• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Trądzik



    judi87 - 2007-06-27 12:54
    Dot.: Trądzik
      Zdaję sobie sprawę, że skutki uboczne mogą być straszne ale ja już na to nie mam siły :( Mojej znajomej akurat pomogło i obyło sie bez skutków ubocznych. Dostałam ulotkę od nowej dermatolog i powiedziala, że mam to dobrze przemyśleć, a tymczasem mam stosować leki , które mi zapisała.
    Co mnie najbardziej kusi żeby podjać leczenie Izotekiem to to, że w praktycznie wszystkich przypadkach trądzik już nie wraca :rolleyes: Jak ja bardzo bym chciała mieć gładką cerę :rolleyes:




    mandrake - 2007-06-27 12:58
    Dot.: Trądzik
      Lista skutków ubocznych tego leku jest dłuższa niż "Pan Tadeusz".. Ale najczęstsze z nich to krwawienie z nosa i pękanie ust (mnie dotknęło tylko to ostatnie) - reszta to marginalne przypadki. Poza tym zawsze można przerwać stosowanie, jeśli coś jest nie tak..
    Nota bene po 2,5 m-cach brania izoteku dermatolog przepisał mi curacne (to samo, tylko bardziej oczyszczone) i dopiero to zaczęło dawać efekty. Kiedyś trądzik był moim zmartwieniem.. Teraz nie wiem co to takiego.
    Tej niewiedzy także i Wam życzę :D

    Pzdr

    P.S.

    Jeśli ktoś jest z KRK i nie zna dobrego dermatologa to PM



    _eLeKtroda_ - 2007-06-27 12:59
    Dot.: Trądzik
      taa... miałabyś piękną cerę a zostałabyś wariatką albo ledwo widzącą wariatką.. ?



    judi87 - 2007-06-27 13:08
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4653366) taa... miałabyś piękną cerę a zostałabyś wariatką albo ledwo widzącą wariatką.. ?
    Tonący brzytwy sie chwyta :( Muszę to wszystko przemyśleć, poczytać...
    Na pewno jeszcze poczekam z tym :ehem:




    Gonia1 - 2007-06-27 19:14
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4653007) a skutki uboczne? moja znajoma sie leczyła i co z tego ze buzia gładka?? stawy chore, wzrok jej siadł ( a tam pisze ze wzrok siada), próby samobójcze to normalka było u niej i niestety, ale ona bardzo sie zmieniła..trudno powiedziec ze jest normalna... :( Przykro mi ze tak musze o niej pisac ale stwierdzam fakty!
    Widocznie Twoja koleżanka należy do tej wąskiej liczby osób, które podczas brania izoteku odczuwają poważne skutki uboczne. Ja biorę ten lek już 7 miesięcy. Jedyne skutki uboczne u mnie to suche usta, 3 razy poleciała mi krew z nosa. Skóra jest trochę bardziej wrażliwa, dlatego muszę stosować silnie nawilżające, wręcz natłuszczające kremy.
    Depresja? Ja przeżywam euforię, że mogę wyjść do ludzi bez podkładu, że makijaż nie spływa mi po 2 godzinach od momentu nałożenia go, już nie przeszkadza mi silny wiatr, który odsłania moje policzki, lubię patrzeć na swoje odbicie w lustrze. Po prostu życie stało się dla mnie prostsze.

    Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4653328) Mojej znajomej akurat pomogło i obyło sie bez skutków ubocznych. A Twoja znajoma jest już po kuracji? Kiedy ją skończyła?

    Cytat:
    Napisane przez mandrake (Wiadomość 4653354) Kiedyś trądzik był moim zmartwieniem.. Teraz nie wiem co to takiego.
    Mandrake, a Ty kiedy skończyłaś kurację?



    judi87 - 2007-06-27 20:47
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Gonia1 (Wiadomość 4656520) Depresja? Ja przeżywam euforię, że mogę wyjść do ludzi bez podkładu, że makijaż nie spływa mi po 2 godzinach od momentu nałożenia go, już nie przeszkadza mi silny wiatr, który odsłania moje policzki, lubię patrzeć na swoje odbicie w lustrze. Po prostu życie stało się dla mnie prostsze. Jak miło czytać takie rzeczy. Cieszę się, że jest jeszcze (wrazie coś) nadzieja dla mnie, że kiedyś będzie pięknie. Zazdroszczę Ci :ehem: Też chciałabym stanąć kiedyś przed lustrem i powiedzieć " mam piękna cerę" a nie liczyć co nowego mi przybyło :( Gratuluję wygranej walki z tym okropieństwem :cmok:

    Cytat:
    Napisane przez Gonia1 (Wiadomość 4656520) A Twoja znajoma jest już po kuracji? Kiedy ją skończyła?
    Nie mam z nią teraz kontaktu, ale jak ją ostatni raz widziałam to była rok po kuracji a twarz jak pupcia niemowlaka :ehem:



    _eLeKtroda_ - 2007-06-28 11:57
    Dot.: Trądzik
      Laseczki !! :) koniec z pisaniem mi tu smutnych postów!!
    Powinnysmy chwalić się naszą walką z Wulgarnym Akim !!
    Piszcie o waszych osiągnięciach o tym jakie leki wam pomagały!
    Piszcie ze damy radę!!
    Prosze tez o odzew osoby które już pokonaly akiego o kilka słów wsparcia i opisanie swoich metod leczenia.
    Cieszmy się życiem a Aki odejdzie sam.




    prowokacja17 - 2007-06-28 15:38
    Dot.: Trądzik
      no to ja sie pochwale ze ostatnio jest bardzo dobrze ,wiadomo ze nie idealnie aled jak dla mnie jest swietnie. Uzywam kremu bambino i papki do cery tradzikowej jadwiga.



    judi87 - 2007-06-28 16:05
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4660805) Laseczki !! :) koniec z pisaniem mi tu smutnych postów!!
    Powinnysmy chwalić się naszą walką z Wulgarnym Akim !!
    Piszcie o waszych osiągnięciach o tym jakie leki wam pomagały!
    Piszcie ze damy radę!!
    Prosze tez o odzew osoby które już pokonaly akiego o kilka słów wsparcia i opisanie swoich metod leczenia.
    Cieszmy się życiem a Aki odejdzie sam.

    _eLeKtroda_ nie poznałam Cię z nowym avatarem :p:

    Ja się strasznie łuszczę po nowych lekach :rolleyes:



    lily_of_the_valley - 2007-06-28 16:22
    Dot.: Trądzik
      Ja od wczoraj mam nowe maści - powróciła kuracja differinem i davercinem, bo one dobrze złuszczają moją skórę. Wcześniej używałam duac, który ładnie usuwa zaskórniki i nic więcej. Także z jednej strony cieszę się na powrót tych żeli, a z drugiej strony martwi mnie to, gdyz one bardzo mocno wysuszaly mi skóre i powodowały pieczenie, ale cóż wytrzymam, gdyż one na prawde mi pomogły swego czasu ;)



    _eLeKtroda_ - 2007-06-28 17:26
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4662863) _eLeKtroda_ nie poznałam Cię z nowym avatarem :p:
    Ano jakaś zmiana jest potrzebna :)
    U mnie tak nijak :) Ale naprawdę bywało gorzej i to o wiele , więc sie tym faktem pocieszam.
    Judi87 czekam na foteczki na gg :)



    Ewuska_90 - 2007-06-28 17:42
    Dot.: Trądzik
      Witam Was moje kochane towarzyszki niedoli! :* Wątek czytam od dawna ale nie wypowiadałam sie jeszcze...Cóz...nie bede opisywac mojej historii bo tak na prawde duzo sie nie różni od pozostałych.
    Walcze i walcze juz od 4 lat. I u mnie najgorsze wcale nie są duze,ropne pryszcze(choc tez sie pojawiaja) ale to że c a ł a cera jest zniszczona,masakrycznie tłusta i czasem to mam wrazenie ze kazde miejsce mojej skóry to wągier na wągrze,a do tego baardzo wrażliwa na wszytsko (czerwone policzki).Aha i jeszcze plamy bo wysypie sprzed roku. Żyć nie umierać co? Mam wrażenie ze zamiast cieszyc sie zyciem,szalec to żyje tak z dnia na dzień,oby do jutra...
    Czekam cierpliwie,moze mi sie to kiedys wynagrodzi. W dermatologów troche przestałam wierzyc,ale odwiedzam ok. raz na miesiac.
    Mam do Was pytanko (a szczególnie do cer własnie tłustych,zaskórnikowych i to mocno) Macie grzyweczkę? Chciałabym sobei sprawic ale baaardzo boje sie ze to spowoduje niesamowita masakre na moim czole. Wypowiedzcie sie na temat tej kwestii jak mzoecie.
    Ściskam moocnooo :*



    Gonia1 - 2007-06-28 19:34
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4657305) Jak miło czytać takie rzeczy. Cieszę się, że jest jeszcze (wrazie coś) nadzieja dla mnie, że kiedyś będzie pięknie. Zazdroszczę Ci :ehem: Też chciałabym stanąć kiedyś przed lustrem i powiedzieć " mam piękna cerę" a nie liczyć co nowego mi przybyło :( Gratuluję wygranej walki z tym okropieństwem :cmok: O wygranej będę mogła powiedzieć, jeśli po odstawieniu leki nic nie wróci! :)
    Ty też kiedyś staniesz przed lustrem i powiesz:"mam piękną cerę!". :)

    Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4657305) Nie mam z nią teraz kontaktu, ale jak ją ostatni raz widziałam to była rok po kuracji a twarz jak pupcia niemowlaka :ehem: Super!

    Cytat:
    Napisane przez Ewuska_90 (Wiadomość 4663608) tłustych,zaskórnikowych i to mocno) Macie grzyweczkę? Chciałabym sobei sprawic ale baaardzo boje sie ze to spowoduje niesamowita masakre na moim czole. Wypowiedzcie sie na temat tej kwestii jak mzoecie.
    Ściskam moocnooo :*
    Ja mam grzywkę od kilku lat. Nie pogorszyło to stanu cery na czole.



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-28 21:22
    Dot.: Trądzik
      czesc dziewczyny :)

    dzisiaj byłam u dermy i dała mi differin zel i jakaś paste robioną na zamówienie, bo powiedziałam ze zorac juz mi prawie nic nie daje. Nie chciała mi dać antybiotyku...i tak niezbyt jej ufam bo powiedziała ze differin mam dawac na dzien;)ale teraz nie wiem kompletnie jakiego kremu uzywac bo po tym to juz mi na maksa bedzie zlazic, kazala mi dawac physiogel ale po tym mi sie strasznie skora swieci.

    elektroda
    , pozytywne myslenie górą:D

    Ewuska, a miałas robione zabiegi oczyszczajace u kosmetyczki? ale nie oczyszczanie mechaniczne tylko np. peeling kawitacyjny?



    _eLeKtroda_ - 2007-06-29 09:19
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez In_ThE_ShAdOwS (Wiadomość 4665677) elektroda, pozytywne myslenie górą:D
    A widzisz kochana , tak trzeba :)
    Bo to co w nas siedzi to wszystko ma wielki wpływ.
    Homeopatka powiedziała mi,ze wiara w siebie i dobry nastrój przyśpieszy leczenie i naprawdę wyjdzie na dobre :)
    Życze wam z całego serducha <3 żeby się wam udalo
    Bo ja mam nadzieje,ze pokonam tego potwora i jesli ja w to wierze to i wy uwierzcie w siebie
    Jestescie wspaniałe.Bo my mamy wspaniałe dusze.Wszystko kiedyś się skończy i my damy radę! Nikt nie powiedział że wszystko od razu się zmieni, ale czas, wytwałość i wieczne zadowolenie przyśpiesza nasz bieg za gładką buzią
    Ja wiem ,że Bóg dał mi wiele.Naprawdę.Mam cygańską cerę, od razu opalam się na brąz , mam ciemna oprawę oczu więc nie musze ich malować nawet bo nie ma efektu "Jakbym dopiero co wstała z łóżka".
    Niestety nie oszczędzono mie w kwestii trądziku.
    Zastanawiam się czasem czy to nie była konieczność.
    Bo gdybym go nie miała to Bóg jeden wie jakby to było.Peweni nie szanowałabym innych, patrzyła na wygląd i była wielką zimną rybą.



    Ewuska_90 - 2007-06-29 09:49
    Dot.: Trądzik
      In_The_Shadows własciwie to do kosemtyczki nie chodze(chociaz oje dermatolozki zazwyczaj sa kosmetyczkami)
    Boje sie tez im zaufac bo kiedys wyglądałam na prawde p o t w o r n i e (i to nie przez krótki czas,plamy pozostały do dzisiaj) po oczyszczaniu tradycvyjnym u kosmetczki.
    Kawitacyjnego nigdy mi nie proponowano,hmm moze spróbuje z tymze jesli chodzi o wagry to on chyba bardzo delikatny jest.No ale to lepiej dla mojej wrazliwej cery.
    Kilka razy natomiast proponowano mi peeling migdałowy( teraz na lato) pirogronowy.LEcz tak na prawde nie wiem w jakis stopniu zaszkodziłoby to moijej czerwonej cerze.Niby migdałowy bardzo delikatny ale ja mam tak ze np jak smarowąłam sie przez rok nadtlenkeim benzoilu to teraz cera jej i tak cała zaróżowiona mimo ze już nie stosuje.Wiec chodzi mi o to czy ten peeling nie pozostawi jakiejs trwałej niespodziewajki w postaci różowej skóry na zawsze.
    Nie wiem,musze nad tym pomyslec ale bardzo sie boje bo wydaje mi sie ze to bedzie zabójstwo dla moejj naczynkowej skóry.
    Pozdrawiam :*



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-29 10:32
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4667717) A widzisz kochana , tak trzeba :)
    Bo to co w nas siedzi to wszystko ma wielki wpływ.
    Homeopatka powiedziała mi,ze wiara w siebie i dobry nastrój przyśpieszy leczenie i naprawdę wyjdzie na dobre :)
    Życze wam z całego serducha <3 żeby się wam udalo
    Bo ja mam nadzieje,ze pokonam tego potwora i jesli ja w to wierze to i wy uwierzcie w siebie
    Jestescie wspaniałe.Bo my mamy wspaniałe dusze.Wszystko kiedyś się skończy i my damy radę! Nikt nie powiedział że wszystko od razu się zmieni, ale czas, wytwałość i wieczne zadowolenie przyśpiesza nasz bieg za gładką buzią
    Ja wiem ,że Bóg dał mi wiele.Naprawdę.Mam cygańską cerę, od razu opalam się na brąz , mam ciemna oprawę oczu więc nie musze ich malować nawet bo nie ma efektu "Jakbym dopiero co wstała z łóżka".
    Niestety nie oszczędzono mie w kwestii trądziku.
    Zastanawiam się czasem czy to nie była konieczność.
    Bo gdybym go nie miała to Bóg jeden wie jakby to było.Peweni nie szanowałabym innych, patrzyła na wygląd i była wielką zimną rybą.
    z pewnoscia nasz nastrój i nastawienie ma duży wpływ. Z pewnoscia ciagłe dołowanie się nam nie pomoże;)
    No to teraz pomyśl sobie, że jak to zniknie to dopiero będziesz odjazdowo piękna:Di nie będzie żadnych dołów czy gdzies pójsc czy nie :)
    Już wcześniej było pisane bardzo trafne stwierdzenie że własnie trądzik uszlachetnia i uczy pokory:ehem: przez to teraz nie oceniam kogoś po wyglądzie, czy będzie on fajny itp. co jak byłam młodsza się zdarzało. Jednak oczywiscie lepiej żeby trądziku nie było ;)

    Ewuśka ja też z poczatku chodizłam na oczyszczanie do kosmetyczki. 1 zabieg był ok, ale potem aaaa byłam cała w plamach i zostawiło mi to z pewnościa jakieś tam blizny. Własnie derma mi wczoraj wypominała to moje wyciskanie i nie tylko, mówiła, ze to w gabinecie też może bardzo zaszkodzić, bo bardzo niszczy tym skóre, a ona potem musi to wszystko oczyścić i odbudować :/ Ale oczyszczanie ultradżwiekami to zupełnie inna sprawa. Nie byłam jeszcze na takim zabiegu i kwasami też nie. Jednak nie powinno zostawić to na stałe podrażnionej buzi u Ciebie, jasne, ze może byc taka przez jakiś czas to samo z łuszczeniem, bo o to chodzi, ale to minie :) Trzeba w tym czasie dbać też o odpowiednią pielęnacje, żadnych drazniącyc rzeczy.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-29 13:41
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez In_ThE_ShAdOwS (Wiadomość 4668295) No to teraz pomyśl sobie, że jak to zniknie to dopiero będziesz odjazdowo piękna:Di nie będzie żadnych dołów czy gdzies pójsc czy nie :) Pytanie czy kiedyś tak będzie? :)
    Mam ku temu wiele wątpliwości :)



    AaniaA - 2007-06-30 08:59
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4669659) Pytanie czy kiedyś tak będzie? :)
    Mam ku temu wiele wątpliwości :)
    ja tez w to nie wierze :nie:.



    She is Minx - 2007-06-30 10:46
    Dot.: Trądzik
      dziewczyny czy któraś z Was spotkała się z kremem zrobionym z Androcuru? Trądzik lecze u ginekologa, bo dermatolog rozlozyl rece i powiedzial, ze on juz nie jeste w stanie nic zrobic z moja cera :(. Wiec lecze sie hormonami, biore Regulon, jest mała poprawa, a lekarka dodatkowo wspomagająco przepisała mi krem robiony w aptece zawierający androcur. Jesli wiecie cos na ten temat, to prosze podzielcie sie :)



    Ewuska_90 - 2007-06-30 12:08
    Dot.: Trądzik
      Ja osobiscie pierwsze słysze. Tez mi proponowano hormony i szczerze mówiac nie wiem czy sie nie "skusić" ale bardzo sie boje.
    .....
    Tak w ogole to czuje jak mnie wszytsko co najlepsze omija.Miedzy innymi dlatego ze to na co (jak myslałam) mam wpływ,robi sie tez beznadziejne-charakter (staje sie wredna,osowiała,smutna... .nawet jak jednago dnia jestem mega szczesliwa to i tak zaraz się "budzę'' bo np. spojrze w lustro i wiem ze to głupie,ale wmawim sobie ze jestem nic nie warta i nawet nie mam prawa sie cieszyc.)
    Nie dam rady laski :(



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-30 14:35
    Dot.: Trądzik
      napisałam posta i mi wcięło :/

    Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4674986) ja tez w to nie wierze :nie:. ja też już raczej nie wierzę po tym jak sie zobaczyłam w lustrze

    She is Minx, też pierwszy raz o tym słyszę. To jakiś antybiotyk?

    Ewuska mam to samo. Jednego dnai jestem super szczęsliwa a drugiego po spojrzeniu w lustro - masakra. Charakter już mam zepsuty czesto ejstem oschła, niemiła:/ cyniczna i bez życia...



    _eLeKtroda_ - 2007-06-30 15:05
    Dot.: Trądzik
      Ewuska_90 : I mój charakter się spaskudził. Staje się nie miła, opryskliwa...a najgorsze jest to ,ze jesten nie miła dla najbliższych bez powodu!!

    Tak sobie kiedyś wyobrażałam jakby to było jakbym nie miała trądzika już..
    Latałabym wszedzie byłoby mnie pełno.
    Myśle o tym także za każdym razem gdy odmawiam komuś spotkania albo pójścia gdzieś z rodziną..
    Może kiedyś moje marzenia się spełnią i będzie super...:)
    Są chwile zwątpienia bo raz jest lepiej a raz gorzej, ale nadzieja wciąż utrzymuje mnie przy życiu :)
    Tym bardziej że na adoratorów nie narzekam :)
    Pozdrawiam LAseCzki! ;]



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-30 15:32
    Dot.: Trądzik
      no to się ciesz ;) ja sie czuje nijaka i brzydka.Jeszcze ta pogoda ledwo co w miare ułozyłam włosy byłam w sklepie i mnie zlało:mad:



    czuczenka - 2007-06-30 16:01
    Dot.: Trądzik
      Witajcie :)

    ja wiele miesiecy walczyłam z trądzikiem dokaldnie od 15 roku zycia teraz mam 20 lat... a zdazaja sie jeszcze czasem jakies wpadki... Chociaz od roku bralam hormony moja cera sie poprawila znacznie :) ale potem przestalam brac je, to trohe sie pogorszylo, no ale jest ok niebo lepiej:) teraz znowu biore i cera mi sie robi dobra .. :)



    AaniaA - 2007-06-30 16:15
    Dot.: Trądzik
      ja tez tak mam, ze to stan cery wplywa na to jaki mam danego dnia humor :(. tak jak Wy, jednego dnia potrafie byc najszczesliwsza osoba, a drugiego to albo jestem strasznie zla albo mam stany melancholijne.

    ja biore teraz pigulki yasmin i troche mi sie poprawilo. oby nie bylo gorzej :pliz:.

    _eLeKtroda_
    ja tez stalam sie domatorka przez ten moj stan cery :(. gdyby nie to :mad:, to takze byloby mnie pelno. pamietam, ze kiedys jak bylo dobrze z buzia, to jak wyszlam w domu to wracalam na wieczor.



    _eLeKtroda_ - 2007-06-30 16:59
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez In_ThE_ShAdOwS (Wiadomość 4678048) no to się ciesz ;) ja sie czuje nijaka i brzydka. Kochana na pewno tak nie jest! Na pewno nie jesteś nijaka i brzydka!
    Chodź przyznam , że ja się też tak czasem czuje zwłaszcza kiedy mam okres, no wiadomo co sie dzieje, ale nie wolno tak myśleć!
    Na pewno jesteś super laską jak każda tutaj w tym topicu tyle że spotkalo nas coś mało przyjemnego..



    Astra - 2007-06-30 18:36
    Dot.: Trądzik
      Zabki,a ja mam za 2tygodnie slub i chcialabym aby moja twarz wygladala cudnie,wiadomo,ale jest strasznie Ciagle te blizny i nowe pryszcze a do tego za tydzien mam dostac "@" to juz wogule:cry: TZ mowi zebym sie umalowala jak zwykle korektor i sypki puder i pewnie nie bedzie nic widac(tere fere;))ale tak to ja moge isc do sklepu po kartofle a nie na swoj slub buuuu



    AaniaA - 2007-06-30 18:40
    Dot.: Trądzik
      ja tez na swoim slubie mialam kropy :(. poszlam do kosmetyczki, nameczyla sie kobieta, ale jakos chociaz troche udalo jej sie zamaskowac te gnidy. Astra zatem doskonale wiem jak sie czujesz :glasiu:.



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-30 18:55
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4678728) Kochana na pewno tak nie jest! Na pewno nie jesteś nijaka i brzydka!
    Chodź przyznam , że ja się też tak czasem czuje zwłaszcza kiedy mam okres, no wiadomo co sie dzieje, ale nie wolno tak myśleć!
    Na pewno jesteś super laską jak każda tutaj w tym topicu tyle że spotkalo nas coś mało przyjemnego..
    ojj okres to jest totalna burza, co 5 minut inny nastrój:D. Dzięki kochana:cmok: do super laski mi brakuje troszke;), ale podobno z wiekiem się pięknieje :D.

    Astra, a nie masz jakiegoś sprawdzonego kosmetyku, leku, który najszybciej Ci pomaga w poprawie cery? A robiłas już probny makjaż? Może własnie wizażystka dałaby radę ładnie wszystko zamaskować.



    Astra - 2007-06-30 19:26
    Dot.: Trądzik
      1 załącznik(i/ów) Oto moj ryjek:o Makijaz bede robic sama To jest slub cywilny wiec wizazystke sobie daruje Musze sama cos wykombinowac,albo z wasza pomoca zeby to wszystko zakryc



    judi87 - 2007-06-30 20:29
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Astra (Wiadomość 4679873) Oto moj ryjek:o Makijaz bede robic sama To jest slub cywilny wiec wizazystke sobie daruje Musze sama cos wykombinowac,albo z wasza pomoca zeby to wszystko zakryc
    Astra z Twoja cerą nie jest wcale tak źle :nie: Myślę, że spokojnie da się zamaskować niespodzianki kryjacym podkładem. Może spróbuj dermacol?
    Mojego trądziku niczym nie da się zamaskować :( Nie mam małych krostek tylko wielkie, bolące grudy, których niczym nie da się zamaskować :(



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-06-30 20:51
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Astra (Wiadomość 4679873) Oto moj ryjek:o Makijaz bede robic sama To jest slub cywilny wiec wizazystke sobie daruje Musze sama cos wykombinowac,albo z wasza pomoca zeby to wszystko zakryc jestes bardzo ładna i masz ładne oczka koniecznie trzeba je podkreslic :)
    masz grzywkkę? nie znam sie komplertnie na makijazu mnie tez trudno sie pomalowac, bo mam bardzo łuszczaca sie skore i korektor uzywam w minimalnych ilosciach. Moja mama tez ma problemy z wypryskami od niedawna, w ogóle wszystko jej sie sypie:( i ma taki podklad ktory dobrze kryje, potem sprawdze nazwę.



    AaniaA - 2007-07-01 06:40
    Dot.: Trądzik
      Astra tak jak Dziewczyny napisaly, nie jest zle ;). na pewno jakis podklad sobie z tym poradzi. jednak ja nie uzywam podkladow, wiec nawet nie moge Ci polecic czegos dobrego.



    Astra - 2007-07-01 07:40
    Dot.: Trądzik
      Kurcze no i zdjecie nie oddalo tego co mam tak naprawde na twarzy Jak tak sobie maksymalnie je powiekszylam to dopiero doznalam szoku:eek:w lustrze tego wszystkiego nie wiac;) Dziekuje za komplement do tyczacy oczu,bardzo mi milo:oMialam grzywke ale zapuszczam bo chce miec dluuugasne wlosy(czt.gdzies do polowy plecow)na slub koscielny,zeby cos cudnego dalo sie wyczarowac Jakos musze sobie poradzic z tym makijazem :ehem:



    _eLeKtroda_ - 2007-07-01 10:01
    Dot.: Trądzik
      Astra: Już teraz życzę Ci powodzenia na nowej drodze życia czy jak to się tam mówi :) (niestety jeśli chodzi o składanie życzeń to jestem w tym naprawdę kiepska i za tym za bardzo nie przepadam), ale czego się nie robi dla was :)
    Buźkę masz naprawdę w stanie nienajgorszym i myśle że jeśli nie będziesz się nią przejmowała to za dwa tygodnie będzie jeszcze lepiej :):) Dwa tygodnie to bardzo dużo jak dla cery.W taki czas duzo może się zmienić :) Bądź dobrej myśli:) Co do wypowiedzi dziewczyn zgadzam sie w 100% masz śliczne oczy :) Powiem Ci,ze mam podobne ! :) Tez wielkie i Brązowe i mama mówi że to na nich skupiają się chłopcy :) Takze ciesz się życiem , szykuj do śluby pełna entuzjazmu i pozytywnej energii :) W końcu to ma być najpiękniejszy dzień w Twoim życiu :) !! Jeszcze raz wszystkiego naj!!:*:*

    AaniaA : Nie używasz podkładów?

    In_ThE_ShAdOwS: Aa ja tez słyszałam tą teze że z wiekiem się pięknieje :) Hehe :):) I nie bądź taka skromna ;) Na bank jestes lasKa!! :)

    Judi87 widziałam Twoją cerę.Jest naprawdę na ocenę 5 ! :)



    Kammaaa - 2007-07-01 10:51
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Astra (Wiadomość 4679873) Oto moj ryjek:o Makijaz bede robic sama To jest slub cywilny wiec wizazystke sobie daruje Musze sama cos wykombinowac,albo z wasza pomoca zeby to wszystko zakryc Podpisuję się pod wypowiedziami dziewczyn- oczka masz naprawdę ładne.
    Proponowałabym podkreślić je czarną kreską i beżowym/brązowym cieniem :)
    Na pewno będziesz ślicznie wyglądała:)
    I oby tego dnia nie zabrakło Ci wiary w siebie :)



    _eLeKtroda_ - 2007-07-01 19:24
    Dot.: Trądzik
      No i przyszedł czas pożegnania.
    Jade nad morze :)
    Wracam za dziesięć dni

    W tym momencie pragnę złożyć wam wielkie podziękowania za to jak miło zostałam przyjęta już w pierwszych chwilach pobytu tutaj. Za wszystkie rady, pocieszenia z waszej strony.Za każde miłe słowo w moim kierunku.
    To miejsce jest dla mnie czymś wyjątkowym bo nie tylko zobaczyłam borykające się z tym problemem dziewczyny, ale także mialam okazję je poznać. Jesteście naprawdę super.Będzie mi was wszystkich na maXa brakowało, mimo że to tylko dziesięć dni a ja pisze jakbym umierała :)
    Bo kto jak nie wy zrozumie mnie w 100% ?

    Pamiętajcie słowa Elektrody: "..My jesteśmy wyjątkowe.Jesteśmy lepsze niż inne dziewczyny.Jesteśmy podwójnie piękne.Zewnętrznie, z małym mankamentem którego prawdziwy ,dobry człowiek nie zauważy.I w serduchu - miejscu gdzie posiadamy prawdziwy skarb.Spotkalo nas coś nieprzyjemnego,ale to się skończy. To doświadczenie dało nam piękne wnętrze, ale to nie minie"

    Rozpisałam się trochę :) Niech te słowa coś dla was znaczą :)

    Będę naprawdę tęskniła.:(
    Do zobaczenia 12.07 !!



    AaniaA - 2007-07-01 20:21
    Dot.: Trądzik
      _eLeKtroda_ udanego odpoczynku nad morzem :) i jak najmniej myslenia o cerze ;).

    Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ AaniaA : Nie używasz podkładów? nie uzywam. tylko korektor wchodzi w ruch.

    Shadi jestes piekna dziewczyna :ehem:. pamietam Twoje zdjecia ;).



    She is Minx - 2007-07-01 20:46
    Dot.: Trądzik
      Tek krem zawiera jedną tabletkę Androcuru, a Androcur jest "substancją przeciwdziałającą hormonom męskim - androgenom. W połączeniu z estrogenem osiąga się efekt leczniczy". Przepisałam z ulotki :) Wiem, że lekarze często zapisują Androcur + tabletni antykoncepcyjne. Ale zeby krem z jednej tabletki ?



    In_ThE_ShAdOwS - 2007-07-01 22:36
    Dot.: Trądzik
      eloktroda, fajniutko masz:D oby pogoda Ci dopisała bo teraz to tak niezbyt...;) tez jade nad morze wiec sie długo nie "zobaczymy":( no baw się dobrze i żadnego zamartwiania buźką:cmok:

    Aniu, dziękuję :), ale to tylko zdjęcia...a jakiego korektora używasz?
    Cytat:
    Napisane przez She is Minx (Wiadomość 4686430) Tek krem zawiera jedną tabletkę Androcuru, a Androcur jest "substancją przeciwdziałającą hormonom męskim - androgenom. W połączeniu z estrogenem osiąga się efekt leczniczy". Przepisałam z ulotki :) Wiem, że lekarze często zapisują Androcur + tabletni antykoncepcyjne. Ale zeby krem z jednej tabletki ? a to ciekawe, że stosuje się to zewnętrznie. Hmm może ta tabletka ma duże stęzenie tego androgenomu (nie wiem czy dobrze napisałam;)). Zdaj relacje z działania tego kremu jesli mozesz :)



    AaniaA - 2007-07-02 09:25
    Dot.: Trądzik
      Shadi - korektor margaret astor nr 3 ;).



    Ines1985 - 2007-07-02 18:53
    Dot.: Trądzik
      Ech... U mnie ostatnio załamka totalna. Chciałam się zapisać do prywatnego dermatologa, ale babka którą mi polecano jak zwykle oblegana i zapisy do niej są dopiero od połowy września...
    Powiem szczerze, że jestem już coraz bardziej załamana. Nie wiem skąd się biora takie nagłe pogorszenia. Nie mam pojęcia co z nimi robić. Sama już nie wiem kiedy wyglądam gorzej... z podkładem czy bez. Po prostu najchętniej nie patrzyłabym w lustro. :(



    prowokacja17 - 2007-07-02 20:31
    Dot.: Trądzik
      u mnie tez znow atak ,a bylo tak ladnie ehhh zycie:(



    fredzia1990 - 2007-07-02 21:00
    Dot.: Trądzik
      :rycze-smarkam::rycze-smarkam:nie mogłam przeczytać wszystkich wypowiedzi, ponieważ się popłakałam, przeżyłam to wszystko co napisałyście... nadal przeżywam:( to trudne, tak cholernie trudne... mam 17 lat i męka nadal trwa, a raczej nie męka WALKA, WALKA z własnym ciałem, duszą, osobami które nie rozumieją, ranią, robią rany w sercu, tak głębokie, trwałe rany! mam poważny trądzik, leczę się od lat, chcę zacząć leczyć się IZOTEKIEM, odpowiednikiem ROACCUTANE, boję się tylko skutków ubocznych, tak bardzo niebezpiecznych... ale musze zaryzykować, muszę nic innego nie pozostaje...:( TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY!!!! nie jesteście same pzdr:glasiu:



    Ewuska_90 - 2007-07-03 08:50
    Dot.: Trądzik
      Fredzia 1990 , ściskam mocno :* wiem jakie to jest beznadzijne uczucie jak nie wiesz o co chodzi z tą twarzą,skd to sie wszytsko bierze. To jest jakis kosmos ogólnie. Ja mam załamke..A wczoraj to juz totalnie.Wyszły mi takie dwa gigantyczne syfy ze nigdzie nie wyszłam pzrez cały dzien. Ogólnei szykuej sie mega pogorszenie. Dodam że twarz Astry jest śliczna w porównaniu z moja (znaczy w ogole jest śliczna ale chodzi o cere )
    Tez sie wczoraj dlugo zastanawialam nad roa ale nie wiem...boje sie.
    pozdrawiam :*



    fiolek70 - 2007-07-05 00:28
    Dot.: Trądzik
      czesc dziewczyny... czytayac te wszystkie posty..mam lzy w oczach jak takie z pozoru nic moze zniszczyc wielki kawal... zycia i pokaleczyc psychike czlowieka...

    historia moyey choroby zaczela sie w wieku lat 14 (teraz mam 19) ...na poczatku wiadomo zaskornki itp...olalel to ((mowie minie,moi kumple tesh tak mieli,im zeszlo mi nie:())..ale pozniey zaczely wylazic mendy wielkosci truskaw,ropniaki i inne takie sqrwysynstwa.....tak wiec udalem sie do dermy... mialem to "szczescie" ze trafilem do zupelnie niekompetentnego "lekarza" ktory przyjal zasade :"droga masc,grubo klasc menda sama musi pasc".... a ze lecznie u niego nic nie dawalo,przyszedl moment zalamki...nie stosowalem nic... coraz bardziey siadala mi psyche,wiem sam po sobie yak bardo ya jako chlopak zmienilem sie od czasu moyey choroby: stalem se niedostepny,nieosiagalny, nieprzystepny,wyalienowal em sie spolecznie,zrobilem sie agresywny,nie mily,nieprzyyemny w stosunku nawet do osob mi nayblizszych (ale tak to jush chyba jest w zyciu ze krzywdziwy osoby ktore kochamy)))..... a co najgorsze jest to ze stracilem szacunek sam do siebie...,zrezygnowalem z towarzystwa(mimo iz kiedys bylem dusza towarzycha) koledzy sie pytali co sie stalo z mariuszem...nikt nie znal prawdziwey odpowiedzi..kazdy mogl sie domyslac..ale nikt nie wiedzial o co dokladnie w tym chodzi

    kiedys bylo inaczey mialem mnostwo znayomych,znalem polowe dziewczyn ktore sie we mnie podkochiwaly...od momentu zagrzybienia buzki nabawilem sie sporego bagazu kompleksow,czasami wydaye mi sie ze yestem chory psychicznie...brak mi yush praktycznie codziennego usmiechu,radosci z zycia "apatia to kaydany ktore zniewalaya wole" pomocy....
    teraz od ponad pol roku zaczalem leczenie u miley pani doktor ktora mi przez ten okres wiele pomogla...pomalu jest lepiey...mam zabiegi mikrodermabrazji,kwasy glikolowe...moze bedzie yakos w miare...jednak trudno mi sie pozbierac bo blizna jaka wyryl trad w mojej glowie((nie wspominayac o twarzy)) pozostanie prawdoppodnie na zawsze...
    czego mnie ten trad nauczyl: napewno stalem sie bardziey wrazliwy na krzywde ludzka,roblemy,choroby itp...tego ze nie mozna oceniac po powierzchownosci..tylko patrzec glebiey.... wiem ze gdyby nie to bylbym zupelnie innym czlowiekiem...jedyne lekarstwo dla mnie to jakas dobra duszyczka ktora zna i rozumie ten problem.... to tyle....
    przepraszam ze tak przynudzilem....ale musialem sie wyplakac:(

    "Na drzewie życia, jestem tylko chorym liściem, które nigdy nie dostąpi
    promieni słońca. Ja już wiem. W przyszłośći sam zerwę ten liść. Nie warto,
    żeby szpecił tego pięknego drzewa."



    Kammaaa - 2007-07-05 08:45
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez fiolek70 (Wiadomość 4708420) czesc dziewczyny... czytayac te wszystkie posty..mam lzy w oczach jak takie z pozoru nic moze zniszczyc wielki kawal... zycia i pokaleczyc psychike czlowieka...

    historia moyey choroby zaczela sie w wieku lat 14 (teraz mam 19) ...na poczatku wiadomo zaskornki itp...olalel to ((mowie minie,moi kumple tesh tak mieli,im zeszlo mi nie:())..ale pozniey zaczely wylazic mendy wielkosci truskaw,ropniaki i inne takie sqrwysynstwa.....tak wiec udalem sie do dermy... mialem to "szczescie" ze trafilem do zupelnie niekompetentnego "lekarza" ktory przyjal zasade :"droga masc,grubo klasc menda sama musi pasc".... a ze lecznie u niego nic nie dawalo,przyszedl moment zalamki...nie stosowalem nic... coraz bardziey siadala mi psyche,wiem sam po sobie yak bardo ya jako chlopak zmienilem sie od czasu moyey choroby: stalem se niedostepny,nieosiagalny, nieprzystepny,wyalienowal em sie spolecznie,zrobilem sie agresywny,nie mily,nieprzyyemny w stosunku nawet do osob mi nayblizszych (ale tak to jush chyba jest w zyciu ze krzywdziwy osoby ktore kochamy)))..... a co najgorsze jest to ze stracilem szacunek sam do siebie...,zrezygnowalem z towarzystwa(mimo iz kiedys bylem dusza towarzycha) koledzy sie pytali co sie stalo z mariuszem...nikt nie znal prawdziwey odpowiedzi..kazdy mogl sie domyslac..ale nikt nie wiedzial o co dokladnie w tym chodzi

    kiedys bylo inaczey mialem mnostwo znayomych,znalem polowe dziewczyn ktore sie we mnie podkochiwaly...od momentu zagrzybienia buzki nabawilem sie sporego bagazu kompleksow,czasami wydaye mi sie ze yestem chory psychicznie...brak mi yush praktycznie codziennego usmiechu,radosci z zycia "apatia to kaydany ktore zniewalaya wole" pomocy....
    teraz od ponad pol roku zaczalem leczenie u miley pani doktor ktora mi przez ten okres wiele pomogla...pomalu jest lepiey...mam zabiegi mikrodermabrazji,kwasy glikolowe...moze bedzie yakos w miare...jednak trudno mi sie pozbierac bo blizna jaka wyryl trad w mojej glowie((nie wspominayac o twarzy)) pozostanie prawdoppodnie na zawsze...
    czego mnie ten trad nauczyl: napewno stalem sie bardziey wrazliwy na krzywde ludzka,roblemy,choroby itp...tego ze nie mozna oceniac po powierzchownosci..tylko patrzec glebiey.... wiem ze gdyby nie to bylbym zupelnie innym czlowiekiem...jedyne lekarstwo dla mnie to jakas dobra duszyczka ktora zna i rozumie ten problem.... to tyle....
    przepraszam ze tak przynudzilem....ale musialem sie wyplakac:(

    "Na drzewie życia, jestem tylko chorym liściem, które nigdy nie dostąpi
    promieni słońca. Ja już wiem. W przyszłośći sam zerwę ten liść. Nie warto,
    żeby szpecił tego pięknego drzewa."
    Witaj.Na tym forum jestem dość krótko,ale nie zauważyłam przez ten czas wpisu żadnego chłopaka, także miło,że się skusiłeś.
    Z tego co napisałeś wynika,że jesteś kolejnym przykładem tego,jak trądzik wpływa na psychikę :przytul:
    Czasami myślę sobie,że tylko ja tak mam-może wyolbrzymiam swój problem? Może ktoś inny by się tak nie przejmował?Może znajomi wcale nie zwracają na to uwagi?Pytań jest wiele... :confused:Niestety odpowiedzi są raczej przeczące.
    Wygląd jest ważny i w większej lub mniejszej mierze liczy się dla każdego.
    Nikt nie chciałby być z osobą, która go nie pociąga w sposób fizyczny.
    Przykre,ale prawdziwe... Na szczęście trądzik to choroa i wbrew pozorom-da się ją wyleczyć. Czego życzę wszystkim.

    Chciałam jeszcze coś napisać... Strasznie nie lubię,gdy ktoś mi sie przygląda-szczególnie płeć przeciwna-od razu odwracam głowę, albo zakrywam twarz włosami[że niby taki nieład mam na głowie]. Ale zauważyłam,ze nie peszę się tak,gdy przygląda mi się ktoś,kto także nie ma idealnej cery. Czuję się wtedy nieco pewniej i staram sie nie myśleć,że patrzy np.na moją pokrytą pudrem twarz,a np.oczy albo choćby włosy...
    Nie wiem,czy ktoś zrozumie sens mojej wypiwiedzi :)



    naftalina - 2007-07-05 11:25
    Dot.: Trądzik
      Męczę się z pryszczami jakoś tak od 10-11 roku życia, a obecnie mam 14 lat. Może pomyślicie sobie, że co ja mogę wiedzieć na ten temat...a tymczasem przeszłam sporo. :( Wcześniej syfków było kilka na krzyż, a problem zaostrzył się od września '06. Pryszcze nie okupowały jak dotąd tylko strefy T, ale przeniosły się również na policzki, czyli ogólnie do dnia dzisiejszego mam zapryszczoną CAŁĄ twarz. Teraz już wiem, że na pewno musiało to być spowodowane stresem w związku ze zmianą szkoły i przeprowadzką. :( Mam nadzieję, że po takim nagłym skoku poziomu zasyfienia twarzy, po przesileniu, będzie już z górki. Wczoraj byłam u p. dermatolog i przepisała mi Duac. Oby coś dał. Z przykrymi komentarzami innych raczej nie mam problemów, jak dotąd jedynie chyba 3 osoby ośmieliły mi się coś na temat mojej cery powiedzieć w niemiły sposób, ale wierzcie mi, nie boli mnie takie coś, potrafię się przed tym obronić. Mam to szczęście, że mam matkę, która podczas moich kryzysów podnosi moje poczucie wartości. Gdyby nie ona, byłabym zakompleksionym i wiecznie zahukanym dzieckiem... Jeśli ktoś głupio komentuje nie tylko moje pryszcze, ale i inne rzeczy dot. mojego wyglądu, nie tracę nerwów, tylko poprzez swoją reakcję staram mu się uświadomić, jakim jest idiotą, skoro głośno komentuje każdego. Taka reakcja to może być wszystko: kpiący uśmiech, ostentacyjne zignorowanie... I pomaga. :) Bo ja jestem taka, że sobie nie dam w kaszę dmuchać, mam to szczęście.



    fiolek70 - 2007-07-05 15:36
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Kammaaa (Wiadomość 4709093) Witaj.Na tym forum jestem dość krótko,ale nie zauważyłam przez ten czas wpisu żadnego chłopaka, także miło,że się skusiłeś.
    Z tego co napisałeś wynika,że jesteś kolejnym przykładem tego,jak trądzik wpływa na psychikę :przytul:
    Czasami myślę sobie,że tylko ja tak mam-może wyolbrzymiam swój problem? Może ktoś inny by się tak nie przejmował?Może znajomi wcale nie zwracają na to uwagi?Pytań jest wiele... :confused:Niestety odpowiedzi są raczej przeczące.
    Wygląd jest ważny i w większej lub mniejszej mierze liczy się dla każdego.
    Nikt nie chciałby być z osobą, która go nie pociąga w sposób fizyczny.
    Przykre,ale prawdziwe... Na szczęście trądzik to choroa i wbrew pozorom-da się ją wyleczyć. Czego życzę wszystkim.

    Chciałam jeszcze coś napisać... Strasznie nie lubię,gdy ktoś mi sie przygląda-szczególnie płeć przeciwna-od razu odwracam głowę, albo zakrywam twarz włosami[że niby taki nieład mam na głowie]. Ale zauważyłam,ze nie peszę się tak,gdy przygląda mi się ktoś,kto także nie ma idealnej cery. Czuję się wtedy nieco pewniej i staram sie nie myśleć,że patrzy np.na moją pokrytą pudrem twarz,a np.oczy albo choćby włosy...
    Nie wiem,czy ktoś zrozumie sens mojej wypiwiedzi :)
    nie ludzmy sie kazdy kto ma problem z tradem,bliznami, i innymi zaburzeniami estetycznymi twarzy jest mniey lub bardziey poraniony psychicznie...

    z tym ze wierz ja nie yestem jkims tam paziem...czesto slysze fajny koles tylko ten tradzik:mad:

    a pomimo tego ze jestem gosciem kolesiem to ten nie raz uzywam jakis maskujacych pigmentcremow....
    nie wiem czy nie robie zle,czy nie wyglada to jakos smisznie dla Was dziewczyn hmm???
    ale postanowilem jak sie wylecze z tego gowna..to odbiye sobie wszystkie stracone chwile...

    "nie wazne ile bitew przegralem,wazne czy po porazce wstales i ruszyles do przodu":cmok:



    madzia815 - 2007-07-05 15:54
    Dot.: Trądzik
      Witam wszystkie osoby!

    Przeczytałam i jestem w szoku! Nie myslałam ze idzie tak pisać o trądziku!
    Widze ze nie tylko ja mam taki problem...
    Tez nigdy nie wierzyłam ze poznam kogos kto zwróci na mnie uwage, ale jest i pokochał mnie taka jaką jestem! Wszyscy mi powtarzaja ze nie widac itd. itp, ale wiem ze mówią to tylko dlatego zeby mnie pocieszyc..:( Tez juz mialam wiele historii w których mnie tym upokażano..:( Jak sobie przypomne to płakać mis ie chce..:/ I to sie nie zmieniło.. Teraz tez czesto gdy patrze w lustro to sobie myśle kiedy w końcu bede mogła wyjść do lidzi bez makijażu.. Bez tego cholernego podkładu i pudru..:/ Walcze z nim bardzo długo!! Biegam ciągle po aptekach, drmatologach.. A ile kasy juz na to wydałam.. to masakra:/ Juz czasami jak cos nowego kupuje to nawet nie wierze ze pomożę.. ale mimo wszystko próbuje.. Czasami jak widze w tv reklamy, ze wszystko po tygodniu zniknie to az mi sie niedobrze robi..
    Musze tez dodać ze nie styać mnie zeby kupować kosmetyki typu vischy, które kosztują niewiadomo ile, a i tak niewiadomo czy pomogą..

    Nawet w spiętych włosach nie chodze.. :(:( aby toche ukryć moja twarz:(:mad:
    Juz troche oswajam sie z tym, bo ciagle mam nadzieje ze przejdzie mi to gdy wejde w ten wiek..
    Najbardziej denerwuje mnie gdy jakas kolezanka lamentuje i panikuje gdy na gładziutkiej twarzy wyskoczy taki mały syfek ze prawie nie widac gołym okiem.. Jednym słowem tragedia:( a co my mamy powiedziec?
    Raz gdy bylam u lekarza z kręgosłupem to babka do mnie hasełko zebym wkońcu zaczeła leczyć tradzik.. Myslalam ze mnie szlag trafi, bo wiedzialam ze ciagle z tym walcze.. I nie umiem sie uporac..:(
    Raz tez sie spotkalam jak ktoś powiedział "taka Magda a ma takiego faceta..":( to ze mamy trądzik, musi oznaczać ze nie mozemy byc szczęśliwi????

    Wszelkie preparaty pomagają mi ale na krótką mete, niestety:(

    Mogła bym jeszce dużo pisać na ten temat.. Ale nie wiem czy ktoś wogóle na to zajży..
    Ciesze sie ze ktoś poruszył taki temat,pełno jest tematów typu "co na tradzik? jak z nim walczyc..?". Gdy przeczytalam to troche sie nawet podbudowałam..

    3majcie sie i życze wszystkim walczącym z trądzikiem i załamanym z tego powodu, aby każdy dzień dawał wam wiele powodów do radości i z abyście z kazdym dniem śmielej patrzyli w lustro i wychodzili do ludzi!:cmok:



    madzia815 - 2007-07-05 16:07
    Dot.: Trądzik
      To jest odpowiedz do fiolka70!
    Witam!
    Naprawde nie masz sie czym przejmować! Ludzi z takimi problemami jest wiele (jak widać również na tym forum) Mam tez kilku znajomych kumpli, którzy używaja co nieco aby to zatuszować.. Oczywiscie nie mowie o jakimś makijażu, ale jakis kremik koloryzujący czy cos, mysle ze nie zaszkodzi, pewnie nawet chyba go nie widac. A to ze Ty o tym wiesz, to co?:) Nikt przeciez nie musi wiedziec:);) A to gówno wcale nie musi Ci przeszkadzać w tym abys z czego kolwiek rezygnował!:) Wiuem ze łatwo mówić, ale sama mam problemy takie jak Ty i tez sie przez to załamuje, ale nie bedziemy sie przecież załamywać!;)
    Pozdrawiam i głowa do góry.:*



    Astra - 2007-07-06 07:35
    Dot.: Trądzik
      Ja to wogule uwazam ze ludzie ktorzy komentuja w jakis sposob to ze mamy tradzik nie jest wart naszej uwagi Takich ludzi trzeba ignorowac:ehem:
    No a tak poza tym jak juz wczesniej przewidzialam wysypalo mnie masakrycznie przed "@":cry: Znioslabym wszystko tylko nie to ze kolo ust mam najwiecej:mad: Do slubu tylko 13dni wiec postanowilam ze odstawie nawet puder i korektor,moze sie cera uspokoi choc troche Nie wiem jak przezyje wyjscie z domu bez kamuflazu:p: Tesciowa mnie bardzo pociesza,mowi mi ze moze byc tak ze tradzik mi zniknie dopiero po 1szym dziecku:eek::eek::mur::ee ek:Najlepsze jest to ze kosmetyczka powiedziala mi to samo:rolleyes: Yyyy ja narazie podziekuje za taka metode leczenia;) Chyba znow zaczne chodzic do dermatologa,moze sie uda cos zrobic z moja twarzyczka:noniewiem:



    nastja17 - 2007-07-06 07:39
    Dot.: Trądzik
      daj odpocząc dla swojej buzi... stosuj kremy z garniera do najwspanialszego wydarzenia w życiu...powinno się trochę uspokoic:)

    ps. wyśmiewacze nie są godni uwagi->popieram!



    Anul3k - 2007-07-06 08:35
    Dot.: Trądzik
      Astro trzymam kciuki żeby cera ustatkowała Ci się :cmok:

    Dostałam zdjęcia z pobuty u mojej siostry ciotecznej i niesamowicie mi się podobają, bo nie widać na nich niedoskonałości mojej cery:jupi: Co prawda chciałam żeby niektóre zdjęcia były czarno-białe, ale mimo wszystko :)

    22 lipca wyjeżdżam do Londynu i boję się że zmiania klimatu źle wpłynie na moją cerę, chociaż słyszałam, że kobiety tam mają ładne buzie z względu na dużą wilgotność powietrza. Nie wiem co myśleć :>

    :cmok: Trzymajcie się :)



    nastja17 - 2007-07-06 09:09
    Dot.: Trądzik
      Anul3k też tak słyszałam co do Londynu:) także uszy do góry

    życzę utrzymania ślicznej buźki ;)

    pozdrawiam



    Astra - 2007-07-06 09:31
    Dot.: Trądzik
      Nigdy jakos specjalnie nie poswiecalam uwagi kremom z Garniera :) Mam ten problem ze mam przesuszona cere,wiec musze ja i nawilzac i stosowac cos na tradzik Mnie najlepiej nawilza krem Iwostin Elixine,naprawde jest super,a punktowo(bo na cala twarz nie moge,okropnie wysusza) na wypryski stosuje AA Oceanic Dzieki dziewczyny za mile slowa :):cmok:



    natka_pietruszki - 2007-07-06 09:58
    Dot.: Trądzik
      Dziewczyny... nie daję już rady :( Wypowiadałam się gdzieś tam na początku tego wątku i problem nadal nie zniknął :( Nie mam siły... Przez jakiś czas była poprawa, nie całkowita ale jakaś tam, a teraz znów jest źle :( 7 lat z tym walczę... To tak boli... :(
    Mama wysyła mnie do kolejnego dermatologa, próbuje mnie wesprzeć i naładować pozytywną energią i wiarą w to, że tym razem będzie to ktoś, kto mi pomoże. Ja zapieram się rękami i nogami, bo nie chcę wydawać kolejnych pieniędzy, które będą pieniędzmi zmarnowanymi...
    Nie mam siły :(



    Astra - 2007-07-06 11:09
    Dot.: Trądzik
      Nie zalamuj sie kochana:cmok:idz do tego dermatologa moze tym razem sie uda:ehem: Ja tez mowilam ze nie chce isc do lekarza bo paru mnie zawiodlo ale teraz stwierdzilam ze isc trzeba moze bedzie lepiej Mnie do walki motywuje strasznie fakt ze czeka mnie za jakis czas slub koscielny i postanowilam ze musze zrobic wszystko zeby wygladac piekniej na twarzy niz na cywilnym :) Trzymam kciuki za wszystkie was dziewczynki,zeby bylo lepiej:kciuki:Pozdrawiam!
    P.S.Na poprawe humorku dla ciebie natko_pietruszki :) :dziekuje-kwiatek:



    Basiula1989 - 2007-07-06 12:39
    Dot.: Trądzik
      Cześć, piszę tu pierwszy raz. Wreszcie się odważyłam, wcześniej tylko czytałam Wasze posty. I wiecie co? Czuję jakby Wasza historia, wasze cierpienia były moimi, bo czuję dokładnie to samo co Wy.
    A więc opowiem jak to ze mną było.
    Trądzik pojawił mi się nagle, w wieku 12-13 lat. Był ostry, ropny, paskudny. Chodziłam do dermatologa publicznego. O tamtych czsach chciałabym jak najszybciej zapomnieć. Lekarka była kompletnie niekompetentną osobą, za każdym razem wypisywała mi Zineryt. Żadnego leczenia wewnętrznego, a mój stan wciąż się pogarszał. Minął gdzieś rok. Kompletna załamka, przestałąm wierzyć w cokolwiek, rzuciłam wszystko, nie patrzyłam w lustra. Aż wreszcie coś we mnie pękło jak pewnien chłopak powiedział mi prosto w twarz, ze się ze mną nie umówi bo mam TRĄDZIK. ;(;(
    Zmieniłam dermatologa (prywatnego...) i zaczęłam widzieć efekty. Ale wiadomo, efekty działania antybiotyków nie są wieczne. Nie dość, że czułam się fatalnie od strony psychicznej to i fizycznej. Zaczęły mi się problemy z żołądkiem, łapałam łatwo wirusy i inne choróbska.
    Gdy miałąm 17 lat, stwierdziłam, że mam już tego serdecznie dosyć. Jestem młoda, chcę się wyszaleć, chcę się podobać innym, a nie siedzieć w domu wieczorami "bo mam wysyp". Poszłam do ginekologa. Do tej pory (mam 18 lat) biorę antykocepty i Androcur. Poprawa ZNACZNA. (w miedzy czasie zdążyłam przytyć 5kg po braniu diany.. ale moim zdaniem to ŻADNA cena za poprawę cery). Teraz zmieniłam tabletki na yasmin.
    Ciągle jednek nie mam idealnej skóry. Czasami miewam wysypy, nei chce mi się żyć. Zastanawiam się ile lat jeszce będzie trwać moja męczarnia.
    Ludzie aktualnie nie chcą mi wierzyć patrząc na mnie, że miałam olbrzymie kłopoty z trądzikiem. Ale ja ciągle mam uraz. Wiem co czujecie, naprawdę. Wciąż odczuwam dyskomfort, gdy ktoś patrzy na mnie z bliskiej odległości. Mogę z powodzeniem powiedzieć, że mam teraz obsesję na punckie swojej skóry. Gdy zauważam jakiekolwiek pogorszenie wpadam w panikę.
    Co jeszcze złego zrobił mi trądzik? Stałam się wredna. Staram się zauważać w ludziach wady, żeby poczuć się lepiej, że ZE mną nie jest tak źle. Wiem ,ze to głupie, ale nie umiem tego inaczej wyjaśnić. jestem strasznie zakompleksiona. Czuję się jak śmieć. Z perspektywy czasu żałuję też, iż wcześniej nie wymusiłam na lekarzach wypisanie mi Roaccutane tudzież Izoteku. A bym się kwalifikowała swoim stanem. Teraz jestem uzależniona od tabletek, wiem że jak przestanę je brać to znowu wszystko to wróci. Tak bardzo się boję...
    Pozdrawiam Was gorąco. Aż się popłakałam czytając to wszystko. Wstyd ,że w XXI wieku nie ma jeszce na to 100% lekarstwa ;(!



    madzia815 - 2007-07-06 13:55
    Dot.: Trądzik
      Basiula ja tez wczesniej tylko czytalam te wszystkie posty.. I tez wkoncu postanowiłam cos napisac..
    To jest straszne ze tyle ludzi ma takie problemy:( Taki trądzik, niedość ze niszczy nam cere to zmienia nas również od wewnątrz.. A niektorzy nawet nie potrafią tego zrozumiec:( Powtarzają jedynie ze przesadzamy:(
    Przez trądzik czujemy sie gorssi, mamy kompleksy i nieską samoocene:( Ja mam 19 lat i tez juz strasznie długo walcze z moją cerą, Strasznie dużo mnie to wszystko kosztowało, nie tylko mówie o pieniądzach ale o mojej psychice. Do kazdego nowego lekaza chodziłam z nadzieją, ze może teraz.. Gdy kupowalam jakis nowy lek, czytając to wszystko co nam obiecują cieszyłam sie jak głupia, ze moze to pomożę.. Ale chyba na nic:(
    Ile ja juz łez wylałam:( Też gdy ktos mi sie porzygląda odwracam twarz albo staram sie zakryć ją włosami..
    Och ile ja bym dała zeby mieć idealną cere.. Staram sie nie zwarac uwagi na komentarze jakie czasami slysze.. Ale taks ie nie da :((

    Pozdrawiam gorąco! Myśle ze znajdziemy wkoncu cos co nam pomoze..



    AaniaA - 2007-07-06 19:57
    Dot.: Trądzik
      ja tez tak mam, ze boje sie odstawic tabletki antykoncepcyjne. a co bedzie potem? ja tego nie wytrzymam :nie:. dla mnie kazde pogorszenie stanu cery jest straszne. nie moge sobie z tym psychicznie poradzic. kazda, najdrobniejsza krosta doprowadza mnie do szalu. zawsze sobie mysle "za ile dni to znikinie?". a potem rano robi sie wieksze to "cos", a nie mniejsze. i wtedy przychodzi jeszcze wieksze zalamanie. wciaz mysle o tym jak ta cera wyglada. wstydze sie patrzec na ludzi, czuje sie zle z ta moja buzia :(. ponadto na mojej twarzy widac bardzo zmeczenie, niewyspanie i wtedy buzia wyglada jeszcze gorzej.



    Astra - 2007-07-07 08:01
    Dot.: Trądzik
      No i tak jak mowilam,wczoraj chodzilam bez "kamuflazu" calutki dzien:D Pojechalismy z TZtem na zakupki,pelno ludzi wkolo a ja luzik :ehem: paraduje sobie z syfolami na rjku:p: i mam wszystkich patrzacych sie na mnie w "posladeczkach":upa:: D A wygladalam naprawde strasznie,bo przed wyjsciem z domu wypilam kawusie i mi cisnienie skoczylo a to zawsze konczy sie tym ze syfki i blizny robia sie czerwono-brazowe i wygladam jakby mi ktos na twarz narobil:mad:ale ja mialam to gdzies,luzik:D Myslalam ze dzis sie wyspie,ale niestety o 6 pojawila sie ona->@... No i nici ze spania Ale ja zamiast zlego humoru mam jak narazie:rolleyes:calkeim niezly:D



    Basiula1989 - 2007-07-07 11:24
    Dot.: Trądzik
      Jejku Astra, podziwiam Cię naprawdę. Ja bym nie umiała tak się nie przejmować, jak dla mnie każda pojedyńcza krosta jest tragedią!! Potrafię przeleżeć pół nocy bez spania martwiąc się jak będę wyglądać następnego dnia (a przez brak snu wyglądam oczywiście jeszcze gorzej!). A jak wyjdę z takim syfem na ulicę to mam wrażenie, że wszyscy ludzie na niego się patrzą i się brzydzą mną. paranoja! ;(!



    Astra - 2007-07-07 11:30
    Dot.: Trądzik
      Nie zawsze czuje sie tak jak wczoraj,ze mam wszystko gdzies;) Jakis miesiac temu pisalam ze tez bylam na zakupach bez makijazu i ze mi sie plakac chcialo bo sie zle czulam i ze mialam wrazenie ze tylko na mnie sie wszyscy gapia Jest mi ciezko i nie umiem sie pogodzic z tym ze mam to swinstwo na twarzy,ile mozna sie meczyc?Trzeba wierzyc ze wkoncu sie nam uda Powiem szczerze ze nie wpatruje sie juz w lustro tak strasznie jak kiedys,to bardzo pomaga;)Smaruje buzke i lusterko rzucam w kat;)



    sweet_white_chocolate - 2007-07-07 17:51
    Dot.: Trądzik
      To czas i na mnie.
    Z trądzikiem tak porządnie walcze od sierpnia zeszłego roku, jednak borykam się z nim od ok. 5 lat :( Na początku byłam 'młoda' i głupia, ale wizaż sprawił, że mnie olśniło i postanowiłam wziąc sprawe w swoje ręce, czyli przestać w końcu słuchać rad rodziny, że to przejdzie, bo bratu też przeszło i tak wybrałam się do dermatologa (państwowo). Dostałam skinoren, który zrobił z mojej twarzy pobojowisko i jak tylko mi się skończył poszłam znowu do dermy, która poraz kolejny w 5 minut wystawiła recepte, tym razem na isotrexin, miał być tez antybiotyk, ale nie byłam w tedy z rodzicem i już tam więcej nie zawitałam. Poprawa po isotrexinie była nieznaczna, a gdy w styczniu mi się kończył wpadłam w panike i nie wiedziałam co mam robić. Przypadek sprawił, że tata dowiedział się, że siostra cioteczna ładnie wyleczyła buzie i wziął namiary na derme (tym razem prywatnie). Pani wydała się miła, ale zaskoczyła mnie, że odrazu daje mi antybiotyk (dodatkowo miałam isotrex, później duac i differin), jednak tym razem się zgodziłam, bo siostra powiedziała, że działa, co zresztą było widać. Teraz jestem już miesiąc po skończonej półrocznej kuracji i mam mieszane odczucia. Narazie wielkiego pogorszenia nie ma, jednak zaliczyłam powrót trądziku i wysyp po zoracu, ale dostałam również isotrexin, który powoli sobie z tym radzi. Z dnia na dzień widzę poprawę, a zorac mam zamiar stosować częściej i z dopalaczami od jesieni ;) Co do moich odczuć wewnętrznych, bo od tego badziej jest ten wątek i własnie sobie uświadomiłam, że znowu moje zapędy materialistyczne wzięły góre, to tak jak większość z was mam już dość :( Moje życie jest pod terrorem trądziku :cry: Wszystko kręci sie w okół niego. Unikam słońca, bo mogę nabawić się przebarwień, staram się nie jeść teg śmego i owego, bo wzmagają trądzik, ciągle czytam o tym i o tamtym, żeby tylko pozbyć się tego dziadostwa, mam już nawet czasami ochotę się zabić, bo pozbyłabym się tego problemu na wieki :( Trądzik to całe moje życie! Nie patrze ludziom w oczy, zresztą w ogóle uniakam ludzi ze wstydu, boję się stanąć przy kimś bliżej, żeby tylko go nie obrzydzić tym co mam na twarzy, bo SAMA się brzydzę patrzeć na osoby z trądzikiem. Wiem, że to okropne co piszę, ale przez moje kompleksy stałam się strasznie powierzchowna, strasznie zwracam uwagę na to jak kto wygląda :( Poza tym przez te chlerstwo wylałam już mnóstwo łez, próbowałam się tym nie przejmować, ale długo nie dawałam rady, jestem opryskliwa, przewrażliwiona na swoim punkcie, płaczem kończy się wszelka usłyszana krytyka na mój temat, a dodatkowo przez problemy z kontaktami z ludzmi, oczwyiście trądzik, niską samoocenę i prblemy rodzinne mam niezłą depreche, co jak sie domyślacie wcale mi nie pomaga w walce z tym g*wnem. Moje zadowolonenie z życia dawno osiągnęło poziom zero.



    Astra - 2007-07-07 18:03
    Dot.: Trądzik
      Wiecie co wam powiem,ze zalujze ze nie mozemy sie wszystkie spotkac i sobie na zywo pogadac :ehem:



    Amelia_Rusalka - 2007-07-07 19:43
    Dot.: Trądzik
      Dzisiaj mam wolna chate i cały dzien spedziłam na czytanie tego wątku.Sa wakacje nie jest jeszcze pozno kazda dziewczyna w moim wieku a mam 17 lat pewnie szleje gdzies na imprezach a ja siedze i pałacze.A czemu ? Bo mam tradzik ..zaczełam nie znosic ludzi i moich kolezanek,ktore maja porcelanowe twarzyczki mimo ze pala pija i jedza nie zdrowo.Ostatnio wracałam od kolezanki i postanowiłam przygladac sie kazdej napotkanej osobie,minęlo mnie 67osob i zadna z nich nie miała tradziku.To jest juz moja obsesja.mam go od 5 klasy podstawowki na plecach klatce piersiowej szyji i oczywiscie najgorzej na twarzy.
    W piatek byłam u ginekologa (poniewaz moj lekarz rodzinny powiedział ze to chyba ostatna deska ratunku dla mnie) poprosiłam o przepisanie Diany.Ale on zrobił mi taki wykład ze jezeli nie wspołzyje to po co mi to zeby rozwalic watrobe ? o mało sie u niego nie poryczałam.Mowiłam mu ze ma tardzik i w ogole a on dziewczyno to kazdy przechodzi idz i ciesz sie słoncem (jakby nie wiedział ze po słoncu nasila sie tradzik i jeszcze swieci sie twarz.) I tak zraziłam sie do lekarzy i wszystkiego.Czasami mam takie głupie mysli ze moze istnieje jakis srodek na tradzik wymyslony juz dawno temu ale jest utrzymywany w tajemnicy aby koncerty kosmetyczne ktore tworza te srodki na pryszcze(ktore w moim wypadku nie pomagaja) nie zbankrutowały.I tak zyje sobie ..nadzieji juz praktycznie nie mam a stosowałam juz chyba wszystko.Moze jakies drogie zabiegi laserem czy ultradzwiekiem mi pomoga ale na to trzeba tyle pieniedzy .Nie wiem poprostu nic nie wiem!.Mysle sobie ze jezeli kiedys nadszedł by taki dzien ze zniknąby on zupełnie to byłabym tak szczesliwa jak nikt na swiecie ale ten dzien chyba nie nadejdzie.
    Pozdrawiam was gorąco Trzymajmy sie ;) :cmok::cmok::cmok:



    Kammaaa - 2007-07-07 19:46
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Basiula1989 (Wiadomość 4725713) Jejku Astra, podziwiam Cię naprawdę. Ja bym nie umiała tak się nie przejmować, jak dla mnie każda pojedyńcza krosta jest tragedią!! Potrafię przeleżeć pół nocy bez spania martwiąc się jak będę wyglądać następnego dnia (a przez brak snu wyglądam oczywiście jeszcze gorzej!). A jak wyjdę z takim syfem na ulicę to mam wrażenie, że wszyscy ludzie na niego się patrzą i się brzydzą mną. paranoja! ;(! Wiesz,mogłabym się z czystym sumieniem pod tym podpisać.
    Tymbardziej,że z tego co widzę przy nicku jesteśmy w tym samym wieku.

    Nienawidze trądziku.Nic tak destrukcyjnie nie wpływa na moją pychikę jak świadomość tego jak wyglądam. Tego,jak widzą mnie inni.
    Pierwsze wrażenie jest ważne-wiadomo,uśmiech robi swoje. A jak ja mam wydawać się innym sympatyczna<czyt.uśmiechn ieta,promienna> skoro wstydze się swojego wyglądu? I zwyczajnie boję się poznawać nowych ludzi. Przecież oni mogą się mnie brzydzić? Czuć wstręt...:(

    Pewniej czuje się w towarzystwie osób dotknietych jakimiś defektami. Wolałabym nawet,żeby mój chłopak nie był idealny-wtedy chyba miałabym pewność,że jest ze mną nie dlatego-ze np. mam ładną buźkę, blond włosy,itp, a przez to jaka jestem-za sam charakter...
    Btw-chłopaka nie mam...

    Pozdrawiam samotne... I smutne...



    gosiaczek6 - 2007-07-07 21:42
    Dot.: Trądzik
      Witajcie Kochane:cmok:
    Ja moze teraz nie walczę z tradzikiem na twarzy bo można powiedzieć, że go zaleczyłam antybiotykami, ale za to nie wyleczyłam go z pleców i co najgorsze zostały mi straszne blizny i przebarwienia po pryszczach. Twarz mi się strasznie świeci, jest tłusta i w upały wszystko spływa ze mnie(makijaż) i widać gołym okiem wszystkie ślady po trądziku. Na jesieni idę na serię kwasów do znajomej kosmetyczki, która współpracuje z dermatologiem. Muszę do studniówki się wybielić czy nie wiem jak to nazwać. Podobno 3 zabiegi kwasami mi wystarczą i do tego jeszcze jakies duperela i będę miała ładną buzię. Ale nie pomyślcie, że przyszlo mi łatwo wyleczenie trądziku. Ile ja kasy wydałam, nerwów straciłam i czasu, ile łez wylałam to tylko ja wiem. Bałam się, że nie znajdę chłopaka. Moja wątroba też ostro przypłaciła. Bardzo zazdroszcze dziewczynom, które nie maja zielonego pojęcia co to krosta na buzi. Nie mają żadnego problemu. Narazie trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które wiedza co to trądzik i próbują go wyleczyć. Pozdrawiam;)



    ewakuacja - 2007-07-08 00:01
    Dot.: Trądzik
      Czesc dziewczyny. Przeczytalam nieco Waszych wypowiedzi i postanowaiłam napisac, gdyz sama mialam taki problem. Wyglad mojej cery negatywnie wplywal na moje samopoczucie i samoocene. Ale to juz przeszlosc wiec chcialam Wam powiedziec co mi pomoglo. Nie wiem czy ktos juz o tym wspomnial,ani nie wiem czy Wam pomoze, bo moze w ostrzejszych przypadkach nie pomaga, moj byl zly ale nie tragiczny. Otoz chodzi o tabletki antykoncepcyjne. zaczelam je stosowac ok.rok temu i problem zniknal ! Jest to "skutek uboczny" zazywania tabletek:) I uwazam ze kosmetyki z drogerii itp. sa beznadziejne, to pieniadze wyrzucane w bloto. mi zaden kosmetyk nigdy nie pomagal,nawet jak chodzilam do dermatologa, tylko tabletki. Wiec moze ktoras z Was sproboje i bedzie dobrze:)



    Izaluka - 2007-07-08 11:05
    Dot.: Trądzik
      Właśnie też bym radziła wyrzucenie kosmetyków drogeryjnych. Te wszystkie serie antytrądzikowe są gówno warte i pogarszają sprawę.

    Z całego serca polecam lekturę biochemii i zamawianie półproduktów i robienie kosmetyków samemu. Będziecie przynajmniej wiedziały co sobie kładziecie na twarz.

    Moja też średnio wygląda od jakiegoś czasu :/ Nachwaliłam się w rozmowie z koleżanką jak to już mam super buźkę i że bez pudru ostatnio nawet wyszłam, a teraz cały weekend siedzę w domu, bo nie mam ochoty nawet robić makijażu by gdzieś się pokazać :/ Ale poświęcam ten czas na lekturę kosmetyczną ;-)

    Wkurzają mnie te ciemne kropki :/ No już tak nieestetyczne mi się to wydaje... Jakbym buzie brudną miała :/
    Aktualnie jedna duża gulka wyrosła, którą już kwasem traktuję :D

    Ogólnie ja się nie poddaje. Są gorsze i lepsze dni, ale cera nie spędza mi snu z powiek. Wiem, że to nie jest najważniejsze i nie tylko na twarz patrzą inni ludzie, a przede wszystkim na to jakim jesteś człowiekiem :)



    AaniaA - 2007-07-08 19:27
    Dot.: Trądzik
      wiecie, Wy tu piszecie, ze wazne jest jakim kto jest czlowiekiem, co ma w srodku i takie tam..., ale niestety to powiedzenie jest prawdziwe "jak Cie widza tak Cie pisza" :(.



    judi87 - 2007-07-08 20:20
    Dot.: Trądzik
      U mnie po kuracji antybiotykowej jest poprawa (mimo, że biorę antybiotyk od niedawna). Twarz mam czerwoną i cała się łuszczy, ale wielkie krosty robią się mniejsze :ehem: Pod koniec miesiąca jadę z tż-tem i jego znajmomymi w góry i mam nadzieję, że stan mojej cery pozwoli mi na większą swobodę. Do tej pory byłam uwazana przez jego znajomych za bardzo niesmiałą (nic dziwnego skoro ciągle się chowam albo odwracam twarz) :(:o Wiem, że jak tylko odstawię antybiotyk to problem zapewne znowu wróci ( jak zwykle):( i nie pozostanie nic innego jak Izotek...

    Też potrafię przeleżeć pół nocy rozmyślając jak się jutro ludziom pokażę.
    Ostatnio problem dla mnie jest nawet robienie zakupów... bo przecież trzeba stanąć w kolejce blisko innych ludzi, którzy w każdej chwili mogą sie odwrócić i przeżyc szok widząc takiego potwora jak ja :(
    Nikt w moim otoczeniu nie ma trądziku i strasznie mnie krępuje gdy ktoś rozmawia przy mnie o moim trądziku... niby staram sie z tego żartować ale w głębi myślę sobie "Boże, zmieńmy już temat. Jakie to upokarzajace."

    Czuję, że trądzik zaczął decydować o moim życiu. Wpływa na każda moja decyzję, bo przecież nie pojdę na jakąś imprezę (mimo, że bardzo chcę) bo jak się z nim pokażę?

    Zazdroszczę dziewczyną, które nie wiedzą co to trądzik :(:o



    AaniaA - 2007-07-08 20:39
    Dot.: Trądzik
      ja tez zazdroszcze ludziom, ktorzy nie maja problemow z cera. i co z tego, ze jestem bardziej czula na krzywde innych, ze nie osadzam ludzi po wygladzie, ze wiem co moze zrobic tradzik - zniszczyc czlowieka psychicznie. jednak wolabym nie miec za soba takiego bagazu przezyc, ktory "zafundowal" mi ten paskudny, nie dajacy mi zyc normalnie tradzik. nienawidze swojej twarzy z kropami. przeciez to "cos" tak potrafi oszpecic czlowieka. co z tego, ze sie wykapie, wyszukuje, jak i tak zawsze wygladam zle, nieswiezo ze wzgledu na te kropy na buzi :(.



    Djana - 2007-07-08 22:07
    Dot.: Trądzik
      Hej dziewczyny :)
    Tez mam trądzik od ok 11 roku zycia, a za pare dni ukoncze juz cwierc wieku... Twarda sztuka byla ze mnie, gralam twardziela, zeby maskowac jak bardzo mi z tym zle, nie zwracala wiekszej uwagi na stroj, zeby nie slyszec tekstow ze calkiem fajna dziewczyna ale te pryszcze... po maturze jakos sie uspokoilo, troche lepsza cera a pozatym i odkrylam tez moc kosmetykow... na studiach szalalam... tylko bikini to zawsze gdzies w ogrodzie u rodzicow bo wstyd mi bylo sie w nim na basenie pokazac... nie wspomne o intymnych chwilach z mezczyznami - straszne katorgi przezywalam wstydzac sie swoich plecow i chrost na dekolcie a czasem nawet na piersiach... ale faceci taktownie nigdy nic na ten temat mi nie powiedzieli... ale do dzis pamietam ten scisk w zoladku gdy ktos gladzil mnie po plecach... dzis mam partner od 3 lat, wydawało mi się ze wszystkie demony mam juz za soba, ze zycie sie ustabilizowalo i unormowalo, ze on mnie kocha taka jaka jestem, i ze jesli mu sie nawet nie do konca podobam w niektorych miejscach to on to zaakceptowal... A TU TAKI ZONK :( wczoraj powiedzial mi czy nie moge w koncu cos z tymi swoimi plecami zrobic bo to pasudnie wyglada.... oj dziewczynki, poczulam jak mi sie spod nog grunt osuwa :cry: nigdy nie bede miala plecow jak gwiazda filmowa :( nic na to nie poradze :( o to ze uzywam pudru tez ma pretensje, uslyszalam ze "na grilu tylko ty byas umalowana", a ja chcialam zatuszowac sine plamy po pryszczach... :cry: to na co mam wplyw staram sie zmieniac... moj facet, okaz łagodnosci, czulosci i kochania...
    dziewczyny, chyba jeszcze nikt nigy mi tak nie dopiekl jesli chodzi o stan mojej cery jak on.... jest mi tak wybitnie zle :(



    Anul3k - 2007-07-09 05:56
    Dot.: Trądzik
      Djana :przytul: Tulę mocno :cmok:



    AaniaA - 2007-07-09 07:09
    Dot.: Trądzik
      Djana bardzo mi przykro :glasiu:. a probowalas z nim rozmawiac na ten temat przez te trzy lata czy tylko tak powierzchownie? moze rozmowa z nim pomoze. powiedz mu co przezywasz i moze zacznie patrzec na to z innej strony. najgorsze jest to, ze ludzie nie majacy takich problemow, nie potrafia nas zrozumiec :(.



    fredzia1990 - 2007-07-09 08:53
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez Amelia_Rusalka (Wiadomość 4729407) Dzisiaj mam wolna chate i cały dzien spedziłam na czytanie tego wątku.Sa wakacje nie jest jeszcze pozno kazda dziewczyna w moim wieku a mam 17 lat pewnie szleje gdzies na imprezach a ja siedze i pałacze.A czemu ? Bo mam tradzik ..zaczełam nie znosic ludzi i moich kolezanek,ktore maja porcelanowe twarzyczki mimo ze pala pija i jedza nie zdrowo.Ostatnio wracałam od kolezanki i postanowiłam przygladac sie kazdej napotkanej osobie,minęlo mnie 67osob i zadna z nich nie miała tradziku.To jest juz moja obsesja.mam go od 5 klasy podstawowki na plecach klatce piersiowej szyji i oczywiscie najgorzej na twarzy.
    W piatek byłam u ginekologa (poniewaz moj lekarz rodzinny powiedział ze to chyba ostatna deska ratunku dla mnie) poprosiłam o przepisanie Diany.Ale on zrobił mi taki wykład ze jezeli nie wspołzyje to po co mi to zeby rozwalic watrobe ? o mało sie u niego nie poryczałam.Mowiłam mu ze ma tardzik i w ogole a on dziewczyno to kazdy przechodzi idz i ciesz sie słoncem (jakby nie wiedział ze po słoncu nasila sie tradzik i jeszcze swieci sie twarz.) I tak zraziłam sie do lekarzy i wszystkiego.Czasami mam takie głupie mysli ze moze istnieje jakis srodek na tradzik wymyslony juz dawno temu ale jest utrzymywany w tajemnicy aby koncerty kosmetyczne ktore tworza te srodki na pryszcze(ktore w moim wypadku nie pomagaja) nie zbankrutowały.I tak zyje sobie ..nadzieji juz praktycznie nie mam a stosowałam juz chyba wszystko.Moze jakies drogie zabiegi laserem czy ultradzwiekiem mi pomoga ale na to trzeba tyle pieniedzy .Nie wiem poprostu nic nie wiem!.Mysle sobie ze jezeli kiedys nadszedł by taki dzien ze zniknąby on zupełnie to byłabym tak szczesliwa jak nikt na swiecie ale ten dzien chyba nie nadejdzie.
    Pozdrawiam was gorąco Trzymajmy sie ;) :cmok::cmok::cmok:
    biorę diane od roku zaczęłam jak miałam 16 lat nie pomogła tzn może troszkę ale dalej mam wulkany na buzi, teraz chcę zacząć brać Izotek, w sumie nic innego mi nie pozostaje pzdr



    fredzia1990 - 2007-07-09 09:02
    Dot.: Trądzik
      Djana skoro jesteś z nim 3 lata porozmawiał z nim o tym otwarcie, jeżeli nie zrozumie i bedzie chciał zmienic to jak wyglądasz nie jest wart Ciebie i Twojego zainteresowania, jednak mam nadzieję ze z jego strony był to tylko taki niekontrolowany odruch i wszystko będzie ok:) pzdr mocno:*



    madzia815 - 2007-07-09 10:16
    Dot.: Trądzik
      Djana ja tez mam nadzieje ze wszystko sie wyjaśni i bedzie ok. Musicie ze sobą porozmawiac, bo przeciez 3 lata to bardzo długo. Moze go cos poniosło i teraz załuje tego co powiedział, ale jak każdy facet nie potrafi sie teraz do tego przyznac.. Ale jeżeli naprawde Cie nie zrozumie i bedzie chcial zmienic Twój wygląd to naprawde nie jest Ciebie wart. Przecież nie szata zdobi człowieka.. Ja tez mam nadzieje, ze wszystko sie ułoży i wszystko sobie wyjaśnicie:* Pozdrawiam gorąco i 3mam za Ciebie kciuki:*<przytul>



    sweet_white_chocolate - 2007-07-09 12:21
    Dot.: Trądzik
      Djana podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny :ehem: Mnie również spotkało kiedyś przykre stwiedzenie urzędniczki, która we wniosku o paszport wpisała mi trądzik w znaki szczególne :( Wracając z tamtąd pół drogi płakałam...



    Djana - 2007-07-09 18:46
    Dot.: Trądzik
      Dziewczyny dzieki za krzepiące slowa, dzis mi juz lepiej, wczoraj musialam sie z kims tym zalem podzieic... Wiem że macie racje, myśle ze jakoś sie to rozwiąże - czas pokaże.

    Ja tak odrazu sie wlaczylam do rozmowy narzekajac, ale jak czytalam Wasze historie to czasem łzy w oczach mialam, chlipałam nad Wami i nad sobą. Dobrze wiem jak serduszko boli gdy sie rano w lustro patrzy... Solidaryzuje sie z Wami w bólu, zupełnie szczerze.

    Kochana biała Czekoladko też niezłą traume przeżylaś :przytul:

    Miłego wieczoru piekne moje :) :*



    judi87 - 2007-07-09 20:38
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez sweet_white_chocolate (Wiadomość 4739992) Djana podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny :ehem: Mnie również spotkało kiedyś przykre stwiedzenie urzędniczki, która we wniosku o paszport wpisała mi trądzik w znaki szczególne :( Wracając z tamtąd pół drogi płakałam... Łoooo matko... :eek: Przecież trądzik to żaden znak szczególny :mur:



    madzia815 - 2007-07-09 21:02
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez judi87 (Wiadomość 4744082) Łoooo matko... :eek: Przecież trądzik to żaden znak szczególny :mur: Podpisuje sie pod tym.
    Masakra niektorzy niezdają sobie nawet sprawy z tego ze tak łatwo można zranić drugiego człowieka..:(

    Moja sytuacja moze nie byla taka straszna.. Ale raz jak byłam u ortopedy, to taka lekarka wredna wręcz na mnie krzycząc powiedziała mi zebym wkońcu sie wybrała do dermatologa i zaczeła leczyć trądzik..:( Tez jak przyszłam do domu to płakałam, bo przeciez wiem ile juz sie nacierpiałam i jak długo juz lecze to gów*o..:(
    Ja bym chciala zeby te osoby które nas tak ranią, albo smieją sie za naszymi plecami jak my to nie wyglądamy, jakie to syfy mamy chociaz przez chwile poczuły sie tak jak my..:(
    Nie zrozumie tego ten co tego nie przezyje i sam nie zazna..

    3majcie sie dziewczynki. Życze powodzenia w walce z tym gów*em!



    Anul3k - 2007-07-09 21:26
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez sweet_white_chocolate (Wiadomość 4739992) Djana podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny :ehem: Mnie również spotkało kiedyś przykre stwiedzenie urzędniczki, która we wniosku o paszport wpisała mi trądzik w znaki szczególne :( Wracając z tamtąd pół drogi płakałam... :eeek:

    Ach, żeby ją tak wysypało! :baba: :baba: :gun:



    Basiula1989 - 2007-07-10 14:03
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez sweet_white_chocolate (Wiadomość 4739992) Djana podpisuję się pod tym co napisały dziewczyny :ehem: Mnie również spotkało kiedyś przykre stwiedzenie urzędniczki, która we wniosku o paszport wpisała mi trądzik w znaki szczególne :( Wracając z tamtąd pół drogi płakałam...
    Ale przegięcie! Ja bym chyba tej babie wygarnęła... przecież to choroba! Jak tak można! to może zacznijmy wpisywać w znaki szczególne zespół downa np(wtedy do by się ludzie oburzyli..:/ ) przepraszam za takie porównanie, ale po prostu brak mi słów na tych ludzi....:nie:



    _eLeKtroda_ - 2007-07-12 23:59
    Dot.: Trądzik
      Witajcie:*

    Dwie godzinki temu wróciłam z nad morza.
    Pobyt udał się w 60 %.. 20% niewypału to 1.Pogoda 2.Cera
    Zmiana klimatu spowodowała ,ze co dzień coś mi wyskakiwało! masakra!:eek:

    Ale jestem już w domu i mam nadzieje,ze to sie wszystko uspokoi i wróci do normy.Spodobał mi się pewien chłopak, ale niestety byłam zamknięta w sobie.Uciekałam wzrokiem itp (nie bede tu sie rozpisywała bo wiecie jak wygląda zachowanie przed płcią przeciwną w takiej sytuacji). Pewngo dnia nie wytrzymałam , zatrzasnęłam sie w pokoju, przeryczałam kilka godzin i postanowiłam ,ze przez ten rok zlikwidje moj trądzik i nie ma bata,ze mi sie nie uda!! Moje leczenie homeopatią poszerzy się jeszcze o leki hormonalne, by szybciej było widać rezultaty.Przysięgłam sobie,ze za rok ten chłopak zobaczy zupełnie inną dziewczynę.Uśmeichnieta, szczęliwą i patrzącą mu prosto w jego piękne oczka na które zerkałam gdy ten nie widział.:rolleyes:
    Gdy homeopatia i hormony nie pomogą idę na izotek i mam to już gdzieś.
    Mój cenny czas upływa, nikt mi go nie wróci.Jestem strażnikiem swojego czasu, biore się ostro do roboty z cerą i nie pozwole by następne wakacje tak wyglądały.Na przypieczętowanie mojej walki z trądzikiem zrobie sobie kolczyka w nosku o którym zawsze marzyłam!!!:ehem:

    Pozdrawiam was i mam nadzieje,ze o mnie pamiętałyście! ;)



    Ines1985 - 2007-07-13 09:01
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez _eLeKtroda_ (Wiadomość 4768162) Witajcie:*

    Dwie godzinki temu wróciłam z nad morza.
    Pobyt udał się w 60 %.. 20% niewypału to 1.Pogoda 2.Cera
    Zmiana klimatu spowodowała ,ze co dzień coś mi wyskakiwało! masakra!:eek:

    Ale jestem już w domu i mam nadzieje,ze to sie wszystko uspokoi i wróci do normy.Spodobał mi się pewien chłopak, ale niestety byłam zamknięta w sobie.Uciekałam wzrokiem itp (nie bede tu sie rozpisywała bo wiecie jak wygląda zachowanie przed płcią przeciwną w takiej sytuacji). Pewngo dnia nie wytrzymałam , zatrzasnęłam sie w pokoju, przeryczałam kilka godzin i postanowiłam ,ze przez ten rok zlikwidje moj trądzik i nie ma bata,ze mi sie nie uda!! Moje leczenie homeopatią poszerzy się jeszcze o leki hormonalne, by szybciej było widać rezultaty.Przysięgłam sobie,ze za rok ten chłopak zobaczy zupełnie inną dziewczynę.Uśmeichnieta, szczęliwą i patrzącą mu prosto w jego piękne oczka na które zerkałam gdy ten nie widział.:rolleyes:
    Gdy homeopatia i hormony nie pomogą idę na izotek i mam to już gdzieś.
    Mój cenny czas upływa, nikt mi go nie wróci.Jestem strażnikiem swojego czasu, biore się ostro do roboty z cerą i nie pozwole by następne wakacje tak wyglądały.Na przypieczętowanie mojej walki z trądzikiem zrobie sobie kolczyka w nosku o którym zawsze marzyłam!!!:ehem:

    Pozdrawiam was i mam nadzieje,ze o mnie pamiętałyście! ;)
    Mam nadzieje ze Ci sie uda wygrać tą walkę :ehem:.

    Jeśli chodzi o facetów, to wychodze z założenia, ze jesli jakiemus dziewczyna sie nie podoba ze wzgledu na tradzik, to po prostu nie jest wart jej uwagi.
    Nie wyobrazam sobie bycia z kims, kto nie akceptuje mojej klopotliwej cery... Przeciez nie bede sie malowac zawsze kiedy mamy sie widziec, bez wzgledu na to czy idziemy na basen czy do łóżka ;).

    Ja w ostatnich dniach korzystam z tego, ze jestem w biurze sama i przychodze do pracy z gołą twarzą. Nie ma sensu sie tapetowac kiedy do pracy dojezdzam samochodem, wiec nikt mi sie nie przyglada... A tutaj grozi mi tylko spotkanie z kurierem lub listonoszem ;).
    Ech, naprawde chcialabym sie juz na zawsze uwolnic od podkladu.



    _eLeKtroda_ - 2007-07-13 10:05
    Dot.: Trądzik
      A kto z nas by nie chciał Ines??
    Denerwują mnie lasencje z gładką skórą które robią tapetę :/
    one to mają plastikowe wtedy te twarze :/ masakra!



    prowokacja17 - 2007-07-13 10:52
    Dot.: Trądzik
      u mnie tez wysyp.......niewiem juz co z to moja cera.RAZ jest gladka nic nie wyskakuje ,pozniej znow wysyp pare dni i znow ok..



    Djana - 2007-07-13 11:53
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez prowokacja17 (Wiadomość 4769914) u mnie tez wysyp.......niewiem juz co z to moja cera.RAZ jest gladka nic nie wyskakuje ,pozniej znow wysyp pare dni i znow ok.. prowokacja, a czy to czasme nie zmiany hormonalne :> np przed/ w trakcie owulacji albo w okolicach miesiączki?? ;)



    prowokacja17 - 2007-07-13 12:03
    Dot.: Trądzik
      wlasnie podejrzewam ze są....prze dokresem mnie wysypuje i podczas owulacji..ale jak sobie z tym poradzic???



    _eLeKtroda_ - 2007-07-13 12:46
    Dot.: Trądzik
      próbowałaś homony?



    prowokacja17 - 2007-07-13 13:03
    Dot.: Trądzik
      kiedys bralam tabletki anty ,ale zle sie po nich czulam,no ale moze rzeczywiscie powinnam jeszcze raz sprobowac,tylko czy to cos da



    _eLeKtroda_ - 2007-07-13 13:15
    Dot.: Trądzik
      Myśle,że powinno Droga Prowokacjo !
    Z tego co opisujesz widac ewidentnie ,że to problem o podłożu hormonalnym.
    Jakie brałaś hormony jeśli mogę spytać ?:)



    prowokacja17 - 2007-07-13 13:19
    Dot.: Trądzik
      cilest:D no to musz esie wybrac do ginekologa ahhh jak ja to uwielbiam :D



    _eLeKtroda_ - 2007-07-13 18:20
    Dot.: Trądzik
      Ajj a ja dziś nie chciałam wychodzić z domku bo mam taki wysyp z lekka , ale zapomniałam,ze dziś się widuje z tatą. Nałozyłam tylko podkład ;] bo jak wspomniałam oczu nie musze malować ;] czułam się naprawdę ładnie:) pomyślałam sobie ,ze bez trądzika to już w ogóle bedzie rewelka ;]



    Astra - 2007-07-13 18:40
    Dot.: Trądzik
      Hej dziewczynki! U mnie z ryjkiem jako tako(oczywiscie mogloby byc lepiej no ale...;)) Teraz tradzik bardziej przeslania mi przedslubny stres,glownie tym sie zajmuje;) Tylko 6 dni zostalo:eek: Tak sobie mysle ze po slubie pujde do dermatologa i zobacze co mi powie Boje sie zeby mi nie pogorszyl stanu cery jakimis specyfikami Powiem szczerze ze u dermatologa bylam ostatni raz jakies 3lata temu i nie pamietam wszystkich masci i antybiotykow,no ale moze sobie przypomne i go poinformuje zeby mi nie dawal tego:rolleyes: Powiedzcie mi czy wy tez macie taka jakby gruba-twarda skore na twarzy?To ze grudki sa no to trudno ale ja widze ze ta moja skora jest jakas dziwna nie jest mieciutka Jak uzyskac efekt odwrotny od posiadanego:confused: Wiem wiem,powiecie ze pewnie same byscie chcialy to wiedziec;)ale moze jednak ktos wie:D Pozdrownionka:cmok: P.S.Calutki tydzien chodze pez pudru sypkiego i korektora,moja twarzyczka jest "nagusienka":p:



    natka_pietruszki - 2007-07-13 20:05
    Dot.: Trądzik
      Ja ostatnio miałam kryzys, udało mi się z nim trochę uporać (psychicznie), ale wciąż jestem zdołowana tym wszystkim :( Postanowiłam póki co zrezygnować z dermatologa, bo wydawałam na niego i na leki mnóstwo pieniędzy, które oczywiście były pieniędzmi zmarnowanymi... Spróbuję walczyć z tym cholerstwem bardziej naturalnymi sposobami: bratek, mydło siarkowe, zdrowsza dieta (ostatnio na zbyt wiele sobie pozwalałam i efekty są jakie są...). Wiem, że to bardzo niewiele, ale nie mam już siły na to wszystko...



    AaniaA - 2007-07-14 06:42
    Dot.: Trądzik
      Astro moze to kwestia tego, ze nie nawilzasz dobrze buzi (chodzi mi o uczucie twardosci skory na twarzy). sprobuj nawilzac kremem.



    Astra - 2007-07-14 08:06
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4776179) Astro moze to kwestia tego, ze nie nawilzasz dobrze buzi (chodzi mi o uczucie twardosci skory na twarzy). sprobuj nawilzac kremem. Oj kochana nawilzam Oczywiscie nie moge uzywac kazdego kremu i musze patrzec na sklady zeby mnie cos nie pozatykalo i nie wysypalo na twarzy Jedynym kremem ktory mi odpowiada jest Iwostin Elixine Moze za malo wody pije,a raczej napewno;) Na maseczke nawilzajaca tez nie moge trafic,wszystkie mnie zapychaja



    AaniaA - 2007-07-14 08:24
    Dot.: Trądzik
      ja maseczek tez nie uzywam, gdyz tak jak Ty, boje sie tego zapchania :(.



    Astra - 2007-07-14 10:59
    Dot.: Trądzik
      Cytat:
    Napisane przez AaniaA (Wiadomość 4776397) ja maseczek tez nie uzywam, gdyz tak jak Ty, boje sie tego zapchania :(. No wlasnie:( wiec chyba pozostaje mi pic duuuzo wody i i stosowac krem



    prowokacja17 - 2007-07-14 11:29
    Dot.: Trądzik
      ehh ale mam piekny strup na policzku.... do tego pogoda paskudna i humor jest wprost przewspanialy...



    _eLeKtroda_ - 2007-07-14 18:04
    Dot.: Trądzik
      Hej:*
    Znalazłam na pewnym forum post chłopaka, który długo walczył z trądzikiem!
    pokonał go pijąc ALVEO

    Przekaże wam co do tej pory udało mi się wyczytać

    ALVEO
    Alveo jest w 100% naturalnym ekstraktem 26 ziół uznanych za najbardziej lecznicze na całym świecie.
    Alveo nie jest lekiem, tylko suplementem spożywczym.
    Działanie: Rozpoczyna dzialanie od detoksykacji.Potem organizm rozpoczyna wyrównywanie poziomu hormonów i wszystkie procesy biochemiczne zachodzą na możlwie najwyższym poziomie.
    Leczenie:
    1miesiąc = 21% poprawy
    2 miesiąc = 45% poprawy
    3 miesiąc = do 75% poprawy
    4 miesiąc = 95%
    Piszą tam,że trądzik to nie łatwa choroba więc efekty nie przyjdą szybko ,ale skuteczność ma wielką!
    http://forum.akuna.pl/viewtopic.php?...b26575d6acdad7 tutaj wypowiadają się osoby które piły alveo
    http://www.zdrowie.annet.pl/./pdf/Zi...%20tradzik.pdf
    aa to artykuł jakiejś gazety gdzie opisane jest jak 14-letnia Marzena Gawron z Tarnowa leczyła wiele lat tradzik a dopiero alveo jej pomogło

    czytam o tym jakąs godzinę i nie spotkałam się z żadną negatywną opinią.Nie wiem jak wy, ale ja jestem tym z lekka zainteresowana.Jestemw stanie spróbować wszystkiego.Nie bede bezczynnie siedziała.Coś w końcu pomoże:rolleyes:



    Izaluka - 2007-07-14 21:10
    Dot.: Trądzik
      Elektroda zauważ tylko, że i artykuł i całe forum jest sponsorowane przez dystrybutora. Wiadomo, że forum jest ogólno dostępne, ale dużo osób może być też podstawionych :) Ot tak dla lepszego rozpowszechnienia produktu.

    Byłabym bardzo ostrożna... W cuda nie wierz. No i jeszcze to, że na wszystkich niby podziałało...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 8 z 42 • Wyszukano 5749 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground