• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...



    nietakamala - 2008-01-20 10:22
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez ona1982 (Wiadomość 1015125) Jest jeszcze kwestia odpowiedniej pozycji "podczas" ,kwestia delikatności partnera i brak zahamowań psychicznych.
    A jaka to pozycja, w której można ograniczyć ewentualne nieprzyjemne doznania?




    Anusia : )( : - 2008-01-20 16:28
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez nietakamala (Wiadomość 6341601) A jaka to pozycja, w której można ograniczyć ewentualne nieprzyjemne doznania? Wszystkie pozycje boczne, typu "łyżeczka", wtedy kobieta jest odprężona, jak na pierwszy raz odradzam "od tyłu" bo ma się strasznie napięte mięśnie i może być niekomfortowo : )



    k_maUa - 2008-01-20 21:12
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Nasuwa mi się jedno pytanie, którego przeglądając (nieco pobieżnie:P ) dyskusję nie zauważylam.
    Jeśli decydujesz się na ten rodzaj sexu bez prezerwatywy to czy ze "skończeniem" TŻ w środku jest ok, czy lepiej tego uniknąć?
    Może to banalne...ale trochę mnie to nurtuje:P



    Hammond - 2008-01-20 21:50
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      odpowiedź jest nawet na tej stronie, kilka postów nad Twoim:

    Cytat:
    Napisane przez Ashmira (Wiadomość 6199323) Po pierwsze: sex analny powinno się zawsze uprawiać z prezerwatywą.




    k_maUa - 2008-01-20 21:54
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      no ale czytając wcześniej zauważylam, że nie wszyscy uprawiają z prezerwatywą...dlatego pytam czy jest to konieczne i jeżeli nie to jak wygląda kwestia kończenia "w".



    Hammond - 2008-01-20 22:01
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      uważam, że jeżeli nie stosujesz innego środka anty niż prezerwatywy, to używanie prezerwatyw podczas stosunku analnego jest wskazane

    jest dużo mitów na temat łatwości zajścia w ciąże, jednak uważam, iż odbyt nie jest aż tak daleko od muszelki, aby po seksie analnym sperma mogła swobodnie "wypływać"



    camcia:) - 2008-01-25 13:54
    Dot.: (Seks analny) Wasze doznania, opinie na temat...
      Ja się przyznam że spróbowałam i nigdy więcej już nie bede próbować :P Ból był nie do opisania, płacz i zero przyjemności. Pomimo tego, że partner był bardzo delikatny. Po prostu stwierdzam że odbyt nie służy do tego celu, przynajmniej moim zdaniem :) Pozdrawiam



    barwinka - 2008-01-27 10:02
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      My kilka razy z TZ probowalismy:) i przyznam sie szczerze,ze bardzo mi sie to podoba:):)
    A dziewczyny mam do Was pytanie, bo juz nie wiem czy ze mna jest w porzadku wszystko... Otoz w trakcie seksu analnego bardzo szybko dochodze do orgazmu... znaczy sie ,w trakcie pobudzam sobie lechtaczke paluszkami (ja albo moj partner :D) i seks taki trwa ze 3 minuty tylko. A w trakcie normalnego seksu dochodze,ale tylko w pozycji klasycznej, w innej nawet pobudzanie lechtaczki nie pomaga, a nawet mozna powiedziec,ze mnie rozprasza:/ nei wiem co o tym myslec .. czy tez Wy tez tak szybko osiagacie orgazm przy seksie analnym??



    madame paranoja - 2008-01-27 21:52
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      ponoć ściany odbytu są wrażliwsze dlatego seks analny trwa u Ciebie tak krótko.



    oleszka88 - 2008-01-30 00:04
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      czyli jaka w końcu jest najlepsza pozycja?



    Sandrulek91 - 2008-02-04 20:15
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      To ja muszę się chyba wytłumaczyć, czemu nie używamy prezerwatywy :) Mój Skarb nie kończy we mnie, bo się boimy właśnie przepłynięcia spermy. Hmmm najlepsza pozycja? Mi największą przyjemność sprawia 'od tyłu'. I jeszcze tak mooocno :) Uwierzcie, to jest całkiem fajne :)



    Cześka - 2008-02-04 20:31
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja z Tż ponownie spróbujemy w czasie ferii. Sami w domu bedziemy wiec większy komfort. Nie boję się bólu czy tego, ze coś ze mnie wyleci ;) Tylko jakoś jestem zdziwiona że tak dziurka się tak rozciągnie?



    mysza_87 - 2008-02-05 11:57
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez magnum_357 (Wiadomość 1021898) hej:) to moze i ja sie podziele z wami moim doświadczeniem...próbował am tego kiedys i gdy mój partner "to" zrobił poczułam straszny ból, myślałam ze sie poryczę i od tamtej pory do tego nie wracamy....to mnie zraziło do dalszych prób. może byłam za mało rozluźniona? od czego to zależy dziewczyny? ja też raz spróbowałam tego (akurat w sylwester jak niestety miałam przerwe od tabletek i normalny sexik w gre nie wchodził) i miałam takie same odczucia jak u magnum. Postanowiłam zapomnieć o tej nieudanej próbie i nie powtarzać tego więcej



    monka79 - 2008-02-05 17:47
    Dot.: Wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez k_maUa (Wiadomość 6347896) Nasuwa mi się jedno pytanie, którego przeglądając (nieco pobieżnie:P ) dyskusję nie zauważylam.
    Jeśli decydujesz się na ten rodzaj sexu bez prezerwatywy to czy ze "skończeniem" TŻ w środku jest ok, czy lepiej tego uniknąć?
    Może to banalne...ale trochę mnie to nurtuje:P

    my staramy sie nie konczyc w srodku .
    chociaz ze dwa razy nam zdazylo ,ale zawsze po tym przez trzy dni bylam tak rozregulowana ze latalam do kibla jak po lewatywie .
    a co do czystosci nigdy nie robie sobie lewatywy zawsze na jakies dwie trzy godziny wczesniej staram sie dobrze wyproznic .
    jeszcze nigdy sie nie zdarzylo zeby czlonek byl brudny czy tym podobne sprawy a ten rodaj seksu uprawiamy juz ze dwa lata,ostatnio dosc czesto.
    prezerwatyw teznie uzywamy wydaje sie to byc zbedne po siedmiu latach spedzonych razem nasza flora bakteryjna podobno jest taka sama ,
    przestrzegamy jednak tego zeby nie przechodzic z odbytu do pochwy.
    no i oczywiscie po wszystkim myjemy sie



    monka79 - 2008-02-05 18:17
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 6492364) Ja z Tż ponownie spróbujemy w czasie ferii. Sami w domu bedziemy wiec większy komfort. Nie boję się bólu czy tego, ze coś ze mnie wyleci ;) Tylko jakoś jestem zdziwiona że tak dziurka się tak rozciągnie?
    niema co sie obawiac wystarczy tylko chciec .
    a zmiesci sie napewno kiedys tez tak myslalam .
    tylko nie zapomnijcie o nawilzeniu my uzywamy ANAL ZEL na bazie wody kupujemy na allegro .
    pierwsze razy moga byc kiepskie bo pupa bedzie sie zaciskala mimowolnie .
    gdy bedzie wchodzil lekko przyj tak jakbys chciala sie zalatwic ,musi to robic naprawde bardzo powoli jak trzeba to nawet 15 ,20 minut bo inaczej bedzie bolalo .
    dobrze jest napierac i wycofywac ,lepiej bedzie jak sama wezniesz czlonek w reke i bedziesz go naprowadzala
    a jak bedzie w srodku to tez bez wariacji
    powodzenia



    mrówka_zeta - 2008-02-05 18:22
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      to jest wstretne - moze wy sie dobierzcie waszym facetom do tylka. ciekawe czy beda zadowoleni tak jak wy......... bleah



    male - 2008-02-05 18:33
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6500998) to jest wstretne - moze wy sie dobierzcie waszym facetom do tylka.

    ciekawe czy beda zadowoleni tak jak wy......... bleah
    a może będą?:>



    Anusia : )( : - 2008-02-05 20:01
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6500998) to jest wstretne - moze wy sie dobierzcie waszym facetom do tylka. ciekawe czy beda zadowoleni tak jak wy......... bleah Myśle że to nie jest OK, krytykować i oceniać rzeczy o których ma się małe pojęcie i których nigdy się nie próbowało.



    mysza_87 - 2008-02-05 20:48
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6500998) to jest wstretne - moze wy sie dobierzcie waszym facetom do tylka. ciekawe czy beda zadowoleni tak jak wy......... bleah jeszcze być się zdziwiła ;] a przynajmniej jeśli chodzi o skórę wokół ;)



    Cześka - 2008-02-05 20:51
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6500998) to jest wstretne - moze wy sie dobierzcie waszym facetom do tylka. ciekawe czy beda zadowoleni tak jak wy......... bleah Uwierz mi, ze pieszczoty skóry wokół odbytu jest przyjemne.



    mrówka_zeta - 2008-02-06 18:36
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez monka79 (Wiadomość 6500565) my staramy sie nie konczyc w srodku .
    chociaz ze dwa razy nam zdazylo ,ale zawsze po tym przez trzy dni bylam tak rozregulowana ze latalam do kibla jak po lewatywie .
    to wam sie zdazylo czy jemu?? chyba ze masz jakas nadprzyrodzona zdolnosc.... ale co tam niewazne ze bylas rozregulowana - najwazniejsze ze jemu bylo dobrze:)

    Cytat:
    Napisane przez Sandrulek91 (Wiadomość 6195436) Ja najpierw zaczęłam uprawiać seks analny z moim chłopcem :)
    Mi to nie sprawia wielkiej przyjemności, ale jak widzę, że jest mu taaaak dobrze, to pewnie, że nie mam pretensji :) Aha i jakoś członek mojego chłopca jest czysty... 'Loda' jakoś nie mam odwagi mu po tym zrobić :D
    no tak ciasna dziurka wiec jest mu dobrze.... a twoja przyjemnosc ma gleboko w powazaniu. ale czy to wazne?

    Cytat:
    Napisane przez Anusia : )( : (Wiadomość 6335465) Ja się w końcu odważyłam parę dni temu i nie żałuje, na początku trochę zabolało, przy samym "wejściu", ale jak TŻ zaczął powoli wchodzić głębiej to ból przeszedł i zrobiło się nawet całkiem przyjemnie, ogólnie jestem zadowolona, to był nasz pierwszy, ale na pewno nie ostatni raz, bo bardzo mi się spodobało. TŻ oczywiście zachwycony, ja tylko następnego dnia byłam trochę obolała, i musiałam delikatnie siadać, czułam też trochę jakby mi coś tam w środku zostało, ale teraz już jest OK i czekam na następny raz : ) dziwne ze facet bylby niezachwycony. ty chetna pomimo pewnych niedogodnosci...facet jednym slowem happy :-))))))

    Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 6502919) Uwierz mi, ze pieszczoty skóry wokół odbytu jest przyjemne. skory wokol - owszem. dlaczego w zwiazku z tym panny zgadzaja sie na wiecej? watpie zeby sama penetracja byla przyjemna. z pewnoscia wielu facetow szuka tego typu wrazen - albo maja zapedy gejowskie albo naogladali sie pornosow i za wszelka cene chce sprobowac wszystkiego. no i ta wizjia ciasnej dziurki...... ciekawe tylko czy rownie zadowoleni byliby gdyby ich kobiety przyszly do lozka z wielkim wibratorem.....
    kobiet nie rozumiem. albo maja potrzebe extra przezyc w d.... albo za wszelka cene chca uszczesliwic swogo "misia". w koncu to jemu musi byc przyjemnie, prawda?



    Cześka - 2008-02-06 18:42
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6511763)

    skory wokol - owszem. dlaczego w zwiazku z tym panny zgadzaja sie na wiecej? watpie zeby sama penetracja byla przyjemna. z pewnoscia wielu facetow szuka tego typu wrazen - albo maja zapedy gejowskie albo naogladali sie pornosow i za wszelka cene chce sprobowac wszystkiego. no i ta wizjia ciasnej dziurki...... ciekawe tylko czy rownie zadowoleni byliby gdyby ich kobiety przyszly do lozka z wielkim wibratorem.....
    kobiet nie rozumiem. albo maja potrzebe extra przezyc w d.... albo za wszelka cene chca uszczesliwic swogo "misia". w koncu to jemu musi byc przyjemnie, prawda?
    Ja lubię gdy mój TŻ wkłada mi palec do pupy jak sie kochamy lub pieścimy. Podnieca mnie to i jest mi dobrze. Więc moze i gdy wprowdzi tam penisa to tez będzie ok? Nie mów prosze, ze każdy facet ma zapędy gejowskie czy naoglądał się za dużo pornosów. Mów za siebie i za swojego faceta. Bo to, ze facet chce kochać się ze mną w inną dziurkę nie znacyz od razu że jest gejem.

    Sory, ale masz bardzo wąskie myślenie. I troche kulturalniej się wyrazaj.

    Acha i nie wiem co Ty masz z tym zdaniem "żeby jemu było dobrze"... Skoro dziewczyny to robią to znaczy że obojgu jest dobrze. Nie wiem, masz jakiś uraz do faceta? Chcesz coś odreagować?



    male - 2008-02-06 20:43
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6511763) to wam sie zdazylo czy jemu?? chyba ze masz jakas nadprzyrodzona zdolnosc.... ale co tam niewazne ze bylas rozregulowana - najwazniejsze ze jemu bylo dobrze:)

    no tak ciasna dziurka wiec jest mu dobrze.... a twoja przyjemnosc ma gleboko w powazaniu. ale czy to wazne?

    dziwne ze facet bylby niezachwycony. ty chetna pomimo pewnych niedogodnosci...facet jednym slowem happy :-))))))

    skory wokol - owszem. dlaczego w zwiazku z tym panny zgadzaja sie na wiecej? watpie zeby sama penetracja byla przyjemna. z pewnoscia wielu facetow szuka tego typu wrazen - albo maja zapedy gejowskie albo naogladali sie pornosow i za wszelka cene chce sprobowac wszystkiego. no i ta wizjia ciasnej dziurki...... ciekawe tylko czy rownie zadowoleni byliby gdyby ich kobiety przyszly do lozka z wielkim wibratorem.....
    kobiet nie rozumiem. albo maja potrzebe extra przezyc w d.... albo za wszelka cene chca uszczesliwic swogo "misia". w koncu to jemu musi byc przyjemnie, prawda?


    Zapędy to masz może ty. zbyt daleko i zbyt odważnie interpretujesz fakty z życia osób, których na oczy nie widziałaś. A jeśli nawet niektóre kobiety mają potrzebę, jak ty to wulgarnie określiłaś "extra przeżyć w d..." to co Tobie do tego? Twoja d..., czy tych kobiet?

    Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 6511843) Ja lubię gdy mój TŻ wkłada mi palec do pupy jak sie kochamy lub pieścimy. Podnieca mnie to i jest mi dobrze. Więc moze i gdy wprowdzi tam penisa to tez będzie ok? Nie mów prosze, ze każdy facet ma zapędy gejowskie czy naoglądał się za dużo pornosów. Mów za siebie i za swojego faceta. Bo to, ze facet chce kochać się ze mną w inną dziurkę nie znacyz od razu że jest gejem.

    Sory, ale masz bardzo wąskie myślenie. I troche kulturalniej się wyrazaj.

    Acha i nie wiem co Ty masz z tym zdaniem "żeby jemu było dobrze"... Skoro dziewczyny to robią to znaczy że obojgu jest dobrze. Nie wiem, masz jakiś uraz do faceta? Chcesz coś odreagować?

    :ehem:



    Nemezja - 2008-02-06 23:13
    Dot.: seks analny, co Wy na to ?:)
      Cytat:
    Napisane przez MARECKI 85 (Wiadomość 6200782) sory za dosadne stwierdzenie ale...
    upa jest od srania a nie od walenia !!!

    Nie podoba mi się to i już.
    No i nic dodać,nic ująć.



    leuwen - 2008-02-06 23:23
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Słyszeliscie to?

    Jakaś audycja kiedyś była w radiu, potem kawały o tym chodziły.
    W audycji chodziło o to ze prezenter kogoś o coś pytał a potem dzwonił do współmałżonka i tamten miał poiedzieć to samo co małżonek.

    No i facet na pytanie co dzis rano robił odpowiada ze kochał sie na pralce z żoną.

    DZwonią do zony i pytają ją gdzie sie kochała dziś rano z meżem,

    Ona: no ale mam to naprawdę powiedzieć na antenie
    P: powiedz spokojnie.
    Ona: no ale ja się wstydzę
    P: nie ma się czego wstydzić
    Ona: no nie wiem naprawdę mogę?
    P: tak możesz powiedz gdzie
    Ona: w pupę:D



    misty82 - 2008-02-07 00:13
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6511763) to wam sie zdazylo czy jemu?? chyba ze masz jakas nadprzyrodzona zdolnosc.... ale co tam niewazne ze bylas rozregulowana - najwazniejsze ze jemu bylo dobrze:)

    no tak ciasna dziurka wiec jest mu dobrze.... a twoja przyjemnosc ma gleboko w powazaniu. ale czy to wazne?

    dziwne ze facet bylby niezachwycony. ty chetna pomimo pewnych niedogodnosci...facet jednym slowem happy :-))))))

    skory wokol - owszem. dlaczego w zwiazku z tym panny zgadzaja sie na wiecej? watpie zeby sama penetracja byla przyjemna. z pewnoscia wielu facetow szuka tego typu wrazen - albo maja zapedy gejowskie albo naogladali sie pornosow i za wszelka cene chce sprobowac wszystkiego. no i ta wizjia ciasnej dziurki...... ciekawe tylko czy rownie zadowoleni byliby gdyby ich kobiety przyszly do lozka z wielkim wibratorem.....
    kobiet nie rozumiem. albo maja potrzebe extra przezyc w d.... albo za wszelka cene chca uszczesliwic swogo "misia". w koncu to jemu musi byc przyjemnie, prawda?

    feministka??"misia".."zeb y jemu było dobrez"...itp czy masz wąskie horyzonty??czepiasz sie ludzi,choc Ciebie nikt do niczego nie zmusza..wyrazasz własne zdanie? ok ale bez zbednej krytyki i obraz!!!



    sine.ira - 2008-02-07 06:54
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 6511843)
    Acha i nie wiem co Ty masz z tym zdaniem "żeby jemu było dobrze"... Skoro dziewczyny to robią to znaczy że obojgu jest dobrze. Nie wiem, masz jakiś uraz do faceta? Chcesz coś odreagować?
    Nie zawsze tak jest. Wiele kobiet robi to dla swojego "misia" :cool: mimo, że im samym nie jest w ogóle fajnie. Nawet w tym wątku jest wiele takich wypowiedzi. A tego to już pojąć nie umiem.

    Cytat:
    Napisane przez leuwen (Wiadomość 6515035) Słyszeliscie to?

    Jakaś audycja kiedyś była w radiu, potem kawały o tym chodziły.
    W audycji chodziło o to ze prezenter kogoś o coś pytał a potem dzwonił do współmałżonka i tamten miał poiedzieć to samo co małżonek.

    No i facet na pytanie co dzis rano robił odpowiada ze kochał sie na pralce z żoną.

    DZwonią do zony i pytają ją gdzie sie kochała dziś rano z meżem,

    Ona: no ale mam to naprawdę powiedzieć na antenie
    P: powiedz spokojnie.
    Ona: no ale ja się wstydzę
    P: nie ma się czego wstydzić
    Ona: no nie wiem naprawdę mogę?
    P: tak możesz powiedz gdzie
    Ona: w pupę:D
    Idiotka he he he



    Chii1986 - 2008-02-07 09:22
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Seks nie polega tylko na byciu samolubnym, jesli Tż lubi anal a ja nie przepadam ale chce mu sprawić przyjemność to raz na jakiś czas czemu nie, tak samo jeśli on nie lubi jakiej pozycji ale ja ją uwielbiam to raz na jakiś czas robi mi przyjemność i kochamy się w tej pozycji. Najlepiej jednak ustalić kompromisy i robić to co lubimy oboje.

    Natomiast jeśli to komuś ten rodzaj seksu sprawia ból a Tż tego nie rozumie i nalega no to moim zdaniem on jest egoistą.

    Dziwią mnie też wypowiedzi, że sama penetracja na pewno nie jest przyjemna, że dziewczyny robią to tylko "dla swojego misia".. penetracja może być przyjemna i jak ktoś się nie orientuje się w temacie to niech nie generalizuje.
    Najgorsza w łóżku jest kobieta bez entuzjazmu co to niczego nowego nie chce spróbować i zawsze musi być tak jak ona chce bo a nóż ją zaboli, bedzie niewygodnie albo jej się nie spodoba. A potem się dziwić, że faceci takie zdradzają :)

    nie chodzi o to by godzić się na wszystko ale by chociaż spróbować nowej pozycji, urozmaicenia itp. a nie leżeć jak kłoda i wymagać by było dobrze.

    Tak krytykujecie to, że faceci lubią anal i że to jest złe, e namawiają do tego swoje kobiety... no sory ale oni też mają swoje potrzeby, fantazja.. tak jak i kobiety...a jak trafią na taką księżniczkę co to tego nie zrobi, tego też nie, tego się boi... no to nawet jak ją kochają ich życie seksualne legnie w gruzach..a to jest poważny rooblem w związku i o krok bliżej do zdrady.

    Fajnie jest krytykować facetów, bo to oni zazwyczaj są inicjatorami i wiecej wymagają w łóżku ale wyobraźcie sobie odwrotną sytuacje.. trafia wam się facet co nie chce robić nic, żadnej nowej pozycji, żadnego seksu oralnego, najepiej przy zgaszonym świetle... no sory, nawet jakbym go kochała to naszego życia seksualnego nie zaliczałabym do udach bo on najzwyczajniej nie zaspokajałby moich potrzeb...a seks polega na wzajemnym zaspokajaniu.



    leuwen - 2008-02-07 09:27
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Oj jest wiele wymagających kobiet:D
    TAkich co lubią anal zresztą też:D



    monka79 - 2008-02-07 10:27
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez mrówka_zeta (Wiadomość 6500998) to jest wstretne - moze wy sie dobierzcie waszym facetom do tylka. ciekawe czy beda zadowoleni tak jak wy......... bleah
    jak jestes przeciwna takiej formie seksu .
    to po jaka cho;ere wchodzisz na takie fora
    wydaje mi sie ze chciala bys tego sprobowac tylko boisz sie zdradzic ze swoimi mazeniami .
    a jesli chodzi o wstret to dla mnie pocalunek z jezykiem taki kiedy jezyki sa wkladane do gardel jest bardzej wstretny niz wspomniana forma seksu



    sine.ira - 2008-02-07 10:37
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6516327) Seks nie polega tylko na byciu samolubnym, jesli Tż lubi anal a ja nie przepadam ale chce mu sprawić przyjemność to raz na jakiś czas czemu nie, tak samo jeśli on nie lubi jakiej pozycji ale ja ją uwielbiam to raz na jakiś czas robi mi przyjemność i kochamy się w tej pozycji. Najlepiej jednak ustalić kompromisy i robić to co lubimy oboje.

    Natomiast jeśli to komuś ten rodzaj seksu sprawia ból a Tż tego nie rozumie i nalega no to moim zdaniem on jest egoistą.

    Dziwią mnie też wypowiedzi, że sama penetracja na pewno nie jest przyjemna, że dziewczyny robią to tylko "dla swojego misia".. penetracja może być przyjemna i jak ktoś się nie orientuje się w temacie to niech nie generalizuje.
    Najgorsza w łóżku jest kobieta bez entuzjazmu co to niczego nowego nie chce spróbować i zawsze musi być tak jak ona chce bo a nóż ją zaboli, bedzie niewygodnie albo jej się nie spodoba. A potem się dziwić, że faceci takie zdradzają :)

    nie chodzi o to by godzić się na wszystko ale by chociaż spróbować nowej pozycji, urozmaicenia itp. a nie leżeć jak kłoda i wymagać by było dobrze.

    Tak krytykujecie to, że faceci lubią anal i że to jest złe, e namawiają do tego swoje kobiety... no sory ale oni też mają swoje potrzeby, fantazja.. tak jak i kobiety...a jak trafią na taką księżniczkę co to tego nie zrobi, tego też nie, tego się boi... no to nawet jak ją kochają ich życie seksualne legnie w gruzach..a to jest poważny rooblem w związku i o krok bliżej do zdrady.

    Fajnie jest krytykować facetów, bo to oni zazwyczaj są inicjatorami i wiecej wymagają w łóżku ale wyobraźcie sobie odwrotną sytuacje.. trafia wam się facet co nie chce robić nic, żadnej nowej pozycji, żadnego seksu oralnego, najepiej przy zgaszonym świetle... no sory, nawet jakbym go kochała to naszego życia seksualnego nie zaliczałabym do udach bo on najzwyczajniej nie zaspokajałby moich potrzeb...a seks polega na wzajemnym zaspokajaniu.
    Jasne, że seks nie polega na byciu samolubnym. Ja jednak uważam, że powinno się robić to na co OBOJE partnerzy się zgadzają i mają choć cień szansy, żeby mieć z tego frajdę. Są takie rzeczy na które jesteśmy skłonni się zgodzić chętnie, na inne po namyśle :D i takie na które od razu mówimy NIE. I kochający partner musi to zaakceptować.
    Użyłaś argumentu, który bardzo mnie denerwuje - jak facet nie dostaje od partnerki tego co by chciał, to nic dziwnego, że zdradza. No sooooryyyy.... Ale chyba mówisz o jakimś prymitywie myślącym mniejszymi półkulami ? Niestety wiele kobiet tak myśli a potem zgadza się na seks na który w ogóle nie ma ochoty i jej nie odpowiada, robi to tylko "dla swojego misia" egoisty.



    Chii1986 - 2008-02-07 10:48
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez sine.ira (Wiadomość 6517007) Jasne, że seks nie polega na byciu samolubnym. Ja jednak uważam, że powinno się robić to na co OBOJE partnerzy się zgadzają i mają choć cień szansy, żeby mieć z tego frajdę. Są takie rzeczy na które jesteśmy skłonni się zgodzić chętnie, na inne po namyśle :D i takie na które od razu mówimy NIE. I kochający partner musi to zaakceptować.
    Użyłaś argumentu, który bardzo mnie denerwuje - jak facet nie dostaje od partnerki tego co by chciał, to nic dziwnego, że zdradza. No sooooryyyy.... Ale chyba mówisz o jakimś prymitywie myślącym mniejszymi półkulami ? Niestety wiele kobiet tak myśli a potem zgadza się na seks na który w ogóle nie ma ochoty i jej nie odpowiada, robi to tylko "dla swojego misia" egoisty.
    Też kiedyś myślałam, że problemy w łóżku nie są powodem do zdrady... ale teraz wiem, że nawet jak się kogoś kocha a w łóżku nie wychodzi to mogą pojawić się takie myśli.

    Ja niedawno z powodu tabletek miałam zerowe libido.. to straszne uczucie- chcesz sprawić przyjemność sobie,partnerowi a zarazem strasznie ci się nie chce:( Tż był cierpliwy- najgorsze było to, że nakrecałam go a potem nagle stwierdzałam, że nie mam ochoty -on to szanował ale widziałam jaks się męczy, tłumaczył mi, że nie chce mnie zmuszać ale też ma potrzeby. Często się przez to kłóciliśmy i na prawde nie było dobrze miedzy nami. Czasem przełamywałam niechęć i robiłam to- i wiesz co, dzieki temu jesteśmy razem, bo teraz jest lepiej i udało nam się przetrwać. Bez seksu łączyła nas miłość ale zaczeło się to przeradzać w taką miłość przyjacielsk, brakowało namietności, intymności.. każde z nas chodziło poddenerwowane.
    Tż był do tego stopnia "napalony",że wystarczyło, że leżałam koło niego a on już wariował...

    Ja nie twierzę, że tż poleciałby do innej bo brakuje mu seksu. Ale od seksu się zaczyna, jak go nie ma to są kłótnie, problemy,napięcia.. oddalamy się od siebie, a człowiek potrzebuje bliskości...
    ja po prosut postawiłam się na jego miejscu- gdyby to on tak ciągle mi odmawiał, wykręcał się od seksu.. w końcu poczułabym się gorsza i odrzucona i kto wie czy nie poszukałabym kogoś innego...nie tylko dla seksu ale dla tego poczucia bliskości i zrozumienia.. nie zdradziłabym,jak już zerwałabym znajomość...albo nasz związek rozpadłby się przez ciągłe kłótnie.
    Do póki nie ma problemów w łóżku do póty nie uświadamiamy sobie, że seks nie jest najważniejszy ale jest bardzo ważny w związku...

    natomiast zgadzam się, że nie należy się zmuszać do czegoś co sprawia nam ból a nie daje przyjemności- są różne formy seksu bez analu da się żyć, można się zaspokoić w inny sposób.



    nnnnecia - 2008-02-07 11:58
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Połączenie miłości fizycznej i emocjonalnej stanowi kwintesencję związku dwojga ludzi. To chyba najlepszy układ z możliwych.




    sine.ira - 2008-02-07 13:52
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6517131) Też kiedyś myślałam, że problemy w łóżku nie są powodem do zdrady... ale teraz wiem, że nawet jak się kogoś kocha a w łóżku nie wychodzi to mogą pojawić się takie myśli.

    Ja niedawno z powodu tabletek miałam zerowe libido.. to straszne uczucie- chcesz sprawić przyjemność sobie,partnerowi a zarazem strasznie ci się nie chce:( Tż był cierpliwy- najgorsze było to, że nakrecałam go a potem nagle stwierdzałam, że nie mam ochoty -on to szanował ale widziałam jaks się męczy, tłumaczył mi, że nie chce mnie zmuszać ale też ma potrzeby. Często się przez to kłóciliśmy i na prawde nie było dobrze miedzy nami. Czasem przełamywałam niechęć i robiłam to- i wiesz co, dzieki temu jesteśmy razem, bo teraz jest lepiej i udało nam się przetrwać. Bez seksu łączyła nas miłość ale zaczeło się to przeradzać w taką miłość przyjacielsk, brakowało namietności, intymności.. każde z nas chodziło poddenerwowane.
    Tż był do tego stopnia "napalony",że wystarczyło, że leżałam koło niego a on już wariował...

    Ja nie twierzę, że tż poleciałby do innej bo brakuje mu seksu. Ale od seksu się zaczyna, jak go nie ma to są kłótnie, problemy,napięcia.. oddalamy się od siebie, a człowiek potrzebuje bliskości...
    ja po prosut postawiłam się na jego miejscu- gdyby to on tak ciągle mi odmawiał, wykręcał się od seksu.. w końcu poczułabym się gorsza i odrzucona i kto wie czy nie poszukałabym kogoś innego...nie tylko dla seksu ale dla tego poczucia bliskości i zrozumienia.. nie zdradziłabym,jak już zerwałabym znajomość...albo nasz związek rozpadłby się przez ciągłe kłótnie.
    Do póki nie ma problemów w łóżku do póty nie uświadamiamy sobie, że seks nie jest najważniejszy ale jest bardzo ważny w związku...

    natomiast zgadzam się, że nie należy się zmuszać do czegoś co sprawia nam ból a nie daje przyjemności- są różne formy seksu bez analu da się żyć, można się zaspokoić w inny sposób.
    Ale wiesz jest różnica między ZERO seksu a zero jakieś konkretnego "rodzaju" seksu, niespełnienie czyjejś "zachcianki".



    vikuniaa - 2008-02-07 14:52
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      a ja nie próbowałam, chociaż myślę czasami :rolleyes:



    leuwen - 2008-02-07 14:57
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez vikuniaa (Wiadomość 6519906) a ja nie próbowałam, chociaż myślę czasami :rolleyes:
    Nie ma nad czym myśleć:D



    leuwen - 2008-02-07 15:00
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez sine.ira (Wiadomość 6519262) Ale wiesz jest różnica między ZERO seksu a zero jakieś konkretnego "rodzaju" seksu, niespełnienie czyjejś "zachcianki".
    Ja tam nie rozumiem. Są wogóle tacy faceci którzy zabierają sie do czegoś takiego widząc ze partnerka niezbyt ma na to ochotę?
    No bo jak się jest juz z kims to raczej się czuje co sie komus podoba a co nie. Pytając o facetów mam na myśłi Waszych obecnych lub byłych TŻ.

    Ja lubię anal, ale nigdy bym na to nie wpadł zeby robić to z partnerka która tylko czeka aż skonczę.



    sine.ira - 2008-02-07 16:29
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez leuwen (Wiadomość 6519981) Ja tam nie rozumiem. Są wogóle tacy faceci którzy zabierają sie do czegoś takiego widząc ze partnerka niezbyt ma na to ochotę?
    No bo jak się jest juz z kims to raczej się czuje co sie komus podoba a co nie. Pytając o facetów mam na myśłi Waszych obecnych lub byłych TŻ.

    Ja lubię anal, ale nigdy bym na to nie wpadł zeby robić to z partnerka która tylko czeka aż skonczę.
    Ale wiesz, to nie chodzi o takie sytuacje, że laska tak bardzo się zmusza, że aż zaciska zwieracze :D Chodzi o takie, że zgadza się bez przekonania dla "świętego spokoju". To nie zawsze da się wyczuć. Tak jak nie każdy wyczuwa, że jego partnerka udaje orgazm. Seks jest, stosowny "repertuar wokalny" jest... a prawdziwego zadowolenia nie ma. Ważne, że on myśli, że jest. Też tego nie rozumiem.



    mrówka_zeta - 2008-02-08 00:52
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 6511843) Ja lubię gdy mój TŻ wkłada mi palec do pupy jak sie kochamy lub pieścimy. Podnieca mnie to i jest mi dobrze. Więc moze i gdy wprowdzi tam penisa to tez będzie ok? Nie mów prosze, ze każdy facet ma zapędy gejowskie czy naoglądał się za dużo pornosów. Mów za siebie i za swojego faceta. Bo to, ze facet chce kochać się ze mną w inną dziurkę nie znacyz od razu że jest gejem.

    Sory, ale masz bardzo wąskie myślenie. I troche kulturalniej się wyrazaj.

    Acha i nie wiem co Ty masz z tym zdaniem "żeby jemu było dobrze"... Skoro dziewczyny to robią to znaczy że obojgu jest dobrze. Nie wiem, masz jakiś uraz do faceta? Chcesz coś odreagować?
    nie..... jesli bylby gejem to najprawdopodobniej wybralby faceta. moze miec co najwyzej gejowskie zapedy, a to roznica.

    wąskie? może jednak ma zapedy gejowskie, naogladal sie pornosow lub ma ochote sprobowac tej bardziej ciasnej dziurki.... mysle ze cos w tym jest, facetem nie jestem wiec moge tylko przypuszczac.

    no ciekawe bo z tego co tu czytam wiele dziewczyn dedyduje sie na anal za namowa faceta, nawet jesli same nie jest do konca przekonane w tej kwestii. i czesto wiaze sie to z bolem, lzami i innymi ineprzyjemnymi doliglewosciami... i mimo to probuja dalej. zalosne.

    Cytat:
    Napisane przez misty82 (Wiadomość 6515231) feministka??"misia".."zeb y jemu było dobrez"...itp czy masz wąskie horyzonty??czepiasz sie ludzi,choc Ciebie nikt do niczego nie zmusza..wyrazasz własne zdanie? ok ale bez zbednej krytyki i obraz!!! pewnie ze mnie nikt nie zmusza, predzej dostalby taki osobnik piescia miedzy oczy. i nikogo sie nie czepiam, w koncu kazdy ma prawo robic to co chce, a czy sprawia mu to przyjemnosc czy nie........ jesli dziewczyna chce niech szaleje nawet z dziesiecioma facetami na raz, nic mi do tego. a ze mnie to brzydzi, podobnie jak anal, nie znaczy to ze nie moge wyrazic opinii w tej kwestii

    Cytat:
    Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6516327) Seks nie polega tylko na byciu samolubnym, jesli Tż lubi anal a ja nie przepadam ale chce mu sprawić przyjemność to raz na jakiś czas czemu nie, tak samo jeśli on nie lubi jakiej pozycji ale ja ją uwielbiam to raz na jakiś czas robi mi przyjemność i kochamy się w tej pozycji. Najlepiej jednak ustalić kompromisy i robić to co lubimy oboje.

    Natomiast jeśli to komuś ten rodzaj seksu sprawia ból a Tż tego nie rozumie i nalega no to moim zdaniem on jest egoistą.

    Dziwią mnie też wypowiedzi, że sama penetracja na pewno nie jest przyjemna, że dziewczyny robią to tylko "dla swojego misia".. penetracja może być przyjemna i jak ktoś się nie orientuje się w temacie to niech nie generalizuje.
    Najgorsza w łóżku jest kobieta bez entuzjazmu co to niczego nowego nie chce spróbować i zawsze musi być tak jak ona chce bo a nóż ją zaboli, bedzie niewygodnie albo jej się nie spodoba. A potem się dziwić, że faceci takie zdradzają :)

    nie chodzi o to by godzić się na wszystko ale by chociaż spróbować nowej pozycji, urozmaicenia itp. a nie leżeć jak kłoda i wymagać by było dobrze.
    a czy chcialabys zeby facet robil ci minete majac swiadomosc, ze nie sprawia mu to przyjemnosci?? bo ja za zadne skarby......

    taki facet to nie dosc ze egoista, to w dodatku sadysta

    sama penetracja owszem, moze i dla niektorych i jest przyjemna, w koncu niech kazdy zaspokaja sie w lozku tak zeby bylo mu dobrze. ale niestety wiele dziewczyn zmusza sie do czegos.... to jest maksymalnie glupie.
    a jesli facet zdradza bo np. jego laska nie chce dac mu w d...., to jest 100% debilem i niech ucieka tam gdzie pieprz rosnie. to ze ktos nie lubi takiej czy innej formy seksu nie znaczy ze jest bez entuzjazmu. seks to kopalnia przeroznych wariacji i rzeczy niezastapionych nie ma.

    Cytat:
    Napisane przez monka79 (Wiadomość 6516908) jak jestes przeciwna takiej formie seksu .
    to po jaka cho;ere wchodzisz na takie fora
    wydaje mi sie ze chciala bys tego sprobowac tylko boisz sie zdradzic ze swoimi mazeniami .
    a jesli chodzi o wstret to dla mnie pocalunek z jezykiem taki kiedy jezyki sa wkladane do gardel jest bardzej wstretny niz wspomniana forma seksu
    dla ciebie jest wstretny taki pocalunek i o tym piszesz, dla mnie wstretny jest anal i o tym pisze. w koncu w tytule watku jest wasze opinie

    Cytat:
    Napisane przez sine.ira (Wiadomość 6517007) Jasne, że seks nie polega na byciu samolubnym. Ja jednak uważam, że powinno się robić to na co OBOJE partnerzy się zgadzają i mają choć cień szansy, żeby mieć z tego frajdę. Są takie rzeczy na które jesteśmy skłonni się zgodzić chętnie, na inne po namyśle :D i takie na które od razu mówimy NIE. I kochający partner musi to zaakceptować.
    Użyłaś argumentu, który bardzo mnie denerwuje - jak facet nie dostaje od partnerki tego co by chciał, to nic dziwnego, że zdradza. No sooooryyyy.... Ale chyba mówisz o jakimś prymitywie myślącym mniejszymi półkulami ? Niestety wiele kobiet tak myśli a potem zgadza się na seks na który w ogóle nie ma ochoty i jej nie odpowiada, robi to tylko "dla swojego misia" egoisty.
    ano:ehem:

    Cytat:
    Napisane przez Chii1986 (Wiadomość 6517131) natomiast zgadzam się, że nie należy się zmuszać do czegoś co sprawia nam ból a nie daje przyjemności- są różne formy seksu bez analu da się żyć, można się zaspokoić w inny sposób. pewnie :ehem:

    Cytat:
    Napisane przez leuwen (Wiadomość 6519949) Nie ma nad czym myśleć:D a probowales byc po tej drugiej stronie? moze jednak niech dziewczyna pomysli.... moze nie kazdy chcialby unikac pozycji siedzacej przez 3 dni i miec objawy grypy jelitowej z powodu erotycznej zachcianki?



    karta666 - 2008-02-15 21:45
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja kiedyś uprawiałam seks analny jeszcze przed klasycznym... nic nie bolało, a teraz?
    Boli strasznie, przez ten ból boje się próbować.
    Pamiętam ze kiedyś mi się to podobało, nie było źle..



    Wyrak - 2008-02-15 22:36
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Mrowka Zeta, widze ze to kolejny temat (po spermie w ustach) w ktorym probujesz udowodnic, ze cos co Ci nie odpowiada, jest od razu automatycznie zle, obrzydliwe, swiadczy zle o partnerze, jest wrecz upodleniem kobiety. Na czym polega Twoj problem wlasciwie? Nie podoba Ci sie cos - to tego nie rob, ale nie probuj narzucic swojego zdania innym, szczegolnie jesli ktos ma inne doswiadczenia.



    syntagma - 2008-02-15 23:00
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      mrówka_zeta ma czesciowo racje, dziwne to jest jesli ktos sie decyduje na analny mimo, ze nie uwaza tego za przyjemne, tylko czuje bol i dyskomfort.



    Wyrak - 2008-02-15 23:08
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez syntagma (Wiadomość 6604059) mrówka_zeta ma czesciowo racje, dziwne to jest jesli ktos sie decyduje na analny mimo, ze nie uwaza tego za przyjemne, tylko czuje bol i dyskomfort. Moze ja nadinterpretuje, ale zupelnie nie tak odebralem jej wypowiedzi.



    Carmeline - 2008-02-15 23:35
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      hej dziewczyny...
    Kiedyś miałam podejście ,że spróbuję seksu analnego za 10 lat...,uważałam ,że to jest obrzydliwe.
    Bedąc w związku i blisko z moim TŻ juz nie uważałam ,że jest to obrzydliwe-ale podtrzymywałam swoje postanowienie-że 10 lat to 10 lat.
    Ale im silniejsza więź robiła się między nami to powoli zmieniałam zdanie.
    Aż cos pękło i sama chciałam spróbować jak to jest- bałam się strasznie.On nie naciskał i nie namawiał.
    Za pierwszym razem zrobiliśmy to w wannie bez środka nawilżającego i myślałam ,że mi odbyt rozerwie:D..bolało...cóż nasza wina..
    Potem stwierdziłam ,że jak ze środkiem będzie tak samo to odpuszczę sobie.ciekawość chciałam zaspokoić...
    I powiem wam ,że za 2 razem miałam orgazm, jest zupełnie inny niż łechtaczkowy (pochwowego nigdy nie miałam)...nie ma jakiegoś dochodzenia potem ,że cos łapie i puszcza...
    Ale byłam w szoku ,że za 2 razem go miałam...
    Wszystkie moje mięsnie tak mi sie spięły ,że nie byłam w stanie powiedziec słowa - już nie mówie o twarzy jak wyglądałam..
    nie wiedziałam gdzie sie znajduję..po tym wszystkim ze szczęścia ciekły mi łzy...nie ukrywam ,że byłam rozczarowana troszke bo myślałam -że orgazm analny jest taki jak łechtaczkowy tle ,że silniejszy...
    Ale każdy przeżywa inaczej...

    teraz eksperymentuje:)
    Nie żałuję ,że spróbowałam...to coś niesamowitego..i żałowałabym do końca życia chyba gdybym się nie skusiła..

    Aha i jeśli chodzi o kwestie higieniczną to zawsze się umyłam w środku przed -dla siebie samej żeby czuc komfort...
    z resztą zawsze pytam TŻ..ale never sie nie zdarzyło nic na prezerwatywie.
    pozdrawiam



    syntagma - 2008-02-15 23:46
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Wyrak (Wiadomość 6604119) Moze ja nadinterpretuje, ale zupelnie nie tak odebralem jej wypowiedzi. czesciowo sadze jej chodzilo o to, druga czesc to, ze uwaza seks analny za cos fe i facet ma sklonnosci gejowskie bla bla bla



    Wyrak - 2008-02-16 00:23
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez syntagma (Wiadomość 6604286) czesciowo sadze jej chodzilo o to, druga czesc to, ze uwaza seks analny za cos fe i facet ma sklonnosci gejowskie bla bla bla Mi juz bardziej forma wypowiedzi i pewien ton przeszkadza tak szczerze, polecam rzucic okiem na temat o nasieniu w ustach, tyle mojej interpretacji.



    lady goddess - 2008-03-25 08:18
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja również mam to za sobą wczoraj gdy skończyły nam się prezerwatywy to postanowiłam ze dziś tego spróbujemy:>
    zrobiliśmy to bez gumki bo już jej nie było później poszłam do wc i jakoś to wyleciało ze mnie
    w sumie to całkiem miłe doświadczenie , nigdy nie mówilam ze tego nie spróbuję wręcz przeciwnie byłam ciekawa tego rodzaju doznania- i sie nie zawiodłam:)
    zrobiliśmy to z żelem durexa bo za Iszym razem jakieś 2tyg temu to mnie za bardzo b olało w sumie nie tyle bolało co czułam dyskomfort, a wczoraj poszło gładko i wogóle :D:D:D
    I mam znów ochotkę na tego rodzaju przyjemność :D:D:D chodź wiem ze co za dużo to niezdrowo, jeżeli chodzi o ten rodzaj seksu :]



    hdgasjdgasidgcbkjuasf - 2008-03-25 10:58
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja może gdzies koło miesiąca temu zaczęłam seks analny z moim TŻem. Na poczatku jak to pierwszy raz zrobił myslałam że juz nigdy w życiu tego nie zrobie.. po prostu mnie bardzo bolało i czułam dyskomfort(jestem dziewicą). Ale wczoraj postanowiłam mu dać druga szanse i sama tego chciałam. I było cudownie... przeeeprzyjemnie:ehem::co ol::-p



    lorie - 2008-03-25 13:51
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Uprawiasz seks analny i uwazasz sie za dziewice :confused:
    Ojojoj, co za hipokryzja... :mad:

    Dziewictwo to nie kawalek blonki, czesto szczatkowej albo dziurawej, dziewictwo to zycie w czystosci.

    No ale nie ten watek na dyskusje.
    My z TZem lubimy ten rodzaj "sportu" nawet bardzo.
    Zeby nie bolalo bardzo wazne jest zaangazowanie TZa, zeby najpierw dotykal, piescil, wkladal po troszeczku jeden palec.

    Mnie boli jak TZ pierwszy raz wklada go calego, potem sie wycofuje, chwilka przerwy i potem juz nie boli i jest super.
    A jak ostatnio sie tak kochalismy TZ mnie dotykal z przodu, doszlismy w ten sposob razem i bylo naprawde bosko :D

    PS. Seks analny raczej powinno sie uprawiac w gumce, dla bezpieczenstwa.
    No i tez dlatego ze pozniej sie nic nie wylewa, co moze byc niefajne ;)



    hdgasjdgasidgcbkjuasf - 2008-03-25 16:39
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez lorie (Wiadomość 7007848) Uprawiasz seks analny i uwazasz sie za dziewice :confused:
    Ojojoj, co za hipokryzja... :mad:

    Dziewictwo to nie kawalek blonki, czesto szczatkowej albo dziurawej, dziewictwo to zycie w czystosci.

    No ale nie ten watek na dyskusje.
    Hmm... hiporyzja?? Po prostu tak myśle bo co do takiego stosunku jeszcze nie doszło wiec chyba można tak powiedzieć prawda?
    Jak dla mnie dziewictwo to nie bezpoośrednio zycie w czystości tylko poprostu posiadanie nieprzerwanej błony dziewiczej... takie jest moje zdanie:-p



    crippled - 2008-03-25 17:17
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja z moim TŻetem próbowałam raz takiej formy seksu, ale bolało i po chwili przestaliśmy. Może kiedyś jeszcze spróbujemy ale w tej chwili nie:rolleyes:



    lady goddess - 2008-03-26 08:33
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      PS. Seks analny raczej powinno sie uprawiac w gumce, dla bezpieczenstwa.
    No i tez dlatego ze pozniej sie nic nie wylewa, co moze byc niefajne ;)[/quote]

    wiem właśnie ale wyszło jak wyszło
    A poza tym jak już skończył we mnie to leżałam spokojnie na plecach on pobiegł po papierowy ręcznik przytrzymałam tu i ówdzie i pobiegłam do wc w wiadomym celu
    hehe śmiać mi sie teraz z tego chce jak nago biegaliśmy po domq hihihi



    Divay - 2008-03-26 13:09
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      anal... kiepsko mi sie kojarzy
    nie mam z tym doświadczeń nie probowałam sie tak kochać i chyba nie sprobuje
    seks dla mnie to tylko jeden rodzaj zbliżenia a nie walenie laski z tyłek bez opamiętania



    madame paranoja - 2008-03-26 13:12
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez hdgasjdgasidgcbkjuasf (Wiadomość 7009959) Hmm... hiporyzja?? Po prostu tak myśle bo co do takiego stosunku jeszcze nie doszło wiec chyba można tak powiedzieć prawda?
    Jak dla mnie dziewictwo to nie bezpoośrednio zycie w czystości tylko poprostu posiadanie nieprzerwanej błony dziewiczej... takie jest moje zdanie:-p
    a ha!

    fajosko. :rolleyes:
    miałam taką koleżankę- "laskę" robiła od razu, od penetracji się wstrzymywała, no ale mogła o sobie powiedzieć " ja żem czysta, anielska".

    hipokryzja, lori ma rację.

    sex analny nie jest zły :D



    nri - 2008-03-26 14:56
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Seksuolodzy i ginekolodzy wymysilili nastepujace okreslenie: pol-dziewica.
    Dziewczyna staje sie nia w momencie sprobowania seksu analnego/oralnego/pettingu. Dziewica przestaje byc w momencie odbycia "klasycznego" stosunku. Granica w przypadku czesciowej ;) utraty cnoty jest bardzo cienka (zwlaszcza w przypadku pettingu), co czesciowo tlumaczy brak popularnosci powyzszego okreslenia.

    Sama uzywam okreslenia "dziewica" mimo iz posiadam pewne doswiadczenia. Nie utozsamiam tego stanu z "duchowa czystoscia" i patrze na cala sprawe bardziej pod technicznym katem. Nie chce uzywac okreslenia pol-dziewica, gdyz jest ono niejasne i rodzi wiele pytan.

    Utrata cnoty zwykle jest procesem, nie wydarzeniem. Partnerzy (zwlaszcza mlodzi) przez jakis czas poznaja swoje ciala zanim zdecyduja sie na wspolzycie, ktore wymaga wiekszego zaufania ze wzgledu na ryzyko, jakie ze soba niesie. Tyle o ile pieszczoty byly dla mnie zblizone do przytulenia, to "klasyczny" stosunek postrzegam jako powazny krok, przelom, wiec rozumiem postawe dziewczyny, ktora mimo sprobowania roznorodnej formy pieszczot wciaz uwaza sie za dziewice.

    Zgodze sie natomiast, ze postepowanie znajomej madame to hipokryzja.

    A piszac na temat, by zrehabilitowac sie za offtopa ;) - czuje dyskomfort nawet wtedy, gdy ktos stoi za mna, wiec wszystkie tego typu pozycje w moim przypadku odpadaja :nie:



    hdgasjdgasidgcbkjuasf - 2008-03-26 17:24
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Aha czyli ja juz nie jestem dziewicą mając blone dziewiczą. jak dla mnie to jest beznadziejne jak ktos tak mysli. Może nie jestem jakąś krainą czystości, aniołkiem ubranym w biel ale co do takowego seksu klasycznego jescze nie doszłam bo dpoiero sie pozanjemy z moim chłopakiem.. i na razie nie zamierzam. I bardzo mnie irytuje ta "hipokryzja" jak wy to nazywacie



    Cześka - 2008-03-26 17:31
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja się ponownie skuszę w weekend...



    hdgasjdgasidgcbkjuasf - 2008-03-26 17:45
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 7023302) Ja się ponownie skuszę w weekend... Ja też x] x] x] x] x]



    helva - 2008-03-26 17:49
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez hdgasjdgasidgcbkjuasf (Wiadomość 7023191) co do takowego seksu klasycznego jescze nie doszłam bo dpoiero sie pozanjemy z moim chłopakiem.. i na razie nie zamierzam. Właściwie chyba się jeszcze nie spotkałam z taką kolejnością :) Dopiero się poznajesz z chłopakiem i dlatego zaczęliście od seksu analnego? to nie krytyka, po prostu się dziwię, straciłam dziewictwo prawie 5 lat temu, nie mam większych zahamowań w seksie, ale seksu analnego jeszcze nie uprawiałam (nie mam ochoty raczej, ale nie dziwię się osobom, które to robią i nie twierdzę bynajmniej że to fuj, wszystko jest dla ludzi) - wydaje mi się po prostu, że seks analny to coś bardziej intymnego zdecydowanie niż zwykły stosunek, wymaga znacznie znacznie większego zaufania, bliskości, akceptacji. Zwykły stosunek to przy stosunku analnym pikuś. No, przynajmniej masz luz, w ciążę na pewno nie zajdziesz :)
    Pozdrawiam wszystkie odważne i otwarte dziewczyny;)



    Olgasek - 2008-03-27 21:30
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      najwazniejesze jest to, zeby facet wiedzial, ze to o kobiete chodzi w kwestii seksu analnego, bo to ja moze zabolec, ja trzeba przygotowac pieszczotami etc, dlatego wydaje mi sie, ze trzeba byc ze soba blisko. nie bedzie to wtedy zwykle "walenie w d.." i wcale nie bedzie tylko dla faceta.

    seks analny - tak!:D



    lapus - 2008-03-27 22:59
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cześka wiedziałam że już próbowałaś, ty kraterze :D
    ale ja też :>



    Cześka - 2008-03-28 09:40
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez lapus (Wiadomość 7040283) Cześka wiedziałam że już próbowałaś, ty kraterze :D
    ale ja też :>
    No próbowałam... Coś tam wyszło ;) Przecież my grzesznice jesteśmy :D



    Carmel Choco - 2008-03-28 12:07
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      jesli chodzi o anal to jestem na tak :ehem:. jeśli chodzi o ból, to odczuwam go jedynie przy klasycznej pozycji analnej (na pieska). ale przy leżącej lub klęczącej jest bardzo przyjemnie :-p. jeśli dwoje ludzi się kocha i chcą poeksperymentować, to czemu nie?



    hihi - 2008-03-28 13:31
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Co do seksu analnego i bólu, to... ja osobiście mam rózne doświadczenia. Próbowałam, kilkakrotnie i bywało różnie.

    Z dwoma poprzednimi partnerami nie bolało, ale obiektywnie mówiąc - dochodzili szybciej - bo ciasniej, a mi nie było przyjemnie. Bez orgazmu, bez fajerwerków, przyjemne tarcie, ot co.

    Mój obecny partner ma zdecydowanie większego członka niz poprzedni i... po prostu, mimo wielokrotnych prób, nawilżania różnymi sposobami boli, bardzo boli i mam wrażenie, że nie wynika to ze stachu, czy stresu - bo wiem czym jest seks analny, próbowałam, ufam mu bezganicznie, znacznie bardziej niż poprzednim, ale z fizjologicznych uwarunkowań po prostu, tak więc w tym przypadku odpuścimy.



    anka_85 - 2008-03-28 13:36
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      ja to odczuwam tak:
    masy kałowe (hm...tudzież prącie tż) wchodzą,wychodzą,wchodzą, wychodza i tak w kólko.jakby sie nie mogły zdecudować w która strone chcą iśc :D
    przyjemność z tego żadna(dla mnie) tż lubi czasem.
    pozatym w trakcie mam wrażenie że mam febre.
    raz zimno a raz gorąco zupełnie jakbym była chora.
    ja i moja kumpela mamy takie same odczucia.



    TmargoT - 2008-03-28 15:25
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      próbowałam kilkakrotnie.
    pamiętam,że raz udało mi się doczekać "gwiazd z nieba".byłam wtedy na lekkim rauszu.
    może wtedy byłam bardzo wyluzowana.więcej nie nie udało mi się przeżyć satysfakcji do końca.
    czasem jest to przyjemne,czasem bolesne.
    nie przepadam za tym sposobem sex-u.traktuję to jako nagroda dla .T.Z.-a.



    Zekinta - 2008-04-02 18:22
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Wytrwałam i przeczytalam caly watek :) Uprawialam sex analny. Jest bol zawsze na poczatku, jednak bolu sie nie boje. Lubilabym sex analny gdyby nie jeden mankament, juz kilka razy sie tak zdazylo ze penis byl troche brudny, dla mnie to straszny wstyd i powstrzymuje mnie przed dalszymi probami. Szczerze mowiac zawsze przed, staram sie dobrze wyproznic, sparwdzam nawet palcem czy wszystko ok. Jednak potem zwlasza czy przy dlugim seksie i szybkich ruchach zdaza sie to. Czy lewatywa jest rozwiazaniem? Moze ktos ma podobne przykre doswiadczenia?



    Cześka - 2008-04-02 18:38
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Zekinta (Wiadomość 7100302) Wytrwałam i przeczytalam caly watek :) Uprawialam sex analny. Jest bol zawsze na poczatku, jednak bolu sie nie boje. Lubilabym sex analny gdyby nie jeden mankament, juz kilka razy sie tak zdazylo ze penis byl troche brudny, dla mnie to straszny wstyd i powstrzymuje mnie przed dalszymi probami. Szczerze mowiac zawsze przed, staram sie dobrze wyproznic, sparwdzam nawet palcem czy wszystko ok. Jednak potem zwlasza czy przy dlugim seksie i szybkich ruchach zdaza sie to. Czy lewatywa jest rozwiazaniem? Moze ktos ma podobne przykre doswiadczenia?
    Dlatego ja się boję trochę tego seksu... Kilka razy próbowałam, wypróżniałam się ale i tka boję się ze penis będzie ubrudzony. :mad:



    TmargoT - 2008-04-02 19:02
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 7100535) Dlatego ja się boję trochę tego seksu... Kilka razy próbowałam, wypróżniałam się ale i tka boję się ze penis będzie ubrudzony. :mad: dziewczyny mam dla was pomocną wiadomość.moja znajoma jest panną do towarzystwa(zawodów kolezanek nie wybieram-akceptuję).pytałam się jej w tej sprawie,jak one to rozwiązuja.jest bardzo prosty sposób.do odbytnicy wkładają czopki natykoncepcyjne.one natłuszczaja,robią pianę coś jak pajęczyna w jelicie i nic nie zostaje na członku.:Dja ytej metody nie stosowałam,bo mnie nie przeszkadza ten efekt uboczny,za długo jesteśmy małżeństwem:D.poza tym moj stary T.Z.ma uczulenie na kolportex (te czopki) są jeszcze inne,ale nazwy juz nie pmiętam



    Cześka - 2008-04-02 19:29
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez TmargoT (Wiadomość 7100838) dziewczyny mam dla was pomocną wiadomość.moja znajoma jest panną do towarzystwa(zawodów kolezanek nie wybieram-akceptuję).pytałam się jej w tej sprawie,jak one to rozwiązuja.jest bardzo prosty sposób.do odbytnicy wkładają czopki natykoncepcyjne.one natłuszczaja,robią pianę coś jak pajęczyna w jelicie i nic nie zostaje na członku.:Dja ytej metody nie stosowałam,bo mnie nie przeszkadza ten efekt uboczny,za długo jesteśmy małżeństwem:D.poza tym moj stary T.Z.ma uczulenie na kolportex (te czopki) są jeszcze inne,ale nazwy juz nie pmiętam
    A może to i dobry sposób... :p: Tylko boję się, że jakbym wsadziła sobie do tyłka globulkę to bym dostała rozwolnienia zaraz...



    anka_85 - 2008-04-02 19:35
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 7101191) A może to i dobry sposób... :p: Tylko boję się, że jakbym wsadziła sobie do tyłka globulkę to bym dostała rozwolnienia zaraz... miałam kiedys globulke w pochwie.
    wyglądałam jakby moja pochwa miała wścieklize.wszędzie pełno piany a na prześcieradle mokra plama została po mnie.
    osobiscie nie polecam,bo to wszystko wyplynie :nie:
    a globulke mialam patentex oval i nigdy wiecej
    odradzam



    Ashmira - 2008-04-03 06:49
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Zekinta (Wiadomość 7100302) Wytrwałam i przeczytalam caly watek :) Uprawialam sex analny. Jest bol zawsze na poczatku, jednak bolu sie nie boje. Lubilabym sex analny gdyby nie jeden mankament, juz kilka razy sie tak zdazylo ze penis byl troche brudny, dla mnie to straszny wstyd i powstrzymuje mnie przed dalszymi probami. Szczerze mowiac zawsze przed, staram sie dobrze wyproznic, sparwdzam nawet palcem czy wszystko ok. Jednak potem zwlasza czy przy dlugim seksie i szybkich ruchach zdaza sie to. Czy lewatywa jest rozwiazaniem? Moze ktos ma podobne przykre doswiadczenia? :confused: to dlaczego nie użyjecie prezerwatywy?



    Damayanti - 2008-04-03 08:02
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      użycie prezerwatywy jest konieczne ze względu na bakterie które mogą być niebezpieczne dla członka :)
    poza tym z gumką jest bardziej praktyczne-po wszystkim tylko się ściąga gumkę i można się bawić dalej a tak to trzeba iść i go umyć :P

    edit.
    zakładając oczywiście że chłopak nie skończył w środku



    martulinka666 - 2008-04-03 08:10
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Dla mnie to było bardzo nieprzyjemne odczucie :/
    Moze dlatego, że stalo się to niechcący podczas pozycji "na pieska" :D
    Ból był nie do zniesienia, spotęgowany bardzo silnym pchnięciem dlatego na dzień dzisiejszy stanowczo mówię NIE :nie:
    Ale nie wątpię, że może być ok ;)
    Pozdrawiam Was wszystkie ;*



    Zekinta - 2008-04-03 15:37
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ale ja uzywalam prezerwatywy!! Problem w tym ze na prezerwtywie tez moze cos sie osadzac i tak sie zdazylo. Bylo mi bardzo nie przyjemnie z tego powodu. Rzeczywiscie jak jest bliskosc z partnerem to ten "efekt uboczny" nie przeszkadza, ja jeszcze tej bliskosci nie mam.



    TmargoT - 2008-04-03 15:38
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez anka_85 (Wiadomość 7101301) miałam kiedys globulke w pochwie.
    wyglądałam jakby moja pochwa miała wścieklize.wszędzie pełno piany a na prześcieradle mokra plama została po mnie.
    osobiscie nie polecam,bo to wszystko wyplynie :nie:
    a globulke mialam patentex oval i nigdy wiecej
    odradzam
    lepsza pianka niż kaku na ogonku:D.piana wydobywa się po kilkunastu minutach od włożenia.jedyny mankament to trzeba włożyc,ale to tez moze być ekscytujące kiedy partner ją aplikuje:-p



    Cześka - 2008-04-03 16:06
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez TmargoT (Wiadomość 7109401) lepsza pianka niż kaku na ogonku:D.piana wydobywa się po kilkunastu minutach od włożenia.jedyny mankament to trzeba włożyc,ale to tez moze być ekscytujące kiedy partner ją aplikuje:-p No własnie, chyba też wolałabym żeby z tyłka piana mi leciała, niż zeby TZ miał ptaszka w ciapki...



    anka_85 - 2008-04-03 16:06
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      kaku na ogonku :D
    szczerze - nie miałabym odwagi na tą globulke.
    obawiałabym się totalnego rozwolnienia ;)



    TmargoT - 2008-04-03 16:09
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez anka_85 (Wiadomość 7109772) kaku na ogonku :D
    szczerze - nie miałabym odwagi na tą globulke.
    obawiałabym się totalnego rozwolnienia ;)
    można spróbowac wcześniej.ja nie próbowałam jeszcze-miotam się.zresztą moj stary T.Z. nie naprawił mi pralki ,więc nici.
    ta znajoma mówiła też,że wkładają TAM do środka gąbkę,kiedy mają okres-chyba końcówkę,żeby nie tracić kasy za postój:D.co do szczegółów to nie znam,głupio mi się pytać.



    Damayanti - 2008-04-03 17:07
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Zekinta (Wiadomość 7109385) Ale ja uzywalam prezerwatywy!! Problem w tym ze na prezerwtywie tez moze cos sie osadzac i tak sie zdazylo. Bylo mi bardzo nie przyjemnie z tego powodu. Rzeczywiscie jak jest bliskosc z partnerem to ten "efekt uboczny" nie przeszkadza, ja jeszcze tej bliskosci nie mam. hmm...chyba najlepszy sposób to jak najszybciej pozbyć się gumki. dopilnować żeby nie partner ją ściągał,tylko samej to zrobić.może nie zauważy :rolleyes:



    Marwari - 2008-04-03 17:12
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez TmargoT (Wiadomość 7109401) lepsza pianka niż kaku na ogonku:D.
    przepraszam za offtop ale :lol::hahaha:
    po prostu padłam:D



    akinom1987 - 2008-04-08 12:54
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      od jakiś 6 mscy kocham się z moim TŻtem analnie i jest mi mega przyjemnie:) na początku miałam wątpliwości, ale jak widziałam jak mój TŻ się stara żeby było mi dobrze i żeby nic nie bolało to się zgodziłam, i jestem bardzo zadowolona z tej decyzji:) oczywiście wcześniej upewniam się czy jestem "tam" czysta;)
    ale mam pytanie- czy kochacie się (podczas jednego stosunku) analnie i tradycyjnie?? (żeby nie było nieporozumień- myślę o jednym partnerze;)
    pytam dlatego, że sama tak robię (bez prezerwatywy), i jak na razie nie mamy żadnych problemów zdrowotnych:)



    Klarissa - 2008-04-08 13:35
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Zekinta (Wiadomość 7109385) Ale ja uzywalam prezerwatywy!! Problem w tym ze na prezerwtywie tez moze cos sie osadzac i tak sie zdazylo. Bylo mi bardzo nie przyjemnie z tego powodu. Rzeczywiscie jak jest bliskosc z partnerem to ten "efekt uboczny" nie przeszkadza, ja jeszcze tej bliskosci nie mam. Wydawało mi się, że seks to jest już ostateczna forma bliskości z partnerem. Decydujesz się na skes analny i nie jesteś z partnerem blisko? Nasuwa mi to nieciekawe skojarzenia... Jeśli jest to dla ciebie nieprzyjemne, to nie rób tego albo zrób sobie lewatywe, albo zarzyj środki przeczyszczające wcześniej.

    Tutaj znalazłam artykuł dla miłośników i miłośniczek stosunków analnych, jest nawet opisane w jaki sposób zrobić lewatywę, jak się tego nauczyć oraz jakie szczepienia powinno się zrobić chcąc uprawiać taki seks.

    http://ginekologradzi.blog.onet.pl/2...197,index.html

    Dziewczyny, ja się zastanawiam czy wiecie jakie choroby powoduje seks analny? To tak też dla tych, które tam bez prezerwatywy to robią i nie przejmują się niczym:

    Odbyt zbudowany jest z „pojedynczej warstwy nabłonka kolumnowego, który nie tylko nie stanowi ochrony przed urazami, lecz nawet sprzyja wchłanianiu zawartych w spermie antygenów. Dodatkowo wokół jelita grubego skupione są guzki limfatyczne, co ułatwia atakowanie przez wirusy bezpośrednio układu odpornościowego”. Odbyt nie jest sprężysty jak pochwa i nie wydziela śluzu. Tkanki odbytu podczas penetracji podatne są na uszkodzenia. Zwieracz może pęknąć i dochodzi do krwawień.
    Uszkodzenia odbytu powodują ropne owrzodzenia, miesak Kaposiego, łuszczyce znaną jako syndrom Kobnera, zapalenie jelita grubego oraz brodawki weneryczne. Stosunki analne prowadzą też do osłabienia zwieracza i mimowolnego popuszczania stolca. Wagina nie dopuszcza spermy do krwiobiegu, sperma w odbycie powoduje reakcje immunologiczne, nadmiernie wydzielane są limfocyty B co prowadzi do rozregulowania systemu odpornościowego. W konsekwencji seks analny prowadzi do większej podatności na choroby. Uczestnicy seksu analnego łatwiej zapadają na żółtaczkę, opryszczkę, cytomegalie, ameboze, lamblioze, zakażenie pałeczkami Shigella, AIDS.



    hihi - 2008-04-08 13:44
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Klarissa (Wiadomość 7162712) Dziewczyny, ja się zastanawiam czy wiecie jakie choroby powoduje seks analny? To tak też dla tych, które tam bez prezerwatywy to robią i nie przejmują się niczym:

    Odbyt nie jest sprężysty jak pochwa i nie wydziela śluzu. Tkanki odbytu podczas penetracji podatne są na uszkodzenia. Zwieracz może pęknąć i dochodzi do krwawień.
    Uszkodzenia odbytu powodują ropne owrzodzenia, miesak Kaposiego, łuszczyce znaną jako syndrom Kobnera, zapalenie jelita grubego oraz brodawki weneryczne. Stosunki analne prowadzą też do osłabienia zwieracza i mimowolnego popuszczania stolca. Wagina nie dopuszcza spermy do krwiobiegu, sperma w odbycie powoduje reakcje immunologiczne, nadmiernie wydzielane są limfocyty B co prowadzi do rozregulowania systemu odpornościowego. W konsekwencji seks analny prowadzi do większej podatności na choroby. Uczestnicy seksu analnego łatwiej zapadają na żółtaczkę, opryszczkę, cytomegalie, ameboze, lamblioze, zakażenie pałeczkami Shigella, AIDS.
    Osobiście... uważam, że zwieracz jest mięśniem, który ma za zadanie bycie ściśniętym i nie należy go rozciągać, bo nie do tego został przystosowany. Niezależnie od wszelkich opinii mówiących, że seks analny nie szkodzi odbytowi i zwieraczowi uważam swoje i tego będę się trzymać.

    To tak, jakby żarówkę do ust wsadzać ;)



    Olgasek - 2008-04-08 15:08
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez hihi (Wiadomość 7162835) Osobiście... uważam, że zwieracz jest mięśniem, który ma za zadanie bycie ściśniętym i nie należy go rozciągać, bo nie do tego został przystosowany. Niezależnie od wszelkich opinii mówiących, że seks analny nie szkodzi odbytowi i zwieraczowi uważam swoje i tego będę się trzymać.

    To tak, jakby żarówkę do ust wsadzać ;)
    zwieracz zostal tak przystosowany, zeby mozna bylo wydalac - sila rzeczy musi sie rozciagac.
    przepraszam za wyrazenie, ale niektore kupki bywaja wieksze od niektorych penisow ;)

    rozumiem Twoja opinie, ale w odpowiednich "dawkach" seks analny nawet moze pomoc (przy problemach z wydalaniem) - nie jest to moze powod jego uprawiania, ale tak wielu ludzi robi to i nic im nie jest...



    intermanka - 2008-04-08 15:16
    Dot.: seks analny, co Wy na to ?:)
      Polecać można parą z długoletnim stażem, których pożądanie spadło i szukają czegoś nowego-mogą to bowiem znaleźć.
    A dlaczego panowie tak to lubią-odpowiedź bardzo prosta: odbyt jest węższy niż pochwa, a co za tym idzie silniejsze doznania mężczyzny. Jednak chyba bardziej facetów podnieca różnorodność, większości nie chodzi o to, że seks analny jest wyjątkowo przyjemny, ale że robią coś nowego, trochę zakazango, odważnego, ekscytującego. Uważają, że nie jest to seks na codzień, ale z kobietą, która nie chce nigdy raczej nie mogliby być.
    Orgazm mozna osiągnąć, gdyż unerwienie tych miejsc powoduje doznawanie przyjemności. Jeśli podczas seksu analnego mężczyzna pieści łechtaczkę kobiety, wtedy najłatwiej o orgazm. Mężczyźni mają mocne doznania dzięki silnemu uciskowi na penisa. Zdania kobiet są podzielone, niektóre są bardzo zadowolone, a innym po prostu nie sprawia to przyjemności, opisują to jako dziwne, drażniące jakby niepokojące uczucie.
    Boli wtedy jeżeli mamy do czynienia z niedelikatnym partnerem lub jesteśmy spięci, odbyt nie jest przystosowany do stosunku, nie ma naturalnego nawilżenia. By udało się bezboleśnie trzeba umiejętnie rozluźnić tamte mięśnie. Kobieta musi czuć się bezpiecznie, być zrelaksowana, nie może czuć dyskomfortu. Jeśli tak jest-będzie bardzo przyjemnie, jeżeli nie- będzie ból. Miły, romantyczny klimat, świeczki wanna z ciepłą wodą, drinki na pewno pomogą w rozluźnieniu. Gdy im się podoba opisują to jako przyjemne uczucie- dreszcze na przemian z napływającym gorącem, nie określają tego jako ból, raczej jako coś dziwnego,ale to nie seks na codzień-przyjemność jest gdy robi się to od czasu do czasu.
    Seks analny jest bezpieczny jeżeli partnerzy są zdrowi i zachowują higienę, ale po takim stosunku nie wolno wprowadzać członka do pochwy, gdyż można przenieść zarazki. Błona śluzowa odbytu jest delikatna i podatna na otarcia czy zranienia, trudno się goi i ułatwia wnikanie do krwi chorobotwórczych bakterii czy wirusów (seks analny zajmuje pierwsze miejsce na liście zachowań grożących zakażeniem HIV).
    Wielu ludzi robi to inspirując się filmami pornograficznymi, albo pod presją by być nowoczesnym, czy też ulegają namową partnera wcale tego nie chcąc, inni stosują to jako metodę antykoncepcyjną. To nie o to chodzi. Ważne by sprawiało przyjemność, ale będzie tak tylko wtedy gdy oboje tego chcecie, gdy jesteście rozluźnieni, a nie gdy boli i czujecie się wykorzystywani.
    Chesz-spróbuj, może ci się spodoba, może nie. Jeżeli nie chcesz spróbować to twoja decyzja i twój partner powinien ją uszanować.



    Cześka - 2008-04-08 15:26
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez hihi (Wiadomość 7162835)
    To tak, jakby żarówkę do ust wsadzać ;)
    Ja kiedyś wpadłam na taki pomysł, zainspirowałam się artykułem w gazecie, ze ktoś sobie wsadził żarówkę w usta i nie mógł jej wyjąć. Pogotowie na sygnale ;)

    Ale nie doszło w końcu do tego, bałam się, ze mi usta rozetną.



    anka_85 - 2008-04-08 15:42
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Cześka (Wiadomość 7164106) Ja kiedyś wpadłam na taki pomysł, zainspirowałam się artykułem w gazecie, ze ktoś sobie wsadził żarówkę w usta i nie mógł jej wyjąć. Pogotowie na sygnale ;)

    Ale nie doszło w końcu do tego, bałam się, ze mi usta rozetną.
    ja chyba też to czytałam
    w tym artykule lekarz mówił że jednej nocy trafiło mu się dwóch pijanych pacjentów z żarówkami w ustach :hahaha:
    mówił że to była dziwna noc.



    gosiaczek6 - 2008-04-08 16:24
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      mój kumpel tak zrobił i naprawde na pogotowiu się znalazł



    akinom1987 - 2008-04-08 16:58
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      http://www.sexanalny.com/
    ^^ poradnik seksu analnego, myślę że kompetentnie zrobiony dla jednej i dla drugiej osoby:)



    crippled - 2008-04-08 20:20
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez akinom1987 (Wiadomość 7162177) od jakiś 6 mscy kocham się z moim TŻtem analnie i jest mi mega przyjemnie:) na początku miałam wątpliwości, ale jak widziałam jak mój TŻ się stara żeby było mi dobrze i żeby nic nie bolało to się zgodziłam, i jestem bardzo zadowolona z tej decyzji:) oczywiście wcześniej upewniam się czy jestem "tam" czysta;)
    ale mam pytanie- czy kochacie się (podczas jednego stosunku) analnie i tradycyjnie?? (żeby nie było nieporozumień- myślę o jednym partnerze;)
    pytam dlatego, że sama tak robię (bez prezerwatywy), i jak na razie nie mamy żadnych problemów zdrowotnych:)
    Ja bym tak raczej nie chciała.. jakieś niehigieniczne mi się to wydaje. Ale co kto lubi ;)



    Ashmira - 2008-04-09 06:24
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Sama napisałaś,że jak na razie. Sorry,ale nawet podcierając sie robimy do od przodu do tyłu,żeby nie [przenieś żadnych bakterii itp. Ze już nie wspomnę o seksie:nie:



    hihi - 2008-04-09 07:06
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Olgasek (Wiadomość 7163882) zwieracz zostal tak przystosowany, zeby mozna bylo wydalac - sila rzeczy musi sie rozciagac.
    przepraszam za wyrazenie, ale niektore kupki bywaja wieksze od niektorych penisow ;)
    Obiektywnie - penisy sa twarde i sztywne, a kupki bywają elastyczne. I chyba za mało penisów widziałam w życiu ;)
    Cytat:
    Napisane przez Olgasek (Wiadomość 7163882) rozumiem Twoja opinie, ale w odpowiednich "dawkach" seks analny nawet moze pomoc (przy problemach z wydalaniem) - nie jest to moze powod jego uprawiania, ale tak wielu ludzi robi to i nic im nie jest... Ja pisałam wcześniej - próbowałam z ciekawości i nie będę powtarzała, po prostu wydaje mi się to nienaturalne i tyle ;)



    anka_85 - 2008-04-09 12:05
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      ja odwiedziłam stronke
    www.sexanalny.com
    i pisze tam że partnera też można pieścić.
    nie powiem ,raz próbowaliśmy,tż czuł się zgwałcony i po jego minie było widać że żałuje :)
    to co tam jest polecane,odnośnie partnera...odważne :)
    my nie powtórzymy tego na bank.
    czytałam też pare porad i o orgaźmie.
    nie wiem jak można z tego czerpać przyjemność :confused:
    ja chyba mam coś nie tak ze swoimi czterema literkami,bo nie pasi mi to wszystko ;)
    a robiliśmy wszystko dobrze...zero stresu,nawilżacz,delikatn ie...



    Olgasek - 2008-04-09 16:35
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez hihi (Wiadomość 7171170) Obiektywnie - penisy sa twarde i sztywne, a kupki bywają elastyczne. I chyba za mało penisów widziałam w życiu ;)
    Ja pisałam wcześniej - próbowałam z ciekawości i nie będę powtarzała, po prostu wydaje mi się to nienaturalne i tyle ;)
    nie chce Cie namawiac, nie zrozum mnie zle

    chcialam tylko wyrazic swoja opinie ;)

    PS. w takich okolicznosciach ja tez widzialam tylko takie penisy ;)



    TmargoT - 2008-04-09 17:12
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Napisane przez hihi http://www.wizaz.pl/forum/images/buttons_n/viewpost.gif
    Obiektywnie - penisy sa twarde i sztywne, a kupki bywają elastyczne. I chyba za mało penisów widziałam w życiu ;)
    -------------------------------------------------------------------------------

    hi,hi widziałam miękkie i w pół miękkie

    obejrzałam tę stronkę i zamarłam.może i wiedza jest interesująca i przydatna,ale zdjęcia?nie wiem,czy mój T.Z. zasługuje na takie przyjemności ,a moje cierpienie.jeśli on to zrobi,ja też.jeśli nie to ja też nie.



    Zekinta - 2008-04-10 00:12
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Do Pani, ktora mnie ocenila:
    prosze zostawiac swoje skojarzenia wylacznie dla siebie, nie bede sie nikomu tlumaczyc w sprawie mojego zwiazku.
    Cz ludzie musza wyladowywac swoje frustracje na innych???



    hihi - 2008-04-10 07:00
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Cytat:
    Napisane przez Olgasek (Wiadomość 7176448) nie chce Cie namawiac, nie zrozum mnie zle Do czego namawiać? Pisałam, że seks analny uprawiałam kilkakrotnie, z różnymi partnerami i nie sprawia mi to przyjemności, a dla partnera nie będę się poświęcać, bo moim zdaniem nie o to w seksie chodzi ;)
    Cytat:
    Napisane przez TmargoT (Wiadomość 7176928) Napisane przez hihi http://www.wizaz.pl/forum/images/buttons_n/viewpost.gif
    Obiektywnie - penisy sa twarde i sztywne, a kupki bywają elastyczne. I chyba za mało penisów widziałam w życiu ;)
    -------------------------------------------------------------------------------

    hi,hi widziałam miękkie i w pół miękkie
    :lol: To miał być ton żartobliwy, po prostu jak juz się bierze do seksu, to zazwyczaj ten penis już jest raczej choć twardawy ;)



    Klarissa - 2008-04-10 09:30
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Jako, że tytuł wątki brzmi: "Seks analny - wasze doznania, opinie na temat..." - Wiele z was jest katoliczkami, jaki macie stosunek do seksu analnego pod względem religijnym, grzech czy nie? :)

    Znalazlam takie zestawienie, ale wydaje mi się ono z lekka nadinterpretacją... Bo z tego co wiem, to KK potępia tego typu stosunki zwane "sodomią" a w tym zestawieniu piszą, podając na dodatek cytaty nie trzymające się kupy :D (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać) "udowadniając", że jednak Kościół nie ma nic przeciwko... :
    http://www.sexanalny.republika.pl/inne/etyka.html



    la primavera - 2008-04-10 09:47
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      Ja próbowałam kilka razy. Kiedyś byłam temu przeciwna, wzdrygało mnie na samą myśl. Jednak kiedyś, cudem uległam. Hm.. nie bolało, jedynie trochę na początku, najgorsze jest to ciągłe uczucie, że muszę iśc do toalety. Jeśli będę miała nieodparta ochotę to zrobić, to zrobię, ale nie mam zamiaru regularnie współżyć w ten sposób.



    czelsi - 2008-04-10 10:24
    Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat...
      ja też kiedyś próbowałam, ale się nie udało. Bolało mnie bardzo, żadnej frajdy przy tym nie było, a jedyne odczucie to chęć pójścia do toalety...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 5 z 19 • Wyszukano 2960 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground