• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...



    ona1982 - 2005-12-03 09:48
    Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      seksu analnego. Zauważyłam rozmawiając z moimi koleżankami, że to bardzo delikatny, drażliwy temat, niejako temat tabu wywołujący wypieki na policzkach, zgorszenie, zawstydzenie. Bywa uważany za synonim perwersji i wyuzdania. Jak to jest w waszym przypadku? Jestem też ciekawa jak ze względów zdrowotnych podchodzicie do tego sposobu zadowalania się.




    PoZiOmEcZkA=* - 2005-12-03 20:02
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      wszystko jeszcze przede mną:)



    Sanderek - 2005-12-03 20:13
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      NIe mam takich doświadczeń i raczej nigdy mieć nie będę. Od razu oboje ustaliliśmy, że takie kontakty nie wchodzą w grę. Nie budzi to nawet we mnie szczególnego zainteresowanie, ze strony mojego TŻ jest taka samo.

    Uważamy, że czerpiemy wystarczającą przyjemność z stosunków pochwowych oraz oralnych, że takie "eksperymentowanie" nie ma sensu.

    Nie jestem wrogo do tego nastawiona, uważam że każdy powiniem robic to na co ma ochotę i to co lubi. Znam pary, które w ten sposób "współżyją" i sobie chwala



    ona1982 - 2005-12-04 22:48
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Sanderek, właśnie ta kwestia zależy od upodobań obojga partnerów. W mojej naturze leży ciekawość wszelkich nowości. Tutaj też ujawniła się i było tak wspaniale, że ja nie potrafiłabym teraz z tego zrezygnować. Aż chce się jeszcze i jeszcze póki człowiek się nie nasyci.:) Byłam zdziwiona, że nie bolało. Czując tam" dotyk" i to ten intensywny jednoczesnie ma się wrażenie skurczów w pochwie, jakby organizm domagał się" wszystkiego co tylko możliwe". Wcześniej myślałam, że gdy się spróbuje to nie jest to aż takie rewelacyjne. Ale rozmawiałam z koleżankami i nie wszystkim się podoba.Jest jeszcze kwestia odpowiedniej pozycji "podczas" ,kwestia delikatności partnera i brak zahamowań psychicznych.

    Więcej wizażanek nie wypowie się?




    Nierika - 2005-12-06 09:47
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Moj chlopak pewnie byc chcial, ale ja nie mam zamiaru. Boje sie bolu i pozniejszego dyskomfortu..



    dioska - 2005-12-06 13:13
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ona1982 seksu analnego. Zauważyłam rozmawiając z moimi koleżankami, że to bardzo delikatny, drażliwy temat, niejako temat tabu wywołujący wypieki na policzkach, zgorszenie, zawstydzenie. Bywa uważany za synonim perwersji i wyuzdania. Jak to jest w waszym przypadku? Jestem też ciekawa jak ze względów zdrowotnych podchodzicie do tego sposobu zadowalania się. No fakt, jest to temat dosc delikatny. Ja kiedys mialam do seksu analnego dosc radykalne podejscie - tzn uwazalam, ze nie do seksu sluzy akurat ta czesc ciala ;) Moj TŻ jednak przekonuje mnie powoli, ze jest to cos ciekawego, innego, a nawet przyjemnego...To kwestia podejscia i delikatnosci partnera - tak jak napisalas. Uwazam, ze warto sprobowac - jesli nie bedzie sprawialo przyjemnosci - zrezygnowac :-)



    ona1982 - 2005-12-06 18:48
    Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Nierika Moj chlopak pewnie byc chcial, ale ja nie mam zamiaru. Boje sie bolu i pozniejszego dyskomfortu.. Również bałam się bólu Neriko. Myslałam sobie, że pewnie nigdy tego nie spróbuję. Jednak ciekawość i emocje były silniejsze. Spróbowałam i wrażeń nie da się opisać. :)

    Cytat:
    Napisane przez dioska No fakt, jest to temat dosc delikatny. Ja kiedys mialam do seksu analnego dosc radykalne podejscie - tzn uwazalam, ze nie do seksu sluzy akurat ta czesc ciala ;) Moj TŻ jednak przekonuje mnie powoli, ze jest to cos ciekawego, innego, a nawet przyjemnego...To kwestia podejscia i delikatnosci partnera - tak jak napisalas. Uwazam, ze warto sprobowac - jesli nie bedzie sprawialo przyjemnosci - zrezygnowac :-) To prawda delikatność przede wszystkim i pełne zaufanie do partnera. Bo to on czuwa nad wszystkim, my możemy jedynie próbować z całych sił być rozluźnione, w pewien sposób psychicznie gotowe na to co się stanie. Ale już od dalszych ruchów partnera i tego w jaki sposób to zrobi zależy moim zdaniem to czy będzie bolało mniej lub bardziej.



    Nierika - 2005-12-06 20:15
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ona1982 Również bałam się bólu Neriko. Myslałam sobie, że pewnie nigdy tego nie spróbuję. Jednak ciekawość i emocje były silniejsze. Spróbowałam i wrażeń nie da się opisać. :) Moze kiedys... ;)



    Kancia - 2005-12-07 06:30
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      musze EDIT bo mi sie mąż zestresował



    Moniczka_ns - 2005-12-07 09:04
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Jeszcze nie probowalam w sumie nawet sie nie zastanawialam jak to moze byc,moze przyjdzie samo z czasem-to wtedy zdam relacje :)



    jaga_2001 - 2005-12-07 18:32
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      jeszcze nie probowalam i nie wiem czy sprobuje. Jakos odrzuca mnie na sama mysl, ze penis ma byc wkladany w narzad, w ktorym bakterie powoduja rozkladanie sie tresci pokarmowej, jej gnicia, powstawania gazow, oraz w miejscu gdzie formowane sa masy kalowe :p: bleee. Ale zobaczymy jak to w przyszlosci bedzie. Wiem, ze raz mialam ogromna ochote tego sprobowac, teraz znow mi przeszlo :p:



    magnum_357 - 2005-12-07 19:07
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      hej:) to moze i ja sie podziele z wami moim doświadczeniem...próbował am tego kiedys i gdy mój partner "to" zrobił poczułam straszny ból, myślałam ze sie poryczę i od tamtej pory do tego nie wracamy....to mnie zraziło do dalszych prób. może byłam za mało rozluźniona? od czego to zależy dziewczyny?



    Paula07 - 2005-12-07 19:19
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Dla mnie seks analny jest po prostu obrzydliwy. Mój partner także ma takie zdanie. Uważam także, że ten narząd służy do czegoś innego- nawet związana z tym budowa odbytu (po prostu jest zbyt delikatna i można nabawić się różnych świństw:( ),Przecież do takich spraw służy inny narząd, który jest po prostu stworzony do tej roli. I mi osobiście takie argumenty wystarczą;)
    Więc ja osobiście raczej nie zdecyduje się na taki rodzaj seksu:rolleyes:



    ona1982 - 2005-12-07 19:55
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez magnum_357 hej:) to moze i ja sie podziele z wami moim doświadczeniem...próbował am tego kiedys i gdy mój partner "to" zrobił poczułam straszny ból, myślałam ze sie poryczę i od tamtej pory do tego nie wracamy....to mnie zraziło do dalszych prób. może byłam za mało rozluźniona? od czego to zależy dziewczyny? Hmm nie wiem dlaczego tak było, ale ból może być mocny szczególnie na początku, gdy kobieta nie jest rozluźniona, gdy partner zbyt mocno wciska go do środka, kiedy brakuje środka nawilżającego. Polecałabym spróbowanie tuż po gorącej kąpieli, gdy ciało jest zrelaksowane oraz zastosowanie czegoś mocno nawilżąjącego, mającego poślizgowe działanie. U mnie za pierwszym razem była sama ślina, z braku czegokolwiek innego pod ręką. Ale wystarczająco dużo jej było i nie czułam dyskomfortu. Poza tym ruchy partnera moim zdaniem powinny być na początku bardzo, bardzo delikatne, aby w ogóle przyzwyczaić do tego nowego uczucia. Ja na początku nawet mówiłam Mojemu TŻ-owi" powolutku,tak dobrze, zaczekaj chwilę." Tak milimetr po milimetrze:) a poźniej jest tylko lepiej, aż naprawdę zdecydowane ruchy i pchnięcia nie sprawiają ani odrobiny bólu. Przynajmniej u mnie.I jeszcze jedno, zanim On( wiadomo co) :) tam wejdzie dobrze jest pobudzać to miejsce palcami. To też przyzwyczaja do tego nowego uczucia i jakby przygotowuje do dalszych pieszczot. Jest naprawdę przyjemne:)



    magnum_357 - 2005-12-07 20:16
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      dzięki Ona1982 :) za szczegołową odpowiedź:-) ale nie wiem czy jeszcze kiedys zdecyduje sie na taką próbe, bo jakos sie zniechąciłam do tego...



    emurulez77 - 2005-12-07 20:25
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      faktycznie w takiej sytuacji dobrze jest wspomoc poslizg ;-) Nie mam odrzutow do tej formy seksu... z oliwka baaaaardzo mi sie podobalo :>



    ona1982 - 2005-12-07 20:29
    Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez magnum_357 dzięki Ona1982 :) za szczegołową odpowiedź:-) ale nie wiem czy jeszcze kiedys zdecyduje sie na taką próbe, bo jakos sie zniechąciłam do tego... Nie ma za co:) Może kiedyś będzie odpowiedni moment i wtedy spróbujesz. Nic na siłę. Pozdrawiam.

    Cytat:
    Napisane przez emurulez77 faktycznie w takiej sytuacji dobrze jest wspomoc poslizg ;-) Nie mam odrzutow do tej formy seksu... z oliwka baaaaardzo mi sie podobalo :> Mi spodobało się tak bardzo,ze do momentu kiedy się nie nasycę nie chcę z tego rezygnować:P Chociaż Mój TŻ trochę obawia się, że może to jakoś szkodzi pod względem zdrowotnym i powinno się ten sposób pieszczot zachować na specjalne okazje. Ale ja tak nie umiem.:)



    agatus84 - 2005-12-07 20:56
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez jaga_2001 penis ma byc wkladany w narzad, w ktorym bakterie powoduja rozkladanie sie tresci pokarmowej, rozkladanie tresci pokarmowej zachodzi duzo wczesniej.A co do bakterii to mam taka mala ciekawostke- "tam" jest ich duzo mniej niz w... ustach!!! Czyli teoretycznie powinno to byc mniej "obrzydliwe" niz zwykly calus(jesli za kryterium wezmiemy ilosc bakterii...;) )
    Sama nie probowalam,ale chyba mnie troszke kusi...:cool:
    pozdrawiam



    emurulez77 - 2005-12-07 22:07
    dokladnie!! na mysli mam post wyzej!!! Ile bakterii i pasozytow zeruje na naszej skorze, rzesach, w slinie.... nie wspomne, ze dla tych bytujacych na rzesach tusz jest wspaniala pozywka a poza tym, wszyscy pewnie myja zabki, zapominajac o szorowaniu jezyka, na ktorym rozwija sie wiekszosc bakterii i miedzy innymi to one moga powodowac przykry oddech.... Tak wiec jakby porownywac, namietny pocalunek jest obrzydliwy -wymiana kilku milionow pasozytow, bakterii, drobnoustrojow... :>

    Jezeli chodzi o temat z punktu medycznego, to kiedys gdzies slyszalam, ze zwija sie jakas czesc jelita grubego i moga byc problemy z wyproznianiem... ale nie pamietam dokladnie wiec nie zmyslam :*



    Nierika - 2005-12-07 22:11
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez agatus84 Czyli teoretycznie powinno to byc mniej "obrzydliwe" niz zwykly calus(jesli za kryterium wezmiemy ilosc bakterii...;) ) Eee to glupoty. Odbytowi od sliny z dlugo nieplukanych ust nic sie nie staniee. Za to sporobuj polizac nie do konca czysty odbyt. Ostrzegam: niezlej infekcji mozna sie nabawic.



    emurulez77 - 2005-12-07 22:28
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      no coz, odbyt to przede wszystkim siedlisko bakterii escherishia coli... czy jak to sie tam pisze-ktore raczej w jamie ustnej nie bytuja wiec dochodzi z tego wzgledu do zakazenia... z innej beczki, sprobuj odwrotnie podetrzec pupe a rowniez mozesz nabawic sie np.zakazenia pechrza :D



    mosticchio - 2005-12-08 14:18
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Nierika Eee to glupoty. Odbytowi od sliny z dlugo nieplukanych ust nic sie nie staniee. Za to sporobuj polizac nie do konca czysty odbyt. Ostrzegam: niezlej infekcji mozna sie nabawic. aLE odlot
    ::D :D :upa: :upa: :upa: :eek: :hahaha: :hahaha: :-p :-p :rotfl: :rotfl: :rotfl:



    bisskit - 2005-12-08 17:04
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Nierika Eee to glupoty. Odbytowi od sliny z dlugo nieplukanych ust nic sie nie staniee. Za to sporobuj polizac nie do konca czysty odbyt. Ostrzegam: niezlej infekcji mozna sie nabawic. hej hej!
    o infekcjach można długo... chorób prznoszonych drogą płciową ("tradycyjnego" stosunku) też jest cała masa, a jakoś nikogo to do seksu nie zniechęca...
    nie nabawiłam się infekcji jeszcze ani razu. kwestia tego, żeby po stosunku analnym koniecznie zmienić prezerwatywę i nie używać jej do stosunku "dopochwowego":) albo, jesłi prezerwatywy się nie stosowało, skłonić partnera do umycia się:D

    jejku, aż mi głupio, że to piszę:)



    ona1982 - 2005-12-08 17:08
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez bisskit hej hej!
    o infekcjach można długo... chorób prznoszonych drogą płciową ("tradycyjnego" stosunku) też jest cała masa, a jakoś nikogo to do seksu nie zniechęca...
    nie nabawiłam się infekcji jeszcze ani razu. kwestia tego, żeby po stosunku analnym koniecznie zmienić prezerwatywę i nie używać jej do stosunku "dopochwowego":) albo, jesłi prezerwatywy się nie stosowało, skłonić partnera do umycia się:D

    jejku, aż mi głupio, że to piszę:)
    Aj tam głupio:) o ludzkich rzeczach piszesz.



    agatus84 - 2005-12-08 17:15
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Moje drogie,zapedzacie sie w nieapetyczne tematy :)
    Ja mam pytanie-podczas seksu analnego nalezalozy maksymalnie rozluznic miesnie.Tymczasem podczas seksu tendencja jest przeciwna-miesnie (Kegla,czy jak mu tam...) sie zaciskaja. Da sie to pogodzic?? :D bo ja jak zaczynam sie skupiac na tym co mam rozluznic a co scisnac,to przestaje w ogole miec ochote... :):):)
    pozdrawiam



    ona1982 - 2005-12-08 17:22
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez agatus84 Moje drogie,zapedzacie sie w nieapetyczne tematy :)
    Ja mam pytanie-podczas seksu analnego nalezalozy maksymalnie rozluznic miesnie.Tymczasem podczas seksu tendencja jest przeciwna-miesnie (Kegla,czy jak mu tam...) sie zaciskaja. Da sie to pogodzic?? :D bo ja jak zaczynam sie skupiac na tym co mam rozluznic a co scisnac,to przestaje w ogole miec ochote... :):):)
    pozdrawiam
    W trakcie to już nie bardzo myśli się nad tym co zaciskać, a co rozluźniać. Chociaż tam też można zaciskać, podczas seksu analnego,wtedy moim zdaniem partner ma wrażenie jeszcze większej ciasności. Przed penetracją, ja staram się rozluźnić, a gdy już dochodzi do zbliżenia to mam uczucie dziwnego rozdwojenia,bo czuję jednocześnie zaciskanie się mięśni i pulsowanie w dwóch miejscach.



    Pomadka - 2005-12-08 17:54
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mosticchio aLE odlot
    ::D :D :upa: :upa: :upa: :eek: :hahaha: :hahaha: :-p :-p :rotfl: :rotfl: :rotfl:
    Zwracam Ci już dzisiaj po raz drugi uwagę!
    Jeśli nie masz nic ciekawego do napisania, to nie wstawiaj całej listy emotek do postu! Nikt nie będzie się bawił w odszyfrowywanie Twoich intencji co do wstawionych emot.

    Kolejne posty z taką "treścią" będę ciąć. :jap:



    mosticchio - 2005-12-08 18:47
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Up soorki:pliz: :



    emurulez77 - 2005-12-09 10:33
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Edytowane przez lexie
    Czas edycji: Wczoraj o 01:02.

    Co zbabralam????? yyy... chyba odloze sobie na okulary ;)



    Pomadka - 2005-12-09 15:12
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez emurulez77 Edytowane przez lexie
    Czas edycji: Wczoraj o 01:02.

    Co zbabralam????? yyy... chyba odloze sobie na okulary ;)
    Myslę, ze Lexie zdecydowała połączyć sie obie wypowiedzi, bo były napisane jedna po drugiej. :-) Stąd to się wzieło.

    Mam rację Pani Moderator? ;)



    NIUNIA*** - 2005-12-09 18:47
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      A ja próbowałam i mogę polecić każdemu kto lubi "mocne doznania":ehem:



    kroliczek190 - 2005-12-14 15:20
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Paula07 Dla mnie seks analny jest po prostu obrzydliwy. Mój partner także ma takie zdanie. Uważam także, że ten narząd służy do czegoś innego- nawet związana z tym budowa odbytu (po prostu jest zbyt delikatna i można nabawić się różnych świństw:( ),Przecież do takich spraw służy inny narząd, który jest po prostu stworzony do tej roli. I mi osobiście takie argumenty wystarczą;)
    Więc ja osobiście raczej nie zdecyduje się na taki rodzaj seksu:rolleyes:
    Zgadzam sie przede wszystkim że TA CZĘŚĆ CIAŁA JEST DO CZEGO INNEGO!!!
    Seks analny uprawiałam kilka razy, mężczyznom z reguły dawał uczucie dominacji no i większy ucisk...
    Osobiście nienawidzę tej formy pieszczot, dla mnie jest bolesna i obrzydliwa :(
    Ale, co kto lubi...



    Izunia86 - 2005-12-14 17:58
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja osobiscie bardzo balam sie tego rodzaju seksu. Najgorszym bledem bylo sluchanie i wierzenie w opowiesci kolezanek. Wszystkie dziewczyny mowily ,ze jak probowaly to czuly straszny bol rozrywania , ja sie tego nasluchalam i potem sie balam :) Ale jak z moim TZ probowalismy to bylo to poprostu bardzo naturalne . Tak bardzo go kochalam ,ze praktycznie przestalam si bac ,bo bylam pewna ,ze jak cos bedzie nie tak to odrazu przestanie,bylam pewna jego delikatnosci i czulosci. I okazalo sie ,ze strach ma wielkie oczy ;)
    Nie bolalo mnie nic a nic ( oczywiscie trzeba sie jaknajbardziej rozluznic) .
    Teraz seks tego typu jest dla nas zupelnie normalny , i uprawiamy go co jakis czas . Nie mam absolutnie nic przeciwko a wrecz musze przyznac ,ze jest bardzo przyjemny . Trzeba pamietac o tym ,ze kochajacy i pewny partner jest do takich przezyc moim zdaniem niezbedny :)



    ona1982 - 2005-12-14 20:02
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Izunia86 Ja osobiscie bardzo balam sie tego rodzaju seksu. Najgorszym bledem bylo sluchanie i wierzenie w opowiesci kolezanek. Wszystkie dziewczyny mowily ,ze jak probowaly to czuly straszny bol rozrywania , ja sie tego nasluchalam i potem sie balam :) Ale jak z moim TZ probowalismy to bylo to poprostu bardzo naturalne . Tak bardzo go kochalam ,ze praktycznie przestalam si bac ,bo bylam pewna ,ze jak cos bedzie nie tak to odrazu przestanie,bylam pewna jego delikatnosci i czulosci. I okazalo sie ,ze strach ma wielkie oczy ;)
    Nie bolalo mnie nic a nic ( oczywiscie trzeba sie jaknajbardziej rozluznic) .
    Teraz seks tego typu jest dla nas zupelnie normalny , i uprawiamy go co jakis czas . Nie mam absolutnie nic przeciwko a wrecz musze przyznac ,ze jest bardzo przyjemny . Trzeba pamietac o tym ,ze kochajacy i pewny partner jest do takich przezyc moim zdaniem niezbedny :)
    Izuniu bardzo dobrze to ujęłaś...A nie boicie się na przykład jakiś problemów zdrowotnych?



    Izunia86 - 2005-12-14 20:40
    Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja robie to od ok poltora jak nie wiecej roku i narazie nie zauwazylam zadnych zmian (no moze oprocz tej ,ze teraz jest nam latwiej niz wczesniej) Jedynym mankamentem tego typu seksu to koniecznosc (niezawsze ) odrazu skozystania z toalety (odrazu po) :)

    Aha a jesli chodzi o problemy TZ-a to jest taka kolejnosc jakby ( troche to sztywno brzmi ;) ) ,ze wiadomo nie tak zupelnie odrazu ale no po jakiejs chwili on idzie do toalety ,dokladnie sie myje i potem ja . Chodzi mi o to ,ze nie siedzimy brudni czy cos :)
    Mysle ,ze podstawowa czynnoscia po (oczywiscie po przytuleniu :D ) jest dokladne umycie sie zarowno jego jak i moje .
    Na poczatku tylko jak stosowalismy krem lub oliwke czasem bylo jednak za sucho i mial obtarcia.



    ona1982 - 2005-12-14 21:29
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Izunia86 Ja robie to od ok poltora jak nie wiecej roku i narazie nie zauwazylam zadnych zmian (no moze oprocz tej ,ze teraz jest nam latwiej niz wczesniej) Jedynym mankamentem tego typu seksu to koniecznosc (niezawsze ) odrazu skozystania z toalety (odrazu po) :)

    Aha a jesli chodzi o problemy TZ-a to jest taka kolejnosc jakby ( troche to sztywno brzmi ;) ) ,ze wiadomo nie tak zupelnie odrazu ale no po jakiejs chwili on idzie do toalety ,dokladnie sie myje i potem ja . Chodzi mi o to ,ze nie siedzimy brudni czy cos :)
    Mysle ,ze podstawowa czynnoscia po (oczywiscie po przytuleniu :D ) jest dokladne umycie sie zarowno jego jak i moje .
    Na poczatku tylko jak stosowalismy krem lub oliwke czasem bylo jednak za sucho i mial obtarcia.
    Tak, wiem, higiena przede wszystkim, jednak coś tam czytałam jak niektórzy wypowiadają się, żeby kobiety uprawiające ten rodzaj seksu od razu zaczęły sobie zbierać na pampersy- brzmi to dosyć drastycznie. Chodzi też o hemoroidy i tego typu dolegliwości jako skutek korzystania z uroków seksu analnego. Mój TŻ się nad tym zastanawia i jak mu o tym wspomniałam to usłyszałam od razu" w takim razie będziemy robić to tylko na specjalne okazje." :) A ja tak nie chcę:) Tylko pewne obawy są.



    lexie - 2005-12-14 21:30
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Pomadka Myslę, ze Lexie zdecydowała połączyć sie obie wypowiedzi, bo były napisane jedna po drugiej. :-) Stąd to się wzieło.

    Mam rację Pani Moderator? ;)
    Masz rację, masz :)

    Emrulez, nic nie zbabrałaś ;):-) Nie musisz składać na okulary ;)



    agatus84 - 2005-12-14 23:30
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ona1982 Tak, wiem, higiena przede wszystkim, jednak coś tam czytałam jak niektórzy wypowiadają się, żeby kobiety uprawiające ten rodzaj seksu od razu zaczęły sobie zbierać na pampersy- brzmi to dosyć drastycznie. Chodzi też o hemoroidy i tego typu dolegliwości jako skutek korzystania z uroków seksu analnego. Hmmm...ja stricte seksu analnego nie probowalam,wiec niby nie mi sie wypowiadac, ale to chyba bzdurki jakies sa:ehem:
    pozdrawiam



    Paula07 - 2005-12-15 00:10
    Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez agatus84 A co do bakterii to mam taka mala ciekawostke- "tam" jest ich duzo mniej niz w... ustach!!! Czyli teoretycznie powinno to byc mniej "obrzydliwe" niz zwykly calus(jesli za kryterium wezmiemy ilosc bakterii...;) )
    Sama nie probowalam,ale chyba mnie troszke kusi...:cool:
    pozdrawiam
    Ja podziękuję i nie spróbuję, mimo wielu milionowych bakterii:rotfl: występujących w jamie ustnej mojego TŻ wolę pocałować w usta niż w odbyt:rolleyes: .

    Cytat:
    Napisane przez bisskit hej hej!
    o infekcjach można długo... chorób prznoszonych drogą płciową ("tradycyjnego" stosunku) też jest cała masa, a jakoś nikogo to do seksu nie zniechęca...
    nie nabawiłam się infekcji jeszcze ani razu. kwestia tego, żeby po stosunku analnym koniecznie zmienić prezerwatywę i nie używać jej do stosunku "dopochwowego":) albo, jesłi prezerwatywy się nie stosowało, skłonić partnera do umycia się:D

    jejku, aż mi głupio, że to piszę:)
    W seksie analnym problemem nie są infekcje same w sobie, czyli takie jak wystepują w seksie pochwowym ,ale chodzi głównie o delikatną budowę odbytu. Podczas takiego seksu dochodzi do pęknięć naczyn w ścianach odbytu o których nawet nie wiemy i niestety nie mamy na to wpływu. Następnie po paru latach regularnego uprawiana tej formy seksu mogą już się pojawiać początki żylaków odbytniczych (hemoroidy). Także mogą wystąpić problemy z wydalaniem czyli bardzo częste rozwolnienia i co z tym się łączy rozleguklowany układ pokarmowy:(

    Moim zdaniej jest to zbyt duże ryzyko, w wyniku którego niszczymy narząd, który jakby nie patrzeć jest bardzo potrzebny do wiadomych celów;)



    Sunshine:* - 2005-12-15 10:05
    Sex Analny :)
      Mam takie bardzo intymne pytanie. W sumie chcialabym sprobowac tego rodzaju sexu ale jednoczesnie sie obawiam... Chodzi o to iz obawiam sie czy moj partner nie pobrudzi sie.. no wiadomo czym :) Czy moje obawy sa sluszne? Jak to jest z tym sexem? Bardzo prosze o rade!!!!!! :)



    nan - 2005-12-15 10:28
    Dot.: Sex Analny :)
      Przesuwam post, bo wątek na ten temat już istnieje.

    Pozdrawiam :jap:



    Marilyn - 2005-12-16 10:37
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Paula07 Ja podziękuję i nie spróbuję, mimo wielu milionowych bakterii:rotfl: występujących w jamie ustnej mojego TŻ wolę pocałować w usta niż w odbyt:rolleyes: .

    W seksie analnym problemem nie są infekcje same w sobie, czyli takie jak wystepują w seksie pochwowym ,ale chodzi głównie o delikatną budowę odbytu. Podczas takiego seksu dochodzi do pęknięć naczyn w ścianach odbytu o których nawet nie wiemy i niestety nie mamy na to wpływu. Następnie po paru latach regularnego uprawiana tej formy seksu mogą już się pojawiać początki żylaków odbytniczych (hemoroidy). Także mogą wystąpić problemy z wydalaniem czyli bardzo częste rozwolnienia i co z tym się łączy rozleguklowany układ pokarmowy:(

    Moim zdaniej jest to zbyt duże ryzyko, w wyniku którego niszczymy narząd, który jakby nie patrzeć jest bardzo potrzebny do wiadomych celów;)
    skąd te informacje? Niestety ( na szczeście?;) nie do końca jest tak jak piszesz...



    Izunia86 - 2005-12-16 13:30
    Dot.: Sex Analny :)
      Cytat:
    Napisane przez Sunshine:* Mam takie bardzo intymne pytanie. W sumie chcialabym sprobowac tego rodzaju sexu ale jednoczesnie sie obawiam... Chodzi o to iz obawiam sie czy moj partner nie pobrudzi sie.. no wiadomo czym :) Czy moje obawy sa sluszne? Jak to jest z tym sexem? Bardzo prosze o rade!!!!!! :) Ja mysle ,ze to sie zdarza , zobaczylby to dopiero po ,w trakcie nic tam nie wyleci obok czy cos ,ewentualnie po wyciagnieciu czlonka. Mysle ,ze dobra rada jest zeby przed skozystac z toalety w miare mozliwosci :) Ale jesli jednak mimo wszystko czlonek sie lekko zabrudzi ,nie widze w tym problemu , skoro zdecydowalam sie na tak intymna forme seksu to chyba taki mankament ( w przypadku kochajacej sie pary ) nie jest az tak straszny :)



    bisskit - 2005-12-16 16:16
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      hm, co do tego, czy partner mógłby się pobrudzić, to w moim przypadku się to nigdy nie przytrafiło. ogólnie u zdrowej osoby ta część jelita, z której korzysta się przy seksie analnym, jest zupełnie czysta (tzn. że oprócz bakterii nic tam nie występuje;))

    a co do tych pampersów i hemoroidów, to z przymrużeniem oka traktowałabym takie informacje;) na przypadłość zwaną hemoroidami cierpi około 75% osób w podeszłym wieku (również mężczyzn, a jakoś nie wydaje mi się, żeby 75% społeczeństwa łącznie z facetami tak ochoczo uprawiali tą formę seksu, chyba muszą być jakieś inne przyczyny hemoroidów:P).

    w każdym razie uważam, że jeśli komuś taki seks odpowiada (na przykład jak mi:D) to nie powinien się obawiać, a jeśli komuś nie odpowiada, to trudno:)



    birke17 - 2005-12-17 09:16
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      jezeli kogoś seks analny boli to chyba najczesciej z powodów psychicznych.Wiadomo, raz, że niektóre dziewczyny napawa to strachem, że anużto partner się ubrudzi czy cóś i sie obrzydzi do niej całej, a dwa - głęboko w naszej kulturze jest zakorzenione to, że to grzech, że to coś perwersyjnego ( Sodoma i Gomora). No i oczywiscie przekonanie, ze to strasznie boli - jesli sie powie dziecku, ze mycie zebow boli, to bedzie paszczkę zamykał i sie wyrywał tak, że rzeczywiscie w koncowym efekcie bedzie bolalo..:)
    Moim zdaniem poznanie tego rodzaju seksu jest równoznaczne z dalszym poznawaniem ciała partnera, jego potrzeb a w razie dyskusji, czy nawet rozbieżności zdan w tej sferze też jego hierarchii wartości...:)

    A i zapomnialam, ze sadzi sie, że od tego powstaja zmiany w jelicie gruby...:/ Jeżeli robić to na siłę, bez żadnego nawilżenia i regularnie, uszkadzając sluzówkę jelita, to rzeczywiscie może dojść do mutacji - rana ciagle pocierana, jak kazda inna może zacząć wytwarzyc nowotwór. Ale przy odpowiednim zastosowaniu sie do zasad nawilżania i zaufania psychicznego to raczej nie powinno dochodzić do jakichś narosli, czy polipów.



    marta_p - 2005-12-17 13:23
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      [quote=ona1982]seksu analnego. quote]

    ja z moim tego jeszcze nie robilam :rolleyes:

    ale sama lubie sie tak zabawiac :D



    Camilla - 2005-12-18 15:08
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Jakoś do sexu analnego mnie nie ciągnie i na dzień dzisiejszy jestem na NIE, nie wiem może kiedyś, ale szczerze w to watpie. Mój obecny facet dwa razy uprawiał sex analny i powiedział, że za każdym razem kończyło się to łzami parnerki, więc tym bardziej po jego opowieści stwierdziłam że tego nie chce, jego chyba tez szczególnie do tego nie ciągnie...



    slodziutka_a - 2006-01-14 18:14
    sex analny
      Witam wszystkich!Mianowicie moje pytanie dotyczy sexu analnego.Jestem ze swoim TŻ od 3 lat i jest nam ze soba swietnie.Ostatnio duzo rozmawialismy na temat sexu analnego.Moj partner bardzo by chcial go sprobowac natomiast ja nie bardzo jestem do niego przekonana.Z tego co slyszalam to nie jest to przyjemna rzecz dla kobiety.Co wy o tym sadzicie?Zastanawia mnie to czy tylko ja jestem tak anty nastawiona czy jest wiecej kobiet co sa podobnego zdania.Jesli ten temat juz byl gdzies poruszony to przepraszam ale szukalam i nic nie znalazlam na ten temat:P



    awia - 2006-01-14 18:23
    Dot.: sex analny
      słodziutka -byc byl, z tym ze nie tak sprecyzowany jest tytul:
    http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=seks+analny
    prosze Cie bardzo, dziewczyny zapewne nie wyczerpaly tematu ;)



    slodziutka_a - 2006-01-14 18:36
    Dot.: sex analny
      awia dziekuje bardzo:cmok: zaraz tam szpykne i poczytam co dziewczyny maja do powiedzenia:P



    Pomadka - 2006-01-14 23:31
    Dot.: sex analny
      Łaczę oba wątki, zachęcam następnym razem do użycia wyszukiwarki. :)

    :jap:



    oshinek - 2006-01-15 01:25
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez jaga_2001 jeszcze nie probowalam i nie wiem czy sprobuje. Jakos odrzuca mnie na sama mysl, ze penis ma byc wkladany w narzad, w ktorym bakterie powoduja rozkladanie sie tresci pokarmowej, jej gnicia, powstawania gazow, oraz w miejscu gdzie formowane sa masy kalowe :p: bleee. Ale zobaczymy jak to w przyszlosci bedzie. Wiem, ze raz mialam ogromna ochote tego sprobowac, teraz znow mi przeszlo :p: no nie ma co zachęcająco to brzmi, hahaaha.



    mirynka - 2006-01-15 12:34
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      ja z moim TZ sprobowalismy z czystej ciekawosci, tak poprostu, zrobilismy to jak sie kapalismy, bolu co prawda nie czulam, jednak wielkiej przyjemnosci tez nie, mojemu partnerowi nawet sie podobalo jednak mi nie na tyle aby to powtorzyc dlatego tez zaniechalismy dalszych prob.:-) zdecydowanie wole seks oralny i pochwowy.:-)



    Sandrunia Niepoń - 2006-01-24 00:23
    SEX analny
      Witam Was kochane wizazanki!!!:cmok:
    Jestem,a wlasciwie mieszkamy i jestesmy ponad 6lat(od 7 miesiecy po slubie)
    Moj maz kochal sie :ehem: analnie ze swoimi bylymi partnerkami,a ja przez tyle lat nie moge :nie: sie odwazyc tzn probowalismy 2 razy,ale nic z tego nie wyszlo,boje sie zaciskam itd
    Napiszcie prosze czy kochacie sie w ten sposob i jak wygladaly te pierwsze razy?
    Pozdrowionka



    Germini - 2006-01-24 00:48
    Dot.: SEX analny
      ja tego nie robilam i nie zrobie. ten otwor nie jest przystosowany do tego typu rzeczy i chyba nie o to chodzi, zeby wsadzac, gdzie sie da (sorki za takie wyrazenie, ale inaczej sie chyba nie da :rolleyes:). jesli ktos lubi to ok, jego sprawa, byle tylko mnie z tym nie napastowal :D

    skoro nie mozesz sie odwazyc i boisz sie, to chyba znaczy, ze w glebi duszy tego nie chcesz, cooo? jak to jest? ;)
    jesli (podkreslam: jesli; bo tego nie wiem) chcesz to zrobic tylko po to, zeby go usatysfakcjonowac, albo zeby w jakis sposob "dorownac" jego bylym partnerkom, to odpusc sobie. tego typu sprawy sa strasznie delikatne i dopoki sama w sobie nie czujesz, ze jestes do czegos gotowa, to sie nie zmuszaj. tak bedzie lepiej dla Was obojga :ehem:

    napisz cos wiecej :cmok:



    bLonDe - 2006-01-24 01:13
    Dot.: SEX analny
      Cytat:
    Napisane przez Sandrunia Niepoń Witam Was kochane wizazanki!!!:cmok:
    Jestem,a wlasciwie mieszkamy i jestesmy ponad 6lat(od 7 miesiecy po slubie)
    Moj maz kochal sie :ehem: analnie ze swoimi bylymi partnerkami,a ja przez tyle lat nie moge :nie: sie odwazyc tzn probowalismy 2 razy,ale nic z tego nie wyszlo,boje sie zaciskam itd
    Napiszcie prosze czy kochacie sie w ten sposob i jak wygladaly te pierwsze razy?
    Pozdrowionka
    Powiem Ci Ukochana Siostro :) że ja też nie mam odwagi, zresztą to jest podobno tylko przyjemnie dla facetów wiec po co się męczyć? ;) ... no i nie wiem czy to jest dość higieniczne ;) możesz poczuć lekki przypływ odczucia fizjologicznego (wiemy co mam na myśli) hehe... tak przynajmniej słyszałam, ale Ty taka "maszyna" się boi? nie wierze ;) na początku zawsze jest ból ale potem się można przyzwyczaić :) PozDrowIonKa :* KiSS...



    leleth - 2006-01-24 01:26
    Dot.: SEX analny
      heh a ja to zrobilam kilka razy i na wiecej raczej nie mam ochoty... tak jak ktos wczensiej napisal ten otworek nie jest do tego stworzony....
    jak dla mnie to...poczatek jest skomplikowany...ciezko sie zrelaksowac bo mimo wszystko to jest w jakis sposob krepujace...a na koncu pozostaje uczucie rozciagniecia ...nic ciekawego haha
    ja bym to okreslila jako 'zatwardzenie pod prad'.....
    pozdrawiam



    Kinga82 - 2006-01-24 07:39
    Dot.: SEX analny
      Seks analny to zupełnie inne doznania niż klasyczny. Trzeba mieć do siebie wiele zaufania i nieskończenie wiele wyczucia. Ostre jazdy jak na filmach porno nie wchodzą w grę (nie wiem jak oni to robią).
    Jeżeli chodzi o mnie to od czasu do czasu lubię takie urozmaicenia (pod warunkiem, że partner jest delikatny i sprawny).
    Nie wiem jak u Was ale u mnie to miejsce (przynajmniej na zewnątrz) jest bardzo unerwione i należy do stref erogennych. Dlatego lubię czasem innego rodzaju pieszczoty. Może to obrzydliwe ale odjeżdżałam jak jeden z moich ex pieścił mi językiem te miejsca (oczywiście 100% higieny przed).
    Można też w inny sposób czerpać przyjemność z symulacji pupy np. Gdy kobieta jest na górze partner pieści jej dziurkę palcem, albo można kupić takie specjalne koraliki w sklepach erotycznych. Są na pewno i inne sposoby (akurat ich nie próbowałam)
    Wszystkie formy które opisuję dostarczają ciekawych doznań pod warunkiem, że się ma na to ochotę. Jeżeli macie przed tym najmniejsze nawet opory, odradzam.



    shiral - 2006-01-24 07:48
    Dot.: SEX analny
      ja tego nie robiłam i chyba niezrobie niewiem dlaczego ale poprostu niemoge brzydze sie i już



    Kinga82 - 2006-01-24 07:55
    Dot.: SEX analny
      Cytat:
    Napisane przez shiral ja tego nie robiłam i chyba niezrobie niewiem dlaczego ale poprostu niemoge brzydze sie i już Jak Cię to nie kręci to nawet nie próbuj :-)



    Momo - 2006-01-24 08:01
    Dot.: SEX analny
      Napiszę Ci to co napisałam wcześniej Marzence - nie zmuszaj się do czegoś na co nie masz ochoty.
    Po za tym seks analny może być niebezpieczny.Może dojść m.in.do uszkodzenia śluzówki odbytu.



    shiral - 2006-01-24 08:21
    Dot.: SEX analny
      Kinga i nawet niebęde



    arek*** - 2006-01-24 08:24
    Dot.: SEX analny
      Ja znam dziewczynę która woli ten rodzaj sexu od klasycznego ;) . Wiem że ma skłonności do lekkich perwersji ;) . Ale widać jak bardzo można polubić ten rodzaj sexu . Jest takie powiedzenie "Nigdy ,nie mów nigdy " :-) .... niewiadomo co was spotka za kilka lat :rolleyes: .... jaki partner jaka milość jaki sex ;) :-) .



    ona1982 - 2006-01-24 09:53
    Dot.: SEX analny
      Sama założyłam podobny wątek, zajrzyj do wypowiedzi osób, które się w nim udzielały. Myślę, że jeżeli nie jesteś gotowa na tą formę współżycia, jeżeli ona nie pojawia się w świecie Twoich fantazji powinnaś poczekać. Może pod wpływem chwili, impulsu poczujesz, że" teraz jestem gotowa". Jeśli chodzi o mnie seks analny pozwolił mi odczuwać na zupełnie innym poziomie niż podczas klasycznego współżycia. Ta forma bywa dzika, perwersyjna, drapieżna i daje mi to ogromną satysfakcję, bo pozwala zrealizować moje pragnienia. Pierwszy raz był bezbolesny i satysfakcjonujący, ale chyba głównie dlatego, że bardzo tego pragnęłam, nie czułam skrępowania i ufałam bezgranicznie mojemu TŻ-owi, który pod tym względem był niezwykle delikatny. Teraz nie wyobrażam sobie nie korzystania z tej formy dosyć wyuzdanych pieszczot. Zadziwiające jest jak szybko można przechodzić od delikanych ruchów do tych najbardziej ostrych, przeszywających, które o dziwo, nie sprawiają bólu. Wydaje mi się, że dużą rolę odgrywa tutaj psychiczne nastawienie, więc nie zmuszaj się do niczego, raczej przemyśl tą kwestię, poczekaj.



    nan - 2006-01-24 10:04
    Dot.: SEX analny
      Wątek połączony z już istniejącym. Pozdrawiam :)



    M42 - 2006-01-29 14:46
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Jak miałam 5 lat to obrzydliwe wydawało mi się dotkniecie językiem czyjegoś języka. Jak miałam 10 to widząc na filmie kochającą się parę twierdziałm, że to wstrętnie. Mając lat 19 sądziłam, że seks analny jest nieapetyczny.
    Moje argumenty były bezpodstawne. Lubię wszystkie formy pieszczot, także te analne, językiem również. To są niesamwite doznania, zupełnie inne niż typowy seks, bądź pieszczoty oralne. Wszystko jest przyjemne i bezbolesne jeśli nie ma blokad psychicznych, uprzedzeń, a istnieje również wzajamne zaufanie partnerów.
    Po co się od razu uprzedzać, że jest to obrzydliwe czy obleśne jak to ktoś napisał, zamyka się w ten sposób możliwość odczuwania czegoś nieziemsko przyjemnego.
    Kiedys był program na discovery chanel o seksie analnym i zdementowane zostały przypuszczenia jakoby ten rodzaj seksu powodował hemoroidy. Któraś wizażanka ciekawie napisała że przecież 75% męskiego społeczeństwa w podeszłym wieku nie może cierpiec na hemoroidy z powodu powtarzających się stosunków analnych.
    Nie znam faceta, którego by nie kręcił seks analny (nie z autopsji), więc jak mi koleżanka mówi, że jej TŻ to nie kręci to mówię jej żeby mu zaproponowała.
    Po co gemini odradzasz Sandruni przyjemności?
    Sandrunia, spróbujcie spontanicznie, nie planując nic, bo im dłużej się planuje tym się człowiek bardzej stresuje. Polecam użyć oliwki lub lubrykantu na wodzie. Ślina też jest pomocna jak nie ma nic innego :) Jeżeli odczuwasz ból to być może Twój mąż za szybko próbuje się wcisnąć, niech robi to pomalutku, milimetr po milimetrze. Ja za pierwszym razem też nie czułam się ekstra kofortowo, mogłam się w ten sposób kochać tylko kilka minut, ale przy każdym następnym stosunku było coraz lapiej i przyjemniej.
    Pozdrawiam wszystkie wizażanki serdecznie



    mosiek - 2006-02-06 18:22
    Jak to jest z tym sexem analnym???
      Dziewczynki czy ktoras uprawiala moze sex analny? Moj TZ od jakiegos czasu namawia mnie bo mowi ze to bardzo przyjemne ale ja mam nie male obawy!!!:confused::confus ed::confused::rolleyes:



    Izunia86 - 2006-02-06 18:29
    Dot.: Jak to jest z tym sexem Analnym???
      Ten temat byl poruszany bardzo wiele razy . np :
    http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=sex+analny



    IsSi@ - 2006-02-06 18:34
    Dot.: Jak to jest z tym sexem Analnym???
      Sama nie próbowałam.Dla niektórych jest on przyjemny..wiadomo kazda z nas inaczej bedzie reagowac.Czytalam kiedys blog dziewczyny,ktora w bardzo fajny sposob opisywala swoje doznania m.in. dotyczace tego rodzaju zblizenia i byla tym bardzo zachwycona..nawet zachecala do tego inne dziewczyny.Z tego co potem wyczytalam u niej komentarzach to wiele dziewczyn sprobowalo,ale niektore niestety tego zalowaly.Wiesz co..ja poszukam tego bloga i jak znajde to podesle Ci jego link.Naprawde warto poczytac:D



    emurulez77 - 2006-02-06 18:45
    Dot.: Jak to jest z tym sexem analnym???
      Mowia, ze wyszukiwarka nie gryzie-poszukaj na forum, calkiem niedawno byl taki temat i sporo osob sie udzielilo..



    hot eye - 2006-02-06 18:48
    Dot.: Jak to jest z tym sexem analnym???
      Ja kiedyś próbowałam, a pierwszym razem mi sie podobało, ale potem jakoś mniej mnie to kręciło.



    ciapuszka - 2006-02-06 18:55
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Mój TŻ uwaza ze seks analny to forma pedalstwa, więc jednak nie wszyscy faceci to lubią ... podkreślam że to jego zdanie ...
    Wiecie, jak tak czytam wasze posty to jestem w stanie przekonac sie do tego rodzaju seksu :)



    naanahanae - 2006-02-06 18:56
    Dot.: Jak to jest z tym sexem analnym???
      po co dublujesz wątki?



    lexie - 2006-02-06 19:41
    Dot.: Jak to jest z tym sexem analnym???
      Połączone :)



    NIUNIA*** - 2006-02-06 19:47
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ciapuszka Mój TŻ uwaza ze seks analny to forma pedalstwa, więc jednak nie wszyscy faceci to lubią ... podkreślam że to jego zdanie ...
    Wiecie, jak tak czytam wasze posty to jestem w stanie przekonac sie do tego rodzaju seksu :)
    Mój TŻ też nie od zawsze był tak ochoczo nastawiony do seksu analnego- choć przyznam, ze chyba troche mniej niż twój;) Ale z czasem przekonał się...no może troche ja go przekonałam. Stopniowo pokazywałam mu cos nowego- małymi kroczkami pieszczoty...Spodobało mu się- chiał więcej:-)
    Tak więc dużo zalezy od twojego nastawienia- przedstaw mu -jesli tylko oczywiscie chcesz- odpowiednio, powolutku ten rodzaj seksu a wtedy on bezie mógł bardziej swiadomie podjac decyzje o tym czy ma na to ochote czy tez nie. Życzę powodzenia:-)



    ONly - 2006-02-08 18:50
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      hmm

    kobiety depilują sobie nogi, wyrywają włosy z brwi, robia operacje plastyczne, wtykają sylikon w piersi i nietylko, a seksu analnego uprawiać nie chcą " bo to boli"

    btw. Witam, nowy jestem.



    justynek - 2006-02-27 15:35
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      A ja lubie tak sie kochac,to niesamowite uczucie...



    asia^^ - 2006-02-27 22:52
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Jak dla mnie to coś strasznego. Nawet niebędę próbować. Mój partner na szczęście też tego nie popiera.



    dureksis - 2006-02-28 14:22
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      dziwny ale nie nieprzyjemny, trzeba miec tylko odpowiedniego partnera, być wyjątkowo napalonym i wio :) hehe



    ktosiaa - 2006-02-28 17:43
    Sex...
      no wlasnie mam pytanko nie wiem w sumie czy moge je tu zamiescic ale sprobuje... chodzi o sex analny... jak to jest z Wami?? podoba Wam sie to?? no i najwazniejsze co robicie przed takim sexem zeby no wiecie... tak glupio o tym pisac... bo np u mnie jest tak ze nawet wkladajac tam palec...sam czubek palca to ok nawet przyjemnie ale jak juz troche wiecej to boli i mam dziwne wrazenie jakbym mi sie cos chcialo... no wiecuie o co chodzi... nie siusiu tylko to drugie... mam takie dziwne wrazenie ze jezeli sie rozluznie to "cos" mi wyleci nawet jezeli przed nic mi sie nie chce... jak sobie z tym radzicie... plis podpowiedzcie jakos... gdzie czytalam zeby robic sobie lewatywe... ale bleee...ani nie wiem czym jak i w ogole a poza tym nie ma innego sposobu...:( chcialabym tego sprobowac z moim chlopakiem ale zwyczejnie sie boje ze jak przyjdzie co do czego jak juz wprowadzi czlonek w odbyt to co z tym uczuciem parcia jakbym musiala do lazienki nawet jesli przed tym nie musialam...czekam na odpowiedzi i dzieki za wszystkie...
    pozdrawiam...



    freakygirl06 - 2006-02-28 18:13
    Dot.: Sex...
      heh dobre pytanie:) Ja tez nie jestem doświadczona w tych sprawach i mam podobne obawy co ty ,ale podobno to normalne i ze jak sie odpowiednio podniecisz to moze i na poczatku wejscia tam członka moze bolec ale zaraz przestaje i jest tylko miło :D..jednak z tego co wiem to tez kazda ma innaczej ..takze tez się dołaczam do tego pytania , jak to jest?
    Pozdrawiam:cmok:



    Little Angel - 2006-02-28 19:53
    Dot.: Sex...
      Ja tez po wprowadzeniu czlonka mialam uczucie ,ze za chwile mi "cos wypadnie",nie bylo to mile.W ogole,nie bylo to mile doswiadczenie,raczej bolesne.Zrobilam to bardziej na prosbe mojego TZ,ale juz wiecej chyba nie mam zamiaru tego powtarzac.Dla mnie w tym miejscu "panuje ruch jednokierunkowy":D



    truskawa03 - 2006-03-02 08:03
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja powiem tak.. również jestem ciekawa, szukam nowości, mimo iż sex z moim TŻ przynosi mi mnóstwo rozkoszy i przyjemności :D Strasznie boję się bólu, zawsze uważąłąm, że to nie jest miejsce do piszczenia :nie: . TŻ rozmawiał ze mną dużo na ten temat, zmieniłam do tego podejście.. Jeszcze nie czerpię z tego ogromnej przyjemności, nie odczuwam także dyskomfortu :-) ale jesteśmy na dobrej drodze.

    Pozdrawiam!



    spray - 2006-03-02 09:25
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      NIENAWIDZĘ takiego seksu. Nie saprawia mi absolutnie żadnej przyjemności



    ktosiaa - 2006-03-02 09:31
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      no tak a co z tym uczuciem jakby zaraz mialo cos "wypasc" jak sobie z tym radzicie?? ja poprostu juz nie wiem... nawet jesli chodzi o paluszka... nie o czlonka.. to przy wlozeniu jest ok ale kiedy wyjmuje to wtedy mam takie dziwne uczucie wlasnie jakbym zaraz musiala do toalety... i wlasnie wtedy zaczynam zamiast sie rozluznic sciskac powiedzmy posladki (taki odruch jak np musisz do wc a akurat w danej chwili nie mozesz;p) co powoduje bol przy wkladaniu... czy to jest tylko takie uczucie czy faktycznie jak sie maksymalnie rozluznisz moze "cos wypasc"... nawet jesli nie musialam do toalety...
    eh bo naprawde chcialabym sprobowac tego ale to jednak jakis strach wlasnie przed tym ze powoduje to uczucie jakby cos sie chcialo...
    jezeli jestem faktycznie podniecona to na poczatku nie mam takie uczucia jest fajnie ale jak za chwile zaczynam myslec gdzie dajmy na to ten palec wlasnie whcodzi;p to zaczynam sie bac i zaciskac zamiast rozluznic...
    pozdrowionka



    agnieszka26a - 2006-03-02 17:09
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ktosiaa musisz przestać myśleć że cos ci wypadnie. Bo jak będziesz ciągle o tym myślała to nie rozluźnisz sie i nie będzie ci to sprawiało przyjemności.



    Agucia - 2006-03-02 17:23
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja też próbowałam, i specjalnych doznań z tego nie miałam.
    Początkowo odczuwa się delikatny ból, który po paru chwilach mija. Dla mężczyzn jest to podobno super przeżycie, dla mnie nie koniecznie. Wolę w tradycyjny sposób, lub też oralnie.:p:



    Vomitoriael - 2006-03-02 19:12
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez M42 Nie znam faceta, którego by nie kręcił seks analny (nie z autopsji), więc jak mi koleżanka mówi, że jej TŻ to nie kręci to mówię jej żeby mu zaproponowała. No to juz znasz, kompletnie mnie to nie kreci... wrec obrzydza, jzu mowielm, ze ten otwor sluzy do wydalania, nie do wkladania, czegokolwiek, pozatym, kurcze, przeciez tam zawsze cos zostaje, a nie sadze, ze robicie sobei lewatywe rpzed kazdym stosunkiem, za przeproszeniem... nie lubie wkladac ptaszka w kupe :(



    facet_na_pustyni - 2006-03-02 19:29
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      jestes przewrazliwiony :P wiekszosc facetow to kreci :P



    Shemreolin - 2006-03-02 20:02
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      A mnie zastanawia cos innego. Otóz też gadałam z TŻ o takiej formie seksu i pytałam czy by chciał spróbować. Chciałam zobaczyc jakie jest jego zdanie na ten temat. On stwierdził, że nawet chciałby spróbować, ale jak ja nie chce to nie musimy. Ja powiem szczerze, że w pornolkach seks analny bardzo mi sie podoba, ale sama sie brzydzę troche i boję. Chociaż moze kiedys... nie wykluczam w każdym bądź razie.

    A wracajac do tematu... on powiedział, że by nawet chciał, a ja mu powiedziałam, że skoro tak to ja bym chciała też jemu tak zrobić. :p: Oczywiscie tu nastąpił natychmiastowy protest z jego strony. I to mnie dziwi w sumie. No bo w koncu mój odbycik i jego odbysik są takie same, prawda? Wiec dlaczego to mój odbycik ma byc inwigilowany a jego nie? On powiedział, że to dlatego, że mężczyzna nie jest przyzwyczajony do tego, że ktos mu cos wsadza i to raczej normalne, że facet wsadza kobiecie (oczywiscie to była dość żartobliwa rozmowa ;)). Ja uważam, że nie powinno tak byc że ja sie zgadzam na różne formy seksu i przełamuję swoje bariery, a on uważa, że nie i juz.

    Tak samo jest z połykaniem spermy. Ilu facetów marzy o tym by jego kobieta połknęła, ale sami na myśl o tym, że mieliby zjesć własną spermę dostaje mdłości.

    To nie jest broń boże zarzut w stosunku do facetów, tylko po prostu zauważyłam cos takiego i chciałam zapytac jak jest u was... czy wasi TŻ też się wzdrygają przed tym by samemu zakosztować "jak to jest"? :)



    agniesia_ania - 2006-03-02 20:45
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Shemreolin A mnie zastanawia cos innego. Otóz też gadałam z TŻ o takiej formie seksu i pytałam czy by chciał spróbować. Chciałam zobaczyc jakie jest jego zdanie na ten temat. On stwierdził, że nawet chciałby spróbować, ale jak ja nie chce to nie musimy. Ja powiem szczerze, że w pornolkach seks analny bardzo mi sie podoba, ale sama sie brzydzę troche i boję. Chociaż moze kiedys... nie wykluczam w każdym bądź razie.

    A wracajac do tematu... on powiedział, że by nawet chciał, a ja mu powiedziałam, że skoro tak to ja bym chciała też jemu tak zrobić. :p: Oczywiscie tu nastąpił natychmiastowy protest z jego strony. I to mnie dziwi w sumie. No bo w koncu mój odbycik i jego odbysik są takie same, prawda? Wiec dlaczego to mój odbycik ma byc inwigilowany a jego nie? On powiedział, że to dlatego, że mężczyzna nie jest przyzwyczajony do tego, że ktos mu cos wsadza i to raczej normalne, że facet wsadza kobiecie (oczywiscie to była dość żartobliwa rozmowa ;)). Ja uważam, że nie powinno tak byc że ja sie zgadzam na różne formy seksu i przełamuję swoje bariery, a on uważa, że nie i juz.

    Tak samo jest z połykaniem spermy. Ilu facetów marzy o tym by jego kobieta połknęła, ale sami na myśl o tym, że mieliby zjesć własną spermę dostaje mdłości.

    To nie jest broń boże zarzut w stosunku do facetów, tylko po prostu zauważyłam cos takiego i chciałam zapytac jak jest u was... czy wasi TŻ też się wzdrygają przed tym by samemu zakosztować "jak to jest"? :)
    Zaciekawił mnie ten wątek, chociaż rzadko przegladam forum Intymnie.
    A zwłaszcza ostatni post.
    Wiele dziewczyn albo poznało juz seks analny, albo chce tego spróbować. A jak to jest z perspektywy mężczyzny?

    Ja lubię seks analny. Na pewno nie jest to forma pieszczoty dla każdego. Miałam to szczęście, że mój były TZ potrafił wprowadzić mnie w świat tych doznań naprawdę delikatnie i wspaniale. Bo do tego rodzaju seksu musiałam się przygotować nie tylko fizycznie (powiedziałabym nawet technicznie), ale przede wszystkim psychicznie.

    Ale gdy myślę, że miałabym jego tak pieścić, to od razu mam opory: Ja tak nie chcę! Dla mnie to mężczyzna jest wojownikiem i to on ma mnie sobie podporządkowywac. Odwrotna relacja wydaje mi się niepodniecająca.
    Rozumiem, że są panie, które mogą mieć ochotę na pieszczenie analne swojego TZ. I panowie, którzylubią być tak pieszczeni.

    I w tym miejscu przypominam sobie słowa TZ,gdy powiedział mi, że "faceci nie lubią byc pieszczeni w odbyt, bo czują się wtedy mniej męscy". Ale to zdanie tylko jednego faceta, więc będzie pewnie zbyt dużym uogólnieniem. Ale ja też tak to odbieram: na samą myśl o wkładaniu jemu czegoś w to miejsce, opada ze mnie podniecenie.

    Ale o gustach się nie dyskutuje :cool:

    Pozdrawiam



    Shemreolin - 2006-03-02 21:23
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      agniesia_ania, ja też bym mojego TŻ tak nie pieściła. ;) Spytałam go tak z przekory, bo chciałam zobaczyc jak zareaguje. Mi też sie wydaje, że mężczyźni sie boja seksu analnego (gdy to oni użyczaja odbyciku:D), bo to dla niech jest gejowskie, a większosć facetów się tego brzydzi. Natomiast wsadzenie kobiecie uważaja za normę, bez względu na to gdzie wsadzają.

    Nie bardzo zgadzam się tylko z tą częścia twojej wypowiedzi, chociaż podejrzewam, że po prostu użyłaś złego słownictwa, by opisać to co chciałaś:

    Cytat:
    Dla mnie to mężczyzna jest wojownikiem i to on ma mnie sobie podporządkowywac. Odwrotna relacja wydaje mi się niepodniecająca. Jak dla mnie w seksie nie może byc czegos takiego jak podporządkowywanie sobie siebie nawzajem. Mogą byc zabawy tego typu oczywiście, że np. ktos jest bierny, a ktoś przyjmuje pieszczoty, ale jak dla mnie na dominacje w seksie nie ma miejsca.

    Podejrzewam, ze chciałaś napisać, że mężczyzna ma byc po prostu męski, a gdybyś powiedzmy wkładała mu wibrator w zadek to by ci sie wydał jakis taki gejowski i nieatrakcyjny. ;) ja podejrzewam, że gdybym sie tak zabawiała z moim facetem i on by oszalał na punkcie tego seksu to zaczęłabym sie bać, że on gdzieś na boczku mógłby chcieć spróbować z innym facetem i niechcący odkryłabym w nim potencjał homoseksualny. :rolleyes:



    facet_na_pustyni - 2006-03-02 23:39
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      dajcie spokoj dizewczyny, nie wierze ze ktoras z was by chciala aby jej facet wpieprzał (ze sie tak wyraze) swoja sperme, albo chcial byc penetrowany analnie - moze odrazu zaprosic do lozka innego faceta i zrobic facet>facet>kobieta - fuj - naprawde, watpie ze ktoras z was by chciala mniec chłopa geja ;)

    Sa pewne rzeczy ktore przystoja kobiecie, a ktore przystoją chlopom - zmienianie tych "zasad" ,w takim sesie jak to kolezanka wymienila wczesniej, staje sie chore.

    "a gdybyś powiedzmy wkładała mu wibrator w zadek to by ci sie wydał jakis taki gejowski" <-- dokladnie o to mi chodzilo :P Az sie popłakać ze smiechu idize, jak sobie wyobraze taka scene :hahaha:



    Shemreolin - 2006-03-03 07:19
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      facet_na pustyni, no pewnie że bym nie chciała żeby mój facet jadł swoja spermę, ani dopraszał sdię bym mu wsadziła cos w odbyt, bo by mi to dało nieźle do myślenia. :p: Chodzi jednak o to, że często zdarza się (na szczęście nie u mnie), że mężczyźni nalegaja na pewne formy seksu, a kobieta sie nie zgadza, bo np. brzydzi sie spermy, albo boi bólu przy seksie analnym. A mimo to facet nadal nalega, nawet jeśli nie jest to w jakiuch chamski sposób, to jednak takie oczekiwanie z jego strony jest dosć mocno wyczuwalne. Czasami niektózy meżczyźnie nie rozumieją, ż ekobieta po prostu nie chce, a na argument "sam spróbuj swojej spermy to pogadamy czy to takie przyjemne" to mówią kategoryczne "nie". Nie rób drugiemu co Tobie niemiłe. ;) Skoro sam facet sie brzydzi to jak może od swojej partnerki wymagać by dla niej to było naturalne i żeby to lubiła na dodatek. Oczywiscie nie chcę generalizować i nie mówie o wszystkich mężczyznach.



    Szarada - 2006-03-03 08:41
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Facet, poczucie smaku i ból nie znają rozgraniczenia na płeć. Jeśli kobieta nie ma ochoty na połykanie, czy seks analny, co doskonale rozumiem, to dlaczego niektórzy faceci tak upierdliwie naciskają na to, żeby jednak na to się zgodziła ? Chyba dlatego, że mają w świadomości to, że kobieta jest stworzona do bólu i upokarzania.

    Cytat:
    Napisane przez facet_na_pustyni dajcie spokoj dizewczyny, nie wierze ze ktoras z was by chciala aby jej facet wpieprzał (ze sie tak wyraze) swoja sperme, albo chcial byc penetrowany analnie - moze odrazu zaprosic do lozka innego faceta i zrobic facet>facet>kobieta - fuj - naprawde, watpie ze ktoras z was by chciala mniec chłopa geja ;)

    Sa pewne rzeczy ktore przystoja kobiecie, a ktore przystoją chlopom - zmienianie tych "zasad" ,w takim sesie jak to kolezanka wymienila wczesniej, staje sie chore.

    "a gdybyś powiedzmy wkładała mu wibrator w zadek to by ci sie wydał jakis taki gejowski" <-- dokladnie o to mi chodzilo :P Az sie popłakać ze smiechu idize, jak sobie wyobraze taka scene :hahaha:




    tea - 2006-03-03 08:49
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Nie lubie seksu analnego. Po jaką cholerę pakować sobie coś w tyłek?



    dureksis - 2006-03-03 10:12
    Cytat:
    Napisane przez ktosiaa no wlasnie mam pytanko nie wiem w sumie czy moge je tu zamiescic ale sprobuje... chodzi o sex analny... jak to jest z Wami?? podoba Wam sie to?? no i najwazniejsze co robicie przed takim sexem zeby no wiecie... tak glupio o tym pisac... bo np u mnie jest tak ze nawet wkladajac tam palec...sam czubek palca to ok nawet przyjemnie ale jak juz troche wiecej to boli i mam dziwne wrazenie jakbym mi sie cos chcialo... no wiecuie o co chodzi... nie siusiu tylko to drugie... mam takie dziwne wrazenie ze jezeli sie rozluznie to "cos" mi wyleci nawet jezeli przed nic mi sie nie chce... jak sobie z tym radzicie... plis podpowiedzcie jakos... gdzie czytalam zeby robic sobie lewatywe... ale bleee...ani nie wiem czym jak i w ogole a poza tym nie ma innego sposobu...:( chcialabym tego sprobowac z moim chlopakiem ale zwyczejnie sie boje ze jak przyjdzie co do czego jak juz wprowadzi czlonek w odbyt to co z tym uczuciem parcia jakbym musiala do lazienki nawet jesli przed tym nie musialam...czekam na odpowiedzi i dzieki za wszystkie...
    pozdrawiam...
    Tak jak napsisałam wyżej do takiego seksu trzeba być na maxa podnieconym, bo można sobie znienacka krzywdę zrobić, trzeba uważać !!
    No i to nie jest seks dla początkujących..
    Do wszystkiego trzeba dojrzeć , przywyczaić sie i NIC NIE ROBIĆ NA SIŁĘ!!
    Najważniejsze nie robić nic przeciw sobie, inaczej krucho..
    Można się sparzyc i do końca życia mieć już dość takich eksperymentów.. :)

    Nie wyobrażam sobie wsadzania facetowi w tyłek czegokolwiek... hahah okropppneeeeeee :D



    Shemreolin - 2006-03-03 10:25
    Dot.: Sex...
      I przychodzi mi na myśl, że chyba w tym wypadku rozmiar członka ma znaczenie. :lol: Im mniejszy tym lepiej. :D Można by nawet wysnuć przypuszczenie, że wielbicielami anala są faceci z małymi członkami. :hahaha:



    facet_na_pustyni - 2006-03-03 12:04
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      a kto tu mowi o upierdliwym naciskaniu ? Cytuje: "gadałam z TŻ o takiej formie seksu i pytałam czy by chciał spróbować. Chciałam zobaczyc jakie jest jego zdanie na ten temat. On stwierdził, że nawet chciałby spróbować, ale jak ja nie chce to nie musimy.(...)" Chodzi o to, ze jesli para(mezczyzna-kobieta) bedzie uprawiac seks analny to nic sie nie stanie. Facet przeciez nie moze powiedizec o kobiecie ze ma "pedalskie sklonnosci" :cool: Co innego jesli facet by nalegal babce ze chce, aby ta mu wpakowała wibrator w tyłek.

    "Chyba dlatego, że mają w świadomości to, że kobieta jest stworzona do bólu i upokarzania." O niczym takim nie mowilem, nie wiem po co pokazujesz mi swoj uraz do facetow.

    "Można by nawet wysnuć przypuszczenie, że wielbicielami anala są faceci z małymi członkami" Albo, ze ich panny mają "wiadra" ;)



    Szarada - 2006-03-03 12:18
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      A jaki to ja mam uraz do facetów ? I dlaczego miałabym Tobie akurat to prezentować ? Nie bardzo rozumiem. Niektórzy faceci czerpią przyjemność z upokarzania kobiet, przecież to fakt.

    "Chyba dlatego, że mają w świadomości to, że kobieta jest stworzona do bólu i upokarzania." O niczym takim nie mowilem, nie wiem po co pokazujesz mi swoj uraz do facetow.



    facet_na_pustyni - 2006-03-03 12:27
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      chyba jacys sadomaso.



    Shemreolin - 2006-03-03 12:30
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Prawde mówiąc, też uważam, że Szarada przesadziła z tym upokarzaniem, bo seks nie powinien byc dla nikogo upokarzający. Owszem są faceci, którzy lubią czuć władzę i dla nich pewien rodzaj seksu jest właśnie czymś na kształt triumfu, ale to są osobliwe przypadki i moim zdaniem nie powinno się pod tych facetów podpinać całego rodzaju męskiego.

    Normalny, zdrowy seks można rozpatrywać jedynie pod kątem bierności i czynności, a nie władcy i niewolnika. Od tego jest Sado-Maso żeby sie bawic w takie rzeczy. :p: Ale akurat mnie zupełnie nie rajcują takie zabawy. ;) Ja bardzo lubię być czynna w czasie seksu i lubie jak mój mężczyzna jest bierny. Sprawia mi to wielka przyjemność, ale na pewno nie napawam sie wtedy moją władczością i nie kontempluję możliwości pozbawienia go w takiej intymnej sytuacji klejnotów rodzinnych, gdyby był niegrzeczny. Normalni mężczyźni też nie rozpatrują seksu w takich kategoriach tylko lubia dawać przyjemność swojej kobiecie i widzieć, że jest jej dobrze. Myślę, że trzeba o tym pomyśleć w ten sposób. Normalny mężczyzna nie chce kobiety sprowadzać do roli dziury i upokarzać...

    A z tym wiadrem to też może byc racja :D



    Szarada - 2006-03-03 12:55
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Dżizas... :)))) Ludzie, przecież cały czas w swoich wypowiedziach używam słowa "niektórzy" ! Nie rozumiem dlaczego moje opinie są brane personalnie. Ciekawe swoją drogą.

    Dla mnie EOT.



    Shemreolin - 2006-03-03 13:08
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      No w sumie racja... napisałaś "niektórzy" :D



    claudius - 2006-03-04 01:31
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Shemreolin Ja uważam, że nie powinno tak byc że ja sie zgadzam na różne formy seksu i przełamuję swoje bariery, a on uważa, że nie i juz.

    Tak samo jest z połykaniem spermy. Ilu facetów marzy o tym by jego kobieta połknęła, ale sami na myśl o tym, że mieliby zjesć własną spermę dostaje mdłości.

    To nie jest broń boże zarzut w stosunku do facetów, tylko po prostu zauważyłam cos takiego i chciałam zapytac jak jest u was... czy wasi TŻ też się wzdrygają przed tym by samemu zakosztować "jak to jest"? :)
    Zgadzam się z tobą - jeśli się chce czegoś wymagać od partnera/partnerki, to dobrze by było wiedzieć "jak to jest" i zdawać sobie sprawę z trudności jakie napotyka druga strona.

    Tak jak wielu facetów, marzyłem o tym by moja kobieta połknęła spermę, ale wzdrygałem się na myśl o tym żeby samemu skosztować. Ale przemogłem się i spróbowałem, wiem "jak to jest". Dziwny i trudny do zdefiniowania smak - ni to mdły, ni to słony, kisielowata konsystencja... ale da się przeżyć :-) . Człowiek chyba jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego, ponadto stan poniecenia pozwala zrobić wiele rzeczy, których na "sucho" nie bierze się pod uwagę.

    Sprawdziłem też jak to jest podczas penetracji analnej. Początki zabawy są trudne... Trzeba użyć jakiegoś nawilżacza - balsam, krem, albo chociaż woda - to bardzo ułatwia sprawę, nie ma żadnego bólu. W początkowej fazie stymulacji pojawia się odruch wydalniczy i trzeba usiąść na kibelku,:D ale w końcu się człowiek wypróżni i nic już nie "wyskakuje". Wtedy można się już dobrze rozluźnić i zacząć ruchy "posuwisto-zwrotne":D albo inne, wedle uznania. Kilka razy używałem świeczki - jest gładka, bez ostrych lub twardych krawędzi, a więc bezpieczna. Była też marchewka, banan (za miękki). W sumie dwa razy udało mi się dojść do orgazmu wyłącznie przy stymulacji analnej, w ogóle bez wzwodu członka:ehem:! Uważam zatem, że w sexie analnym jest spory potencjał:-)

    Podzielam też opinię, że sex analny nie jest dla początkujących, obydwie strony muszą dojść do takiego momentu, że zechcą tego spróbować. Nic na siłę.



    natalja86 - 2006-03-04 13:12
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      A nam niedawno sie udało, po wielu bolesnych próbach w końcu wystarczyło się troszeeeńke inaczej położyć i ..... było super. Oczywiście jakiśtam ból był dalej, ale nieznaczny w porównaniu z pozostałymi przeżyciami, krótko mówiąc - BARDZO podniecające i dla mnie i dla niego :cool: . Wcześniej dość często stosowany był palec (w obydwu przypadkach), też fajnie, ale mi przestało wystarczać :o . Jesteśmy ze sobą już ponad 2 lata i troche musiałam "dojrzewać", żeby się na to zdecydować, ale dla osób doskonale się znających, ufających sobie i kochających się - polecam :D. (I dla tych, które lubią poczuć się czasem niewolnicami:admin:)



    ona1982 - 2006-03-04 14:43
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez claudius Zgadzam się z tobą - jeśli się chce czegoś wymagać od partnera/partnerki, to dobrze by było wiedzieć "jak to jest" i zdawać sobie sprawę z trudności jakie napotyka druga strona.

    Tak jak wielu facetów, marzyłem o tym by moja kobieta połknęła spermę, ale wzdrygałem się na myśl o tym żeby samemu skosztować. Ale przemogłem się i spróbowałem, wiem "jak to jest". Dziwny i trudny do zdefiniowania smak - ni to mdły, ni to słony, kisielowata konsystencja... ale da się przeżyć :-) . Człowiek chyba jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego, ponadto stan poniecenia pozwala zrobić wiele rzeczy, których na "sucho" nie bierze się pod uwagę.

    Sprawdziłem też jak to jest podczas penetracji analnej. Początki zabawy są trudne... Trzeba użyć jakiegoś nawilżacza - balsam, krem, albo chociaż woda - to bardzo ułatwia sprawę, nie ma żadnego bólu. W początkowej fazie stymulacji pojawia się odruch wydalniczy i trzeba usiąść na kibelku,:D ale w końcu się człowiek wypróżni i nic już nie "wyskakuje". Wtedy można się już dobrze rozluźnić i zacząć ruchy "posuwisto-zwrotne":D albo inne, wedle uznania. Kilka razy używałem świeczki - jest gładka, bez ostrych lub twardych krawędzi, a więc bezpieczna. Była też marchewka, banan (za miękki). W sumie dwa razy udało mi się dojść do orgazmu wyłącznie przy stymulacji analnej, w ogóle bez wzwodu członka:ehem:! Uważam zatem, że w sexie analnym jest spory potencjał:-)

    Podzielam też opinię, że sex analny nie jest dla początkujących, obydwie strony muszą dojść do takiego momentu, że zechcą tego spróbować. Nic na siłę.
    Może niektóre osoby uznają tą wypowiedź za " odbiegającą od normy" ale dla mnie jest ona przykładem normalnego podejścia do seksu, gdzie zwycięża czasem zwykła ludzka ciekawość i chęć eksperymentowania. Nie zgadzam się natomiast z tym, że "Sa pewne rzeczy ktore przystoja kobiecie, a ktore przystoją chlopom - zmienianie tych "zasad" ,w takim sesie jak to kolezanka wymienila wczesniej, staje sie chore." jak to napisał facet na pustyni. Moim zdaniem o tym, czy w dziedzinie seksu coś staje się wypaczone, chore czy tez nie decydujemy my sami, o ile oczywiście nasze skłonności nie krzywdzą nikogo. Dla jednym może to być miłość, innym kojarzy się z perwersją. Mojego TŻ-a czasem pytam czy nie chciałby być pieszczony tak ja ja w sposób analny, a on zaprzecza. Nawet drażnię się z nim opowiadając ze szczególami, o pikantnych fantazjach, które kiedyś chciałabym zrealizować, zaznaczając, że wierzę iż kiedyś się na to zgodzi. Wydaje mi się, że omawiana kwestia ze strony mężczyzn mocno dotyka ich zasad i rozumienia męskości, ale wydaje mi się, że z biegiem czasu pewne bariery da się przełamać. Wystarczy znajomość swojego ciała, potrzeb, chęć spróbowania. Bo jak można mówić, twierdzić, że coś nam nie pasuje, czegoś nie lubimy, jeśli nie zobaczymy jak to jest w sposób realny, a nie tylko pod postacią wyobrażeń. Trochę nie na miejscu wydały mi się fragmenty wypowiedzi dotyczące tego, że mężczyźni preferujący seks analny są miernie obdarzeni przez naturę, a kobiety przepadające za takimi doznaniami mają intymne miejca wielkości" wiadra". To zbyt daleko posunięte uogólnienie.



    Shemreolin - 2006-03-04 14:54
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ona1982 Trochę nie na miejscu wydały mi się fragmenty wypowiedzi dotyczące tego, że mężczyźni preferujący seks analny są miernie obdarzeni przez naturę, a kobiety przepadające za takimi doznaniami mają intymne miejca wielkości" wiadra". To zbyt daleko posunięte uogólnienie. Ona1982, to było najzwyklejsze nabijanie się i żart zarówno ze strony mojej jak i faceta... :lol: Szkoda, że wzięłas to na poważnie. :p:



    Audacieux - 2006-03-04 19:21
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      JA i TŻ próbowaliśmy, ale dla nie niestety to nie było przyjemne i on też zrezygnował. Pozostaliśmy przy stosunkach pochwowych i oralnych.



    facet_na_pustyni - 2006-03-04 20:12
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      oczywiscie ze zartowalem z tym wiadrem, przepraszam jesli kogos urazilem.

    Troche mnei zaszokowalo to, co kolega napisał i tutaj z ta ciekawoscia sie nie zgodze. Swieczka, marchewka, banan - ło jezusie, albo sobie jaja ktos robi, albo faktycznie ktos stąpa po ciekiej linie...



    ewka033 - 2006-03-06 11:39
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Rozmawialismy kiedys o seksie analnym z moim tz i powiedzialm mu, ze w przyszlosci sprobujemy ale musze do tego dojrzec, mimo ze jestesmy ze soba juz ponad 2,5 roku. No i wczoraj jakos tak spontanicznie wyszszlo (moze troche po jego namowach) ze sprobowalismy. Niestety nic z tego...Mimo, ze probowalam sie rozluznic, i uzylismy kremu to gdy tylko troche we mnie wszedl poczulam ostry bol i na tym sie skonczylo. Mysle, ze problemem jest obwod jego czlonka, ktory akurat w tym momencie moglby byc mniejszy. Narazie troche sie zniechcecilam, ale nie mowie, ze nie sprubuje jeszce kiedys. Mam pytanko; jaka pozycja jest najlepsza w tego rodzaju pieszczotach?



    agnieszka26a - 2006-03-07 11:18
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Z pozycjami trzeba poróbować. Ja długo szukałam pozycji która nie sprawiałaby mi bólu przy wprowadzaniu członka w to miejsce. Najlepszą dla mnie pozycją jest gdy ja leżę na brzuchu lub na boku z podkurczonym nogami. Każdy musi znaleść dla siebie odpowiednią pozycję.



    ona1982 - 2006-03-09 06:46
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      A ja proponowałabym spróbować pozycji, gdzie kobieta leży na plecach i ma nogi wysoko w górze oparte o barki partneta. Jak dla mnie najlepsze. Poza tym w początkowej fazie można kontrolować głębokość penetracji.



    agnieszka26a - 2006-03-15 10:03
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ona1982 za Twoją podpowiedzią wypróbowałam tej pozycji i muszę przyznać że jest wygodna.



    ona1982 - 2006-03-17 09:54
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez agnieszka26a Ona1982 za Twoją podpowiedzią wypróbowałam tej pozycji i muszę przyznać że jest wygodna. Cieszę się:) to jedna z moich ulubionych:P



    bercia-23 - 2006-03-18 15:58
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      hmm powiem szczerze , że mój TŻ mnie bardzo namawia do tego rodzaju zabaw..ale ja mam opory, najbardziej się boję, że gdy wyjmie penisa to może być niemiła niespodzinaka.., no wiecie, czy nie przydała by się wcześniej lewatywa..??hihihih



    Lila_17 - 2006-05-01 17:57
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ewka033 Rozmawialismy kiedys o seksie analnym z moim tz i powiedzialm mu, ze w przyszlosci sprobujemy ale musze do tego dojrzec, mimo ze jestesmy ze soba juz ponad 2,5 roku. No i wczoraj jakos tak spontanicznie wyszszlo (moze troche po jego namowach) ze sprobowalismy. Niestety nic z tego...Mimo, ze probowalam sie rozluznic, i uzylismy kremu to gdy tylko troche we mnie wszedl poczulam ostry bol i na tym sie skonczylo. Mysle, ze problemem jest obwod jego czlonka, ktory akurat w tym momencie moglby byc mniejszy. Narazie troche sie zniechcecilam, ale nie mowie, ze nie sprubuje jeszce kiedys. Mam pytanko; jaka pozycja jest najlepsza w tego rodzaju pieszczotach?
    Powiem Ci ze mniena poczatku tez strasznie bolalo, troche sie zrazilam, ale moj TZ bardzo tego chcial i tak mnie piescil ze pozniej czulam zadnego bolu i jest super cudownie. Wystraczy dobrze sie skupic oddac sie w calosci partnerowi i co najwazniejsze niech on zadba o Ciebie tzn dluga i mila gra wstepna itp. A na pewno Ci sie spodoba. :p:



    Lila_17 - 2006-05-01 18:00
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez bercia-23 hmm powiem szczerze , że mój TŻ mnie bardzo namawia do tego rodzaju zabaw..ale ja mam opory, najbardziej się boję, że gdy wyjmie penisa to może być niemiła niespodzinaka.., no wiecie, czy nie przydała by się wcześniej lewatywa..??hihihih

    I moze powinnas sie skusic nie bedziesz wiedzial poki nie sprobujesz, ale wydaje mi sie ze na pewno Ci sie spodoba zobaczysz bedzie wam fajnie. :jupi:



    Jeannie_jk - 2006-05-01 18:21
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez bercia-23 hmm powiem szczerze , że mój TŻ mnie bardzo namawia do tego rodzaju zabaw..ale ja mam opory, najbardziej się boję, że gdy wyjmie penisa to może być niemiła niespodzinaka.., no wiecie, czy nie przydała by się wcześniej lewatywa..??hihihih ja mam to samo..ostatnio moj TŻ zaproponował mi tak forme sexu co mnie bardzo zdziwiło bo to ja zazwyczaj wymyslalam i proponowałam cos nowego..a tu takie zaskoczenie...ale musze przyznac ze rowniez mam co do tego lekkie obawy...dla niego to wydaje sie proste...wsadzic i wyjac..jak normalny seks :) a ja po przeczytaniu tego watku dowiedzialam sie paru ciekawych rzeczy ktore mu po malutku tłumacze i kto wie?! moze wkoncu sie zdecyduje...a czy macie moze jakies rady tak od punktow dla osob ktore chciałyby zaczac uprawiac seks analny?? zeby tak wszystko było w jednym punkcie :D



    gabrysia000 - 2006-05-02 21:35
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      A ja spróbowałam wczoraj...po zakrapianym wieczorze...sama chciałam...bolało...mnie. ..TŻ był zachwycony.
    A dziś boli mnie pupa i zauważyłam krawienie (bardzo niewielkie ale jednak troche mnie to przeraziło) poczytałam troche i nie tylko ja tak miałam. A jak u was za pierwszym razem? Czy nie miałyście krwawienia? nic was nie bolało na drugi dzień?
    Dodam ,że nie przygotowywałam się do tego w żaden sposób, nie użyłam żadnym nawilżaczy--a szkoda bo mogło być fajnie--ale nawet nie pomyślałam o tym,wszystko działo się spontaniczne.



    Szczypta Chili - 2006-05-06 12:09
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja kiedyś spróbowałam i szczerze dziekuje za taką "przyjemność". Niedawno, oczywiście za namową mojego TŻ spróbowałam znowu, ale też mnie jakoś nie przekonała ta forma sexu. W sumie jak sie stosuje odpowiednie środki to ból nie jest taki straszny. To uczucie nie stanowi dla mnie większej przyjemności.



    dioska - 2006-05-06 15:34
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez bercia-23 hmm powiem szczerze , że mój TŻ mnie bardzo namawia do tego rodzaju zabaw..ale ja mam opory, najbardziej się boję, że gdy wyjmie penisa to może być niemiła niespodzinaka.., no wiecie, czy nie przydała by się wcześniej lewatywa..??hihihih Niespodzianki nie będzie - zwieracze świetnie się sprawdzają nawet w takich sytuacjach ;)

    Cytat:
    Napisane przez Jeannie_jk a czy macie moze jakies rady tak od punktow dla osob ktore chciałyby zaczac uprawiac seks analny?? zeby tak wszystko było w jednym punkcie Ja proponuję taki punkt: stopniowo, bez pośpiechu, powoli i duuuuuuuuża ilość nawilżenia (nawilżacza) :-) My dopiero za którymś razem kochaliśmy się analnie tak w pełni - wcześniej były tylko próby, oswajanie się. TŻ wykazał się nieziemską wręcz cierpliwością i było warto :-) Aha i bardzo ważne jest znalezienie wygodnej i bezbolesnej pozycji. Powodzenia :-)



    natee - 2006-05-06 15:49
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      nie praktykowałam i wcale mi sie do tego nie spieszy , jakos nie wydaj mi sie to podniecające , TŻ tez nigdy nie namawiał.



    desti - 2006-05-06 19:14
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      nie budzi to we mnie jakis specjalnych odczuc... ale jakos nie mam ochoty... moj TZ zreszta tez nie...



    Jeannie_jk - 2006-05-07 08:51
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      a mnie wlasnie zdziwilo ze dla naszych TŻ jest to pociagajace...no bo niby co za różnica :D w która dziurke...



    malenka294 - 2006-05-07 09:29
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      mój ta raz niechcacy trafil nie w tą dziurke co trzeba,prawie 2 dni sie zwijalam z bulu,dziękuje bardzo za taki rodzaj seksu



    dioska - 2006-05-07 13:24
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez malenka294 mój ta raz niechcacy trafil nie w tą dziurke co trzeba,prawie 2 dni sie zwijalam z bulu,dziękuje bardzo za taki rodzaj seksu No cóż, wypadki zdarzają się i w łóżku.
    Ale nie porównuj proszę takiego zdarzenia do seksu analnego, bo to zupełnie przecież inna bajka. Gdyby trafił w "normalną dziurkę" - niechcący ;), nagle i bez nawilżenia i podniecenia, to w takim razie też podziękujesz za seks? :)



    Iwa_iw - 2006-05-07 14:21
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja sex analny mam jeszcze przed sobą, ale od jakiegoś czasu oswajam się z tą myślą :) Bardzo kochamy się z moim przyszłym mężem i chcemy spróbować czegoś nowego. Podstawy już mam opanowane :) Wiem, że oliwka musi być, najlepiej gorąca kąpiel wcześniej. Przygotowywałam nawet tamtą dziurkę do obecności czegoś w środku (zaczęłam od paluszka w czasie kąpieli).
    Moje pytanie dotyczy pozycji na pierwszy raz. Jaką najbardziej byście polecały?



    marta_p - 2006-06-21 23:12
    anal
      Zawsze bylam przeciwna, ale sie zdecydowalam :)
    Tzn do tej pory lajtowo to robilismy, ale dzisiaj......
    Szczerze polecam kazdej dziewczynie, ktora nawet ma powazne ALE. Jak sie sprobuje zmienia sie zupelnie zdanie :ehem::ehem:

    Pozdrawiam :D



    Szczepcio - 2006-06-22 09:39
    Dot.: anal
      Było:)

    http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=seks+analny



    Mysia_ - 2006-06-22 11:38
    Dot.: anal
      Cytat:
    Napisane przez marta_p Zawsze bylam przeciwna, ale sie zdecydowalam :)
    Tzn do tej pory lajtowo to robilismy, ale dzisiaj......
    Szczerze polecam kazdej dziewczynie, ktora nawet ma powazne ALE. Jak sie sprobuje zmienia sie zupelnie zdanie :ehem::ehem:

    Pozdrawiam :D

    Zgadzam sie :D



    kitka52 - 2006-07-05 11:00
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      probowalismy z TZ tego pare razy.on to po prostu uwielbia a mi to sprawia ogromny bol.dostal pierwszy raz bo chcialam zobaczyc jak to jest a pozniej to na jakies swoje swieta typu urodzinki.on ma niedlugo imieninki wiec sie denerwuje.nie lubie tego ale czasem on tez kocha sie ze mna w pozycjach ktorych nie lubi.robi to dla mnie wiec ja dla niego cos tez.zawsze mam wrazenie ze chce mi sie ...kupke no i co mam zrobic zeby nie czuc tego?jak mowie ze mnie boli to go to bardziej podnieca bo wtedy sie staje taki dziki ale przestanie jak krzykne.dla mnie to chora pozycja ale chce sprobowac jeszcze raz tylko jak zorbic zeby naprawde nie czuc tego czegos i nie bolalo(mialam kiedys taki wypadek ze mnie chyba troche rozerwalo bo mialam krew na lozku)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 1 z 19 • Wyszukano 2370 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground