• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!



    Joasiaa - 2006-05-06 16:49
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Meme ty dobra duszyczko przecież nie wpakujemy sie tobie na głowe. Jedziemy do Bielska a noclegi to sobie załatwimy. Napewno kwater to u was full. Tak sie zastanawiam a może jednak czerwiec? Tak pod koniec?
    Meme ja wiem że Ty gór to niet ale napewno znasz jakieś fajne traski wiec licze że coś mi polecisz.




    Meme - 2006-05-06 17:58
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      DZiewczyny, mam jeszcze pytanie: czy kąpiecie sie moze w wannie? Ja po moich "super" ginekologicznych akcjach biore tylko prysznic, bo jak pomyśle o kąpieli, to oczyma wyobraźni od razu widzę tabuny rozszalałych bakterii i wirusów atakujacych moja biedną Myszkę....:D



    Joasiaa - 2006-05-06 18:56
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez Meme DZiewczyny, mam jeszcze pytanie: czy kąpiecie sie moze w wannie? Ja po moich "super" ginekologicznych akcjach biore tylko prysznic, bo jak pomyśle o kąpieli, to oczyma wyobraźni od razu widzę tabuny rozszalałych bakterii i wirusów atakujacych moja biedną Myszkę....:D :hahaha: :hahaha: :hahaha: normalnie popłakałam się Meme padam na kolana przed Twoją wyobraźnią

    A tak serio to ja nie lubie kąpieli w wannie, zawsze tylko prysznic. Nie sądze żebys coś złapała jak się pluskasz w wannie, przecież to Twoja łazienka a nie publiczna łaźnia.



    kostka.kr - 2006-05-07 06:57
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez MartusiaJ Kostko!
    spróbuj kremu Clotrimazol, mojemu Kubusiowi pomogła na odparzenie od gumki przy pampersie, kiedy nic już nie pomagało, ani sudocrem ani inne cuda, nawet oxycort przepisany przez lekarza!!dopiero moja lekarka powiedizała, że jest wspaniały- naprawdę rewelacja, zagoiło sie w dwa dni a już pierwszego dnia było lepiej! kupisz go w aptece bez recepty za ok. 3 zeta.
    moja koleżanka stosowala tez zaparzone siemię lniane i też twierdzi że to rewelacja- wypobuj, może i Twojwej córci pomoże :cmok:
    Witajcie!!!

    Martusiu, dziękuję za radę :cmok: , sprubóję :ehem:. Oby się wygoiło. Pewnie ją to boli bo wrzeszczy przy przebieraniu.

    Meme ja tak samo jak Ty, na razie odpuściłam sobie kąpiel z tych samych powodów :D . Wolę na razie prysznic :ehem:.

    Dziewczyny co do miejsca i czasu spotkania, ja się dostosuję. Najlepiej niech termin poda Ta, która ma ograniczony czas lub z jakichś powodów może tylko być w określonych dniach.




    płatek1 - 2006-05-07 10:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziewczyny ja też chcę się wybrać na nasze wakacyjne spotkanie, ale jeszcze jesteśmy bez samochodu więc nie prędzej niż końcówka lipca, a najlepiej to sierpień:ehem: , zresztą dopasujemy sobie termin. Meme chyba znajdziemy sobie jakieś noclegi, a jak nie to będziesz miała pełną chatę:eek: (żartuję;) ).
    Odnośnie kąpieli to przez pierwszy miesiąc tylko prysznic, zwłaszcza, że grzybka załapałam w ciąży :cry: , ale teraz kąpie się w wannie i narazie jest ok., chociaż lekarz mówił, że kąpiele są niewskazane z tym paskuctwem bo one bardzo lubią mokre środowisko:mad: .
    Kostko mi siostra dała maść ze szpitala z łożyska i mały ma super pupcie, jeszcze jutro poproszę o receptę na maść co radziła nam Kasiulka. Ide na szczepienie mam nadzieje, że to przeżyję.



    kasiulka - 2006-05-07 10:27
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Co do pupek to jeszcze polecam przemywanie w Kali (nadmanganian potasu), żadne tam mokre chusteczki chemią nasączane. Kali znakomicie odkaża i wysusza krostki, może pomoże. :ehem: Co do masci to dowiedziałam sie ostatnio ze każdy lekarz ma swoją recepturę - bylam u innej lekarki, poprosilam o receptę a ona mi na to zebym jej sklad podala bo ona akurat inną masc przepisuje - z Nystatyną. Całe szczescie ze mialam karteczke ze skladem, bo u mnie ta masc sprawdza si rewelacyjnie, zero zaczerwienienia, czyściutko, a Oliwka wali kupska jedną za drugą ;).
    Co do spotkania to ja z gory mowie ze przyjade tylko na 1 dzien bo jestem niezmotoryzowana - mam 10 lat prawo jazdy a jeździc nie umiem i nie sadze ze cos sie do wakacji zmieni w tej kwestii :D. Wiec mnie moj husband przywiezie i odwiezie a 2 dni to mu sie pewnie nie bedzie chciało jeździć ;). Co do terminu to sie dostosuje, ale najchetniej jakas sobota :)



    Joasiaa - 2006-05-08 07:14
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Moja Julcia nie spi juz od 6. Teraz odstawia koncert spiewa do zabawek.
    czy Wy tez tak macie ze nawet jak jesteście najbardziej wkurzone i maleństwo się do was usmiechnie to wszystko przechodzi? Mnie to tak rozbraja że odrazu bym płakała :beksiam:
    Powiedzcie mi też jakich pieluch i chusteczek uzywacie. Ja tylko pampersa ale zastanawiam się czy jest jakaś tańsza alternatywa. Już kiedyś pisałam że miałam Huggies ale były koszmarne. Huggis ma świetna chusteczki do pupy ale są bardzo drogie, paczka chyba 60szt 10zł.
    Jeśli chodzi o spotkanie to ja sugeruje czerwiec bo tak mój TŻ bedzie mieć urlop. Oczywiście jeśli Wam nie pasuje to jakoś się dogadamy. Przyjade z mężem bo mam do Was troche daleko a niewyobrażam sobie takiej drogi z małą sama. Zresztą i tak nie mam prawka.



    płatek1 - 2006-05-08 07:46
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Joasiu mój mały prawie codziennie wstaje o 6.00-6.30:o więc jestem już przyzwyczajona rano wstawać. Dzisiejszej nocy jak położyłam go o 22.30 spać to obudził się dopiero o 4.30 rano, ale nie spał od 16.30 jak wróciliśmy od rodzinki. Ja używam wszystko pampersa, ale mam zamiar wprowadzić mu na dzień dodatkowo pieluchy Happy, robi tak często kupke, że nieraz go przebiore i po 2 min. narobi w czystego pampersa:nie: udręka. Poczekam jak przejdzie na większy rozmiar jak narazie używamy 2. Dziewczyny czy Waszym dzieciaczkom zdarza się zasikać w pampersie? Bo mojemu ostatnio zdarza się to często, ma mokre plecki, nie wiem czy źle mu zakładam, czy może musze zmienić na większy rozmiar:rolleyes: .
    Tak Joasiu choćbym była nie wiem jak wściekła na małego, albo cały świat to jeden uśmiech małego pozwala o tym wszystkim zapomnieć:)
    Jeżeli chodzi o czerwiec to nie dam rady, nie mamy jeszcze samochodu, przepraszam:( .



    kasiulka - 2006-05-08 07:53
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płątku zdecydowanie wiekszy rozmiar ! My juz od dawna używamy 3-jki, zreszta mi ortopeda powiedział zeby pieluchy kupowac nawet wieksze co by nie ściskało dziecku nożek za bardzo. Używam pampersów na zmianę z Huggiesami, jedne i drugie są dla mnie porównywalne, patrzę po prostu na promocje ;). Nie spasowały mi tylko Happy, jakies takie małe. A jak Oliwka walnie kupę po pachy to żadna pielucha tego nie zatrzyma :D. Ponoc Tesco robi jakies tanie a dobre pieluchy, kiedys je wypróbuję.
    Spadam bo Oliwka wrzeszczy



    Joasiaa - 2006-05-08 08:04
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku to sie dogadamy na późniejszy termin. Musimy być wszystkie.



    kasiulka - 2006-05-08 08:34
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Widze ze jestesmy na forum prawie w komplecie :D - tylko Maliny brakuje.
    Moja niunia usneła, w ogole mi ostatnio lepiej śpi (tfu zeby nie zapeszyc). Zauważyłam ze odkąd wpierniczam kminek (dzieki Meme :cmok:) to mysza nie tylko lepiej spi ale i ma mniejsze wzdęcia :jupi:
    Jesli chodzi o uśmiech Oliwkowy to tez tak mam - czasem chce juz ze skóry wyskoczyc a ten mały podstępnik sie tak usmiechnie bezzębną paszczą ze po prostu mięknę, juz ona wie jak matke podejść :D ;).

    Dziewczyny byłam wczoraj w H&M kupic sobie spodnice bo nie mam w czym chodzic, wszystko za ciasne i wiecie w jaki rozmiar sie zmiesciłam - 42 ! Załamka :cry:, przed ciążą chodziłam w 38/40 buuuuuuuu, wyglądam jak tucznik. I cyce mam tak wielkie ze sie stare chłopy za mną na ulicy oglądają, okropnosc. Chyba powinnam z transparentem chodzic ze jestem matka karmiąca. ;)



    tiaara - 2006-05-08 11:54
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      czesc dziewczyny.
    jeslichodzi o sukienke o ktorej pisalam za 100 zeta to nie myslalam o kupnie takiej drogiej. myslalam o sukience w ktorej Wiktoria bedzie mogla jeszcze pochodzica nie drozsza niz 50 złotych. ale rzeczywistosc wtedy byla inna. we wszystkich sklapach slyszalam ze lipiec to koniec sezonu i ze juz nie sprowadzaja, a to co mieli to juz wyprzedali. zostaly wtedy same takie nijakie. zostalam wtedy zmuszona do zaplacenia tyle chociaz nie powiem Myszka wygladala przeslicznie. jak bede na swoim kompie to wrzuce zdjecia.

    boze wpadam tu na chwilke i nawet nie zdaze dokladnie przeczytac co sie u was dzieje. pochlaniaja mnie spacerki i Wiktoria ktora wlasnie zaczela robic sobie spacerki na wlasnych juz pewnych nozkach po pokoju. wiec wzrok moj sledzi ja a zwinnosc mnam opanowana do perfekcji. jakby co to klus niczym dziki zwiez i lapie Myche. a jak nie zdaze to pada na tylek opatulony jakby nie bylo w pampersa i usmiecha sie do mnie. jakby tym spojrzeniem slodkim mowila "matka cwicz refleks bo ci jeszcze do konca nie wychodzi". hm przez wszystko trzeba przejsc.

    jesli chodzi o pieluszki to uzywamy pampersa. happy swojego czasu u nas byly trudno dostepne w rozmiarze 2 i juz tak zostalo przy pampersach. uzywalismy tez przez pewien okres Huggesow ale jak zmienili je na te bardziej elastyczne to tak jakby czesc zawartosci wyplywalana zewnatrz zaraz przy pierwszym zalatwieniu potrzeby. jesli chodzi o husteczki to uzywamy od poczatku dzidziusie cleanica cena to 4.50 za 72sztuki. czesto sa promocje 2*72+40 gratis za 9,90.

    pozdrawiam :cmok:



    ma-li-na - 2006-05-08 14:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      witajcie ja na kilka sekund :D

    Kasiulko ja tez stosuje kali do pupci bo to jest rewalacyjny odkażacz :D

    pieluchy stosuje papmers 3 chusteczki rzadko a jesli tak to tylko nivea

    płatku jesli pasuje ci tylko sierpien to ok dla mnie moze być

    całusy dla was i pociech :cmok:



    kostka.kr - 2006-05-08 14:51
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie!!!
    Płatku, Kasiulko fajnie że Wasze pociechy tak ładnie śpią w nocy, w końcu możecie się wyspać :-). Moja Natalka wręcz odwrotnie. Od 1-ej budzi się co 2 godziny na karmienie :o . O tyle dobrze, że po jedzeniu od razu zasypia. Mała się obudziła...



    płatek1 - 2006-05-08 16:48
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Kostko taka noc zdaża się naprawde sporadycznie:( .Mój mały jeszcze dwa tygodnie temu też budził się co godzina, półtorej na jedzenie z tym że nie spał potem tyle samo, szału dostawałam. Teraz jest już lepiej, chociaż byłabym zadowolona gdyby spał chociaż do 7.00, a nie do 6.00 rano.

    Kasiulko tylko skończą mi się pampersy nr2 lece po rozmiar większy. Szkoda mi wyrzucić, a nie ma naszczęście odciśnięte po pampersie.

    Mam nadzieje, że znajdziemy wspólny termin naszego spotkania:ehem: bo im bliżej wakacji tym bardziej się ciesze, że w końcu się poznamy:cmok: .



    kostka.kr - 2006-05-08 16:56
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      No, bo nie dokończyłam... ;)
    Kasiulko mam właśnie kali i zaczęłam przemywać Natalce pupkę, zobaczymy na efekty. Wróciłam do tormentiolu, bo jednak ta maść w przypadku Natalki najbardziej się sprawdziła, ma juz ładną pupkę, zostało jedynie kilka krostek przy samym odbycie. Będę przemywać kali i smarować tormentiolem i mam nadzieję że W KOŃCU jej to wyleczę :o.

    Dziewczyny mam taką OGROMNĄ ochotę iść na dyskotekę i porządnie się wytańczyć:D. W domu mnie już roznosi:crazy:...biorę małą na ręce, puszczam głośniej muzykę i balujemy :-p. Jej się to chyba bardzo podoba bo ma zadowoloną minkę, a ja mam choć namiastkę dyskoteki :p: :cojest:



    kasiulka - 2006-05-08 17:44
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Tiaaro koniecznie pokaż fotki ze chrztu :ehem: :)

    Kosteczko, jak ja Ci zazdroszcze tej energii - ja jestem wypompowana maxymalnie, w ogole to wydaje mi się jakby mi przy tym porodzie bebechy pouszkadzało :(, boli mnie dół brzucha przy chodzeniu, nie umiem wchodzic po schodach po 2 stopnie, a kiedys wbiegałam po trzy, nawet w ciaży bylam sprawniejsza. Często czuję takie nieprzyjemne mrowienie-ból w okolicy pępka, nie wiem co to może byc. :confused: Nie ćwiczę bo nie mam siły, no i te bole stawów - po prostu sie posypałam :(

    Z chusteczek jesli juz to używam Bambino albo Bobini. Pampersy są dosc drogie a juz najwiekszy badziew to dla mnie chusteczki Penaten - suche jak wiór i drogie jak pieron - nie polecam, tylko raz je kupilam.



    Rzabba - 2006-05-08 17:59
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziewczyny! Śliczne te Wasz
    e dzieciaczki i Wy też piękne jesteście :D
    Prawdziwe Mamy z Klasą :D
    rzadko tutaj zaglądam ale jakoś jesteście mi bliskie, mimo, że jestem mamą lipcowo-sierpniową ;)
    Jakbyście miały jakies pytania to piszcie do mnie na priv, jeśli będę umiała to pomogę, bo to wszystko przechodziłam zupełnie niedawno i jeszcze pamiętam ;) ale minęło już trochę czasu więc podchodzę do spraw na chłodno i zdystansem

    Meme a jakiego smoczka używasz? Może za duża dziurka i Fifi się rozleniwił ?
    ja używałam 1 aventu do końca 7 miesiąca i młoda wolała ciągnąc cyca, niż męczyć się z butli ;)

    Buziaki Dziewczyny :cmok: :cmok: :cmok:



    kostka.kr - 2006-05-09 07:54
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie w tym kolejnym pięknym słonecznym dniu :cmok:

    Kasiulko nie martw się :glasiu: , widoczie potrzebujesz więcej czasu żeby odzyskać formę sprzed ciąży. Zobaczysz z czasem wszystko Ci się unormuje. To normalne, że każda z nas inaczej wraca do stanu wcześniejszego, jedna krócej, druga dłużej. Popatrz pozytywnie, słonko świeci, jest cieplutko, na spacerku z Oliwcią wygrzewaj do słonka stawy to dobrze robi :ehem: . Nic się nie martw, na pewno wszystko będzie dobrze :cmok:.

    Jeśli chodzi o chusteczki to mi, a raczej Natalce spasiły Pampers Sensitive i Bambino. A używałam zwykłych Pampers, Johnsona i Cleanica i te się nie sprawdziły.

    Rzabciu :cmok: dla Ciebie za miłego posta!!!

    A co do spotkania to Płatku tak jak Ty, również nie mogę się doczekać.
    Na razie też nie mamy jeszcze samochodu, bo poprzedni sprzedaliśmy i jesteśmy na kupnie troszkę większego ze względu na dzidzię. Ale do wakacji sie wyrobimy :D.



    ma-li-na - 2006-05-09 12:05
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      rzabciu dziekujemy za miłe słowa :cmok:

    rany jaka jestem zaganiana od kilku dni cały czas cos robie a jak potem spojze na wszystko to nic nie jest zrobione:D w sobote sie wyprowadzam a nawet nic jeszcze nie spakowałam to mi przypomina sytuacje pakowania torby do szpitala wiedzialam ze musze sie spakowac ale jakos nigdy mi sie nie chcialo:p:

    kasiulko jak ja ci zadroszcze moowiłas ze masz karuzelke TINY LOVE tez chciałam takową kupic ale nie stac mnie było wydac 200zł chociaz dalej bardzo mnie kusi zeby ja kupic :ehem:

    co do tojego zmeczenia i bólu w kosciach to też tak miałam przez pare tyg po porodzie ale juz mi przeszło jestem pełna energii i nawet powoli zaczynam wracać do wyglądu człowieka wczesniej przypominałam słonia z wielkim brzuchem ,tłustymi włosami i bez makijazu:D nic mi sie nie chciało !

    Co do nocy to musze sie pochwalic ze Tomcio juz w nocy nie wsaje w ogoole! kładzie sie spac o 21 i wstaje dopiero o 6 rano także wysypiamy sie oboje :) w dzien tez jest grzeczniutki prawie cały czas spi jedyna jego przerwą na zabawe to godzina od 16-19 wtedy poprostu ubieram go cieplej i ide z nim na 3h spacerek :)

    co do terminu spotkania dla mnie jest on całkowicie obojętny nie jestem zmotoryzowana i napewno w tym roku nie będe takze wybierzcie termin a ja sie dostosuje chociaz uwazam ze sierpien to dobry termin a jak ktos tu wczesniej juz napisał sobota będzie idealna takze mozemy sie spotkać w pierwsza sobote sierpnia co wy na to?



    ma-li-na - 2006-05-09 14:55
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      wiecie co zauwazylam ze nasz wątek Lutowo-marcowych zawiera najwiecej odpowiedzi pobiłysmy nawet styczniówki :jupi::jupi::jupi:



    Meme - 2006-05-10 10:24
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Hej dziewczyny,jak humory?

    u mnie Fifek cos szaleję, ostatnio cos mu "odbija" przy jedzeniu, pręży sie cały, płacze, kolki to to nie są, tego akurat jestem pewna, bo od razu mu pzrechodzi, jak tylko znajdzie sie wpozycji pionowej. Zastanawiam sie czy przypadkiem smoczek od butelki nie ma za wolnego dla niego juz pzreppływu? Na razie cały czas uzywałam tego "pierwszgo" , ale on pzry tym dostaje takiego samego szału, jak przy cycku za dnia. Zmieniłam mu na chwilę na drugi smoczek, nr 2 i troche było lepiej....tyle, ze zaraz potem strasznie mu się ulalo. Ale to nie wiem ,czy akurat taki dzień ma kijowy czy co? Joasiu, z jakiego smoczka pije Julcia? Ja mam Avent, napisz czy juz mieniłas jej na wieskzy?
    Malina, ty jeszcze kamrisz piersią? Bo jakis czas temu pisałąś, że tój Tomcio tez na butli, a ty jakiego smoka używasz?

    Co do pieluch, to my tez uzywamy 3, juz od dosś dawna, bo mój klocek szybko wyrósł z 2, i sa to Pampersy, ale z Happy tez byłam zadowolona, jedyne co mi w nich przeszkadzało, to ze byly tak nisko pod brzuszkeim, ale to było na samym początku przy "jedynkach". Myślałam żeby całkiempzrejs na Happy, ale są niewiele tańsze od Pampersów, wiec pewne juz pzry nich zostaniemy. My to mamy takie "szczęście", ze jak próbujemy nowosci to nam to niestety na zdrowie nie wychodzi, tak było przy Huggies'ach, męczyłam się z całą wielka paką dobre chyba 3 tyg. ,myślałam ze mnie pokręci! Ktos coskiedyś pisała o pieluchach typu Rossman, co myslicie? A jeśli chodzi o husteczki to tylko papmersy i Bambino, ale Pampersy sa chyba lepsze, bardziej mokre, jeszcze z Cleanica tez są ok.

    Kasiulko, cieszę sie ze po kminku twoja Oliwka ma sie lepiej, miło słysze, ze "mamine sposoby" dzałają :ehem:

    A w ogóle to dzdwoniłam wczoraj do pracy, macierzyński kończy mi się 6,06.....potem urlop i od połowy lipca do roboty...boze juz nie spie po nocach...mam juz takiego strsea ze az szkoda mówi, ja po prostu nienawiedze swojej pracy i na mysl, że muszę tam wróci, juz mi słabo...i na dodatek to ze muszę mojego kochanego Filipka zostawi juz misę chce płaka! Nie wyobrazam sobie nie widzie go 8godzin!!!! Skorzystałabym z ulgi dla karmiacej(7 godzin pracy), ale juz ledwo co mi leci, a do tego jeszcze potrzeba zaswiadczenia od lekarza, wiec chyba nie przejdzie...Dzwoniłam tez pełna płonnych nadzieji do zus-u co z tymi 2 tyg.macierzyńskiego, ale oczywiscie ,nasi fantastyczni politycy zjamuja se wszystkim, tylko nie tym czym mamili ludziom oczy przy okazji wyborów!!!!:mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: Po głosowaniu nad wydłuzeniem macierzyńskiego, słuch o ustawie zaginął....

    A jeszcze co do spania w nocy, mój Fifek też od dwóch dni zaczął przesypia noc, tzn, noc...budzi się nad ranem , ok4.30, albo 5.30jak sie obudzio 5.30 to juz nie chce spac....siłą parwie go usypiam do tej 7. mam nadzieje ze za miesia bedzie juz spał do tej 6, chociaż to dal mnie nie ma zadnego właściwie juz znaczenia, bo i tak bede musiała wstawa do roboty ok.6, w ogóel ja sobie tego wszystkiego nei wyobrazam...jak ja siewyrobie, karmienie, pzrewijanie, czy tylko karmienie, bo moze bedzie spał dalej, jak aj sie ze wszsytkim wyrobię?! jeszcze jka zacznie musiechetka na zabawę, to na pewno nie wuda mi sieubra, ani umalowac....no stresa mam konkret...

    niech mnie ktos przytuli.....:(



    płatek1 - 2006-05-10 11:09
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      :przytul: Meme nie załamuj się:glasiu: ! Przykre, że musisz wracać do pracy i zostawiać Filipka na osiem godzin bez mamusi:cry: . Ja na wychowawczym nie będe miała ani grosza, ale zamierzam z niego skorzystać, nie wyobrażam sobie zostawić małego z jakąś obcą babą:ehem: , babci żadnej przy nas nie ma. To jest naprawde niesprawiedliwe, że rząd nie ułatwia nam sprawy, myślą, że takie becikowe załatwią sprawę i kobiety będą decydować się na dzieci!:boks: tak bym ich wszystkich potraktowa. Ja cały czas karmie piersią i malutki waży już 5kg., a to dopiero 7 tydzień:D , dziabąg zrobił się taki ciężki...

    Kasiulko poprosiłam lekarza o maść i zapłaciłam tylko 5zł.!!! Mam nadzieje, że będzie dobra jak Twoja. Poszłam dzisiaj na szczepienie, a tam zamknięte, a chciałam mieć to już za sobą.



    Joasiaa - 2006-05-10 14:52
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Meme zobaczysz znajdziesz inna prace :przytul:
    Przez te kolki daje Julce tylko smoczek 1. Zmieniłam na 2 ale wtedy sie krztusiła, przeszłam też z Aventu na Dr.Browns. Kolki poszły precz.
    Ide dzisiaj z TŻ do teatru i na kolacje :jupi:



    iwonamysza - 2006-05-10 16:24
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez ma-li-na wiecie co zauwazylam ze nasz wątek Lutowo-marcowych zawiera najwiecej odpowiedzi pobiłysmy nawet styczniówki :jupi::jupi::jupi: Ano pobiłyście i to o ponad 200 postów, tak trzymać dziewczynki. Ja was podczytuje namiętnie!!!
    POZDROWIONKA!!!



    kostka.kr - 2006-05-10 17:54
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      3 załącznik(i/ów) Witajcie!

    Meme nie martw się :cmok:, pomyśl że wszystkie nas to czeka prędzej czy później. Ja mam taki sam stosunek do mojej pracy i jak pomyślę o powrocie to chce mi się kopać i tupać. Też myślę o zmianie pracy, ale póki co to na razie nie chcę sobi tym zawracać głowy. Cieszę się że jeszcze siedzę w domu, a bardzo szybko to minie :(. Także trzymaj się, jesteśmy z Tobą :przytul:

    Iwonamysza pozdrowionka również dla Ciebie :-).

    Joasiu MIŁEGO WIECZORU !!!

    A ja wklejam aktualne zdjęcia mojej Leluni :D



    kasiulka - 2006-05-10 18:52
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Kostko śliczna z Ciebie babeczka i masz śliczna córcie - podobna do Ciebie ! :cmok:



    kasiulka - 2006-05-11 04:10
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziewczyny juz pomału trace siły :(. Od kilku nocy powtarza sie ten sam scenariusz - Oliwka budzi sie w środku nocy, karmie ja i zamiast dalej spac zaczyna sie cudowanie - wygina sie, złosci, wypluwa smoka, no i oczywsicie beczy :(. Walcze z nia juz dzis od czwartej. Co tu robic? Ja o tej porze ledwie na oczy patrze ... :(
    Teraz chwile leży spokojnie wiec zrobiłam sobie kawy, wzielam paczke biszkoptów i odpaliłam kompa zeby sie Wam wyżalić. Chyba zeby sie w miare wyspac powinnam chodzic spac z kurami ale tak przeciez sie nie da.



    płatek1 - 2006-05-11 07:45
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Kostko śliczna córunia i mamusia też super wygląda:ehem: . Nasi chłopcy bedą mieli ciężki wybór wszystkie dziewczynki są śliczne:D . Ile waży Natalka? Ładne ma pyzunie:jupi: .
    Kasiulko, a kiedy Ty nam się ujawnisz i jak Twoja Oliwcia teraz wygląda? Odnośnie problemów w nocy ja mam to samo. Więc ostatnio jak małego w nocy oporządze:rolleyes: to kłade między nas, pomarudzi pół godziny i zasypia jak widzi, że nikt na niego nie zwraca uwagi. Nie zawsze to działa bo przedwczoraj nie spał 4 godziny w nocy:eek: myślałam, że oszaleje:cry: . Boję się jedynie, że mały przyzwyczaji się do spania z nami, ale czasami nie wyrabiam z bujaniem i noszeniem zwłaszcza jak ledwo patrze na oczy.



    Joasiaa - 2006-05-11 07:47
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Kasiulka :przytul: może to tylko przejściowy kryzys? Mam nadzieje że szybko minie i bedziesz się wysypiać. Wiem że łatwo się mówi ale musisz jakoś przetrzymać. Powiedz swojej łobuzicy że jak się nie uspokoi to się ciotka do nie wybierze ;)
    Kostka ale masz sliczną królewne w sukieneczce, urocza :love:
    Wyszlismy wczoraj wieczorem i Julka odstawiła taki koncert że moja mama nie mogła dać rady! Przyszlismy i spokój. Może już na tyle się przyzwyczaiła że nie chce zostawać z kimś innym? To możliwe przy tak malutkim dziecku? Matko to jak ja mam mysleć o pracy ?! Ja juz wogóle nie wiem co mam robić z pracą. Chce poszukać czegoś na parę godzin bo nie wyobrażam sobie iść na pełen etat. Tylko zonk bo mnie nigdzie nie chcą. Pocieszające jest to że mam teraz jeszcze kuroniówke zawsze sa to jakieś grosze. Dajemy rade ale jesli chcemy wreszcie kupić mieszkanie i iść na swoje to musze iść do pracy. Pozostaje wybór gnieździć sie w jednym pokoju czy zostawic małą?? A trzeba było nie dorastać.... :mad:



    Joasiaa - 2006-05-11 07:49
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Acha żeby było smieszniej za 2 tygodnie mam sesje. Kiedy ja mam sie uczyć????? Normalnie zwariuje! Próbuje w parku ale kiepsko mi idzie bo co siadam na ławce to Julka w ryk. Pogoda się schrzaniła więc nie moge wystawiać jej na balkon czyli znowu nie spi w dzień.



    kostka.kr - 2006-05-11 08:01
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie!
    Kasiulko, dziękuję :cmok:. Szczerze powiedziawszy wcale śliczna nie jestem to tylko wyjątkowo dobrze wyszłam na tym zdjęciu :ehem: , ale bardzo Ci dziękuję :-). A Natalka, fakt podobna jest do mnie :D . Moja mama kiedy zobaczyła ją pierwszy raz, stwierdziła że czuje się jakby trzymała na rękach mnie kiedy się urodziłam. Podobno Natalka jest identyczna jak ja kiedy byłam niemowlakiem :p: :D.
    Kasiulko, kochana nie martw się, spróbuj zrobić w ten sposób... a jeszcze jedno, sprawdzałaś czy Oliwcia przy tym wyginaniu nie sadzi przypadkiem kupachy albo purka, bo jeśli tak to trzeba przeczekać. A jeśli nie to ...ja przynajmniej tak robię i skutkuje...wziąść ją na chwilę na ręce i przytulić, poklepać po pleckach delikatnie i mówić do niej i jak tylko przestanie płakać od razu położyć ją do łóżeczka. Wiem, że od razu się nie uspokoi, ale ważna tu jest konsekwencja. Jeśli nadal płacze, po minutce ,dwóch znów bierzesz Oliwkę na ręce i powtarzasz to samo. Ja tak robię i tych podnoszeń może być nawet 5, 6 lub więcej, tylko ważne żeby po ustaniu płaczu od razu ją położyć. W końcu się uspokoi i spokojnie zaśnie. Spróbuj, powinno poskutkować :ehem: Acha i jeśli wypluwa smoka to nie dawaj, bo to męczarnia co chwilę wkładać smoczek, jak widać dziecko i tak nie chce. Ja juz Natalkę prawie wyleczyłam przy usypianiu ze smoka. Wolę ją 10 podnieść i wiem że zaśnie głęboko niź wkładać smoka co chwilę a sen wtedy ma bardzo płytki i ona się męczy i ja.
    Kasiulko głowa do góry na pewno się uda:przytul:

    Hmm... już 9-ta, czas na karmienie, zmykam....



    ma-li-na - 2006-05-11 08:04
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      witajcie moje kochane !

    Co do spania w nocy to ja mam swoja takatykę biore tomka od 17 i sie z nim bawie az sie zmęczy ale i tak mu zasnąć nie pozwalam i biore go na dworek wracam o 19 do domu o 20 go kąpie daje butle i kłade nyny ponoc dzieci które są wiekszosc czasu na dworku spią lepiej i u mnie sie to sprawdziło sproobujcie moze u was tez poskutkuje.

    napewno znajdziecie w koncu sposób na uspokojenie swoich dziubasków.

    co do smoka od początku używam tylko butelek z Nuka z oryginalnym smoczkiem w kształcie kobiecego sutka i fynkcją przeciw zapowietrzaniu i jeszcze nie miał kolek mam nadzieje ze nie bedzie ich miał :eek:

    dzis musze jechac do urzedu skarbowego nie znosze tam jezdzic wrrrrrrr juz widze te 2km kolejki i tłumy przepychających sie ludzi którzy sie spieszą sie berdziej niz inni :rolleyes:

    no nic pędze na sniadanko bede poozniej :)



    kasiulka - 2006-05-11 08:08
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku ujawnie sie, obiecuje, tylko ze jak na razie nie mam ani jednego wspólnego zdjecia z moją Oliwką :(. Fotki głownie robie ja, wiec same rozumiecie.... ale poprosze meza zeby cos nam pstryknął. Tylko mam nadzieje ze sie nie wystraszycie ;)
    Joasiu a Ty ubierasz swoją niunie w sukienki? Kostka to widzę ze tak, a ja nie bardzo - mala ma kilka kiecuszek ale zawsze zakładam jej galoty bo to dla mnie wygodniejsze. Ale jak widze jak slicznie wygląda Natalka w sukieniusi to az mnie nabrala ochota zeby upodobnic Oliwke do dziewczynki. W szpitalu ubieralam ja w takiego pajacyka w szkocką kratke i wszyscy gadali - o jaki ładny chłopczyk :D
    Z tą praca to są dylematy, ech... :(. Ja bym chetnie nie wracała, ale musze bo kredyt itp. A na dłuższy macierzysnki to juz chyba nie ma szans - nawet jesli w koncu uchwala to chyba zadna z nas sie juz nie załapie, szlak mnie trafia jak oglądam te rządowe przepychanki, te mordy zakazane przy korycie. Wielce sie chelpią jacy są niby pro rodzinni - i co oni dla tych rodzin niby zrobili - nic ! :mad:



    ma-li-na - 2006-05-11 08:11
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      aha dziewczyny jeszcze jedna podpowiedziec na spokojny sen naszych pociech kupiłam żel i oliwke Johnson`s baby z seri "na dobranoc" zwieraja w swoim składzie lawende która uspokaja i wycisza niemowlaki dając im spokojny sen,takze wlewam do wanienki troszke zelu do kąpieli z tej serii po czym smaruje go oliwką spi jak suseł!



    kostka.kr - 2006-05-11 08:32
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziewczyny dziękuję jeszcze raz.:cmok:
    Płatku, ile waży Natalka, dowiem się we wtorek, bo idziemy na szczepienie :o .
    Kasiulko, małą w sukieneczkę ubieram zawsze w niedzielę :ehem: , bo na codzień to wolę wygodniejsze śpiochy. Akurat to zdjęcie było zrobione w tą niedzielę :D, dlatego mała jest w body-sukience:D .



    płatek1 - 2006-05-11 12:39
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Ja byłam dzisiaj na szczepieniu z małym, był bardzo dzielny raz tylko zapłakał, ale zaraz wziełam go na ręce i się uspokoił. Jak położyłam go aby go ubrać to już się uśmiechał:D zuch chłopak. Oszczędziłam Mateusza i wykupiłam mu szczepionke 6w1, więc mieliśmy tylko jedne kłucie.
    Kasiulko dziewczyny mają lepsze, a raczej rozsądniejsze rady, widze, że musze oduczyć małego spania z nami bo zaczne mieć z nim problem:nie: , ale jest to naprawde bardzo wygodny sposób aby mały zasnął.

    Joasiu jak udała się randka z mężem;) ?



    Joasiaa - 2006-05-11 12:56
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      1 załącznik(i/ów) Bardzo się udała Płatku. Mieliśmy przynajmniej okazje spokojnie pogadać. Poczułam sie jak za dawnych czasów. Sztuka była całkiem niezła, grała ta babka ze Złotopolskich - Kleczkowska, nie pamiętam jak się naprawde nazywa.
    Kasiulka ubieram Julke w sukienki to jest tylko kwestia przyzwyczajenia. Przy przewijaniu zdejmujesz tylko rajtuzki i już.
    Moja gwiazda w sukience.



    płatek1 - 2006-05-11 13:08
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Stroicie te swoje panny w przepiękne ciuszki dziewczyny:jupi: . Joasiu fajna ta Twoja Julcia, ale dzieci szybko rosną jest już taka duża:cmok: . Szkoda, że tak słabo widać buźke malutkiej:( .



    ma-li-na - 2006-05-11 13:16
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Joasiu jaka ona przecudna:slina: masz fajniusi woozeczek kurde jutro tez powklejam kilka świerzych foteczek mojego słoneczka :):ehem:



    Joasiaa - 2006-05-11 13:29
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      1 załącznik(i/ów) Według życzenia pyzunia w pełnej krasie. (normalnie urodziłam sobowtóra Ryszarda Kalisza) To jest mój wózek "domowy" do spania na balkonie.



    kasiulka - 2006-05-11 13:45
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez Joasiaa Według życzenia pyzunia w pełnej krasie. (normalnie urodziłam sobowtóra Ryszarda Kalisza) . :hahaha: :rotfl: Joasiu posikałam sie, jak mozesz taką sliczna niunie do Kalisza porównywac :atyaty: :D
    Ona naprawde wygląda jak aniołek, taka niewinna minka :)



    płatek1 - 2006-05-11 13:51
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      :rotfl: :love: mamie humor dopisuje, super pyzunia:jupi: .



    Joasiaa - 2006-05-11 14:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Już Wam pisałam - niech Was nie zwiedzie ta słodka minka, to jest mała spryciula.



    tiaara - 2006-05-11 20:43
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      4 załącznik(i/ów) czesc dziewuszki.

    wedlug zapowiedzi wklejam zdjecia z chrzcin.

    co do spania to nie martwcie sie. ja tez przez to przechodze chociaz moja niunia ma prawie 14 miesiecy. od jakiegos miesiaca nauczyla sie iz tak w polowie nocki czyli tak gdzies okolo 3 w nocy placze w lozeczku az do momentu jak ja do naszego lozka nie przeniose. normalnie tragedia bo jako ze TŻ na rano ma do pracy to ja spie na jednym boku przez reszte i oczywiscie prawie w powietrzu. kilka razy udalo mi sie ja oszukac ale przez to nie wysypiam sie. a myszka wstaje o 6.30 rano. szok ja ledwo rano chodze na wlasnych nogach i wydaje mi sie ze nic nie widze i ze nie zyje dopoki nie wypije kawki. :D wiec na sniadanie mam kawke a przepijam gdzies tak o 10 kanapka.

    TŻ mnie wygania bo dopiero uruchomil kompa i jeszcze cos tam musi poinstalowac. na szczescie mam juz dostep do wlasnego kompa wiec czesciej bede was nawioedzac.

    pozdrawiam:cmok:



    ma-li-na - 2006-05-12 06:15
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      tiaara przecudna:love: taka pyzata kluseczka <mniam> fajowy ma sweterek :)



    kasiulka - 2006-05-12 07:18
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Tiaara słodkie to Twoje malenstwo :love:, śliczna :). I ubrana jak prawdziwa dama, rzeczywiscie piekna sukienusia :ehem:
    A jak juz sie molestujemy o pokazywanie naszych paszczy to Ty tez sie musisz pokazac :D :ehem:



    kostka.kr - 2006-05-12 07:47
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie!
    Joasiu i Tiaro kochane te Wasze pyzunie :-p.
    Całuski dla Was :cmok: :cmok:



    płatek1 - 2006-05-12 11:53
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez kasiulka Tiaara słodkie to Twoje malenstwo :love:, śliczna :). I ubrana jak prawdziwa dama, rzeczywiscie piekna sukienusia :ehem:
    A jak juz sie molestujemy o pokazywanie naszych paszczy to Ty tez sie musisz pokazac :D :ehem:
    Tak Tiaaro Ty też musisz się nam pokazać:ehem: . Trzeba przyznać, że prześliczna ta mała panienka na zdjęciach:D , gratuluje mamusi. Dziewczynki można fajnie wystroić w sukienusie myśle, że warto było dać 100zł. za sukienke, bo jest naprawde bardzo ładna.
    Dzisiaj mam ciężki dzień bo Mati nie chce mi spać:o . Nawet na spacerku strasznie się kręcił i musieliśmy wracać do domu, a pogoda jest naprawde super:( . Przysypia na 10-15min i budzi się z płaczem, zastanawiam się czy to nie wina wczorajszego szczepienia bo był troszke marudny.



    tiaara - 2006-05-12 15:00
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      pokazac mordke. jest opalona od spacrkow wiec nie powinno byc tak zle. jak tylko TŻ wroci z pracy to zarzycze sobie zdjatko.

    co do darcia na spacerkach to o tyle mam dobrze ze moge Wiktorie zatkac ciachem. :p: bez problemu zjada sobie ciastka lub podczas przerwy dla mamy wcina jogurt. o tyle czuje sie lepiej bo jeszcze w tamtym roku kiedy byla mala to niestety jadla tylko mleko. i co tu zrobic jak glodna nie jest na bank a niuk nie wchodzi w gre. jezu ila ja przeszlam niekiedy. normalnie jak juz miala z szesc miesiecy to krzykiem reagowala na widok bazarkow. ale ma to po tatusiu. :D bo TZ jeszcze siedzac w autobusie a widzac juz bazarki zaczynal jojczyc.

    wlasnie teraz siedzi sobie i oglada mini-mini i smieje sie z wyczynow pingwinka. az dziw bieze niekiedy jak ona reaguje na bajki.

    pozdrawiam wpadne pozniej z porcja zdjec wiec juz teraz prosze wziasc jakies ziolowe uspokajacze. :p:



    kostka.kr - 2006-05-12 15:09
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku masz fajniusi avatarek :ehem:.

    Muszę się pochwalić....... pierwszy po porodowy już był :D. Ni stąd ni zowąt....ciach i stało się......fajnie było :D.

    A ja ostatnio walczę z kozuchami w nosie Natalki :D . Zwłaszcza po spacerkach.... ma takie wielkie :eek:, że gruszka czasem nie daje rady.....
    No a pupkę już wyleczyłam :jupi:. Przemywałam kali i smarowałam tormentiolem i jest już cudna i gładziutka...uff...wreszc ie...



    Joasiaa - 2006-05-12 15:17
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Tiaara pokazywać paszcze i nie marudzić!! Śliczna masz córunie, sukienka była warta tych pieniedzy.
    Znikam się uczyć więc na szybko tylko jedno pytanie: jak wyglądają wasze brzuchy? Ja nadal mam taką piłeczke jak powiedzmy w 4 miesiącu, wogole to zostało mi jeszcze prawie 10kg do zrzucenia!!! Jem duzo mniej ale waga stoi w miejscu. Wyglądam jak potwór :eek: nie mieszcze sie w stare ciuchy!



    kasiulka - 2006-05-12 16:00
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Moj poporodowy pierwszy raz to chyba bedzie jak Oliwka pojdzie na studia :D, normalnie tak nas wykancza ze wieczorem myslimy tylko o pójsciu do łóżka - ale spać :D ;)
    Joasiu u mnie to samo z wagą, brzuszek lekko wystaje, 10 kilo na plusie, waga od 2 tygodni ani drgnie :(. Niby nie jem specjalnie dużo (choc tez i nie bardzo mało :D ), same zdrowe rzeczy i psinco, dalej jestem gruba :(. Nie mam w czym chodzic, wszystko za ciasne, najchetniej wyrwalabym sie gdzies na tzw. lumpy coby sobie jakis szykowny ciuch w rozmiarze XXL zakupic ;) , tylko co z Oliwką w tym czasie zrobić, hmmm ?

    Tiara czekamy, czekamy :)



    Joasiaa - 2006-05-12 16:05
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Szanowny Urząd Skarbowy dokonał zwrotu podatku wiec ide sobie jutro jakiś namiot kupić co by nago nie chodzić.



    ma-li-na - 2006-05-12 16:08
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      witajcie kochane!

    u mnie brzuch tez nie wygląda dobrze :( :nie: wygląda jak piłka bez powietrza w dodatku cała w rozstępach ale juz nie tak zle jak 2 miesiace tem nie jem prawie wcale bo szczerze nie mam ochoty ani czasu z reszta mam zapas tłuszczu na cały rok:D
    jutro przeprowadzka a ja dalej nie spakowałam nawet skarpetki :P jutro o 10 przyjezdza auto dostawcze zeby mnie przeprowadzic a dojdzie do tego ze nic w niego nie spakuje



    kasiulka - 2006-05-12 16:12
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez Joasiaa Szanowny Urząd Skarbowy dokonał zwrotu podatku wiec ide sobie jutro jakiś namiot kupić co by nago nie chodzić. Joasia ze tez wczesniej na to nie wpadłam. Mam stary namiot na strychu, wytnie sie 3 dziury na rece i lepetyne i kreacja gotowa. :D



    ma-li-na - 2006-05-12 16:17
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez kasiulka Joasia ze tez wczesniej na to nie wpadłam. Mam stary namiot na strychu, wytnie sie 3 dziury na rece i lepetyne i kreacja gotowa. :D buhahahah dobre:hahaha::rotfl:



    kostka.kr - 2006-05-12 17:27
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Świetny pomysł dziewczyny :hahaha: :rotfl: :hahaha:
    No cóż....ja nie mogę narzekać, zostało mi 4 kilo na plusie. W ciuchy mieszczę się bez problemu a i brzuch mam prawie płaski choć taki galaretowaty. Trzeba będzie wprowadzić w życie brzuszki, co by z tej galarety ubić coś twardszego....



    płatek1 - 2006-05-12 17:51
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      :cmok: dziękuje Kostko.
    Ja mam odstajacego flaka- tragedia, dzisiaj zrobiłam pare brzuszków, ale co to da jak za trzy dni znowu mi ochota na ćwiczenia miną i oczywiście mały nie zawsze pozwoli, a wieczorem to mi śię nawet kąpać już nie chce taka jestem zmęczona:( Ja na brzuchu nie mam rozstępów, ale za to ile na udach i pupie:( głowa boli. Czuje się tak jakbym była potworem z dużymi piersiami:-) W tym roku to ja na plaże nie wyjde, bo wszystkich bym wystraszyła. Mi do wagi z przed ciąży brakuje jeszcze 5 kg., ale i tak nie mogę sie w nic wcisnąć. Dzisiaj na pocieszenie poszłam kupić sobie na chrzest małego buty i żakiet, aby nie wyglądać jak obtartuch;)
    Kupiłam małemu ubranko na chrzest w błękicie marynarski komplet. Właściwie to TŻ wybrał bo ja myślałam o białym tak jak był ubrany Tomcio Maliny. Wyobraźcie sobie, że za sztke i świece dałam prawie 40zł. poprostu ździerstwo, buciki białe też 20 zł.prawie tyle samo co ubranko.



    Joasiaa - 2006-05-12 17:55
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez kasiulka Joasia ze tez wczesniej na to nie wpadłam. Mam stary namiot na strychu, wytnie sie 3 dziury na rece i lepetyne i kreacja gotowa. :D nie no na to nie wpadłabym :rotfl: i jaka oszczędność
    Kostka a ile w ciąży przytyłaś?? Ja 20kg więc pewnie dlatego tak wyglądam. A trzeba było nie jeździć na kebaba o 1 w nocy. :bacik:



    płatek1 - 2006-05-12 18:03
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      O pierwszym razie po porodzie to jakoś boje się nawet myśleć:mur: .



    tiaara - 2006-05-12 19:03
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      3 załącznik(i/ów) wedlug obietnic porcja zdjec. tylko mam nadzieje ze wzielyscie na uspokojenie cos.

    co do pierwszego razu... my z TŻ nie wytrzymalismy dluzej niz 5 tygodni. ale nic z tego nie wyszlo bo sie Myszka obudzila na karmienie. ale stracha mielismy malego.

    pozdrawiam :cmok:



    Joasiaa - 2006-05-12 19:43
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Ło matko Tiaara :eek: ja to sobie Ciebie wyobrażałam jak stateczną panią :hahaha: serio po Twoich postach to myślałam że jesteś poważna babka, a tu fajna młodziutka dziewczyna.



    kasiulka - 2006-05-12 19:49
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Tiaara fajna z ciebie babeczka - nie dosc ze laska ito jeszcze szczupła (to ostatnio moja obsesja :D ). Ciekawe czy za rok o tej porze ja tez juz bedę szczupła :rolleyes: - no dobra, nie bede bo nigdy nie byłam :D

    Dostrzegam podobienstwo corci do Ciebie - naprawde fajna niunia :)



    ma-li-na - 2006-05-12 20:33
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      no fajna fajna i taka szczuplutka :ehem:

    1h temu wroociłam z 3h spacerku normalnie sie nachodziłam ze nogi tak mnie napieprzają ze az wyc mi sie chce ale pocieszam sie tym ze jak tak bede spacerowac to w przyszłym roku znoow wejde w rozmiar 36:jupi:



    kostka.kr - 2006-05-12 20:54
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziewczyny tak siedze i czytam wasze posty....i zasłaniam buzię od śmiechu :hahaha: (mała śpi), nieźle Wam humor dziś dopisuje :ehem:. Tiara, faktycznie fajna z Ciebie dziewczyna. Nie dziwię się Joasii, bo fakt, Twoje posty są mądre i widać z nich doświadczenie. Nie powiem, ja też wyobrażałam sobie Ciebie jako bardziej poważną kobietę a tu takie miłe zaskoczenie :D. Tiaro to drugie zdjęcie z burzą włosów Twojej córci, fantastyczne!!! :hahaha:
    Joasiu ja przytyłam 18 kg, wychodząc ze szpitala miałam juz 10 mniej. W ciagu tych 6 tygodni spadłam zaledwie 4 kg, no i zostało mi jeszcze 4. Choć nie powiem przydałoby mi się zrzucić tak jeszcze w sumie 7 kg :rolleyes: i wtedy czułabym sie super :-).
    Płatku pocieszę Cię tym, że ja też na plażę nie wyjdę. Nie z powodu rozstępów (na szczęście nie zrobiły mi się), ale z powodu żylaków. To jest o wiele gorsze. Mam "mapę rzek Polski" na łydkach i udach. Jak skończę karmić za jakieś pół roku (oby nie wcześniej :o ), to idę na zabieg usunięcia :( . Już się boję....



    ma-li-na - 2006-05-12 21:08
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez kostka.kr Płatku pocieszę Cię tym, że ja też na plażę nie wyjdę. ehem ja tez nie wyjde bo moje cielsko przykryło by pół plaży a jak bym weszła do wody to dzieci by krzyczały : paczcie paczcie wieloryb:ehem:



    ma-li-na - 2006-05-12 21:15
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      a propos co z meme?dawno jej nie bylo



    Meme - 2006-05-12 22:13
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      A oto i jestem! Tadam! Wejście smoka do potoka!
    A teraz z innej beczki...byliśmy dzis na usg bioderek...cóż, nie tego spodziewłam sieuslyszeć...Filip wciaż nie ma jader kostnienia...buuu nie dobrzze...pzrez 6 tyg. pieluchowanie szerokoooooo!!! Pediatra, najlepszy w BB, kazał mi pokzać, jak go wczesniej pieluchowałam, pokazałam i usłyszałam, ze "trzeba było ta pieluche jeszcze raz zlożyc, to bym dziecku od razu krawat z tego zrobiła..." mmmm milusio....okazał osie ze nas pani polozna szanowan srodowiskowa trochu źle przysposobiła...jakby tego było pytanie nr 2: "Czy on sie pani nie poci?" Okrutnie odpowiadam, zwłaszcza w nocy, "A daje pani vit D3" "Daje" - odpwiadam, "A jak?" i okzało się że podajac na łyżeczce z mleczkiem (jak uczyła inna pani pediatra) to źle, bo dziecko tego moze nie połnać, zostaniem u na dziaśłach, wypluje itp, poza tym nasz uroczy klocuszek - waga w porywie juz 7 kg (qrde sam lekarz [owiedział ,ze jak na 3 mies. dziecko to on jest duuuuuży) - powienien prawdopopodobni dostawć wiecej niż jedną kropelke....cudownie, skad ja mam to wszystko wiedzeić? A na koniec?"To jak on ma 3 miesiace a pani miała byc z nim na kontroli po 2, to czemu dopiero dzis? Troszku późno państwo pzrychodza..." A późno, pewnie, że późno, bo nasza super pani pediatra, jak była an pierwszej wizycie srodowiskwowej Filip miał 3 tyg, nie dała nam od razu skierowania na usg, tylko powiedział że nie tzreba sie spieszyc, dostaniemy na szczepieniu. Tak też siestało, tylko wtedy okazał sie że najbliższy termin był właśnie dziś a to było prawie 2 mies. temu, a ggenialna pani doktor dajac mi skierowanie powiedziała., zeby dzwonić od razu, bo teraz wszystkie terminy pozajmowane...to czemu kretynka jedna nie dała nam skiewrowania na 1 wizycie wiedzac ze sa kolejki i ze kontrola ma byc robiona w 2 miesiacu życia?!?!?!?!?!normalnie jak mi gul skoczył.....ale juz sie uspokoiłam, na pewno będzie dobzre...
    A co do tematu wyglad itp, to ja pzrez ciażę pzrytyłam 9kg, schudłam 14 kg, zaraz po powroce do domu miałam tylko 2kg nadrobione, po kilku dniach spadło i to. Gdybym chciała wrócic do wagi spzred ciaży, to musiałabym pzrytyć jakieś 5-6 kg, takze ja raczej nie narzekam, mieszczę sie w ciuchy, w których chodziłam jkaieś 3 lata temu,ale brzuszek to mi taki dziwny został - fałd skórno - podobny, wypdałoby brzuszki robić, ale nie mam siły. Nie mam kiedy zjeść, a co dopeiro brzuszki. Chodzę dzień w dzień na spacer jakieś1.5-2 godzn, a potem jeszcze z TŻ wieczorem też +/- tyle samo, wiec nie jest źle jesli chodzio ruch....
    Co do ruchu....odkrywam nowe fanatstyczne doznania w sferze wiadowmej...jest lepiej niż pzred porodem!A jakby któraś cierapiał na brak "poślizgu", to polecam żelik z Durex'a, normalnie śmig, śmig i mozna sie jeden drugiemu wyślizgnać - jeden wypada pzrez balkon a drugi pzrebija ścianę....:D



    kasiulka - 2006-05-13 05:54
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie kochane - ależ sie dzis wyspalam, moj mąż wygonił mnie o 9:00 do wyra i przejął całkowicie nocne karmienia (naodciagałam sie wczesniej ile wlezie), nawet głowy mi nie pozwolił podnieść od poduszki :D, spałam prawie 9 godzin :eek: :jupi:
    Meme - u nas sie mowi - "wejscie smoka do hasioka" :D
    Ja daje vit. D i Cebion bezpośrednio do paszczy bo wtedy ponoc jest w miare pewne ze dzidzia to połknie w calosci. Tylko czasem jej się wypsnie i poleci gdzies na buzie albo koszulke bo mala noiemiłosiernie sie przy tym wierci - nie moze sie doczekac na te smakołyki :D
    Meme napisz koniecznie jak ty tą pieluche skladasz bo qrde ja tez nie wiem czy dobrze robie - nikt mi nie pokazał, tylko tak na czuja to robie. Moja Oliwka tez nie miała tych jąder kostnienia, cokolwiek to jest, mam nadzieje ze jej wyrosną - idziemy na kolejne usg za miesiąc.
    A tą doktórke swoją-konowała to spuśc na drzewo i szukaj innej, normalnie gdzie ona sie edukowała? U nas terminy usg są tak odległe ze gdybym wiedziała to bym sie w 7 miesiacu ciązy zapisała, akurat by było na teraz, dlatego wszystkie badania robię prywatnie.

    DZiewczyny, no własnie sie miałam zapytac odnosnie tych poporodowych 1-razów - jak było? :D Lepiej, gorzej czy tak samo? ;) Naczytałam sie ze sie niekiedy po porodzie robią przepastne dziury, łoj, aż sie boje :D

    A o plaży to ja nawet nie mysle - rozstępy mam co prawda tylko 4 - po 2 po bokach, w dziwnym miesjcu mi sie zrobiły, ale za to kresa leci przez caly brzuch, który też jest niezle sflaczały, o cyckach juz nie wspomne, musialabym nowy kostium kupowac na te moje balony. Na nogach, które wyglądają jak parówki zrobił mi sie paskudny celulit, nie wiem czy w czasie karmienia można stosowac specyfiki anty-celulitowe?



    płatek1 - 2006-05-13 06:07
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez Meme Co do ruchu....odkrywam nowe fanatstyczne doznania w sferze wiadowmej...jest lepiej niż pzred porodem!A jakby któraś cierapiał na brak "poślizgu", to polecam żelik z Durex'a, normalnie śmig, śmig i mozna sie jeden drugiemu wyślizgnać - jeden wypada pzrez balkon a drugi pzrebija ścianę....:D Meme Ty to wiesz jak rozbawić człowieka:rotfl: . Z tymi bioderkami to rzeczywiście Cię zrobiła ta położna:atyaty: , hmm każdy inaczej robi i radzi. Ja pieluchuje od początku, ale prawidłowe zakładanie pieluch pokazała mi pani doktor na bioderkach po 3 tyg. życia małego. Pielucha między nogami ma miec 17cm.:eek: strasznie szeroko więc chyba z tego ta nazwa. Po trzecim miesiacu życia to ja już ide na drugie USG! Co do kropelek to ja daje 2 na łyżeczce z mlekiem, tak mi radziła położna:cool: . Więc sama widzisz.

    Tiaara fajna babeczka z Ciebie:-) , a jaka szczupluka!!! Kiedy ja taka będę:confused:
    Ja w ciąży przytyłam 21kg. i zrzuciłam już 16kg. Do wagi z przed ciąży brakuje mi 5kg. nawet jak wcisne na siłe te luźniejsze spodnie to i tak nie zapne sie w pasie przez mój wystajacy fałd:( . Niestety dziewczyny, ale będą nas te problemy z wagą i wyglądem chyba jeszcze troche prześladować :mur:
    Ostatnio Mateusz zaczął mi się zrywać z płaczem ze snu, wydaje się jakby mu coś się śniło bo często marudzi i przewraca główką to w jedną to w drugą stronę, oczy ma oczywiście zamknięte, hmm...Nie wiem może to po szczepieniu:confused: Jak myślicie dziewczyny? Przyznaję, że trochę mnie to martwi, chociaż teraz już dużo lepiej śpi w ncy.



    ma-li-na - 2006-05-13 06:53
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      witajcie :)

    wpadłam na chwilke sie przywitac i biegne sie pakowac bo zostawialam to do ostatniego dnia :P:P:D
    zajze tu potem:-)



    kostka.kr - 2006-05-13 07:23
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez kasiulka DZiewczyny, no własnie sie miałam zapytac odnosnie tych poporodowych 1-razów - jak było? :D Lepiej, gorzej czy tak samo? ;) Naczytałam sie ze sie niekiedy po porodzie robią przepastne dziury, łoj, aż sie boje :D
    Kasiula u mnie było tak samo tylko za szybko :D.... ach to wygłodniałe ciało...rach,ciach i ach...........
    Mąż stwierdził (bo go oczywiście zapytałam), że nie odczuwa mnie wcale luźniej tylko jakoś inaczej :rolleyes: , nie umie on tego opisać, ale że jest good :D. Już się martwiłam, że się jeszcze gdzieś tam zgubi i co....

    Co do pieluszkowania, to lekarz na wizycie zrobił Natalce USG bioderek i powiedział, że nie muszę jej pieluszkować tylko luźno ubierać, żeby mogła swobodnie kopać.

    Miłego dzionka dziewczynki :cmok:



    ma-li-na - 2006-05-13 08:23
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      moj pierwszey raz po porodzie to ja niewiem kiedy będzie pewnie do tego czasu całkiem mi zarosnie :D



    tiaara - 2006-05-13 09:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      czesc dziewczyny :cmok:

    jesli chodzi o moje posty to nie tylko wy zauwazylyscie ze jestem bardzo powazna. nie taka bylam jeszcze dwa lata temu :nie: . ale zycie doswiadcza i niekiedy rani do cna a zadra zostaje. nie bede wiecej pisac bo nie od tego ten radosny watek. najgorsze ze rany zostawiaja najblizsze osoby ktore tak na prawde powinny nas chronic i wspierac. trzeba sie cieszyc tymi naszymi pocieszkami i ich radosnymi postepami.

    co do wagi waszej obsesji to nie bierzcie tego tak do siebie. ja z tego co pamietam przytylam okolo12 kilogramow w ciazy. a do tej pory zgubilam z 10. a szczerze to nic takiego nie robilam. spacerki zrobily to za mnie tym bardziej ze tescie wraz z siostra TŻ mieszkaja jakies 30 minut spacerkiem od nas, a potem jeszcze przez miasto i bazarki i z powrotem do domu. jak z domu wychodzilam okolo 10 to wracalam o 16. jak jest dziwna pogoda to chodze sobie na około mojego osiedla - spacerkiem 1,5 godziny w porywach do 2,5. w zaleznosci czy sie idzie pod gorke czy z gorki :D . wasz organizm przez 9 miesiecy przystosowywal sie do ciazy i do wszelkich zmian i jak na moj rozumek to nie da sie tego wszystkiego odwrocic w trzy miesiace.

    jesli chodzi o bioderkato ja mialam wiele szczescia. na pierwszej wizycie u lekarki po wyjsciu ze szpitala z Myszka lekarka zauwazyla u Wiktorii nieprawidlowosci w okolicy bioderek. wytlumaczyla ze bioderka tak dziwnie przeskakuja. dostalam skierowanie. jako ze usg mozna wykonac na koszt NFZ w tym samym budynku to zapisalam sie a na termin czekalam cale dwa dni. pani przeswietlila powiedziala ze trzeba pieluchowac, co dokladnie pokazala. wytlumaczyla jak malenstwo mam nosic i powiedziala ze za miesiac mam przyjsc. pojawilam sie u niej po dwoch miesiacach, pani powiedziala ze jeszcze trzeba pieluchowac bo jest dosc dobrze ale jeszcze nie tak. zakupilam Wiktorii wieksze pieluchy bo trzeba przyznac ze w tej pielusze pomiedzy nogami troszke zle sie czula. po czterem miesiacach na kontroli pani wydala wyrok. widzimy sie po raz ostatni. wszystko jest ok. :ehem: niekidy potrzeba czasu aby sie wszystko naprostowalo.

    nic dziewuszki. zmykam posprzatac w chalupce. TŻ nie ma jestesmy same wiec muza na full i buuuuuuuu odkurzaczem. pokaze sie pozniej. :cmok:



    Meme - 2006-05-13 09:42
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Widzicei dziewczyny, co do tych bioderek, to każdy mówi co innego!Ja widzę, ze Filip sie meczy z tą pieluchą, on sam z siebie ma to, ze jak zasnie czy leży sobie to z na maxa rozchylonymi nogami, nigdy złączonymi, wiec teraz ta pielucha, jak chce sobie pofikać nóziami, albo sie naciagnać, po prsostu mu wadzi. Kasiulka miło wiedzieć, że nie jestem sama z "brakiem jader":D , mam nadzieje że filipkowi też wyrosna w miare szybko, chociaz te właściwe ma jak najbardziej na swoim miejscu!:D Co do pieluchy, to lekarz kazał nam ja składać na 3 częśći, nie na 4 i zakładać podwójnie, tylko, ze wtedy moje dziecko ma tyłek wielkosci arbuza i w zadne śpiochy sienei miesci. Z tego powodu musiłam wczoraj zakupywac kilka sztuk śpiochów i body o kilka rozmiarów za duzych zeby siesireotka moja zmieściła z ta swoja pieluchą....

    Płatku, mój Filipek teżsie budzi czasem z takim płaczem ,albo płacze przez sen. nie wiem czemu, na pewno cos mu sie sni, albo bardzo cos przezywa, chyba powiem o tym lekarzowi.

    a co naszych "razów",to faktycznie jest inaczej , dla mnie lepiej , na poczatku nie było za fajnie, prze naciecie, bolało i wogóle miałam wrazenie jakby mnie cała zaszyli, ale teraz jest ok, a po zeliku,to normalnie odjazd ( bo my na gymkach lecimy), bez porównania lepiej niz przed ciaza. Mój tz, tez nie czuje roznicy a propos luznosci, nic z tych rzeczy:D , takze kasiulka głowa do góry!!!!!:D



    kasiulka - 2006-05-13 11:17
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Buu, no to dupa blada, bo ja źle pieluchuje :( - zmierzyłam i szerokosc pieluchy u mnie wynosi 12-13 cm, zamiast 17 ! :eek:... Normalnie zabic te konowały, skąd my to wszytsko mamy wiedziec :(, 2 razy byłam u doktórki, widziala jak jest pielucha założona i nic mi nie powiedziała :mad:
    Co do spiochów to przez te cholerne pieluchy moja Oliwka miesci sie tylko w rozmiar 68, 62 juz dawno za małe, w niektóre rzeczy raptem raz ją ubrałam.

    Oliwka też beczy przez sen, czasem az za serce ściska takie chlipanie żałośne, chyba jej sie coś sni bidulce.



    ma-li-na - 2006-05-13 15:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      no dziewczyny musze sie pozegnac pedze na swoje mam nadzieje ze w przyszlym tyg tu zajze a tymczasem trzymajcie sie cieplutko :*



    kostka.kr - 2006-05-13 15:47
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Malinko, Ty również trzymaj się ciepło :cmok:
    "Kopniak" na nowe mieszkanko, oby Ci się tam dobrze mieszkało :ehem: i żebyście byli szczęśliwi z Tomeczkiem :D.
    Zaglądaj do nas.



    Meme - 2006-05-14 13:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      hej dziewczynki, chciałam wam polecic pieluchy Happy z Belli.Wczoraj kupilismy 3, sa od 5-9kg i sa troszke wieksze od Pampersów, szczerze mówiac jestem bardzo zadowolona. Chciałam juz kupic 4 z Pampersów, b Fifcio zblizył sie do 7kg, ale nie było Jumbo Packa. W 3 z Pampersów juz ledwo sie mieści, ale jak mówie Happy są wieksze i w niczym nie są gorsze od Pampersów, a na pewnoi nic z nich niewycieka boczkiem...ani pleckami, a to nam sie ostatnio barzdo często zdarza...a pielucha na pewno dobzre założona.Mają taki sam system zapinania rzepów, z rysunkiem żeby można było równo zapiać, falbanki, co by nic nie uciekło i te wszystkie inne pierdoły, zeby pupcia była sucha i zadowolona!:D Poza tym kosztuja wiele mniej, 32 szt, tylko 17 zł. O ile Fifcio nie szcxzeli kupci, to wystarcz nawet na jakieś 5 godzin A po nocy jak sie budzi to ma jeszcze w nije mały zapasik, bo w Papmeprsie to jakby go po nocy wrzucic do basenu,poszedł by na dno...:D
    Jeszcze mam jedno pytanko do was, czy wasze pociechy, mimo, ze szerokop ileuchowane, prostuja nogi? filip namietnie...powinien leżeć ze zgietymi i tak jest jeśli jest spokojny, albo śpi, ale jak zaczyna brykać od razu prostuje nóżki, mam wrazenie ze pzrez to męcz sie z ta pielucha miedzy nogami....



    uskow - 2006-05-14 14:23
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      A ja ostatnio kupiłam pieluchy Dada z Biedronki i są o niebo lepsze od pampersów !!! Bardziej trzymają wilgoć. I kosztuja podobnie jak Happy 17 zł za 32 sztuki:)
    Pozdrawiam wszystkie lutowo - marcowe!!!
    Sierpniowa:):):)



    Joasiaa - 2006-05-14 15:11
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witam mamusie!

    Niedziela a ja znowu siedze sama z Julką co za zycie :( TŻ w robocie. Zresztą ja też zaraz się biore do pracy.
    Zgłupiałam przez Was z tymi bioderkami! Julcia nie ma jąder kostnienia ale mój lekarz mówi że to jest stan normalny!!! Takie dziecko nie może ich mieć to jest podobno fizycznie niemozliwe. Pojawiają się dopiero koło 4-5 miesiąca. Niepokojące jest jeśli są "objawy przeskakiwania". Jesli macie tzw. grupe IA to wszytko jest ok! Powtarzam to co mi powiedziało dwóch lekarzy w Kaliszu. Ja składałam na cztery razy pieluche flanelową i z grupy IIIA i objawów przeskakiwania Julka po dwóch miesiącach na już IA i brak jądr kostnienia. Nie musze jej już pieluchować. Sama rozkłada szeroko nóżki.
    Jesli chodzi o pierwszy raz po porodzie to ja jestem "inna liga" ;) wiecie cesarka. Miałam tylko stracha jeśli chodzi o koleją ciąże wieć dosyć długo czekaliśmy. Łyknęłam pigułki i spokój. Troche mam wyrzuty sumienia bo miałam już nie wracać do prochów ale strach jest silniejszy. Mieszkamy w jednym pokoju u moich rodziców, własne M dopiero w planach na przyszły rok więc nie wyobrażam sobie teraz być w ciąży. U nas problemem było też to że Julka śpi obok. I okazało się ze to TŻ bardziej się tym stresuje.
    Julcia praktycznie przesypia mi noc!!! Budzi się o 5.30 dostaje butle i drzemie jeszcze do 7-8. :jupi: :jupi: :jupi: Plus butelki. Początek miałam koszmarny ale teraz naprawde jest dobrze. Chyba to też kwestia tego że ja się przyzwyczaiłam to tego zycia na super-szybkich-obrotach. Mam chwile totalnego doła, że TŻ się spełnia a ja awansowałam na kure domową ale wiem że gadam bzdury. Ciagle bije się z myslami jeśli chodzi o moją prace ale chyba zrobie tak że do końca roku siedze w domu. Juz wole sie przemeczyć w gorszych warunkach mieszkaniowych ale byc z córcią.
    Trzymajcie za mnie kciuki bo jutro mam egzamin z filmu.
    Malina powodzenia! Podziwiam Cie za siłe charakteru i za to że sama dajesz sobie rade. Pamietaj o nas.



    tiaara - 2006-05-14 15:50
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Joasiaa mam taki sam "problem" jak ty. TŻ pracuje. wychodzi rano a wraca kolo godziny 18. jestem sama z niusia. mozna tak powiedziec sama. mieszkamy z rodzicami moimi. zajmujemy duzy pokoj. miejsca nam starczy ale niekiedy mi sil brakuje. stalam sie kura domowa. jako ze nie pracuje to mam sprzatac gotowac zmywac naczynia itd. wiec ograniczam sie do gotowania zmywania i sprzatania naszego pokoju. doszlam do wniosku ze Wiki juz i tak mnie wykancza i reszty domu sprzatac nie bede. oczywiscie w przebiegach sprzatam łazienke. czasem kloce sie z TŻ ze mnie szlag trafia niekiedy. bo tak naprawde to spedzam z Wiki 24 godziny na dobe. choc kocham swoje dziecko najmocniej na swiecie to czsem moze szlag trafic. nalezy mi sie choc kilka godzin spokoju i odosobnienia. nawet jak chce isc spokojnie zrobic zakupy to nie zostanie z mala tylko idzie ze mna. dobra koniec tego biadolenia. taki nasz los. gdzie te chlopy o ktorych chodza bajki ze sie dziecmi zajmuja na rowni z kobietami. jeszcze takiego nie spotkalam.

    pozdrawiam:cmok:



    Joasiaa - 2006-05-14 15:57
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Mój niby mi pomaga ale wiadomo nr 1 jest jego praca. Tylko że ja pracuje 24h na dobe. Zresztą co ja Wam tłumacze. Chociaż wczoraj umył okna. Zawsze coś.



    ma-li-na - 2006-05-14 16:15
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      witajcie
    jestem u rodzicoow wpadłam was odwiedzic
    i powiedziec jak za wami tesknie mimo ze minał jeden dzien jestem 2km od znajomych i rodziny dzis sobie zrobiłam sobie długasny spacer juz nie doczekam sie jak bede miec juz komputer na swoim mieszkanku :) całuski:cmok:



    płatek1 - 2006-05-14 16:36
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez uskow A ja ostatnio kupiłam pieluchy Dada z Biedronki i są o niebo lepsze od pampersów !!! Bardziej trzymają wilgoć. I kosztuja podobnie jak Happy 17 zł za 32 sztuki:)
    Pozdrawiam wszystkie lutowo - marcowe!!!
    Sierpniowa:):):)
    Nie polecam:nie: , takie jest oczywiście moje zdanie. Dostałam paczkę tych pampersów od cioci więc musiałam wypróbować. Jedna godzina w pampersie, a jest tak zalany i tak strasznie pęcznieje, że robi się poprostu ogromny i jeszcze tetra więc body i śpiochy ledwo zapinam. Leżą w domu nie używam ich i raczej je komuś oddam. Dzisiaj kupiłam już Mateuszowi pampersy nr3, wydają się takie duże:D .

    Joasiu ja też jestem całymi dniami sama w domu z małym. TŻ pracuje do 17.00 i często jeszcze wieczorami z kolegą, rodzine mam daleko, koleżanki z pracy wpadaja rzadko bo nie mają czasu, bywa że dostaję w głowę. Kurą domową jestem już od dawna, nawet jak jeszcze pracowałam:( takie życie.

    Malinko jesteś godną podziwu osobą:ehem: . Tak sobie dobrze radzisz w dodatku jeszcze z malutkim dzieckiem:ehem: . Po takich przeżyciach należy Ci się wszystko co najlepsze:cmok: .



    uskow - 2006-05-14 16:46
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez płatek1 Nie polecam:nie: , takie jest oczywiście moje zdanie. Dostałam paczkę tych pampersów od cioci więc musiałam wypróbować. Jedna godzina w pampersie, a jest tak zalany i tak strasznie pęcznieje, że robi się poprostu ogromny i jeszcze tetra więc body i śpiochy ledwo zapinam. Leżą w domu nie używam ich i raczej je komuś oddam. Dzisiaj kupiłam już Mateuszowi pampersy nr3, wydają się takie duże:D .
    .
    Pęcznieja w dziwny sposób, ale żeby taka wielka się robiła??? No nie wiem mnie sie spodobały bo Mała ma sucho, nie to co w pampersie, a zmieniać i tak często trzeba:) Pozdrawiam!



    płatek1 - 2006-05-14 17:37
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez uskow Pęcznieja w dziwny sposób, ale żeby taka wielka się robiła??? No nie wiem mnie sie spodobały bo Mała ma sucho, nie to co w pampersie, a zmieniać i tak często trzeba:) Pozdrawiam! Uskow nie gniewaj się:cmok: ale jak mówiłam to tylko moja opinia na ich temat. To że nam one nie służa nie znaszy wcale, że są beznadziejne. Częsta jak zdejmowałam Mateuszowi pieluszkę Dada to miał kropelki moczu przy jąderkach:o , a naprawde często zmieniam mu pampersa.

    Meme Mati też prostuje nogi, a jak się odpycha ode mnie jak go położe na kolana, albo na piersiach:D i bardzo mu się to podoba. Zastanawia mnie to czy Wasze dzieciaczki też tak jak Mateusz patrzą do tyłu. Choćbym nie wiem jak go zagadywała to on i tak odychyla główkę do tyłu:o .

    Joasiu zazdroszcze Ci tych przespanych nocy, mały wstaje tak o 2.00-3.00 i wstaje już o 6.00 rano:(.



    uskow - 2006-05-14 18:26
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      No co ty płatku nie gniewam się!!!:):) :cmok: A z tym dziwnym pęcznieniem pampersa masz rację!!! Poprostu nie wiem czemu nie lubię Pampersów i stąd ciągle szukam nowych pieluszek. Najlepsz jak dla mnie jest pielucha tetrowa. W nocy mała śpi tylko w takiej, ale w dzień a szczególnie na dworze trudno jest ciągle latać i zmieniać dlatego wygodniejsze są Pampersiaki:):)
    Do tej pory używałam Huggisów, ale właśnie Dada i Happy też mi przypadły do gustu:)
    Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i całuje:cmok:



    kasiulka - 2006-05-14 18:57
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie mamuśki !
    Moja Oliwka ma dzis dzien aniołka :D, w nocy tylko jedno karmienie i to na spaniu, prawie calą noc przespała :eek:, rano nie płakała tylko pogaworzyła trochę i dalej w kimono na 2 godziny. Potem sie obudziła, nadal grzeczna, dostała cyca, pobawiła sie matą i spanko. Potem pojechalismy na zakupy do Leclerca i spacerek - mała nawet nie pisneła, spała jak anioł. Pomarudziła tylko troszke przed kąpaniem, teraz już śpi - no szok normalnie, anielskie dziecko :D :jupi: A gaworzy tak cudnie ze obydwoje ze mezem wpadamy w rodzicielski zachwyt - a gu, a gi i cos co przypomina "daj" :D - to jej ulubione "słowa" i śmieje sie od ucha do ucha, normalnie slodka jest :love:

    Co do pieluch to jest wszystko kwestia gustu, ja akurat Huggiesy lubie, szczegolnie te "oddychające", chyba nawet wole od pampersów. Za to Happy nie bardzo, wypróbuje kiedys te z Lidla, ponoc są nie najgorsze.



    Meme - 2006-05-14 19:16
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      za Chiny ludowe nie moge pozmieniać Wam karm...dziekuję, ze moja dokarmiacie...nie mam pojecia co z ta karma jest nie tak, cały czas mi wyskakuje, ze mam czekać...tyle, ze czekanie nic nie daje....

    co do tych bioderek, Joasiu pocieszyłaś mnie, ze twoja Julcia też nie ma tych jader całych, pzrynajmniej wiem ze z Fifkiem jest ok., nie rozumiem tylko tych rozbieżnosci w opiniach lekarzy, pzrecież to chore! Jak to możliwe żeby opinie były az tak drastycznie różne?! Mojemu Fifkowi nic nie pzreskakuje i wyaje mi sie ze było lepiej, jak nie dawałam mu tej pieluchy, był spokojniejszy, a teraz ciagle tylko kopie i widzę, ze mu to w tyłek daje, o tym zeby połozyc dziecko na bok nie wspomnę, bo to niemożliwe, raz z powodu agrafek a dwa, jak ma nogi pod katem prawie prostym to jak? A wczesniej jak zasypiał to sam sobie rozdziawial nóżki....
    Zauważyłaś moze u Julki wzomozony apetyt? Fifkowi znowu sie odkręciło, je z zegarkiem w reku co 3 godziny, jedynie w nocy spi do 4.30. Moze znowu mają jakis skok?

    co do spania w nocy, to Filip spi do 4.30, jak mu dam cyca, to za jakaś godzine budzi sie znowu i wtedy dosstaje bytlę i drzemie jakos do 7. Ale dzis o 4.30 dostał i cyca i butle ispał chyba do 7, potem przejał go mój TŻ i ja sobie spałam do 10.30:D oczwisćie słyszłam gawozenie zza sciany, ale tak czy inaczej super. Ja kwstałam dziecko było nakarmione i pzrewiniete, cudny ten mój TŻ, a od jutra zaczyna szukać lepszej płacy, zebym mogła zostać w domu z Fifkiem, albo chociaż opuscic sobie caly etat...oby, oby...:o



    tiaara - 2006-05-14 19:56
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Meme ja tez tak mam z karma. pisze ze mam "dotknac"kilku innych osob ale nawet jak macam ile wlezie to nic z tego.:D.

    podzielam twoje zdanie Kasiulka. kazdy woli co innego. ja wyprobowalam prawie wiekszosc. zadowolona jestem najbardziej z pampersow. i takowe stosuje.

    co do bycia Aniolkiem moja córeczka ostatnio tak jakby sie uspokoila. moze dlatego ze jestem z nia sama przez pol dnia to troszecze sie wyciszyla. moze jak byl z nami TZ to troszku sie jej psychika rozdzielala ? no wiec - usypia spokojnie bez kombinacji. bo wczesniej to ile sie niekiedy nakrecila. wieczorem kapiemy ja, dostaje butle i smoka no i spi. a jesli jeszcze nie ma ochoty to pooglada ksiazeczki lub pobawi sie zabawkami potem juz wystarczy ja polozyc w naszym lozku dac troszku picia i pomasowac po brzuszku. troszke jeszcze w nocy kombinuje z miejscowkami ale odeszlo troszku nerwow przy usypianiu.

    pozdrawiam :cmok:



    Joasiaa - 2006-05-14 20:10
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Julka to je ostatnio jak opętana. Ciągle jej mało. Wciąga po 180ml. Dokonałam zbrodni na własną odpowiedzialność. Zaczęłam dawać jej jabłko i soczek jabłkowy rozcieńczony wodą. Daje jej już 5 dni i nic jej nie jest. Zasięgnęłam jezyka i pediatrzy przymykają oko jesli chodzo o butelkowe dzieci i mozna próbować coś dawać po ukonczeniu 3 miesiąca. Na początku dałam jej łyżeczke do oblizania, później odrobine musu, dziś już zjadła 3 łyżeczki. Ja tam jestem za zdrowym rozsądkiem ale nie panikowałabym jeśli chodzi o jedzenie. Jeszcze troche i zaatakujemy marchewke ;)
    Ide sobie zrobic kawe bo padam z nóg a musze jeszcze troche posiedzieć.



    kostka.kr - 2006-05-15 09:57
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez płatek1 Meme Mati też prostuje nogi, a jak się odpycha ode mnie jak go położe na kolana, albo na piersiach:D i bardzo mu się to podoba. Zastanawia mnie to czy Wasze dzieciaczki też tak jak Mateusz patrzą do tyłu. Choćbym nie wiem jak go zagadywała to on i tak odychyla główkę do tyłu:o .
    Witajcie!!!
    Płatku moja Natalka robi to samo, zawsze się zastanawiam co ją tam z tyłu tak interesuje (zależy gdzie leży i co w danej chwili ma za sobą) :D.

    Meme jeśli chodzi o "macanie" to ja jeśli chciałam kogoś pomacać a nie mogłam to pomacałam inną osobę i wracałam do tej poprzedniej i się udawało.

    Natalka zrobiła mi dziś w nocy miłą niespodziankę. Obudziłam się i usłyszałam, że malutka marudzi i byłam pewna, że jest 1 w nocy....patrzę a tu 3:15, a usnęła o 22-ej. Ładnie pospała tej nocy, a ja z nią. Nakarmiłam ją i dalej spała, później znowu o 6 rano i kolejno o 9:30. Obydwie się dziś wyspałyśmy :D



    płatek1 - 2006-05-15 10:48
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Zazdroszcze Wam, że się wysypiacie, ja niestety mam zawsze pobudke o 6.00 rano:( . Dzisiaj mały obudził się na jedzenie ok.1.30 i położyliśmy się do łóżka tak przed 2.00 przebudziłam się o 3.00 rano i przełożyłam Mateusza do jego łóżeczka, gasze światło, a on w krzyk i niestety tyle jego spania w łóżeczku. Więc z powrotem do naszego łóżka. Marudził, marudził i zasnął. O piątej go znowu przełożyłam i przed 6.00 już wstał:nie: . Cyrki mam w nocy. Jeżeli chodzi o TŻ to tak jest przemęczony pracą, że nie mam co liczyć, że mnie odciąży. Dzisiaj jeszcze się namęczyłam bo mały mniał kolki, ja oczywiście wiecznie sama w domu, w takim biegu robiłam plantex!!! Biedak rzadko go tak boli aby wrzeszczał w niebogłosy:nie:.

    Dzisaj u nas potwornie zimno, więc krótki spacer i już jesteśmy w domu. Szkoda, a Wy jak spędzacie dzisiejszy dzień? Pozdrowionka:hi:



    płatek1 - 2006-05-15 11:11
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      [quote=kostka.kr]Witajcie!!!
    Meme jeśli chodzi o "macanie" to ja jeśli chciałam kogoś pomacać a nie mogłam to pomacałam inną osobę i wracałam do tej poprzedniej i się udawało.

    Kostko ja tak próbowałam i nie wychodzi mi:cry:



    kasiulka - 2006-05-15 11:25
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Jelsi chodzi o macanki, to spróbujcie pomacac najpierw kogos kogo wczesniej nie macałyście i jak zadziała to znaczy ze wszystko ok. a jak nie to chyba trzeba pisac do admina :confused: U mnie macanie działa bez zarzutu, zaraz Was pomacam :D
    Płatku a Ty karmisz piersią? Skąd te kolki u Matiego? Moja Oliwka kolek nie ma, tylko jak je zbyt łapczywie to ma wzdęcia, daje Espumisan - jest skuteczniejszy niż Plantex, podobno Bobotic jest jeszcze lepszy bo ma większą zawartosc symetikonu. Jak skonczymy Espumisan to kupię Bobotic.
    Moja Oliwka jest już prawie dorosła :D - budzi sie od paru dni tylko raz na karmienie i przesypia całą noc - w łóżeczku i na brzuchu, to jej ulubiona pozycja :jupi:. Ja jestem tak wyspana ze sie budze o 5:00-6:00 i spac nie mogę, zupełnie sie poprzestawiałam :)
    Ja dzis odebrałam kasiore z PZU za urodzenie Oliwki i zaraz poleciałam część sprzeniewierzyc :D, kupilam dodatki do chrztu i chciałam kupić kiecuszkę, ale mi sie nie podobały :nie: Takie jakies sztuczne, sztywne materiały, przesadnie nadźgane koronkami, kokardkami, jakies takie odpustowe. No a przede wszystkim te sztucznosci, przeciez dziecku bedzie w tym niewygodnie, czy juz nie ma żadnych naturalnych tkanin?



    płatek1 - 2006-05-15 11:45
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Tak Kasiulko karmie pierią i naprawde uważam co jem. Oczywiście kminek też biorę jak radziła Meme. Jeżeli chodzi o Espumisan to daje go Matiemu już od dawna, poprostu tak się wił i wrzeszczał, że musiałam dać mu jeszcze plantex, choć z tego co wiem to nie powinno się mieszać leków:nie: . Za dużo koperku to też niedobrze, tak mówią:confused: .
    Kasiulko pomacałam kogoś pierwszy raz i wróciłam do osoby, której już karmę zmieniałam i niestety nic to nie daje:nie: .



    płatek1 - 2006-05-15 11:49
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Teraz wyskakuje mi, że nie mogę zmienić karme osobie na tym samym poście:confused: , nic nie rozumiem:nie: .



    uskow - 2006-05-15 11:51
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Bo za ten sam post nie można zmieniać karmy, musisz za inny. Mi też coś takiego wyskakuje:)



    kasiulka - 2006-05-15 11:55
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płateczku, ale własnie mnie pomacałaś przed chwilą :D za co bardzo dziękuję :cmok:, jednak działa :)
    Z tymi kolkami to rzeczywiscie problem :(, widocznie Mateuszek łyka tez dużo powietrza, mam nadzieję ze mu to wkrótce minie. Oliwka czasem też wrzeszczy przy cycku i słyszę te gazy w brzuszku, ale jak dam espumisan i się trochę uspokoi to potem jest już dobrze. Diety specjalnie nie trzymam, tzn. jem wszystko, nawet czekoladę :D, tylko oczywiscie w rozsądnych ilosciach - po kosteczce. :)

    Uskow napisz cos wiecej o sobie i córuni :cmok:



    uskow - 2006-05-15 12:34
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Uwielbiam podczytywać Wasz wątek, bo czasem fajnie wiedzieć , że nie jest sie samemu z takimi problemami, jak mąż pracoholik, najlepsza pielucha, bądź sydrom kury domowej. Dodatkowo do końca maja muszę skończyć pisanie pracy magisterskiej i cholernie mi sie nie chce!!! Żeby mi sie tak ją chciało pisać, jak mi się nie chce to juz 3 pewnie bym napisała. No i właśnie z tego powodu zamiast stukać madre rzeczy do pracy ja wolę siedziec na wizązu, bądź allegro:):):)
    Mam do Was pytanie dziewczyny nie orientujecie sie ile kosztuje materacyk do łóżeczka??? Bo łóżeczko mamy ale materacyka nie:) A mała zaczyna wstawać i muszę jej gdzieś zorganizować bezpieczne miejsce do ćwiczeń:)
    Do tej pory jeszcze śpi z nami dlatego nie miałam czasu zorganizować materacyka.
    Od początku z resztą śpi z nami, bo ja jestem może nie wielkim śpiochem, ale jak jestem nie wyspana to jakiś agresor mi sie włącza i jestem wściekła na cały świt (no oprócz dziecko oczywiście:) ) I chyba dlatego Tosia chroni świat przede mną i przesypia calutkie nocki:) Wstyd sie przyznać, ale jeszcze nie miała nie przespanej ani jedej nocki:) Mała chyba to akurat po mnie odziedziczyła:) Uważa że noc jest do spania i już:) Mi nawet na dyskotekach w nocy chciało się spać :) Wiec lew salonowy ze mnie żaden:):)
    Boże już takie głupoty wypisuję, uciekam do pracy:(:(:(:(:(



    Joasiaa - 2006-05-15 12:59
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witam z Julcia nową mamusie w naszym gronie. Fajnie wiedzieć że nie tylko ja mam szkołe na głowie. Uskow a co studiujesz???
    Julka spała dzisiaj do 10 :eek: za to dała mi koncert na spacerze, więc o 13 byłyśmy już w domu. Na kolki polecam Wam bobotic, u mnie tylko to działało. Pocieszcie sie że koło 3 miesiąca przechodzi. Julka bardzo sie męczyła a teraz jest dobrze.
    Ide dzisiaj do gina na cytologie. Kurcze jakoś w ciąży przyjemniej sie tam chodziło bo człowiek wiedział że zobaczy swoje maleństwo.



    uskow - 2006-05-15 13:32
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Ja mam nadzieję, że skończę:):):) Pedagogikę specjalną, specjalność tyflopedagogika i oligofrenopedag. Czyli praca z osobami niewidomymi i upośledzonymi umysłowo.. A ty Joasiu??



    MartusiaJ - 2006-05-15 13:50
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Memme kochana!!! 1000 buziaków dla Filipka - w końcu dzis kończy 3 miesiące!!! :) :roza:
    :cmok:



    iwonamysza - 2006-05-15 14:36
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Meme ja również przyłączam się do życzeń dla Filipka. Ucałuj go bardzo mocno ode mnie i mojej Kasi.:przytul: :przytul: :cmok: :piwo:



    uskow - 2006-05-15 14:37
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Faktycznie Mały ma już 3 miesiące:):):) Wszystkiego NAJ!!!!!!!!!



    kasiulka - 2006-05-15 15:21
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      no no Meme masz w domu juz prawie dorosłe chłopisko :D - 3 miesiace to nie przelewki :) :cmok:



    Meme - 2006-05-15 15:26
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Hej kochane, bardzo dziękuję za zyczenia w imieniu filipka, faktycznie kończy dziś juz 3 mies...Boze jak ten czas leci....za szybko...no ale trzeba siecieszyc jeszcze tym co zostało....

    Filipek was wszystkie bardzo mocno ściska i przesyła Wam buziaczki!!!Jesteście kochane!:cmok:



    płatek1 - 2006-05-15 15:40
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Meme ja też się przyłączam z Mateuszem do życzeń dla Filipka, dużo zdrówka i radości, wszystkiego najlepszego:cmok: :winko: . Fakt ten czas biegnie mały za pare dni bedzie miał już dwa miesiące. Pamiętam ja Kostka martwiła się że Natalka nie chce jeszcze wyjść na świat, a jest tylko dwa tygodnie młodsza od mojego brzdąca:D . Niedługo będziemy sobie pokazywać zdjęcia z roczku:D .

    Uskow ile Tosia ma lat\miesięcy:D?



    Joasiaa - 2006-05-15 15:54
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      No tak Meme przecież Ty rodziłaś tydzień po mnie!!! Wszystkiego naj dla Filipka :cmok:
    Uskow studiuje polonistyke - dziennikarstwo.



    kostka.kr - 2006-05-15 16:58
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Ja też przyłączam się do życzeń dla Filipka ale również i dla Julci :D.Wszystkiego naj, naj......:cmok:



    płatek1 - 2006-05-15 17:33
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziewczyny co to jest ten bobotic? Nic o nim nie słyszałam:confused: .
    Moje dziecko właśnie słucha piosenek dla najmłodszych i chyba mu się podoba bo nie marudzi:jupi: . Dzięki Kasiulko:cmok: . Ide pozmywać:mad:



    Joasiaa - 2006-05-15 19:08
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku bobotic to lek na kolke. Działa rozkurczowo. To samo co espumisan ale ma większą dawke leku. Mojej Julce pomagało. Jej lekarka zaleciła dawkę 5 kropli 4x dziennie. Jest jeszcze "gripe water" tego nie stosowałam ale tez podobno dobre. Przy silnym ataku plantex nie pomoże.



    płatek1 - 2006-05-15 19:27
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez Joasiaa Płatku bobotic to lek na kolke. Działa rozkurczowo. To samo co espumisan ale ma większą dawke leku. Mojej Julce pomagało. Jej lekarka zaleciła dawkę 5 kropli 4x dziennie. Jest jeszcze "gripe water" tego nie stosowałam ale tez podobno dobre. Przy silnym ataku plantex nie pomoże. Joasiu na Matiego właśnie plantex doskonale działa, ale można stosować tylko jedną saszetkę dziennie:( , jeżeli chodzi o gripe water też używałam, ale czy jest dobra, no nie wiem. Mały ma rzadko tak mocne kolki, chociaż pręży się prawie codziennie i ma oczywiście gazy. Słyszłam, że kolki mogą trwać nawet do 6 miesiąca:cry: .
    Powiedzcie mi jeszcze czy ten lek mogę kupić bez recepty?



    płatek1 - 2006-05-16 07:17
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cześć dziewczyny mój synek nie śpi dzisiaj już od 4.30:nie: , czy to możliwe by dwu miesięczne dziecko tak mało spało? Wypiłam jedną kawe i już mam ochotę na drugą:slina: . TŻ znowu poszedł do pracy niewyspany. Mam pytanie do mam karmiących piersią, a więc czy Wam dziewczyny jak maleństwo nie je już dłuższy czas np.3-4godz. to czy zaczyna Wam pryskać mleko z piersi? Dla mnie jest to potworna udręka. Oczywiście używam krążków laktacyjnych do stanika, ale jak jestem dłuższą chwile poza domem i jak nie ściągne trochę pokarmu to mi cycki rozsadza od nawału:cry: i krążki są strasznie zalane. Jak karmie dziecko to z drugiej piersi dosłownie fontanna mleka pryska:mad: udręka.
    Maruda pospał pięć minut:nie: , uciekam.



    uskow - 2006-05-16 07:28
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Nie martw się płatku, ja też miałam straszne nawały pokarmu, ale w miarę jak dziecko rośnie jje wiecej i to wszystko się normuje. Mi z nawału po karmieniu małej zostają 2 małe rozciągnięte flaczki. chyba dzisiaj muszę sobie kupić jakiś uszywniany biustonosz :( No ale takie są uroki karmienia piesia , ważne tylko żeby dzieci były zdrowe!!!:)
    Chociaż mi do tej pory jak karmie z jednej piersi leci troszkę z drugie. I cały czas muszę uważać, żeby nie zabrudzić ubrań...



    kasiulka - 2006-05-16 07:34
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku współczuję :glasiu:... dla mnie chyba najgorsze są takie poranne ataki hiperaktywności Oliwkowej, o tej porze dnia ledwo na oczy patrzę. U mnie na szczęscie od kliku dni jest gigantyczna poprawa w kwestii spania (zeby tylko nie zapeszyc).
    Co do tryskania pokarmu to ja tego problemu na szczęscie nie mam, czasem po nocy odobinke mi wycieknie na koszule, ale wkładek laktacyjnych w ogole nie muszę nosic, nie mam pojcia od czego to zależy :confused: - pokarmu mam sporo, czasem udaje mi się tuż po karmieniu ściągnąć ponad 200 ml, a mimo to nic nie wycieka ani nie tryska.
    Jeslic chodzi o Bobotic to chyba jest bez recepty, bo to prawie to samo co Espumisan tylko ma nieco większą zawartosc symetikonu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 16 z 17 • Wyszukano 3175 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground