• Strona Główna
  • "co;mam;myslec;o;niej;i;o;tym;wszystkim.php">Co mam myslec o niej i o tym wszystkim? "aktualizacja;dokladki;u;nasteczki.php">*_* Aktualizacja + dokładki u NasteCzki *_* "lutowo;marcowe;mamusie;zgloscie;sie.php">Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się! "soczewki;kontaktowe;watek;zbiorczy.php">Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy "styl;z;japonskich;ulic.php">styl z japońskich ulic "ksiazka;z;zyczeniami;na;specjalne;okazje.php">Książka z życzeniami na specjalne okazje !! "cytologia;pytania;wyniki;zbiorczy.php">Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy "seks;analny;wasze;doznania;opinie;na;temat.php">Seks analny - wasze doznania, opinie na temat... "jak;pieszczotliwie;nazywacie;swoich;facetow.php">Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D "urosnac;co;jesc.php">UROSNĄĆ - co jeść? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pm28gliwice.keep.pl
  • Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!



    płatek1 - 2006-05-16 08:27
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      [quote=kasiulka]Co do tryskania pokarmu to ja tego problemu na szczęscie nie mam, czasem po nocy odobinke mi wycieknie na koszule, ale wkładek laktacyjnych w ogole nie muszę nosic, nie mam pojcia od czego to zależy :confused: - pokarmu mam sporo, czasem udaje mi się tuż po karmieniu ściągnąć ponad 200 ml, a mimo to nic nie wycieka ani nie tryska.

    Ja co nocy jestem zalana, nawet przescieradło potrafię zalać mlekiem. Nie śpie w staniku bo jest to bardzo niewygodne jak nie obudze się w porę, aby ściągnąć troche pokarmu to koszulka jest cała mokra. Zawsze mam pod ręką drugą na zmianę:( .
    Dziewczyny szału dostane usypiam go, pośpi 5 min. i znowu ryk. Tylko odejde, jest śpiący, a jednak nie może zasnać:nie: . Puściłam mu Rubika ja też muszę się odstresowć. Jak jest wyspany jest taki kochany, leży spokojnie raczkami wywija, uśmiecha się i tradycyjnie język wywala na wierzch:D , nie wiem co dzisiaj w niego wstąpiło:nie: .
    Kasiulko cieszę się że mała daje Ci się w końcu wysypiać, też swojego czasu strasznie się namęczyłaś:przytul: , pamiętam jak miałaś na początku ciężko. Fajnie, że się dotarłyście z Oliwką. Tylko mój Mateusz zaczął cyrki odstawiać.
    Pszepraszam dziewczyny, ale musiałam się komuś wygadać:cry: , mam tylko Was:cmok: .




    Joasiaa - 2006-05-16 15:59
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku współczuje :przytul: może to jedynie chwilowy kryzys??? Może Mateuszka męczy brzuch?? Julka nie miała typowych kolek, tez była marudna, bardzo mało spała i w końcu jej przeszło. Nadal jest bardzo aktywna ale już nie płacze, bawi się i śmieje. Mnie sie wydaje że coś go meczy, później jest rozdrażniony i nie może spać. Bardzo to trudne ale trzeba to przeczekać. Pewnie ci bardzo cieżko. A uspokaja się jak go weźmiesz na ręce?



    kostka.kr - 2006-05-16 17:12
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cześć dziewczyny!
    Płatku nie denerwuj się :glasiu: jesteśmy z Tobą. To na pewno jest przejściowe. Mateuszkowi w końcu przejdzie i będzie więcej i lepiej sypiał :ehem: .
    A z cycufami Płatku mam to samo :( . W ciągu dnia Natalka je co 3 godziny i jest ok, ale w nocy kiedy mam przerwę około 5 godzin to mam wrażenie jakby zaraz miały mi pęknąć. W staniku noszę cały czas pieluchę i po nocy mogę ją wykręcać, jest taka mokra :eek: .

    A tak w ogóle jesteśmy dziś po szczepieniu. Natalka była bardzo dzielna :D . Zapłakała tylko przy ukłuciu i tyle.
    Dziewczyny jak to jest z tą szczepionką 5w1? Uzgadniałyscie wcześniej z lekarzem, że taką chcecie, czy lekarz Wam proponował? Jak to z tym jest? Natalka dostała dziś dwie w obie nóżki i następne szczepienie za 6 tygodni.
    Przygotowuję się psychicznie na ciężką noc, bo podejrzewam że po szczepieniu nie będzie miała spokojnej nocy :o ...zobaczymy......



    płatek1 - 2006-05-16 20:31
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Dziękuje dziewczyny za słowa otuchy:cmok: jesteście kochane. Mały nie może zrobić kupke:cry: . Teraz jest spokojny, najedzony i wykąpany. Wyszliśmy na spacer do Geant przed czwartą to spał do 20.00:eek: , tak był biedny wymęczony. Mam nadzieje, że w końcu się załatwi:o , ja też jestem zmęczona i padnięta. Joasiu pytasz się czy mały przestaje płakać jak go wezme na ręce, więc raczej tak, zwłaszcza jak zaczynam go tulić i całować:D , ale musi mięć smoczka w buzi.
    Wpadłam tylko na chwile, musze już uciekać, pa:hi: .




    Meme - 2006-05-16 21:18
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Ja też miałam dzis szczepienie, Fifcio był bardzo bardzo dzielny i grzeczny. Cały czas rozgladał sie dookoła z zinteresowaniem i usmiechał się do pani doktor. A ta aż była pod wrazeniem jego koordynacji ruchowej, siły i rozwojowu ruchowego,o wadze wspominać chyba nie musze, Pulpetem być.... dowiedziałam sie też, zenie musze podchodzic do Fifka na zasadzie "dziecko na bytelce/ dziecko na piersi", bo miałam z tym dylemat i nie wiedziałam jak go juz żywić. Od 4 mis. zaczynamy mleko następne, na razie cały czas ile moge mam mu odciagać i dodawać do Bebilonu. A poza tymm pani doktor kazała mi duzo odpoczywać, nie sprzątac za duzo itp, tylko relaks i dzidzia, bo stwerdziła, ze marnie wygladam...:o
    A poza tym to chyba dostaję okres, bo jakaś dziwna wydzielina mi sie pojawila, ostatno takkowa widziałam w nocy 14 lutego, jak mi do końca odszedł czop śluzowy...qrde juz zapomniałam, jak to jest...a moze to nie okres...? I jak bedzie dalej z moim karmieniem? To juz koniec?
    Co do fonant z piersi, to mimo, ze karmie mniej, też tak mam. Podczas karmienia, to normalka - karmie jedna - z drugiej leci ciurkiem. Wyjdę spod prysznica, wycieram piersi - buch - zas sie leje. Rusze gwałtowniej rękoma i od razu czuję, piersi mi w momencie twrdnieja, klamerki na sutki i znowu fontanna...a jak pzrychodzi co do czego to ledwo 120 ml sciągam...Kasiula jak ty to robisz, że po karminiu jeszcze 200 odciagaz?!:eek:



    kasiulka - 2006-05-17 07:02
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie :)
    Kostko jak tam po nocy - Natalka spała po szczepionce? My też bralysmy 5w1 i Oliwce nic po niej nie było. A o szczepionkach opowiedziała mi położna na wizycie domowej, podala ceny i miałam sie zastanowic ktorą bierzemy. Przed samym szczepieniem tylko zadzwoniła i zapytała jaka decyzja.
    Meme pije Karmi :D. A poważnie to ta moja hiperlaktacja to nie zawsze niestety - zauważyłam ze jak sie wyspie, mam dobry humor, Oliwka grzeczna :D no i oczywiscie nie zapomne dużo pic (bo czasem zapominam) to mam mała fabryczke mleka, jak jestem zmęczona, wkurzona to niestety jest gorzej - odciągne max 80-100 ml i to z trudem. Najczęsciej uda mi sie odciągnąc pełną małą butelke Aventa czyli jakies 125-130 ml - małej to wystarcza na jedno nocne karmienie.

    Dziewczyny mam pytanie - czy Wasze dzieci robią zeza? Bo moj mały świdrok czasem tak zezuje ze az mam stracha ze zrobi sie przeciąg i tak jej zostanie :lol:



    Mariqa - 2006-05-17 07:06
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Zobacz tutaj , niemowlęta często zezują, jest to niegroźne i nietrwałe.



    płatek1 - 2006-05-17 08:53
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Wiatjcie dziewczyny:cmok: noc ciężka, a poranek jeszcze cięższy:nie: . Na szczęście przysnął i mogłam zjeść śniadanie i pogadać z koleżanką przez telefon. Mati spał dzisiaj po plantexie do 2.00 w nocy , dzisiaj dałam mu Espumisan i nic więc znowu wróciłam do wody koperowej, bo oczywiscie dalej nie może się wypróżnić:( . Babka zamówi dzisiaj bobotic więc jak mu nie przejdzie to kupie następne cudo. Niedługo będe miała pół apteki w domu:nie: ,makabra.

    Kasiulko Mati zezuje jedynie jak patrzy nam prosto w oczy i to nie zawsze, ale mu się zdarza. On teraz ciągle patrzy za siebie i powiem Wam, że wydaje coraz głośniejsze dźwięki:D . Juz się nie mogę doczekać kiedy zacznie gaworzyć.

    Kostko ja wziełam dla małego szczepionkę 6w1 i mał tylko jedno kłucie. Nie musiałam wcześniej zamawiać, a o szczepionkach poinformowała mnie pediatra.



    Joasiaa - 2006-05-17 09:28
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Jestem padnięta. Julka płakała od 6 do 9 bo nie mogła się załatwić. Musiałam dać jej czopka. Wogóle jestem jakaś rozdrażniona, spać mi się chce, do kitu jednym słowem :(
    Płatku a może spróbuj to co ja dawałam jak Julka miała apogeum czyli czopki viburcol. One pomagają sie uspokoić i wypróżnić. To jest bezpieczny lek homeopatyczny, w aptece bez recepty. Teraz tez daje go od czasu do czasu Julce.



    Nel70 - 2006-05-17 10:33
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku 1 piszesz,że maleństwo mało ci spi, a piszesz,że jesteś już po 2 kawkach,jak karmisz piersia to wystrzegaj się kawy,chyba,że bez kofeiny.Ja raz sobie pozwoliłam na kawkę i to z mleczkiem i miałam kłopoty z zaśnięciem Amelki.:cmok:



    kostka.kr - 2006-05-17 10:56
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie!
    Jeśli chodzi o szczepionkę, to ja miałam tą standardową, bezpłatną. Dlatego pytałam Was o tą 5w1. Mi nikt nic nie zaproponował, a ja sama też nie pytałam.
    Kasiulko Natalka spała jak aniołek, zasnęła o 20-ej i obudziła się dopiero o 2-ej na karmienie.
    A co do zeza to moja mała jak czasem zazezuje to mi aż oczy się przewracają :crazy:.
    Płatku Nel ma rację :ehem:. Ja piję kawę Inkę. Raz sie napiłam rano zwykłej kawy to Natalka nie spała pół dnia. Od tej pory pije tylko Inkę na smaka.



    płatek1 - 2006-05-17 11:34
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Joasiu dzięki lece do apteki:cmok: , oby pomogło bo nie mam już sił.
    Dziewczyny myślicie, że od kawy? Ja zawsze piję jedną dziennie z płaskiej łyżeczki z mlekiem i mały śpi w dzień zazwyczaj bardzo dobrze i długo. Wyjątkowo w takie ciężkie dni piję dwie:nie: , ale wczoraj spał na spacerze od 16.00 do 20.00. Boli go brzuszek i dlatego jest niespokojny i nieśpi. Dziewczyny ja na stojąco już przysypiam ze zmęczenia, cztery godziny snu to dla mnie za mało:nie: . Mati zasypia i nagle budzi się z krzykiem, wije nóżkami i puszcza bąki.:cry:



    kasiulka - 2006-05-17 12:06
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez płatek1 Joasiu dzięki lece do apteki:cmok: , oby pomogło bo nie mam już sił.
    Dziewczyny myślicie, że od kawy? Ja zawsze piję jedną dziennie z płaskiej łyżeczki z mlekiem i mały śpi w dzień zazwyczaj bardzo dobrze i długo. Wyjątkowo w takie ciężkie dni piję dwie:nie: , ale wczoraj spał na spacerze od 16.00 do 20.00. Boli go brzuszek i dlatego jest niespokojny i nieśpi. Dziewczyny ja na stojąco już przysypiam ze zmęczenia, cztery godziny snu to dla mnie za mało:nie: . Mati zasypia i nagle budzi się z krzykiem, wije nóżkami i puszcza bąki.:cry:
    Płatku a jaką kawe pijesz? Bo jesli np. Nescafe Classic rozpuszczalna to może byc od niej - niedawno czytałam jakis test kaw i ta kawa ma najwieksza na rynku zawartosc kofeiny, wiekszą nawet niż kawy mielone :eek:, w ogole Nescafe są bardzo mocne. Ja pije kawke Ricore - 60% cykorii, 40 % kawy - jest naprawde smaczna, smakuje jak normalna kawa i nic sie Oliwce od niej nie dzieje. Też pije 2 dziennie :), a jak zostawiamy Oliwke tesciowej z odciągnietym mlekiem i wiem ze długo nie bede karmic to maz mnie bierze do kawiarni i pije podwójne a nawet potrojne espresso - jestem fanką dobrej kawy :)
    Na bolący brzuszek może też pomóc masaż i kladzenie na brzuszku, albo ogrzewanie brzuszka np. za pomoca suszarki. Wypróbuj, mam nadzieje ze pomoże :ehem:



    płatek1 - 2006-05-17 12:07
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Joasiu kupiłam napisz mi proszę czy dajesz całego czopka czy może połówkę?



    płatek1 - 2006-05-17 12:57
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Kasiulko pije mieloną , Neske bardzo lubie, ale racja jest mocna. Może macie rację z tą kawą, może przesadam. W szpitalu babka z pogotowia laktacyjnego mówiła, że mozna pozwolić sobie nawet na dwie słabe kawki. Przez pierwszy miesiąc, a może i dłużej piłam tylko inke, ale jak zauważyłam, że po zwykłej kawie nic sie nie zmienia w jego zachowaniu to piję codziennie:o . No cóż...
    Kasiulko próbowałam już wszystkiego:crazy: , dałam mu teraz tgo czopka co radziła Joasia, zobaczymy najwyżej pójde jutro do przychodni.

    Kostko 5w1 to szczepionka dodatkowo z Hib odpłatna, ale bez WZW dlatego dwa ukłucia, ja zakupiłam 6w1 z wszystkim razem, czyli ten standard z dodatkową na Hib i wtedy jedno ukłucie, była tylko 30 zł. droższa od 5w1. Ja dostałam razem z książeczką zdrowia kartę szczepień gdzie jest wszystko opisane, zobacz może też masz. Dodatkowo jak mówiłam wszystko powiedziała mi pani doktor. Dziwne, że Tobie nic nie powiedzieli:cool: . Teraz jak szczepisz tylko standardowymi to juz nie możesz wziąść 5w1 czy 6w1:nie: . Mam nadzieje, że Ci dobrze wytłumaczyłam.Uff mały chwile poleżał spokojnie , pa:hi:



    płatek1 - 2006-05-17 13:40
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Joasiu dziękuje Ci kochana za pomoc:cmok: . Już poszło:jupi: ,ale Wam namarudziłam:o .



    Joasiaa - 2006-05-17 15:06
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku viburcol można dawać maksymalnie dwa czopki dziennie przez dwa dni. Tak radził mi lekarz. Mam nadzieje że pomoże.



    kostka.kr - 2006-05-17 17:33
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Płatku dziękuję :cmok:
    Ale ze mnie d*** wołowa. Miałam wszystko w karcie szczepień i mogłam o to zapytać :mad:, teraz już po ptokach :(. No cóż, Natalka będzie musiała być kłuta kilkakrotnie :(.

    Kupiłam sobie w końcu majtki ściągające na dodatek stringi. Są wysokie ponad pępek. a po bokach mają koronkę. Mąż stwierdził, że nawet są seksowne, wcześniej myślał, że to będą jakieś buchaltery :eek: :hahaha:, ale miło się rozczarował :D. Hmm....połączenie seksapilu z praktyką :D.



    tiaara - 2006-05-17 18:51
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      czesc dziewczyny.

    pomimo ze moja Wikunia ma 14 miesiecy to mam za soba trzy niedospane nocki. dwie dzieki Wikuni - cos zucilo sie jej na nosek i dwie nocki nie mogla oddychac czesciowo wiec problemy ze snem. a jak wczoraj usnela o 21 i pieknie spala to znowu moj TŻ fisiowal. poszedl wczoraj na mecz a potem na piwko z kolegami. o 23 zadzwonil ze wroci taxi i zebym mu pieniadze wyniosla a w koncu wrocil o 2 w nocy. a potem budzil mnie co pol godziny. szalenstwa sie najadl. myslalam ze go zabije. nic do niego nie docieralo. dzisiaj ledwo na oczy patrze. kaw to juz ze 4 wypilam. zapowiedzialam ze jeszcze jedna taka akcja a z lozka na ziemie zrzuce i bedze tam spal.

    zmykam. Wiki juz spi wiec ide sie kapac. dzisiaj dla relaksu poszlam sie zdrzemnac w solarium. a tu niespodzianka tylko stojace maja. z drzemki nici za to opalenizna bedzie. :p:

    buzki:cmok:



    kasiulka - 2006-05-17 19:34
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Tiaara to Ty i tak jestes tolerancyjna bo ja bym mojego od razu zrzuciła :D, wyniosłabym mu kołdre do piwnicy bo nie mamy balkonu ;).



    Joasiaa - 2006-05-17 19:55
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      A mój to spałby pewnie w wannie :hahaha: Kasiulka ja za to mam balkon ale piwnicy nie mam. I wogóle nie jestem tolerancyjna. Szczególnie teraz jak jest dziecko. Nie ma mowy o żadnych imprezkach, piwkach i innych przyjemnościach. Ja siedze w domu to on też. Amen.



    uskow - 2006-05-17 20:19
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      No ja tez podziwiam!!! Cholera nie dość że wraca z pracy o 20, to jeszcze ja sama w nocy z dzieckiem. Nawet by chyba nie spróbował!!! Już mnie wkurza t tłumaczenie, że chce żeby się nam dobrze żyło, a co on myśli, że jak go po całych dniach nie ma to jest bombowo??? Oj tam ! Faceci nas w życiu nie zrozumią!!!!!!!!!!!



    Joasiaa - 2006-05-17 21:15
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez uskow No ja tez podziwiam!!! Cholera nie dość że wraca z pracy o 20, to jeszcze ja sama w nocy z dzieckiem. Nawet by chyba nie spróbował!!! Już mnie wkurza t tłumaczenie, że chce żeby się nam dobrze żyło, a co on myśli, że jak go po całych dniach nie ma to jest bombowo??? Oj tam ! Faceci nas w życiu nie zrozumią!!!!!!!!!!! Normlanie jakbym słyszała mojego. Uskow moze ja mam w domu jakiegos klona twojego TŻ albo na odwrotnie :D Sakramentalne zdanie: przecież ja to wszystko dla was robie (czytaj nie ma mnie w chałupie ni duchem ni ciałem) ale i tak po ostatnich spięciach jest duzo lepiej. Nawet zcasami go w domu widze w tygodniu!!! Chyba się do Częstochowy z tej okazji przejade :rotfl:



    płatek1 - 2006-05-18 05:23
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      :ehem: Dziewczyny ja mam to samo, dokładnie to samo mówi, że to wszystko dla nas. Mysli, że jak wieczorem posiedzi troche przy dziecku to załatwia sprawę w zajmowaniu się dzieckiem. Jego matka powtarza, że jego ojciec się nimi nie zajmował, ale teraz sa ine czasy raz i drugi, że nie była ciągle sama w domu jak ja.
    Dzisaj moje dziecko spało ciągiem 7 godz.:eek: i ja w końcu się troche wyspałam:jupi: . Po tych czopkach rzeczywiście się uspokoił:D .



    Mariqa - 2006-05-18 06:56
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Mam do Was kochane propozycję- w związku z tym, że pojawia się nas tu na Forum coraz więcej, powstają kolejne wątki sekundujące do porodu, to może założyłybyście wątek nowy pt "Dzieciaczki luty-marzec 06", w którym nadal kontynuowałybyście swoje wypowiedzi i opisy wrażeń. Tym samym dałybyście szanse na zaistnienie ciężarówek luty marzec 07 :)
    Jeśli się zgadzacie, proszę o założenie stosownego wątku , a ten zamknę z linkiem do nowego :D



    kasiulka - 2006-05-18 07:23
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Mariqo a czy to nie za wczesnie na taki wątek? ;) Bo dzieciaczki luty/marzec 2007 sie chyba dopiero "robia" albo są w planach :D ... ale oczywiscie jesli dziewczyny sie zgadzają to nie mam nic przeciwko temu :)

    Ja dzis juz dostaje na głowe pomału - dziewczyny gdyby mi jeszcze kiedys przyszło do łba napisać ze Oliwka wygrzeczniała to możecie mnie palnąć wirtualnym młotkiem w łeb na otrzeźwienie :D :mur:, ta mała beksa doprowadzi mnie do cieżkiej nerwicy, a co gorsze na rękach nie dosc ze sie nie uspokaja to drze sie jeszcze bardziej !



    Mariqa - 2006-05-18 07:40
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Zwróciłam sie z taką samą prośbą do styczniówek, gdyż wątek na styczeń 07 już powstał. Coby sprawiedliwe było ;)
    Wzięłam pod uwagę:
    - długość wątku, nowej forumce nie zechce się czytać całego wątku, by prześledzić Wasze losy ciążowo- porodowo- noworodkowo, niemowlęce - już kawał czasu minął od założenia tego wątku. Moze nie będzie wiedziała do czego i jak się przypiąć.
    Zaproponowałam dlatego taki tytuł, bo wątek będze dotyczył określonej grupy rówieśniczej, obojętnie, czy założyłybyście taki wątek dziś, jutro, czy za tydzień :ehem:. Warto jednak przemyśleć decyzje, bo dzieci już przecież są, od lutego :D.
    Zobacz na listę wątków, osoby nowe mogą dostać oczopląsu, mamy takie, mamy takie, mamy takie, a gdzie dzieci, a są ! "na zdjęciach ;) :D Staram się zaproponować jakiś porządek, ale oczywiście to tylko propozycja, Wszyscy tworzymy to forum, dlatego zwróciłam się do Was z pytaniem.

    -



    tiaara - 2006-05-18 09:12
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      siostra TŻ mowi ze jak tak na nas patrzy to jestem tak cierpliwa ze az patrzec nie moze. ja by dawno szlag trafil. coz. nie dre sie bo moze jest mi troche glupio. mieszkamy z moimi rodzicami i troszke nie tak mi robic w nocy awantury i wogole awantury. wole na kacu mu pomarudzic bo wtedy go glowa jeszcze bardZiej boli. pozatym ja nie potrafie sie klocic-zaraz mi lzy naplywaja i po wszystkim. ale i tak zapowiedzialam ze to po raz ostatni. ze co on sobie mysli. ja spedzam z dzieckiem 24 godziny na dobe a on po pracy lazi i sie relaksuje. koniec. jest ojcem a opieka nad dzieckiem to tak samo ciezka praca jak jego. obiecal poprawe i ze jeszcze mi to wszystko wynagrodzi. nie zapomni o tym bo mu nie pozwole. jescze na nastepny dzien dzwoni i mowi mi ze czuje sie po tej nocce jak przezuty. ja mu na to ze ja tak sie czuje od trzech dni.

    taki nasz los i tylko my sie rozumiemy jak to wszystko wyglada. za to wszystko czego sie naucza nasze dzieci my widzimy na ogol pierwsze. pierwsze slowko, usmiech krok. my to widzimy a ich omija. a z tego co zauwazylam to boli ich jak sie o tym wspomina tyle ze oni nie pokazuja tego. niby tacy twardzi a przed przebraniem kupki zwiewaja gdzie pieprz rosnie. na kolanach blagaliby zeby zrobic to za nich. i jeszcze gwiazdke z nieba za to daja.:ehem:

    buziaczki.



    kostka.kr - 2006-05-18 16:32
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Witajcie!

    Ja jestem przychylna propozycji Mariqi a propo utworzenia nowego wątku, a Wy co na to? :rolleyes:

    Słuchajcie, co do naszych TŻ to ja jestem chyba baaardzo wyjątkowo tolerancyjna :o . Mój mąż zdążył już poimprezować kilka razy ze swoim najlepszym kumplem. Imprezował tak do północka.
    Swoją drogą nie miałam nic przeciwko, więc też nie mam pretensji. A to pępkówka, a to problemy kumpla itd. W każdym bądź razie wie, że ja pójdę na imprezę babską i to nie jedną. Więc jesteśmy kwita :D .

    Tiaro, wiem jak się czujesz,ja mam tak samo. Nie umiem się kłócić i nie znoszę tego, a jeśli już to zaraz łzy w oczach, ściska w gardle i wtedy to już słowa z siebie nie wydobędę. Czasami to chciałabym tak umieć nawrzucać :baba: i mieć święty spokój i satysfakcję z wyrzucenia z siebie tego co mi się nie podoba. Cóż niestety mam inny charakter.

    Miłego wieczorku kochane !!!



    Joasiaa - 2006-05-18 20:34
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Mam dzisiaj dzień katastrofe :(

    1. pokłóciłam się z teściową
    2. poszłam do szkoły i mój super promotor mnie olał nawet nie przeczytał mojej pracy, powiedział że mam oprawić i oddać do dziekanatu. I po jaką choinke się tak starałam???
    3. pożarłam się z TŻ i to strasznie, wkurzył mnie tak że szkoda gadać. Brak mi juz słow na tego chłopa. Zachowuje się jak nieodpowiedzialny szczeniak :(

    No widzicie ja się umiem kłócić ale ile mnie to nerw kosztuje to juz druga sprawa. Głowa mi peka mam dosyć :( :(
    Jestem beznadziejna z niczym nie daje rady.

    Jestem za pomysłem naszej kochanej Pani Moderator. Zakładam wątek mam nadzieje że te które się nie wypowiedziały mnie nie zlinczują. Jesli macie coś przeciwko to piszemy nadal tutaj. Sadze że powinnysmy ułatwic życie innym mamą. Obecnym i przyszłym.



    kasiulka - 2006-05-18 20:48
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      2 załącznik(i/ów) Hehe Joasia Tobie sie naprawde wydawało ze promotory nieroby te prace czytają? :D. Wazne zeby napisac dobry wstęp i zakonczenie bo reszty i tak nikt nie czyta, u mnie przynajmniej tak było ;).
    Ja nie mam nic przeciwko nowemu wątkowi, zreszta juz pisalam, (byle by tylko Malina nas znalazła jak wróci :D ), jak sie "swieża krew" do dyskusji pojawi to bedzie ciekawiej ;)
    Ja dzis padam na ryjek, Oliwka dała mi w tyłek tak ze ledwo żyje - cały dzień wrzasku, zero spania, na spacerze była 10 minut bo tak sie darła ze musielismy szybko wracac :(. W ogole to moja mala zaczeła sie dziwgac na rękach, potrafi tak trzymac nawet przez 5 minut (zobaczcie zdjecie), mam wrażenie ze zaraz wstanie :eek:. Nie wiem czy to aby nie za wczesnie i czy jej na to pozwalac,bo boję sie o kręgosłupek, tylko z drugiej strony jak jej zabronic? Czy Wasze malenstwa tez tak robią?



    Meme - 2006-05-19 09:55
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      A mi tam szkoda, że chcą "nas zamnkać"....jakąś nostalgię mam do tego naszego watku, wszystko co dobre z ciażą kojarzy mi sie z tym wątkiem....buuuuu.....:( no ale jak mus to mus, chociaż z drugiej strony mamusie, tak jak pisała któraś z was, które bede lutowo marcowe 2007, dopiero zabieraja siedo rzeczy....ach...dokładnie rok temu miałam ostni okres i od jak tylko sie skończył wzięlismy sie ostro do roboty....qrcze to juz rok....aż mi smutno....ale ciesze sieze Fifcio juz z nami!A ciekawe kiedy wreszcie dostanę, bo tamte dziwnosci miprzeszły i nic dalej sie nie wydarzyło....:confused:

    Kasiulk,a piękny ten twój Wrzaskun!:(



    Mariqa - 2006-05-19 10:28
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Musu nie ma, rzuciłam propozycję, mnie z kolei jest przykro, że uznano to, ze odgórnie chcę Was zamknąć :o
    Rozumiem przecież nostalgię, podałam propozycje, która funkcjonuje na innych forach.
    Jeśli nie macie ochoty, to przecież ok, wszyscy tworzymy to forum wspólnie i po to, by było miło i przyjemnie..

    http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=117968



    płatek1 - 2006-05-19 15:13
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Mariqo nie przejmuj się:ehem: , poprostu przywiązałyśmy się do naszego wątku, ale masz racje musimy ustąpić przyszłym mamą lutowo-marcowym '07. Mamy już nowy wątek i ja osobiście nie mam nic przeciwko zamknięciu tego, ale sentyment zostaje:cmok: .

    Kasiulko śliczna Oliwcia i wierz mi wygląda na aniołka:D



    kostka.kr - 2006-05-19 17:37
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Cytat:
    Napisane przez płatek1 Mariqo nie przejmuj się:ehem: , poprostu przywiązałyśmy się do naszego wątku, ale masz racje musimy ustąpić przyszłym mamą lutowo-marcowym '07. Mamy już nowy wątek i ja osobiście nie mam nic przeciwko zamknięciu tego, ale sentyment zostaje:cmok: .

    Kasiulko śliczna Oliwcia i wierz mi wygląda na aniołka:D
    Nic dodać nic ująć !!! :D



    kasiulka - 2006-05-19 20:47
    Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
      Mariqo, moderatorciu nasz kochany nie gniewaj sie na babulce co sie zżyły ze swoim starym wątkiem :cmok: Ale juz mamy założony nowy, obiecuje ze to juz moj ostatni post w tym wątku :D.... mysle ze mozna go zamknąc, tylko dobrze by było dac jakiegos linka w nowym coby całkiem nie przepadł ;)

    Dziekuje dziewczyny za słowa uznania pod adresem Oliwki - mnie sie ona tyz podoba :D :lol:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl



  • Strona 17 z 17 • Wyszukano 3210 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17

    .

     

     

     

     

     

     

    Š Copyright gdzies--pomiedzy portalAll Rights Reserved
     

     

    Design by: DesignersPlayground