jesteśmy wartościowe kiedy patrzymy na serce człowieka.Ten kto rezygnuje z nas ze względnu na Vulgarnego Aki traci ogromny skarb i nie jest nas wart nawet w najmniejszym calu.Pomyślcie ,ze Vulgarny Aki kiedyś odejdzie i bedziemy jak inni.Natomiast zostanie w nas ta piękna cecha dzięki której patrzeć bedziemy na wnętrze człowieka i w wyborze partnera na przyszłość na pewno nie zbłądzimy:)

    Wiem ,że może są to dla was tylko słowa, ale ja bardzo głęboko w nie wierze i wiem,ze kiedys bedzie inaczej.Zrobie wszystko ,zeby to lato było wspaniałe.A Vulgarny Aki niech się schowa :P
    Pozdrawiam :*:*



    judi87 - 2007-06-10 17:53
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4531735) Siemanko:*
    Słuchajcie mnie tu lasencje wszystkie.
    Wielkimi krokami zbliżają się wakacje!
    Czas radosci, wolności, totalnego loozu.
    Nie pozwólcie,żeby ten jeden mankament zepsuł wam letnie dni,wypełnijcie
    je szaleństwem i radością a skutki scześliwego trybu życia odbiją się na waszej cerze na pewno ;)
    Nie pozwólcie cieszyć się potworowi zwanemu Acne Vulgaris ( ja nazywam go Vulgarny Aki:)) postarajcie się z nim żyć w zgodzie przez te dwa miesiące.Ignorujcie go kompletnie, nie warto sie nim przejmować! Ludzie
    powinni nas lubić za wnętrze jakie posiadamy.Wiem,ze w świecie gdzie rzadzi powierzchowność trudno jest utrzymać pogodę ducha i zadowolenie z siebie, ale pomyslcie jakie jesteśmy wartościowe kiedy patrzymy na serce człowieka.Ten kto rezygnuje z nas ze względnu na Vulgarnego Aki traci ogromny skarb i nie jest nas wart nawet w najmniejszym calu.Pomyślcie ,ze Vulgarny Aki kiedyś odejdzie i bedziemy jak inni.Natomiast zostanie w nas ta piękna cecha dzięki której patrzeć bedziemy na wnętrze człowieka i w wyborze partnera na przyszłość na pewno nie zbłądzimy:)

    Wiem ,że może są to dla was tylko słowa, ale ja bardzo głęboko w nie wierze i wiem,ze kiedys bedzie inaczej.Zrobie wszystko ,zeby to lato było wspaniałe.A Vulgarny Aki niech się schowa :P
    Pozdrawiam :*:*

    :lol: Rozbawił mnie Vulgarny Aki :lol: Myslę, że to dobry sposób podchodzi do tego z poczuciem humoru :ehem: Łatwo powiedzieć ale trudniej to wprowadzić w życię, ale myśle, że warto spróbować :ehem:

    _eLeKtroda_ dzięki za tego posta :cmok:



    _eLeKtroda_ - 2007-06-10 18:08
    Dot.: Trądzik
      Judi87: My musimy tak do tego właśnie podejść.to już połowa sukcesu.I nie dziękuj mi za posta tylko wprowadzaj w życie tą regułę i lej na Vulgarnego Aki :) Śle Buziaki:*



    qathe - 2007-06-10 20:40
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4531999) Judi87: My musimy tak do tego właśnie podejść.to już połowa sukcesu.I nie dziękuj mi za posta tylko wprowadzaj w życie tą regułę i lej na Vulgarnego Aki :) Śle Buziaki:* Ja olałam go już dawno ;) Szkoda mi życia na przejmowanie się pierdołami.Tylko najbardziej wkurzają mnie texty kumpeli,którym wyskoczył jeden mały pryszczyk czy góra trzy : widać bardzo ? ech:rolleyes:



    _eLeKtroda_ - 2007-06-11 15:12
    Dot.: Trądzik
      qathe: ja też powoli zaczynam to zlewać :PP Pan Aki może mi naskoczyć :PP
    a co ja mam powiedziec jak moja siostra nad jednym pryszczykiem siedzi godzine przy lustrze? :/



    martina@ - 2007-06-12 10:26
    Dot.: Trądzik
      ja tez wszystkim Wam zycze wakacji bez stresu i bez przejmowania sie tym dziadostwem... :) cieszmy sie i radujmy :D



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-13 22:16
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez martina@ (Wiadomość 4542220) ja tez wszystkim Wam zycze wakacji bez stresu i bez przejmowania sie tym dziadostwem... :) cieszmy sie i radujmy :D popieram:D

    Dziewczyny trzymajcie się jakoś damy radę:cmok: najgorzej jak już ejst ok i nagle pogorszenie jak teraz u mnie znowu:cool: a może to ten cały stres ocenami, będą wakcje i wolność:D i nie pozwolmy zniszczyć sobie tych dni przez te gó***



    _eLeKtroda_ - 2007-06-14 12:56
    Dot.: Trądzik
      ehh właśnie mam wysyp..ehh...trudno mi,ale staram sie tym nie przejmowac.. :mad:



    kiniaczeq - 2007-06-14 13:46
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez In_ThE_ShAdOwS (Wiadomość 4554153) popieram:D

    Dziewczyny trzymajcie się jakoś damy radę:cmok: najgorzej jak już ejst ok i nagle pogorszenie jak teraz u mnie znowu:cool: a może to ten cały stres ocenami, będą wakcje i wolność:D i nie pozwolmy zniszczyć sobie tych dni przez te gó***
    jejkuśku:D super avatar :love: :D :D :ehem: :ehem: :jap:

    a mnie ostatnio obsypało... ehh ten okres



    Caprice - 2007-06-14 18:11
    Dot.: Trądzik
      ugh. ja mialam ostatnio tyle stresow... szkola - brakowalo mi jednej oceny do paska (jestem w 3 gim, wiec to dla mnie bardzo wazne), walczylam o to, chyba nawet zrobilam mała afere wokoół tego ;) ale nauczyciel i tak się uparł i i nie dał, nawet mi szans nie dał by zdaać. wszyscy sądzili, że należała mi się 5 :/ na szczęście przyszły wyniki z innego konkursu i podniosla mi się ocena z plastyki :) jestem dumna z siebie, że walczyłam i osiągnełam swój cel. tylko szkoda, że tyle przez to miałam stresów, ciągle płakałam i w ogóle nieciekawie :-p na pewno odbiło się to na mojej cerze... myslałam, że z moją cera będzie gorzej. na szczeście jest nawet dobrze, co mnie okropnie cieszy :) (chociaż bez tego wszystkiego byłoby by jeszce lepiej :rolleyes: ale cóż coś za coś ;))



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-14 21:58
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez kiniaczeq (Wiadomość 4557528) jejkuśku:D super avatar :love: :D :D :ehem: :ehem: :jap:

    a mnie ostatnio obsypało... ehh ten okres
    dziękuję:D

    Caprice, ważne że Ci sie udało brak jednej oceny do paska to musi być pech....Mi też się udało wywalczyć i jeżeli będę miec 4 z historii będzie 5.0:jupi:a w tym roku prawie że nic nie robiłam;)



    czereśniowa - 2007-06-16 15:07
    Dot.: Trądzik
      ja również życze udanych wakacji, które będą wypełnione radosnymi, szalonymi myślami, a nie jak na codzień myślami o Aki'm :) bo on nie daje o sobie zapomnieć, prawda?



    martina@ - 2007-06-16 15:49
    Dot.: Trądzik
      ja mam ostatnio taki spokoj na twarzy ze szok! dzisiaj to sie nawet nie pomalowalam !

    mysle, ze to moze byc tez zasluga Yasmin, ktore mogly mi troche uspokoic hormony ktore wywoluja lojotok :)



    _eLeKtroda_ - 2007-06-16 17:53
    Dot.: Trądzik
      pozazdroscić...
    Ja się muszę męczyć :/
    ahh ten Aki ;(
    On mnie tak kocha a ja go nienawidzę :(



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-16 23:48
    Dot.: Trądzik
      jak w jakiejś telenoweli;)
    martina, fajnie że Ci tabletki pomagają :) oby jak najdłużej

    ajj cieńko z tą moją twarzą:(



    Caprice - 2007-06-17 07:33
    Dot.: Trądzik
      wczoraj usłyszałam od mamy (która zazwyczaj jest dość szczera w tych sprawach), że moja cera wygląda dziś idealnie ja: szok :eek: co prawda miałam nałożony podkład jak zwykle, ale zawsze jak go miałam to i tak moja cera nie była idealna. a wczoraj.. :eek: :D wiecie co mi chyba najbardziej pomogło? nawet gdy chodziłam do dermatolog i smarowałam się tymi różnymi specyfikami tak nie było. byłam na oczyszczaniu ultradźwiękami dwa razy, co bardzo pomogło (chociaż nie wyleczyło całkowicie cery), poza tym dbam o nią jak chyba każda z nas (maseczki, toniki, kremy itd.) ale najbardziej uważam że pomogła mi kosmetyczka. po zabiegu z nią porozmawiałam i powiedziała mi jak powinnam dbać o cerę. poleciła mi też stosowanie pasty cynkowej - to było to! stosowałam ją na noc i rano buźka wyglądała dużo lepiej. ahh jaka jestem szczęśliwa, że to wczoraj usłyszałam - chyba po raz pierwszy w życiu usłyszałam, że mam ładną cerę :D to dało mi nadzieję, że przez wakacje też będzie dobrze i że będę mogła je fajnie spędzić ;)

    In_ThE_ShAdOwS: gratuluję tak wysokiej średniej :) ja taką mogłam mieć tylko w podstawówce ;)

    _eLeKtroda_: ojj.. Aki to normalnie uwielbia być nachalnym wielbicielem ;)



    prowokacja17 - 2007-06-17 09:30
    Dot.: Trądzik
      a ja wygladam jakpotwor....:( a cera byla juz prawie idealna moglam smialo chodzic bez podkladu......a przed okresem znowu to wszystko wrocilo:( nic tylko siedziec i ryczec:(



    verha - 2007-06-17 16:15
    Dot.: Trądzik
      A moja twarz wygląda jak muchomor...i nic nie pomaga :( A ostatnio jest jeszcze gorzej- przez słońce :/



    Olusiaa_ - 2007-06-17 18:22
    Dot.: Trądzik
      ja tez sie zmagam z tradzikiem od ladnych paru lat... ale w sumie jestem zadowolona z mojego aktualnego wygladu- i moge poradzic Wam abyscie tak dlugo szukaly dobrego dermatologa i zmienialy preparaty, leki, masci itd. az traficie na TEN :)
    mnie wyleczyl wlasciwie aknemycin- stosowalam go kilka lat z przerwami na wakacje- slonce dobrze wplywa na moja cere :) wczesniej wyprobowalam milion innych preparatow, ktore NIC nie daly....
    aktualnie uzywam na noc aknemycinu, rano krem antybakteryjny z Garniera, 2 razy dziennie myje buzke i szyje zelem Iwostin (najlepszy) i codziennie uzywam podkladu do cer tradzikowych dermacol :)

    jak bralam tabletki anty to dopiero mialam pieekna cere... ale juz nie biore.

    Dziewczyny, a Wy tez macie problemy z wypryskami na dekolcie, plecach?? jak sobie z tym radzicie?? moj jedyny sposob to opalanie.... :(



    Sweet_21 - 2007-06-17 18:26
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez prowokacja17 (Wiadomość 4576274) a ja wygladam jakpotwor....:( a cera byla juz prawie idealna moglam smialo chodzic bez podkladu......a przed okresem znowu to wszystko wrocilo:( nic tylko siedziec i ryczec:( U mnie to samo, standardowo gula na brodzie:(, koło ust:mad: i na lewym policzku a jeszcze wczoraj był gładziutki i jaśniutki:mad: A okres już prawie minął:cool:

    Eh.



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-17 19:28
    Dot.: Trądzik
      okres i dni po to zdecydowanie najgorsze momenty :(

    Olusiu mi też początku pomógł aknemycin. A jaki to ten krem antybakteryjny z garniera ? :> ja na placy i dekolt na jakieś potówki takie zawsze mam acnederm :)



    prowokacja17 - 2007-06-17 20:59
    Dot.: Trądzik
      a mi aknemycin wypalal skore i to doslownie robily mi sie takie suche czerwone plamy i po jakims czasie to schodzilo...najgorszy lek jaki mialam



    Olusiaa_ - 2007-06-18 07:59
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez In_ThE_ShAdOwS (Wiadomość 4580205) A jaki to ten krem antybakteryjny z garniera ? taki matujący antybakteryjny- ok 15 zl kosztuje, ale nie jest rewelacyjny, chyba sie zaopatrze na dzien w emulsje matujaca z Iwostinu :)

    jak uzywalam aknedermu na twarz to mi okropnie podraznial, ale moze z dekoltem bedzie inaczej.... ?? probowalam tez sudocremu, ale nic mi to nie dalo....

    Prowokacja- no widzisz, mnie aknemycin praktycznie wyleczyl, Tobie pogorszyl cere- kazda z nas musi po prostu trafic na odpowiedni lek, trzeba szukac.



    AaniaA - 2007-06-18 09:26
    Dot.: Trądzik
      jak stan buzi wplywa na moje samopoczucie, humor, wychodzenie z domu, itd. :(. to jest chore, ale niestety prawdziwe :(.



    Limonatka - 2007-06-18 11:24
    Dot.: Trądzik
      Witam wszystkich! Ciekawy temat, przejrzałam go i poczytałam pobieżnie i dochodę do wniosku, że nikt chyba nie ma tutaj takiego problemu jak ja :(
    Większość z was jest jeszcze nastolatkami, gdzie burza hormonów nadal szaleje.
    Ja mam 21 lat, a wręcz 21 i 1/2, z trądzikiem walczę od ok. 13 roku życia chyba. Walka z wiatrakami. Gdybym miała spisać wszystkie maści, antybiotyki, żele, hormony i inne które używałam, nie starczyłoby dwóch kartek A4 :( Taka prawda, jak idę do mojej pani dermatolog 'bo znowu nic nie pomaga', to przez 20 min pani doktor przegląda moją kartę w poszukiwaniu czegoś, czego jeszcze nie próbowałam :( Prawda jest taka, że już nic nie pomaga. Trądzik atakuje mnie na całej twarzy, ale najgorsze są boki, które ukrywam pod włosami. Tak bym czasem chciała spiąć włosy w kitkę wychodząc z domu, ale NIGDY tego nie robię. Nigdy. Zawsze mam rozpuszczone włosy. Nie chcę, żeby ludzie to widzieli i się na mnie gapili. I tak mi się wydaje, że czasem się gapią, jak po godzinie zaczynam się świecić, a po paru godzinach makijaż powoli zaczyna się ścierać i odsłaniać okropną cerę :(
    Trądzik ogranicza mnie strasznie - jestem przez niego chorobliwie nieśmiała, unikam wszystich facetów, nawet czasami dalszej rodziny.
    Teraz jadę na 3 miesiące na praktyki do Hiszpanii i tak naprawdę w całym tym wyjeździe boję się tego, że ludzie tam (współlokatorzy polscy, współpracownicy itp) mnie nie zaakceptują właśnie przez cerę :( Denerwuję się na myśl, że będę mieszkała przez 3 miesiące z 3 innymi dziewczynami w pokoju (zapewne z piękną cerą), że będę musiała im się pokazywać bez makijażu.
    Jedyne na co mam nadzieję, to że na miejscu cera mi się troche poprawi - zmiana wody, jedzenia, klimatu często na początku pogarsza sprawę, ale potem jest lepiej.
    Wiem na pewno, że po powrocie z wakacji, na jesieni, decyduję się na kurację roaccutanem. Co z tego, że ma wiele skutków ubocznych. Na mój trądzik już nic nie pomaga, więc jedyna nadzieja w roa. A poza tym, gdybym zliczyła koszty wszystkich tabletek, maści, itp które kupiłam na trądzik a które mi nie pomogły, byłby na pewno wyższe niż kuracja roa.
    Eh, najgorsze jest to, że większość osób bez problemów cerą, trądzikowców odtrąca - wyśmiewa się, mówi, że się nie myjemy itp. A to taka nieprawda :( I faktycznei, jak tu ktoś wspomniał, trądzik nauczył mnie nie patrzenia tylko na wygląd - wręcz jak widzę osobę z trądzikiem, np. przebojową, z duża ilością przyjaciół itp, zawsze podziwiam, bo wiem, że to musiało być trudne.

    Dobra, koniec smęcenia jak na pierwszy raz.



    AaniaA - 2007-06-18 12:32
    Dot.: Trądzik
      Limonatka rozumiem Ciebie doskonale. ja tez nie jestem nastolatka. jestem starsza od Ciebie ;), a wciaz walcze. i nie wiem czy to kiedykolwiek sie skonczy :confused:. zawsze ranek jest dla mnie najgorszy, zeby nie doznac szoku w lustrze. moja pierwsza czynnosc jak wstaje rano to spojrzenie na twarz w lustrze w sypialni. zawsze boje sie tego.



    Ines1985 - 2007-06-18 14:05
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4584543) Limonatka rozumiem Ciebie doskonale. ja tez nie jestem nastolatka. jestem starsza od Ciebie ;), a wciaz walcze. i nie wiem czy to kiedykolwiek sie skonczy :confused:. zawsze ranek jest dla mnie najgorszy, zeby nie doznac szoku w lustrze. moja pierwsza czynnosc jak wstaje rano to spojrzenie na twarz w lustrze w sypialni. zawsze boje sie tego. Ja wlasnie też nie jestem już nastolatką i też probowalam juz chyba wszystkiego... Ostatnio znowu dopadło mnie pogorszenie i już naprawde jestem załamana. Tak bardzo bym chciała latem uwolnic sie od makijażu! A nie mam na to najmniejszych szans.
    Już nawet nie potrafię opisać jak bardzo mam tego wszystkiego dość.



    Izaluka - 2007-06-18 14:28
    Dot.: Trądzik
      Wiem co czujecie Dziewczyny.

    Trądzik dopadł mnie gdy byłam nastolatką. Miałam może z 13-14 lat. Niestety wtedy za dużo o tym nie wiedziałam i wiadomo - rzuciłam się na wszystkie serie kosmetyczne przeciw trądzikowe. Oczywiście głupota i zmarnowane pieniądze :/ Co więcej pogorszenie cery.
    I tak jakoś się przyzwyczaiłam do pryszczy, wiecznego świecenia, wiecznego makijażu - podkład i obowiązkowo korektor - masę czasu zajmowało mi nakładanie korektora na każdą plamkę. Paranoja.

    W czasach licealnych postanowiłam z tym skończyć. Wybrałam się do dermatologa. Niestety kobieta nie była zbyt dobra i potaktowała mnie bardzo delikatnymi preparatami, które nic nie dały.

    Kiedy poszłam na studia zaparłam się i zapragnęłam pięknej skóry :) Wybrałam się do prywatnego dermatologa. Najpierw przez kilka miesięcy było łykanie różnych witamin i preparatów multiwitaminowych - to było przygotowanie. W tym okresie stosowałam też jakiś antybiotyk w kremie.
    Potem dostałam Tetracykline i faszerowałam się tymi tabletkami przez pół roku stosując do tego różne mazidła, maseczki z glinki, peelingi i w ogóle pełno specyfików, ale nie z serii młodzieżowego ''syfu''.
    Po pół roku nastąpiły próby wątrobowe - wszystko było ok, więc tabletki brałam jeszcze przez pewien okres już na własną rękę. Nastąpiła niesamowita poprawa! Przestały mi wyskakiwać pryszcze wielkoludy. Ludzie też zauważyli, że mi się śliczna buzia zrobiła :)

    Teraz od roku biorę tabletki anty, ponieważ one mi podtrzymują ten efekt. Rzadko już coś pojawia się na mojej buzi.

    Teraz dbam już o buzię sama. Polecam wizaż i biochemię.
    Ja od jakiś 3/4 miesięcy jestem na kwasie Asne Derm. Teraz kurację zamierzam przerwać. Poważnie przygotowuję się już do peelingu migdałowego, o którym zgłębiam teraz widzę.
    Na buzi mam dużo roszszerzonych porów, zaskórniaki jeszcze czasem się pojawią, no i przebarwienia.

    Nie wolno się poddawać! Trzeba walczyć! Odpowiednią pielęgnacją można dużo zdziałać.

    Nie myślcie, że mam teraz idealną cerę. Czasem coś tam wyskoczy, świecę się i w ogóle widać, że cera najzdrowiej nie wygląda. Też miałam pełno załamań, zwątpień. Już myślałam, że nigdy to nie zejdzie. Czasem mi coś plecy zaatakuje, czasem dekolt. Walczę - kwaszę to i przeważnie schodzi. Trzeba poszukać sposobu. Wiem, że czasem już się wydaje że wszystko już przetestowane, ale na pewno jest coś czego jeszcze Wasza skóra nie uraczyła.

    I nie liczcie aż tak na specjalistów. Wiadomo dermatolog/kosmetyczka czasem pomoże. Ale lepiej chyba samemu trochę pokombinować, popróbować. Samemu zrobić kosmetyki dla siebie, skoro kupne nie pomagają.

    Zagrzewam Was do walki :ehem:



    Limonatka - 2007-06-18 14:39
    Dot.: Trądzik
      AaniaA, Ines1985 - dobrze wiedzieć, że są tu nie-nastolatki :) Ja też bym chciała chodzić bez makijażu, nie nakładać korektora nawet jak jadę na rower czy otwieram drzwi poczcie :( Jestem niewolnikiem zakrywania trądziku :( Dlatego strasznie się boję, że na wakacjach będe musiała się 'obnażyć' przed nieznanymi mi właściwie osobami z który będę mieszkać. Zawsze staram się pocieszać, że jeśli ktoś odrzuci mnie z powodu trądziku to tak naprawdę nie był wart mojej uwagi, bo nie interesowałam go JA, tylko moja twarz, cera. Na pewno są ludzie, którzy to akceptują. W końcu mam dwie najlepsze przyjaciółki i parę innych 'znajomych'.

    Izaluka, wiem, że nie można się poddawać. Nie poddaję się. Zaczęłam się właśnie bardziej interesować biochemią, złożyłam swoje pierwsze zamówienie na mazidłach, mając nadzieję, że coś mi pomoże.
    Co do leczenia prawda jest taka, że ja już mam takie doświadczenie, że wiem lepiej od lekarza co jest dla mnie dobre a co złe. Więc jak kolejny raz idę do mojej pani dermatolog, a ona coś proponuje, jak pytam np. czy ma w składzie natlenek benzoilu, bo wiem, że mi nie pomaga nic a wręcz szybko bardzo wysusza skórę. Ja do dermatologa chodzę srednio co pół roku, a w ciagu pozostałego czasu leczę się sama.



    Izaluka - 2007-06-18 14:52
    Dot.: Trądzik
      No właśnie :) Same wiemy potem co jest dla nas lepsze. Myślę, że biochemia to dobry pomysł i można sobie chyba bardziej pomóc, niż zaszkodzić. Wątki tam są co prawda obszerne, ale Dziewczyny tak miłe do pomocy :)

    Droda jest długa i bolesna, ale mam nadzieję, że to się kiedyś skończy :) I będziemy pięknym licem świecić :cmok:



    AaniaA - 2007-06-18 14:57
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Izaluka (Wiadomość 4585696) Droda jest długa i bolesna, ale mam nadzieję, że to się kiedyś skończy :) I będziemy pięknym licem świecić :cmok: coz za optymistka z Ciebie ;).



    Izaluka - 2007-06-18 15:12
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4585735) coz za optymistka z Ciebie ;). W tym wpadku tak, bo pamiętam jak moja buzia wyglądała parę lat temu. Teraz dla kogoś może być ''brzydka'', a dla mnie jest na 5 z minusem :rolleyes:

    W końcu wszystkie koszmary się kiedyś kończą :D Trądzik jest uleczalny!



    mila17 - 2007-06-18 16:48
    Dot.: Trądzik
      cera od kilku dni znowu jak pokiereszowana...ehh:(



    Olusiaa_ - 2007-06-19 07:57
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Limonatka (Wiadomość 4583970) Ja mam 21 lat, a wręcz 21 i 1/2, z trądzikiem walczę od ok. 13 roku życia chyba. no ja mam identyczna sytuacje- ale u mnie diametralna poprawa nastapila ok. 18 tki i teraz mimo, ze ciagle walcze z tradzikiem, najbardziej denerwujace sa blizny, okropne rozszerzone pory i wagry- na nosie, to w porownaniu z przeszloscia.... ja to nawet poniszczylam wszystkie zdjecia jak mialam te 15-16 lat, tak okropnie wygladalam....
    w liceum poznalam fantastyczne przyjaciolki, ktore sa mi bardzo bliskie po dzis, tez maja problemy z cera, to dzieki nim uwierzylam, ze osoba z tradzikiem moze byc szczesliwa, miec przjaciol, itd. Dzieki Nim nauczylam sie patrzec bez zazenowania ludziom prosto w oczy, nie chowajac twarzy....

    2 lata temu poznalam mojego aktualnego chlopaka, zakochalam sie- i moge smialo powiedziec, ze to swietnie wplynelo na moja cere :):):):)



    AaniaA - 2007-06-19 08:13
    Dot.: Trądzik
      Olusiaa_ to tylko pozazdroscic tych przyjaciolek ;).



    judi87 - 2007-06-19 22:44
    Dot.: Trądzik
      U mnie przed okresem też się pogorszyło:mad: Ja mam 20 lat i też już nastolatką nie jestem a trądzik jak był tak jest:( Mi tabletki anty pomagały, ale niestety źle wpłynęły na moja wątrobę i musiałam odstawić:mad: Cały czas walczę i się nie poddam:cool::nie:



    AaniaA - 2007-06-20 07:43
    Dot.: Trądzik
      a ja biore obecnie tabletki antykoncepcyjne i jakies pogorszenie cery znienacka nastapilo :(. a bylo dobrze.



    Astra - 2007-06-20 07:47
    Dot.: Trądzik
      Ja tez juz moje drogie nie mam sily:( 22lata na karku a tu to "cos" sie ciagle mnie trzyma:mad: Tradzik mam od 17roku zycia,teraz jest lepiej niz kiedys ale jest Do dermatologa juz nie chodze wogule od kilku lat Przez masci jakie mi dawali mialam tylko bardzo przesuszona skore co jest moim dodatkowym problemem:mad: Mialam rowniez lasery ktore pomogly na 6miesiecy ale zeby bylo niby jeszcze lepiej pani doktor powiedziala mi (ocywiscie dopiero po pierwszych 10spotkaniach ktore koszt500zl)ze zniknie to jesli bede powtarzac ten zabieg co kilka miesiecy:eek:I tak od 4lat sama probuje cos z tym zrobic,ale...:(Wczoraj z TZtem jechalismy do marketu ale ze wyszlo to tak jakos szybko to nie zdazylam sie umalowac,boze jak ja sie czulam,okropnie Mijalam panienki z pieknymi buzkamii ,myslalam boze jaki ze mnie potwor:(Czulam sie jak taki kopciuch... TZ mnie pociesza mowiaz ze dla niego jestem najpiekniejsza i ze sa ludzie ktorzy maja gorzej,znam to na pamiec:rolleyes:i jakos to tlumaczenie nie pomaga mi Ostatnio bylo lepiej ale w zeszlym tyg znow mi sie pogorszyl stan cery Wygladam jakby mi ktos za przeproszeniem"narobil"na twarz,wszedzie ciemne plamy Juz nie uzywam nawet podkladu tylko pudrui korektora,myslalam ze t pomoze Najgorsze jest to ze za miesiac biore slub cywilny i chcialabym wygladac ladnie ,wiadomo Kiecka super wlosy tez a twarz?:( Chce mi sie beczec:cry:



    AaniaA - 2007-06-20 07:59
    Dot.: Trądzik
      ja tez juz stracilam nadzieje, ze kiedykolwiek bedzie dobrze. jak jest dobrze i mysle, ze moze tak zostanie to za tydzien znowu nastepuje pogorszenie cery. a w takie upaly to nalozony podklad wyglada koszmarnie. ja nawet juz nie stosuje fluidow, bo i tak to nie przykrywa niespodzianek, a przy takiej temperaturze to wszystko splywa i wyglada jeszcze gorzej :(. korektor to moj nieodzowny przyjaciel, niestety :(. nienawidze swojej cery, nienawidze tych krop na twarzy, ktore oszpecaja. jak mam gdzies wyjsc to ryczec mi sie chce. i wlasnie tak jest teraz :(.



    Kammaaa - 2007-06-20 09:43
    Dot.: Trądzik
      Napiszę coś i ja,bo też mam ten problem...
    Dodatkowo pokłóciłam się z mamą,która twierdzi,że wyolbrzymiam i wszystkie te osoby,które tak cierpią przez trądzik nic nie rozumieją-bo to przecież żadne problem-to nie jest fala Tsunami,zjawisko głodu w Azji,HIV ani nic w tym stylu...
    Faktycznie-to nie to. Ale mimo wszystko też pozostawia ogromne ślady-mniej lub bardziej widoczne. Na zewnątrz albo w środku.
    Nienawidze jak ktoś na mnie patrzy. Nawet moja mama-czy to normalne? Mieć świadomość,że ktoś nie patrzy na mnie, tylko na moją twarz-wszystkie krosty z osobna,blizny,przebarwien ia? To chore. Ale prawdziwne...



    _eLeKtroda_ - 2007-06-20 12:37
    Dot.: Trądzik
      Witajcie! Śledze tak te wasze wypowiedzi, nie chciałam się tutaj wtrącać, no ale nic elektroda was trochę pomęczy.

    U mnie jest dobrze (jak narazie same wiecie ze dzien,dwa i o stanie dobrym można spokojnie zapomniec) i miejmy nadzieje,ze pogorszenia nie będzie tak szybko.

    DZIEWCZYNY!!: Myślę ,że powinnyście znaleźć w sobie to coś za co siebie lubicie.
    Dla mnie cera jest jedynym problemem w akcpeptacji mojej osoby.
    To właśnie przez nią nie czuję się dobrze, ale są rzeczy które w sobie lubię i na nich staram się skupiać.

    Jestem w połowie leczenia, widze ogromną różnicę, mam nadzieje że to moje cierpienie wreszcie się skończy i pójdę do liceum normalna, zabawna, skora do wyjsć z domu.Oczywiście nie mogę mieć pewności ,ze tak będzie, ale cicha nadzieja nikomu jeszcze nie zaszkodziła!
    ASTRA: zbliża się najważniejszy dzień w Twoim życiu! Taki dzień zdarza się tylko raz w życiu, więc nie pozwól aby złośliwy trądzik zepsuł Ci ten dzień!!
    AaniaA: wiem,że jest ci ciężko, u mnie aktualnie jest dobrze, też mam czasem gorsze dni kiedy siebie nie lubię u mnie podejście do mojej oosby zmienia sie jak w kalejdoskopie, nawet kilka razy dziennie.To wszystko jest czymś normalnym. ALE NIE WOLNO POD ŻADNYM POZOREM TRACIĆ NADZIEJI!!!
    Dobry nastrój , zadowolenie ma naprawdę wielki wpływ na stan Twojej buźki!
    Kammaaa: U osób z trądzikiem normalnym zachowaniem jest,że nie chcesz by na Ciebie patrzono.Od razu świta nam w głowie jedna myśl. "On(a) patrzy na moją buzię." Ile razy ja mówie mojej mamie , wręcz prosze ją żeby się tak we mnie nie wpatrywała.Slysze tylko "Ale A***, jak mam się nie patrzeć jak jestem dumna że mam taka piekna córke.Kazdy mi zazdrosci takiej modelki a ja mam na Ciebie nie patrzeć? A*** przesadzasz naprawdę" wiesz ile razy ona mówi ze mnie rozumie? Ale kilka minut później swoimi słowami zaprzecza wczesniejsze zapewnienia związane z zrozumieniem.
    judI87: To Twoje zdjecie? Przecież wyglądasz tam super!!
    DZIEWCZYNY USZY DO GÓRY I NIE TRACIĆ MI NADZIEJI!!! :*:*:* :)



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-20 14:35
    Dot.: Trądzik
      u mnie tak sobie:cool: wróciłam neidawno z jeziorka nie mogłam się kapac ale i tak zostałam wrzucona do wody. Słonce niemiłosiernie dawało mi w twarz, a tu obok idealne koleżanki, super;). Jedyne co mnie pociesza to to, że plecy mam czyste (ajj żeby nie zapeszyć!) tylko jeden syfek jest którego rozdrapałam kkiedys i teraz sie goic nie chce.

    Aniu wiem, ze to kazdy powtaraza ale nadziei nie można tracic, wsystko sie kiedyś skończy...trzymaj się jęzeli było dobrze to bedzie znowu:cmok:

    Astra napisze tak samo jak eLeKtroda, nie pozwól żeby to zniszczyło taki dzień. Nie stresuj się bo wiaodmo, że to źle na stan cery wpływa. Niech to będzie dla Ciebie dzień szczescia i niemyslenie o buźce z pewnoscia bedziesz ślicznie wyglądac :)

    eleKtrodziu no widzisz Ty masz urodę :) i z pewnościa nikt nie patrzy na to co masz na buźce tylko na cała Ciebie i Twoje wnętrze.



    judi87 - 2007-06-20 15:36
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4600905) judI87: To Twoje zdjecie? Przecież wyglądasz tam super!!
    DZIEWCZYNY USZY DO GÓRY I NIE TRACIĆ MI NADZIEJI!!! :*:*:* :)


    Tak to moja fota, ale niestety to tylko zasługa Photoshopa :o Co ja bym dała żeby mieć taką cerę jak w avatarku :rolleyes: Pomarzyć można :rolleyes:

    W ogóle ostatnimi czasy zawsze jak gdzieś wychodzę zakładam czapkę z daszkiem żeby wrazie coś móc się pod nim schować przed spojrzeniami ludzi :o Właśnie postanowiłam sobie, że koniec z tym! Nie będę się chować bo przecież to nie moja wina, że mam trądzik! Niech sie patrzą jak chcą i jak to komuś sprawia przyjemność albo pociesza to proszę bardzo :cool:



    Limonatka - 2007-06-20 15:55
    Dot.: Trądzik
      judi87 - czapkę z daszkiem zastąp ciemnymi okularami słonecznymi :) Mi takie okulary zawsze dodają pewności siebie bo wydaje mi się, że w jakiś sposób jestem wtedy 'ukryta' przed ludźmi - niby to tylko pozory, bo ludzie tylko Twoich oczu nie widzą, nie wiedzą gdzie się akurat patrzysz itp, ale mi to zawsze pomaga - od razu mam podnioną głowę, jestem wyprostowana itp :)



    Kammaaa - 2007-06-20 16:25
    Dot.: Trądzik
      I ja chyba zrobię podobnie-zacznę nosić ciemne okulary... MOże nabiorę dzięki temu pewności siebie... [?]
    Warto spróbować...



    podziomka - 2007-06-20 17:34
    Dot.: Trądzik
      Dziewczyny trzymajcie sie, nie mozemy sie podawac.:cmok:Mam 21 lat i walcze z tym juz z 8 lat.Raz jest lepiej ,raz gorzej.Czasami myslalam ,ze to juz zniklo na dobre i wtedy wracalo z dwojona sila.No coz taki moj los.:mad:

    judi87 sliczne te twoje zdjecie:cmok:.



    AaniaA - 2007-06-20 20:05
    Dot.: Trądzik
      moze to glupie, ale ja tez wole chodzic w okularach przeciwslonecznych. wtedy mi jakos lzej na duszy. tak jak Limonatka jestem "ukryta przed ludzmi".



    Kimberley - 2007-06-21 10:55
    Dot.: Trądzik
      Echhhhhhh już po pierwszym poscie w tym wątku się popłakałam..(ech ależ ze mnie wrażliwa duszyczka ;)) Mam 26 lat i trądzik na brodzie, od 14 roku życia moja broda chyba nie była NIGDY piękna....W sumie kadzy mi powtarzał to tylko broda, reszte przecież masz ładną powinnas się cieszyć, ale jak tu sie cieszyć jak na brodzie wyrastał wulkan za wulkanem, dla mnie to byla AŻ broda...:( Jak większość was chodziłam od dermatologa do dermatologa, trułam się antybiotykami, łykałam pigułki i co...I NIC! Najgorzej wspominam tydzień przed ślubem, BOZE jak ja płakałam po nocach....tak bardzo chciałam choć w ten jeden jedyny dzień nie mieć jakiś wulkanów na twarzy, tak bardzo chciałam i co....i NIC pojawił się (na szczęscie??) jeden i NICZYM nie dało się go zakryć :( Ale powiedziałam sobie rano STOP jakis głupi wielgachny pryszcz nie zniszczy mi tego pięknego dnia!!! Było ciężko nie mysleć ciągle jak wyglądam, czy juz korektor się zmazazl itd, ale myslę, że udało się, byłam szczęśliwa, bo wychodzilam za mąż za najwspanialszego mężczyznę na świecie, który W OGOLE nie zwraca uwagi na moje wulkany! :)) Dzis mam rocznego synka i wciąż pojawiają mi się wulkany, choć muszę przyznać, że troszkę rzadziej, ale niestety wicąż sie pojawiają...a ja wicąz (głupia??) nie tracę nadzieji, że to minie, że to sie kiedyś skończy...postanowiłam znowu szukać nowych lekarzy, może ktoś będzie w końcu wieidział co jest przyczyna tych wulkanów...
    Zauważyła ostatnio, że mam łzy w oczach jak widzę u kogoś innego trądzik, ostatnio widziałam taką dziewczynę, która całą twarz, szyję, dekolt i plecy miała w ogromnych pryszczach, biedna...tak bardzo mi jej bylo żal, że się popłakałam....trądzik to faktycznie również choroba duszy, choroba która zostawia przykrą pamiątkę na całe zycie......NIKT inny, jak tylko osoby, które miały trądzik, potrafią zrozumieć wielkie cierpienie, ból i wylane łzy jakie niesie ta okropna choroba...

    Echhh alez się rozpisałam, przepraszam, tak jakoś musiałam z siebie co nieco wyrzucić....



    judi87 - 2007-06-21 11:26
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez podziomka (Wiadomość 4603353) judi87 sliczne te twoje zdjecie:cmok:. Dziekuję bardzo :o :cmok:

    Limonatka kupiłam sobie dzisiaj śliczne ciemne okulary i od razu na zakupach wypróbowałam i faktycznie czułam się bezpieczniej i pewniej :cool: Dzieki za radę :cmok:

    Kimberley tez się zawsze przejmuję jak widzę kogoś z tym samym problemem co ja, bo dokładnie wiem co czuje i jak to musi wpływać na psychikę tej osoby :(



    Limonatka - 2007-06-21 11:56
    Dot.: Trądzik
      Judi87 :D Cieszę się :) W lecie nie wygląda to jakoś dziwne, bo większość osób nosi okularki, a nam, trądzikowcom, dodaje odwagi :D Ja mając okulary na nosie mam też takie poczucie, że jeśli ktoś mnie zobaczy w okularach i zobaczy mój trądzik, to i tak mnie może nie pozna ;)

    Kimberley, zgadzam się, że osoby z trądzikiem sa bardziej rozumiane przez inne osoby z trądzikiem :) Np. ja mam tendencję do odtrącania wszystkich facetów - nawet jeśli jakis jest mna zainteresowany, to mi się od razu wydaje, że on patrzy na moja cerę, i sie w duszy śmieje albo użala nade mną. Ale jak np. czasami (rzadko wprawdzie...) zobaczę jakiegoś chłopaka, który ma taki sam problem jak ja, od razu mi lepiej - wytrzymuję z nim kontakt wzrokowy (a nie spuszczam głowę albo odwracam) i czuję się pewniej. Eh, gdyby wszyscy ludzie, nawet ci bez trądzika, byli wyrozumiali i nie zwracalali by uwagi na trądzik, byłoby łatwiej :( Najbardziej mnie boli, że duża większość osób bez problemów z cerą, uważa, że mamy taki, a nie inny stan cery dlatego, że się zaniedbujemy, nie chodzimy do dermataloga itp! :( Czytałam o tym w paru miejscach, że takie opinie o nas chodzą :( A kto jak kto, ale my chyba najbardziej ze wszystkich cer ( ;) ) dbamy o nie - oczyszczamy, smarujemy, chodzimy non stop do dermatologa.. Eh.. Ale ludzi nie zmienisz :(



    prowokacja17 - 2007-06-21 12:24
    Dot.: Trądzik
      Ja jak mam wysyp to najchetniej nie wychodzilabym w\z domu i nie pomoga okulary...:( od 3 dni juz siedze w domu i nie mam najmniejszej ochoty wyjsc .To jest takie dziwne ze prze zpare dni stan mojej skory potrafi sie tak diametralnie zmienic-byla juz tak ladna ze chodzilam bez podkladu ,a teraz ...:(



    Limonatka - 2007-06-21 12:30
    Dot.: Trądzik
      jak ja mam wysyp, to też nigdy nie chcę z domu wyjść - nawet wyjście do skrzynki pocztowej jest dla mnie nieprzyjemne - a nuż mnie sąsiad zobaczy w takim stanie? :( Ale niestety czasem trzeba wyjść (uczelnia/szkoła/praca) bez względu na stan cery :( ja mam od paru tygodni wysyp, ale szczęście w nieszczęściu - z boku policzków, tak, że włosy mi wszystko zakrywają. Gorzej jak zawieje wiatr :(



    prowokacja17 - 2007-06-21 13:10
    Dot.: Trądzik
      ja mam caly jeden policzek w plamach po ropnych krostach ,reszta jest w mi are czysta ,mimo iz zle sie czuje to postanowilam sie pomalowac i isc z przyjaciolko na spacer....Nie mohe przez to cholerstwo marnowac sobie zycia....Trzymajcie sie dziewczyny!!



    _eLeKtroda_ - 2007-06-21 13:43
    Dot.: Trądzik
      In_ThE_ShAdOwS: No może i mam urodę kochana, ale wiesz jak to jest...
    Ta cera jeśli sie jej czyms nie zakryje to najzwyczajniej w świecie szpeci :(
    Poprostu zastanawiam się czy będzie w moim życiu kiedyś moment, kiedy nie będę musiała się pod niczym ukrywać..Wstane, umyje buźkę, pociągne rzesy maskarą, sypne troszeczkę cienia na powieki i nie będę się zastanawiała czy ja się świece? Czy ściera mi się już podkład? Czy od tego gorąca nie dostane znowu wysypu?.. To są pytania które świdrują dziurę w mojej głowie każdego dnia po kilka razy.Mi juz odbija ! A wiesz dlaczego?! bo pokonałam trądzik, cieszyłam sie ze go nie ma a później każdego dnia widziałam jak to się znowu zaczyna.Bo gdyby on był cały czas to tak jak wtedy bym to olewała, ale kiedy moj problem wrócił i czysta cera bez niczego zaczęła zamieniać się w czerwoną, wulkanistą przeżyłam załamanie.Moj odruchy są naprawdę nienormalne... ;/

    Judi87: Wspaniałe zdjątko!! :*:) naprawdę jesteś prześliczna !

    Mnie chca wziac na modelke, mowia ze da sie wszystko wyretuszowac, ale nie chce.Wiem jakby to było gdyby to nade mną jedną makijażystka siedziala najwięcej i zużywała hektolitry podkładu... Bede miała cuper cere to nad tym pomysle...jak narazie nie chce zadnych upokorzeń..Dziękuje..



    judi87 - 2007-06-21 15:35
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4609641) Mnie chca wziac na modelke, mowia ze da sie wszystko wyretuszowac, ale nie chce.Wiem jakby to było gdyby to nade mną jedną makijażystka siedziala najwięcej i zużywała hektolitry podkładu... Bede miała cuper cere to nad tym pomysle...jak narazie nie chce zadnych upokorzeń..Dziękuje..
    Tak jakbym słyszała siebie kilka lat temu... Byłam w podobnej sytuacji. Też miałam okazję zostać modelką, ale przez problemy z cerą i niską samoocenę odmówiłam, a teraz nawet jakbym chciała to jestem już za stara. Doskonale rozumiem twoje rozterki... ale jeżeli chciałabyś serio się tym zająć to uważaj aby się to nie skończyło podobnie jak w moim przypadku, że będzie poprostu za późno... Ja życzę Ci z całego serca powodzenia :cmok:



    maagdaa87 - 2007-06-22 10:43
    Dot.: Trądzik
      też mam chyba syndrom osoby dotkniętej trądzikiem. od wielu osób słyszę, że nie mam sie czego wstydzić, czemu ze swom wyglądem z nikim nie jestem, ale to chyba tak jest, że jakaś blokada w środku nie pozwala. tak naprawdę walke toczę już długo- od 12roku życia, teraz mam 20lat. obenie jest o niebo lepiej, znalazłam dobrego dermatologa, który widze teraz, ze wie co robi, bo na poczatku tak mi sie nie wydawało. katowanie skóry wysuszającymi maściami, jakimiś robionymi środkami aptecznymi. jest cięzko bo skóra jest ściagnięta, sucha, schodzi płatami, ale daje to wszystko efekty;). na poczatki tez usłyszałam dlaczego sie maluje- przeciez to tylko wszystko pogarsza, ale z drugiej strony przeciez nie malowałabym sie gdybym nie musiała.
    mimo wszytko dalej wartość mojego ego jest zaniżona, zawsze wydaje mi sie, że ktoś bacznie przyglada sie mojej twarzy, wyłapując wszystkie szczególy.
    no nic na razie walcze i życzę wszystkim wytrwałości w tej walce. pozdrawiam;)



    AaniaA - 2007-06-22 11:31
    Dot.: Trądzik
      _eLeKtroda_ wiem jak to jest kiedy z buzia jest w miare w porzadku, a potem przychodzi paskudne pogorszenie stanu cery :(. to jest okropne uczucie. zarowno zlosc, zdenerwowanie, a takze rozpacz, zazenowanie, bezsilnosc i pytanie "dlaczego?", "co sie stalo?", "juz nie mam na to sily"...

    nienawidze tych krop i nigdy tego nie zaakceptuje, nigdy! z tym nie da sie pogodzic :nie:.

    a to, ze ciaza pomaga w pozbyciu sie tradziku to kompletna bzdura. to nie jest lek na tradzik. fakt, jednym kobietom moze to pomoze, ale to nie jest regula (tak jak ze wszystkim).



    Kimberley - 2007-06-22 13:12
    Dot.: Trądzik
      Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała AniaA, mnie tez mówili urodzisz dziecko wszystko się unormuje, wszystko minie...i co???? Urodziłam i nic nie minęło jak bylo tak jest...Może trzeba urodzić dwa razy...wtedy wszystko minie hmmm ehe JUZ, hehe, żartuję ;)



    Gonia1 - 2007-06-22 16:41
    Dot.: Trądzik
      Trzeba wierzyć, że będzie dobrze!
    Ja dzisiaj pierwszy raz poszłam do pracy z "gołą" twarzą, bez podkładu. :)



    AaniaA - 2007-06-22 21:17
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Gonia1 (Wiadomość 4618559) Trzeba wierzyć, że będzie dobrze!
    Ja dzisiaj pierwszy raz poszłam do pracy z "gołą" twarzą, bez podkładu. :)
    no to super :).

    Goniu1 ale sama wiesz, ze te kropy tak same z siebie nie przechodza i trzeba wziac pod uwage leki grubszego kalibru :(. szkoda, ze nie wszyscy wyrastaja z tradziku :confused:.



    Gonia1 - 2007-06-22 21:39
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4620695) no to super :).

    Goniu1 ale sama wiesz, ze te kropy tak same z siebie nie przechodza i trzeba wziac pod uwage leki grubszego kalibru :(. szkoda, ze nie wszyscy wyrastaja z tradziku :confused:.
    Wiem, Aniu, wiem, taki już nasz los!



    magdaa_j - 2007-06-23 15:20
    Dot.: Trądzik
      Hej :( :mad:
    Właśnie wróciłam z dworu. Poszłyśmy sobie z koleżanką na nowe osiedle się przejść. Usiadłyśmy na murku i gadamy sobie. Nagle podchodzi do nas taki pijak był trochę wcięty. I coś zaczyna gadać, że ma 26lat (taaa wyglądał na 40 :cool:)a my mu wyglądamy na 21lat ja mówie, że troche mniej mamy.I on mówi, że przyszedł z nami pogadać. My tak się patrzymy :confused:i mówi do mojej koleżanki a Ty co tu masz? i coś chciał przy brwi jej dotknąć(pryszcza tam miała) ona się tak odsuneła. I on gada, że koło brwi ma pryszcze, że nikt jej nie będzie chciał "przyjdą chłopacy tacy z lepsi i co?musicie zrobić coś z tymi buziami, bo to strasznie wygląda, nikt was nie będzie chciał, nie będziecie mieć chłopaków" A ty też coś masz tu na czole takiego wielkiego bąbla (do mnie to było). Ja mówie, że dziękujemy bardzo za rady a co do chłopaków to przeżyjemy i damy sobie radę. I poszłyśmy a ten zaczął śpiewać "przeżyj to sam".
    Przykro mi się zrobiło, wiem może to głupie pijak takie rzeczy mówił. Jednak no naprawdę nie było to miłe :(



    Limonatka - 2007-06-23 15:42
    Dot.: Trądzik
      oj, wierzę, że nie było to miłe :cmok: straszni są tacy ludzie. sami mają problemy,a czepiają się innych :(
    pamiętaj, że jak ktoś Ci takie rzeczy mówi, to nie jest Ciebie wart, nie warto nawet o nim myśleć. bo jeśli ktoś zwraca uwagę na cerę, a nie na to, jaki człowiek jest, to ma problem sam z sobą i postrzeganiem innych



    magdaa_j - 2007-06-23 15:49
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Limonatka (Wiadomość 4624661) oj, wierzę, że nie było to miłe :cmok: straszni są tacy ludzie. sami mają problemy,a czepiają się innych :(
    pamiętaj, że jak ktoś Ci takie rzeczy mówi, to nie jest Ciebie wart, nie warto nawet o nim myśleć. bo jeśli ktoś zwraca uwagę na cerę, a nie na to, jaki człowiek jest, to ma problem sam z sobą i postrzeganiem innych
    eh dobrze powiedziane. Czepiają się innych a sami mają problemy :( chciałąm mu jakoś dogadać, ale bałam się, że zacznie mnie wyzywać głośno. Poza tym z takimi nie ma co zaczynać :(



    _eLeKtroda_ - 2007-06-23 18:28
    Dot.: Trądzik
      Dziś mam OKROPNY DZIEŃ!!
    nienawidze świata - bo siedze uwięziona w domu
    nienawidze świata- bo mam znowu okropna buzie
    nienaiwdze świata- bo żeby gdziekolwiek wyjść muszę mieć na sobie podkład
    nienawidze swiata bo moja cała rodzina ma gładkie cery, fotografują się i są szczęśliwi,ze jest ciepło
    nienawidze świata bo w liceum bedzie na kocenie malowanie buzi a ja znowu wyjde na dzikusa bo przeciez nie dam się pomalowac na twarzy! jak nawet jej dotykać nie pozwalam!
    nienawidze świata bo mam zły dzień i nikt mnie nie rozumie!



    Ines1985 - 2007-06-23 18:47
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4625744) Dziś mam OKROPNY DZIEŃ!!
    nienawidze świata - bo siedze uwięziona w domu
    nienawidze świata- bo mam znowu okropna buzie
    nienaiwdze świata- bo żeby gdziekolwiek wyjść muszę mieć na sobie podkład
    nienawidze swiata bo moja cała rodzina ma gładkie cery, fotografują się i są szczęśliwi,ze jest ciepło
    nienawidze świata bo w liceum bedzie na kocenie malowanie buzi a ja znowu wyjde na dzikusa bo przeciez nie dam się pomalowac na twarzy! jak nawet jej dotykać nie pozwalam!
    nienawidze świata bo mam zły dzień i nikt mnie nie rozumie!
    :glasiu: ja Cię doskonale rozumiem



    AaniaA - 2007-06-23 18:51
    Dot.: Trądzik
      o rany, niech ten pijak zajmie sie swoim marnym zyciem, a nie wkindrza nos w nie swoje sprawy. tacy ludzie to nie ta klasa spoleczna, nie ma co sie nimi przejmowac.

    _eLeKtroda_
    i ja Ciebie rozumiem :cmok:. nawet nie wiem co Ci napisac. to zycie jest tak bardzo niesprawiedliwe :(.



    Kimberley - 2007-06-23 22:09
    Dot.: Trądzik
      ochhh _eLeKtroda_ jak ja Cie dobrze rozumiem!! Ja jutro ide na okrągłe urodziny teściowej, baa urodziny, WIELKA IMPREZE na której będzie chyba pół kuli ziemskiej, a mnie dziś znowu wysypało echhhhh dlaczego dlaczego?????....:( :( :(
    magdaa_j szczerze Ci współczuje, że musiałas wysłuchiwać takich głupot od jakiegoś palanta! Łatwo jest powiedzieć nie przejmuj się, gorzej wykonać... To faktycznie przykre usłyszeć coś takiego! Ja doświadczyłam ostatnio podobnej sytuacji, a może i gorszej, bo dawno niewidzialna koleżanka przyjachała z zagranicy do Polski (straszna paniusia, bo myśli, że światowa jest wielce) i wiecie co mi powiedziała podczas spotkania ze znajomymi, przy stole (!), przy wszystkich (!) ej, ależ Ty masz okropną tą twarz, musisz koniecznie iść do lekarza ble ble ble.....:( oczywiście wszyscy na mnie, a ja nie wieidziałam czy się śmiać czy płakać....echhhh ciężko w takich chwilach nie tracić nadzieji....



    AaniaA - 2007-06-23 22:13
    Dot.: Trądzik
      Kimberley co za bezczelna dziewczyna z tej "kolezanki" :eek:. jacy ci ludzie sa powierzchowni.



    magdaa_j - 2007-06-23 22:17
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4627556) Kimberley co za bezczelna dziewczyna z tej "kolezanki" :eek:. jacy ci ludzie sa powierzchowni. dokładnie, po prostu nie mogę się nadziwić jacy ludzie są bezczelni. Po prostu chamy i prostaki :cool:



    AaniaA - 2007-06-23 22:25
    Dot.: Trądzik
      a wiecie co jest najgorsze, ze taki pijak, ktory chleje non stop, nie myje sie, itd. nie ma problemow z cera :mad:. a my tak dbamy o siebie i gó*** z tego wychodzi :cry: (sorki za wyrazenie, ale naprawde to wszystko mnie przytlacza).



    _eLeKtroda_ - 2007-06-24 11:00
    Dot.: Trądzik
      Kimberly! To ta paniusia to żadną koleżanką nie jest !!
    Na taką super kumpelę z pewnością nie zasługuje!!
    Takto w życiu bywa ,ze czasem los wszystko zmienia i może przyjsc taki dzień,ze zobaczycie się przy tym stole ale tym razem to ona będzie miała trądzik!

    Powiem wam ,ze tylko wy mnie rozumiecie i to mi jeszcze jakoś pomaga żyć.
    Drugi dzień z rzędu siedze w domu, o najmniejszym nawet wyjściu nie ma mowy.Czuje sie poprostu tak źle z moją buźką ze nie mogę!!

    Wkurzam się, bo moja siostra łazi wszędzie ze swoją cyfrówką i sobie cyka co pięc sekund foty.Przybliżenia itp ..
    Błaga mnie żebym sobie z nią sesyjkę walneła bo bosko na zdjeciach wychodze, ale ona mnie do tego w życiu nie przekona!!

    Czuje się ze sobą samą źle...naprawdę źle..Czuje tą swoją inność...
    Nie lubie ostrego światła, luster, zdjęć , słońca.. przecież ja jestem jakaś nienormalna! Ostatnio jak sie w lustrze zobaczyłam to tak zaczęłam płakac ze mała głowa...



    AaniaA - 2007-06-24 11:52
    Dot.: Trądzik
      ja tez nie lubie luster, swiatel, slonca, gdyz wtedy wszystko okropnie widac. zatem ja tez naleze do tych nienormalnych :(.



    Kammaaa - 2007-06-24 11:55
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4629188) Kimberly! To ta paniusia to żadną koleżanką nie jest !!
    Na taką super kumpelę z pewnością nie zasługuje!!
    Takto w życiu bywa ,ze czasem los wszystko zmienia i może przyjsc taki dzień,ze zobaczycie się przy tym stole ale tym razem to ona będzie miała trądzik!

    Powiem wam ,ze tylko wy mnie rozumiecie i to mi jeszcze jakoś pomaga żyć.
    Drugi dzień z rzędu siedze w domu, o najmniejszym nawet wyjściu nie ma mowy.Czuje sie poprostu tak źle z moją buźką ze nie mogę!!

    Wkurzam się, bo moja siostra łazi wszędzie ze swoją cyfrówką i sobie cyka co pięc sekund foty.Przybliżenia itp ..
    Błaga mnie żebym sobie z nią sesyjkę walneła bo bosko na zdjeciach wychodze, ale ona mnie do tego w życiu nie przekona!!

    Czuje się ze sobą samą źle...naprawdę źle..Czuje tą swoją inność...
    Nie lubie ostrego światła, luster, zdjęć , słońca.. przecież ja jestem jakaś nienormalna! Ostatnio jak sie w lustrze zobaczyłam to tak zaczęłam płakac ze mała głowa...

    Lustra-ja też ich nie znoszę. Odsłaniają prawdę, która tak boli... I nie chodzi o ból fizyczny, a psychikę, która przez to cierpi...
    I wiecie co jeszcze boli?
    Te wszystkie reklamy, w których widać tylko nieskazitelne twarze, lśniące i białe uśmiechy... Dlaczego nie pokażą kogoś, kto jest bliższy swoim wyglądem tej drugiej, mniej doskolnałej częsci populacji?
    Nie można nawet czuć się dobrze we własnej skórze-wszyscy napędzają się wizją idealności w każdym aspekcie...
    Przynajmniej ja to tak widzę. Ale czy ta idealnosć nie jest nudna? Ciekawe jak wyglądałby świat gdyby wszystkie kobiety były szczupłymi blondynkami z porcelanową cerą i błękitnymi oczami? A mężczyźni opalonymi brunetami o oczach zielonych?
    Ech,chyba mnie wyobraźnia poniosła...
    3majcie się dziewczyny.



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-24 12:24
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4609641) In_ThE_ShAdOwS: No może i mam urodę kochana, ale wiesz jak to jest...
    Ta cera jeśli sie jej czyms nie zakryje to najzwyczajniej w świecie szpeci :(
    Poprostu zastanawiam się czy będzie w moim życiu kiedyś moment, kiedy nie będę musiała się pod niczym ukrywać..Wstane, umyje buźkę, pociągne rzesy maskarą, sypne troszeczkę cienia na powieki i nie będę się zastanawiała czy ja się świece? Czy ściera mi się już podkład? Czy od tego gorąca nie dostane znowu wysypu?.. To są pytania które świdrują dziurę w mojej głowie każdego dnia po kilka razy.Mi juz odbija ! A wiesz dlaczego?! bo pokonałam trądzik, cieszyłam sie ze go nie ma a później każdego dnia widziałam jak to się znowu zaczyna.Bo gdyby on był cały czas to tak jak wtedy bym to olewała, ale kiedy moj problem wrócił i czysta cera bez niczego zaczęła zamieniać się w czerwoną, wulkanistą przeżyłam załamanie.Moj odruchy są naprawdę nienormalne... ;/

    Judi87: Wspaniałe zdjątko!! :*:) naprawdę jesteś prześliczna !

    Mnie chca wziac na modelke, mowia ze da sie wszystko wyretuszowac, ale nie chce.Wiem jakby to było gdyby to nade mną jedną makijażystka siedziala najwięcej i zużywała hektolitry podkładu... Bede miała cuper cere to nad tym pomysle...jak narazie nie chce zadnych upokorzeń..Dziękuje..
    Rozumiem Cię, ale kiedyś chyba sama napisałas ze gładka cera to nie wszystko:ehem:Jasne, dodaje ona uroku i upiększa "przecietną" z wyglądu osobę. Ale nie oszpeci ona całkowicie kogoś, kto jest po prostu sam z siebie piękny. Nie uda nam się pogodzić z TYM, ale możemy podkreślac to cieszyć sie ze swoich zalet. Hmm sama nie wiem co ja pisze, bo niezbyt wierzę w te słowa;) Też mi sie wydawało ze już to pokonałam, było kilka syfków, zaskórniki ale zaczynałam pozbyuwac sie plam i blizny się zmniejszały ale znowu wszystko zaczęło sie od nowa:cool:. I naprawdę radzę Ci, żebys przemyślała pójscie na modelkę. Tam naprawdę nie trzeba być idealnym, wizażysci mają mnóstwo sztuczek jak z cery niespecjalnie idealnej zrobić gładką i śliczną. Wiele modelek ma wady odstajace uszy, duży nos itp. i wiele też ma problemy z cerą i zawsze lata koło nich ktoś z pudrem;). Jeżeli nie Ci sie to nie spodoba zawsze możesz zrezygnować, ale daje to też wiele możliwosci...Takze nie skreślaj tego :)

    judi zgadzam sie jest bardzo ładno tak samo jak na poprzednim avatarku :)

    magdaa_j :eek: co za cham, to musiało byc przykre, ale nie przejmuj się tym facet musiał mieć jakieś problemy ze sobą ;/

    Kimberley zachowanie tej "koleżanki" było prostackie i płytkie jeszcze powiedzenie tego w taki sposób. Może to nienajlepsze zachowanie ale ja chyba odpowedziała jej coś żeby sie jej głupio zrobiło :mad:
    Niestety dużo jest osób takich które to uważaja sie za idealne i w ogóle super i myślą, ze mogą dogryźć kazdemu ...np. ostatnio koleżanki mi powiedziała ze kolega z klasy prawie zawsze strzela taki tekst: ktoś mówi coś zupełnie normalnego o Monice a on "Monika? niech ona sobie lepiej pryszcze wypali" :eek: :/

    Też mam jakieś doły ostatnio, jeszcze ta pogoda mnie dobija najchętniej spałabym cały czas:(



    _eLeKtroda_ - 2007-06-24 18:59
    Dot.: Trądzik
      Słuchajcie mam dylemat ..
    Jestem w połowie leczenia homeopatią..
    Efekt średni .. Może dlatego,ze skóra się oczyszcza? Nie mam pojęcia..Zastanawiam się czy jest jakikolwiek sens ciągnięcia dalej tej formy leczenia , czy może powrót do antybiotyków...
    Mam wielki naprawdę problem z podjęciem decyzji .. Bo farmakologia (tj te wszystkie antybiotyki) zaleczają tylko na powierzchni a homeopatia zajmuje sie tym od wewnątrz..i kiedy bym zakonczyla leczenie homeo to by powrotów nie było..Ale ja juz naprawde nie mam pojęcia,czy jest sens czekania dwa miesiące jeszcze na koniec leczenia ..



    AaniaA - 2007-06-24 19:07
    Dot.: Trądzik
      oczywiscie, ze jest sens, zebys czekala. ciagnij dalej homeopatie i nie wracaj do antybiotykow doustnych. one dzialaja jak je bierzesz, a potem to wszystko wraca. lecza skutki, a nie przyczyny. kiedy znowu odstawisz antybiotyki to tradzik wroci. no i skutki uboczne antybiotykow sa naprawde powazne. moze tego nie widac od razu, ale potem to wszystko odbija sie na zdrowiu. uwazam, ze tutaj to nie ma w ogole sensu zastanawiac sie nad podjeciem decyzji. decyzja jest tylko jedna.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-24 19:23
    Dot.: Trądzik
      No wiesz jak dla mnie to raz jest dobrze z buzią , raz źle..:( niby to jestem dopiero w połowie leczenia (2 miesiace a zapowiedziano mi ze mniej wiecej cztery bedzie trzeba ciagnac to), ale taka zmiennosc mnie niepokoi :(..bo co jesli w czwartym miesiącu nadal bedzie raz tak a raz tak ? ..
    Jestem naprawde zakłopotana :(



    AaniaA - 2007-06-24 19:28
    Dot.: Trądzik
      ale antybiotyki doustne to nie sposob na tradzik. to nie jest zadne rozwiazanie tego typu problemow. jesli homeopatia Ci nie pomoze to antybiotyki tym bardziej. ja, gdybym mogla cofnac czas, to na pewno nie trulabym sie tymi gów**mi, ktore i tak nic nie daly, a tylko zaszkodzily. co z tego, ze biorac antybiotyki, bedziesz cieszyc sie ladna cera przez np. dwa, trzy miesiace (tyle ile bedziesz brac), jak i tak to nie wyleczy tradziku. z tego co rozumiem, to juz wczesniej stosowalas kuracje antybiotykowa wewnetrzna na cere.



    judi87 - 2007-06-24 19:39
    Dot.: Trądzik
      Mi mama znowu karze zmienić dermatologa. Powiedziała, że już nie może patrzeć jak mnie to oszpeca i muszę się koniecznie tego pozbyć (też mi nowość:confused:). Dostała numer telefonu do dermatologa od znajomej. Podobno bardzo pomógł jej córce. W sumie co mi szkodzi...

    Trzymajcie się dziewczyny :cmok:



    _eLeKtroda_ - 2007-06-24 19:44
    Dot.: Trądzik
      Tak Aniu stosowałam kurację antybiotykową przez sześć miesięcy.
    Weszystko pięknie zeszło, pojechałam na zabieg laserowy usuwający blizny.
    Po trzech miesiącach wszystko wróciło ... Nie takie wielkie jak wtedy,ale wróciło..Wtedy załamałam sie.Obecnie siedzie w ciemnym pokoju i nigdzie nie wychodze..Juz nawet podkładu mi sie nakładac nie chce ;(
    Czasem wierze w to,ze ta homeopatia mi pomoże, ale czasem patrzac w lustro mowie "Przeciez tu wciąz jest tak samo!" nie wiem wytrzymam te dwa miesiące jakoś i zobaczymy co dalej będzie.Boga prosze zeby mi pomogło,bo wyleczyło to poważniejszy trądzik u znajomej..



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-24 23:39
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4632428) Mi mama znowu karze zmienić dermatologa. Powiedziała, że już nie może patrzeć jak mnie to oszpeca i muszę się koniecznie tego pozbyć (też mi nowość:confused:). Dostała numer telefonu do dermatologa od znajomej. Podobno bardzo pomógł jej córce. W sumie co mi szkodzi...

    Trzymajcie się dziewczyny :cmok:
    mi tez kaze zmienic na tego u którego sama była z problemami włosów. Mowi ze to fajna babka no i z przychodni, a u tej prywatnej za wizyte placi sie 50, 60 zł wiec mowi że woli wydac tę kase na kosmetyki. Ponadto tamta druga lekarka ma jakis specjalny gabinet dermatologiczny, czy cos takiego. No, zobaczymy;)

    elektrodo, również zostałabym przy aktualnym leczeniu tym bardziej, że jesteś w połowie i jeszcze wiele może się zmienić. Teraz organizm Ci sie oczyszcza a antybiotykami mozesz niepotrzebnie wszystko zepsuć. Przeszłas tyle, dasz radę wiecej :*



    Chloestic - 2007-06-25 01:55
    Dot.: Trądzik
      jak czytalam niektore wypowiedzi, to czulam sie jakby mi ktos wyjmowal slowa z ust, lub dawne przemyslenia i postepowanie ;)

    tradzik skonczyl mi sie kilka lat temu, czasem cos mi wyskoczy, ale tradzikiem tego nazwac nie moge.....jednak mam jego pozostalosc, rozszerzone pory i pojedyncze blizny, ktore sa malo widoczne, dla innych osob nawet niewidoczne, ale ja mam obsesje i je widze niestety

    marzy mi sie dotrzec do stanu idealnej cery, stad musze zmniejszych pory oraz usunac blizny, mimo, iz nie sa widoczne, chce to zrobic dla swojej satysfakcji, poniewaz, codziennie o tym myske i doluje sie z tego powodu...
    zastanawiam sie nad laserem, ale nie wiem w jakim stopniu to pomoze, poki co bylam na zabiegach dermabrazji i jestem z nich zadowolona :)

    wracajac do tematu przezyc, to przechodzilam przez zachowania typu: zadna kapiel na basenie, czy w jeziorze, a jak juz to zaraz po niej uciekalam sie pudrowac,zeby przyslonic moje niedoskonalosci skory, rowniez odpowiednia fryzura, akurat wtedy grzywki nie nosilam, bo czoło wygladalo ok, ale wlosy mialam prawie na policzkach haha, nie chcialam ich pokazywac....glowa spuszczona w dol np w tramwaju, autobusie......jednak nigdy nie mialam przez to poczucia male wartosci, owszem byl to moj ogromny kompleks, ale zawsze staralam sie czuc ladna i aktrakcyjna, niestety roznie mi to wychodzilo.....mysle, ze gdyby ktos mnie spotkal z 7-5 lat temu, to by mnie nie poznal, tak bardzo sie zmienilam ;)

    uwazam, ze kobieta naprawde robi sie coraz piekniejsza z wiekiem, wiec troche wiary w siebie i pozytywnego myslenia dziewczyny, a wszystko jakos sie potoczy ;)



    _eLeKtroda_ - 2007-06-25 10:17
    Dot.: Trądzik
      Własnie ktoś chciał mi dociąć i napisał żebym nie przesadzała z makijażem. .
    Jakby to ode mnie zależało Wrrr... :/ :(



    karollaa123 - 2007-06-25 17:08
    Dot.: Trądzik
      Problem tradziku nie oszczedzil i mnie. grzywka, pazurki, ciemne swiatlo i wstawanie o 6 rano . znam to wszystko z wlasnego doswiadczenia, wylane lzy , zalamanie nerwowe. walcze z tradzikiem dobrych pare lat.bylam u kilku dermatologow, stosowalam rozne nowinki kosmetyczne, rozwiez odwiedzilam ginekologa i przez pol roku bralam tabletki diane35 i tez 0 efektow. teraz od 3 meisiecy stosuje differin wraz z mascia robiona , a wczesniej przez meisiac bralam unidox. teraz 2 razy w tygodniu mam stosowac differin a w pozostale dni klindacin i jeszcze tabletki metronidazol. jutro wybieram sie na oczysczanie ultradzwiekami. czytalam wlasnie ze wielu osobom pomogly te specyfiki ktorych ja uzywalam badz uzywam ale na mnie to nie dziala:( ciagle wierze ze bedzie lepiej , choc mam czeste chwile zwatpienia, chce byc silna i wygrac ta nierowna walke z tradzikiem.



    czereśniowa - 2007-06-25 18:00
    Dot.: Trądzik
      używała któraś z Was połączenia: Zineryt, Isotrexin i robione tabletki ichtiolowe? jeśli tak to chciałabym wiedzieć czy Wam pomogło? bo mnie tak średnio.



    lily_of_the_valley - 2007-06-25 19:25
    Dot.: Trądzik
      Trądzik mam od niepamiętnych czasów. Bez podkład nie umiałam wyjśc na ulicę. Teraz postanowilam regularnie chodzic do dermatologa( a propo jutro idę na wizytę, bo maść mi się skończyła, a tak w ogóle to po 2 tygodniach przestały być efekty, wręcz przeciwnie wysypało mnie w jakis dziwny sposóbi nie chce zejść). Ale do czego zmierzam, pogodziłam sie z tym że mam trądzik i przestałam się go wstydzić, zawsze miałam straszne psychiczne problemy z jego powodu, czułam się nieatrakcyjna, zakompleksiona. Teraz go leczę i akceptuję, gdyz jest to choroba jak każda inna i nie ma co z tego powodu się załamywać, większość ludzi to ma. Przestałam używać podkładu, bo to tylko męczy skórę i zapycha pory, nie zakrywam twarzy włosami, nic. Chodzę dumnie z podniesiona głową i mimo iz mam wysypane krostkami policzki, faceci na ulicy patrzą sie na mnie z zainteresowaniem, nie z obrzydzeniem. I tak na prawdę to często trądzik nie rzuca sie w oczy, ludzie go akceptują, to tylko my same go wyolbrzymiamy, i tak bardzo, mocno widzimy i nam przeszkadza. Spokojnie leczcie go i sie niczym nie przejmujcie, to kiedyś zniknie. Musze dodać ze jeszcze mam problem z plecami, dekoldem i ramionami. Ale sobie postanowiłam że nie bede sie czuła gorsza tylko dlatego że mam trądzik !



    Limonatka - 2007-06-25 19:52
    Dot.: Trądzik
      Lily, podziwiam Twoje podejście do tej sprawy :) Mam nadzieję, że kiedyś też tak będę mogła napisać :)



    lily_of_the_valley - 2007-06-25 20:28
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Limonatka (Wiadomość 4640776) Lily, podziwiam Twoje podejście do tej sprawy :) Mam nadzieję, że kiedyś też tak będę mogła napisać :) Musisz się przełamać ;) Nie możesz być więźniem choroby, która można pokonać. Trzeba się odważyć. Wyjdź raz, drugi z domu bez podkładu i zobaczysz, że nic się nie stanie, nikt nie będzie na ciebie dziwnie patrzeć. :)

    Pamiętam że gdy po jakimś czasie nie uzywania podkładu, nałożyłam go, bo mnie wysypało mocno, to dziewczyny na mnie krzyczały, że po co go nakładam, że zwariowałam. :)




    AaniaA - 2007-06-26 08:31
    Dot.: Trądzik
      ja nie mam zadnej nadziei, ze pozbede sie krop i ze bede miec ladna cere. nigdy to nie nastapi, a to dlatego, ze moja cera jest mieszana, a przy takiej to najczesciej wychodza te paskudne niespodzianki.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-26 09:25
    Dot.: Trądzik
      Dziewczyny!
    Znajoma mojej mamy poleciła mi dodatkowo do leczenia branie Diane 35
    chce posłuchać waszych opinii w tej kwestii. Wasze zdanie i doświadczenia są dla mnie bardzo ważne



    AaniaA - 2007-06-26 09:38
    Dot.: Trądzik
      _eLeKtroda_ poszukaj w wyszukiwarce watku o dianie 35. tam dziewczyny pisaly co i jak. ja osobiscie bronie sie przed diana, gdyz sa to tabletki starej generacji z duza dawka hormonow.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-26 09:41
    Dot.: Trądzik
      AaniaA szukałam , ale tak dużo jest tych opinii, pisza nawet o śmierci , że trudo mi odróżnić już co jest mitem a co faktem!



    lily_of_the_valley - 2007-06-26 09:45
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4643031) ja nie mam zadnej nadziei, ze pozbede sie krop i ze bede miec ladna cere. nigdy to nie nastapi, a to dlatego, ze moja cera jest mieszana, a przy takiej to najczesciej wychodza te paskudne niespodzianki.
    Wszystkie które mamy trądzik, mamy cerę mieszaną. No pewnie ze jeszcze nie raz w życiu coś wyskoczy, ale tu chodzi o to ze nie będzie sie miało całej twarzy w wypryskach, bo to da sie wyleczyć, tylko potrzeba czasu, wytrwałości, dobrego dermatologa i systematyczności. Troche wiary ;)



    AaniaA - 2007-06-26 09:46
    Dot.: Trądzik
      prawda jest taka, ze kazde pigulki antykocepcyjne maja duzo skutkow ubocznych i zadne nie sa idealne. nie tylko o dianie slyszalam takie rzeczy jak smierc, depresja, itd. na kazda kobiete rozne tabletki roznie dziajaja. i nie jest powiedziane, ze jesli jednej dziewczynie tradzik zniknal po dianie, to od razu wszystkim pozostalym takze. najlepiej zrob sobie badania hormonow, pojdz potem z wynikami do dobrego endokrynologa-ginekologa i on powinien Ci dobrac odpowiednie dla Twojego organizmu tabletki antykoncepcyjne. a ile masz lat Kochana?



    _eLeKtroda_ - 2007-06-26 09:51
    Dot.: Trądzik
      Mam 16 lat



    AaniaA - 2007-06-26 10:03
    Dot.: Trądzik
      to moze nie warto lykac w tym wieku pigulek. jeszcze mloda jestes. pewnie hormony Ci niestety wariuja :(. mam nadzieje, ze potem bedzie wszystko w porzadku i cere bedziesz miec naprawde ladna. zycze Ci tego z calego serca.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-26 10:08
    Dot.: Trądzik
      dzieki.., ale wiesz nadzieje mam raczej nikłą, bo już 4 lata z tym walcze i nic .. :(



    Limonatka - 2007-06-26 10:11
    Dot.: Trądzik
      _eLeKtroda_, po pierwsze wydaje mi się, że 16 lat to za mało, żeby trądzik leczyć hormonami. Jeszcze się zmieniasz, wszystko Ci się stabilizuje i niepotrzebnie byłoby "zaśmiecać" organizm hormonami.
    Po drugie - brałam Dianę. Na trądzik właśnie. Początkowo było super, poprawiała mi się cera. Ale nigdy nie doszła do ideału. Potem nagle przestało się poprawiać i ciągle było tak samo -nijak. Nie tragicznie, ale źle. I wtedy dopiero zaczęłam czytać różne opinie na temat Diany i trądziku i się trochę przestraszyłam - wiele dziewczyn pisało, że też właśnie miały tak jak ja - poprawa, a potem przerwa i pogorszenie. Wiele dziewczyn pisało też, że po odstawieniu Diany przychodzi straszne pogorszenie, że jest gorzej niz było wcześniej. Podjęłam więc decyzję, że nie będę się truła czymś co jak przestanę brać, może mi pogorszyć cerę. Bałam się, że przyjdzie pogorszenie tak jak u niektórych, ale całe szczeście - nie przyszło, wszystko zostało tak, jak było pod koniec brania Diany.
    A jeśli chcesz się leczyć hormonami, to na początku polecam Ci - zrób sobie badania poziomu hormonów - będziesz wtedy wiedziała, czego masz za mało a czego za dużo i będziesz sobie mogła dobrać dobrze tabletki. Bo jesli weźmiesz Dianę ot tak, i potem się okaże, że hormonu który zawiera Diana masz już i tak bardzo dużo, to możesz bardzo zachwiać sobie równowagę hormonalną.
    W skrócie - jeśli chcesz hormony, to tylko i wyłącznie po badaniu poziomu hormonów!



    domini5 - 2007-06-26 11:05
    Dot.: Trądzik
      Ja jestem po pierwszym opakowaniu Diana 35 jednakże ja mam 21 lat i juz nie naleze do grona nastolatek jak ty ,w stosunku do innych opini ja toleruje Diane bardzo dobrze nic mi nie dolega, jednakże o poprawie cery jeszcze nic nie moge powiedziec choć lekkie pozytywne zmiany juz widze, dam znać jak sie zacznie cos dziac nalezy pamietac o badaniach by sprawdzic czy watroba nie odmowia posłuszństwa pozdrawiam i życze wszystkim powodzenia w walce o piekną cere Dzisiaj lece do dermatologa i wierze ze za dwa miesiace bede nie do poznania "Najważniejsza jest nadzieja ona nigdy nie umiera" że bedzie dobrze



    Gonia1 - 2007-06-26 11:29
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez lily_of_the_valley (Wiadomość 4640545) większość ludzi to ma. Z tym się nie zgodzę.

    Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4643461) Dziewczyny!
    Znajoma mojej mamy poleciła mi dodatkowo do leczenia branie Diane 35
    chce posłuchać waszych opinii w tej kwestii. Wasze zdanie i doświadczenia są dla mnie bardzo ważne
    Brałam Diane przez rok (w wieku 23 lat). Na cerę nic mi nie pomogła, skutków ubocznych też żadnych nie odczułam.



    Anulek - 2007-06-26 11:32
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Gonia1 (Wiadomość 4644597) Z tym się nie zgodzę.

    Brałam Diane przez rok (w wieku 23 lat). Na cerę nic mi nie pomogła, skutków ubocznych też żadnych nie odczułam.
    ja po Dianie mam skóre w stanie prawie idealnym :D a przed było baaardzo źle...
    Na cere jeszcze pomagał tak samo harmonet ale miałam problemy z krążeniem po nim..



    judi87 - 2007-06-26 14:19
    Dot.: Trądzik
      Za 2 godziny mam wizytę u nowej dermatolog :eek: az się boję co mi zapisze...

    _eLeKtroda_ zgadzam się z Limonatką, że jesteś za młoda na leczenie hormonalne, zwłaszcza na tak silne jak Diane. Wytrzymaj jeszcze te 2 miechy i będziesz pewna czy leczenie przyniosło jakies rezultaty.



    Aliszcze - 2007-06-26 17:33
    Dot.: Trądzik
      Brałam Diane w wieku 18 lat (od 13 roku życia cierpialam na trądzik). fatalnie się czułam: poranne mdłości, brak apetytu ( schudłam kilka kg ale to dlatego,że nic nie jadłam prócz 3-4 kęsów suchej bułki dziennie), no i dopadła mnie straszna depresja. generalnie źle zniosłam Diane, dlatego szybko zmieniono mi na Cilest i od tego momentu zaczęło mi się poprawiać:Dobecnie nikt nie może uwierzyć, że miałam straszne problemy z trądzikiem. Miewałam kilkumiesięczne przerwy w braniu tabletek anty, ale w tym czasie trądzik nie powracał:D za to niestety okazywało się, że muszę je brać i tak, bo niestety mam problemy hormonalne, które już nie wrócą raczej do normy.
    Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona do kuracji hormonalnej. Jednak też nie jestem przekonana, czy 16 lat to odpowiedni wiek na branie hormonów, no ale lekarzem nie jestem. Ale na pewno trzeba zrobić badania!! ja spędziłam pół dnia w szpitalu, gdzie robili mi wszelkie możliwe chyba badania hormonalne. Moje wyleczenie z trądziku zawdzięczam w dużej mierze pani ginekolog. Miałam szczęście trafić od razu na rewelacyjną ginekolog i wciąż jestem jej wierna (czyli od 7 lat).

    Bardzo lubię wchodzić na ten wątek, ale serce mi się kraję, jak czytam, ile dziewczyn przechodzi przez tę chorobę. Sama kilka lat cierpiałam przez to ( o czym pisałam prawie na początku tego tematu, więc juz się rozpisywac nie będę) i wiem też, że nie można się poddawać i że da się to pokonać:ehem:



    Limonatka - 2007-06-26 18:04
    Dot.: Trądzik
      Aliszcze, fajnie, że Cilest Ci pomógł - ja biorę, ale nic nie pomaga. Całe szczęście, nie pogarsza też nic ;)

    judi87 - czekamy na relacje wizyty u nowego dermatologa :)



    _eLeKtroda_ - 2007-06-26 18:12
    Dot.: Trądzik
      Judi87: tak jak powiedziała Limonatka z niecierpliwością czekamy na relacje z wizyty!
    Pozdrawiam dziewczyny ;]



    Aliszcze - 2007-06-26 20:03
    Dot.: Trądzik
      Limonatka, już od dawna nie biorę Cilestu, biorę Jeanine. Ale Cilest dobrze wspominam, jesli można tak powiedziec o tabletkach:-p Niestety tabletki mają to do siebie,że na jednych działają a na drugich nie:mad:



    judi87 - 2007-06-26 20:22
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4647900) Judi87: tak jak powiedziała Limonatka z niecierpliwością czekamy na relacje z wizyty!
    Pozdrawiam dziewczyny ;]

    Jak narazie jestem bardzo zadowolona :ehem: Poświeciła mi tyle czasu w ciagu jednej wizyty co moi wszyscy poprzedni razem wzięci podczas wszystkich wizyt :eek: O wszystko wypytała, no i wysłała mnie na badania i zapisała nowe leki ( cała litania :D ). Zobaczymy jak będzie dalej :rolleyes: Tak myślę, że jak to nie pomoże to będę błagać o IZOTEK :(

    Będę zdawać relacje jak działa nowa kuracja :ehem:



    karollaa123 - 2007-06-26 21:09
    Dot.: Trądzik
      jesli chodzi o diane 35 to bralam je przez pol roku. mnie osobiscie nie przyniosly efektow wrecz pogorszenie. skora tylko sie nei lsnila i byla idelanie matowa wiec jak uzywalam podkladu to niezle wygladlao bo sie wogole nie zmywal tylko przez caly dzien byl na swoim mijescu. jesli twoj tradizk ma podloze hormonalne beda dobrym rozwiazaniem wtedy napewno pomoga. osobiscie nie polecam gdyz maja wiele skutkow ubocznych tyje sie po nich i ogolnei sa nie zdrowe, a ich efekty( jesli wogole sa) sa tylko na czas ich brania.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-27 09:32
    Dot.: Trądzik
      Jud87: a mówiła coś o stanie Twojej cery?? bo z tego co widać na avatarku wygląda ładnie bardzo:) I nie mow ze to podklad bo w naszym przypadkku żeby z podkładem ładnie wyglądała to cud ;p



    judi87 - 2007-06-27 11:24
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4651569) Jud87: a mówiła coś o stanie Twojej cery?? bo z tego co widać na avatarku wygląda ładnie bardzo:) I nie mow ze to podklad bo w naszym przypadkku żeby z podkładem ładnie wyglądała to cud ;p
    Tak jak pisałam wcześniej to tylko efekt programu graficznego :( Zdjęcie jest wyretuszowane :o Chociaż w avatarku mogę dobrze wyglądać... no ale to tylko iluzja ;) W rzeczywistości moja cera wygląda bardzo źle :( Najgorsze jest to, że jak jest już dobrze to nagle wszystko wraca :mad: :mur: Dlatego zastanawiam się nad najsilniejszym lekiem na trądzik :cry:



    mandrake - 2007-06-27 11:42
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4649096) Tak myślę, że jak to nie pomoże to będę błagać o IZOTEK O tak, polecam zdecydowanie izotek albo curacne. Buzia gładka jak pupa niemowlaka :cool:

    Pzdr



    _eLeKtroda_ - 2007-06-27 12:21
    Dot.: Trądzik
      a skutki uboczne? moja znajoma sie leczyła i co z tego ze buzia gładka?? stawy chore, wzrok jej siadł ( a tam pisze ze wzrok siada), próby samobójcze to normalka było u niej i niestety, ale ona bardzo sie zmieniła..trudno powiedziec ze jest normalna... :( Przykro mi ze tak musze o niej pisac ale stwierdzam fakty!



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-27 12:31
    Dot.: Trądzik
      ehh też chciałabym brac ten lek, ale na razie to nierealne... a zmiany po braniu tabletek to naprawde zaskakujące. eloktorada, niestety własnie niektórzy tak okropnie reaguja na ten lek i ile trzeba poswiecic zeby miec ładna buzie?:(

    mam strasznego doła, wygladam koszmarnie :/ ;( i jeszcze słonce tak swieci :(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 7 z 42 • Wyszukano 5642 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground